Pochodzenie i opis medalika
Św. Benedykt miał w swym życiu wielkie nabożeństwo do krzyża świętego jako znaku zbawczej miłości Jezusa Chrystusa. Często czynił znak krzyża. Z jego pomocą pokonywał własne ciężkie pokusy. W życiu św. Benedykta, Bóg mocą tego znaku w cudowny sposób niweczył złe zamiary i omamy szatańskie, jak opisuje to papież Grzegorz Wielki w II księdze Dialogów.
W XVII w. ustalił się ikonograficzny typ medalika, z wizerunkiem św. Benedykta na jednej stronie i krzyżem z literami na odwrocie. Ten medal rozszedł się z Niemiec, gdzie został po raz pierwszy wybity, po całej katolickiej Europie.
Z jednej strony (awers) medal przedstawia św. Zakonodawcę trzymającego w prawej ręce mały krzyż, a w lewej księgę (świętą Regułę); na obrzeżu widnieje napis: Eius in obitu nostro praesentia muniamur (Niech Jego obecność broni nas w chwili śmierci). Przy postaci świętego - napis: Crux sancti patris Benedicti (Krzyż świętego Ojca Benedykta).
Poniżej tego napisu, po prawej ręce Zakonodawcy przedstawiony jest pęknięty kielich, z którego wypełza wąż. To nawiązanie do rozpoznania przez św. Benedykta trucizny podanej mu przez wrogów w Vicovaro. Na tej samej wysokości, po lewej ręce Świętego, kruk z rozpostartymi skrzydłami kroczy obok chleba. To przypomnienie innego wydarzenia z życia św. Benedykta. Nakazał on krukowi ukrycie zatrutego chleba, który miał uśmiercić Zakonodawcę.
Druga strona medalu (rewers) ma pośrodku wielki krzyż. Nad nim widnieje dewiza zakonu benedyktyńskiego: Pax- Pokój. Na czterech polach wyznaczonych przez ramiona krzyża znajdują się litery: C S P B- Crux Sancti Patris Benedicti (Krzyż Świętego Ojca Benedykta).
Na belce pionowej krzyża, od góry do dołu: C S S M L- Crux Sacra Sit Mihi Lux (Krzyż święty niech mi będzie światłem). Na belce poprzecznej: N D S M D- Non Draco Sit Mihi Dux (Diabeł -dosłownie: smok- niech nie będzie mi przewodnikiem).
Na obrzeżu medalika znajduje się napis; litery na prawo: V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas (Idź precz szatanie, nie kuś mnie do próżności. Złe jest to co podsuwasz, sam pij truciznę).
Modlitwa
Medalik dopomóc ma w kształtowaniu w duszy usposobienia podatnego na współpracę z łaską Jezusa Chrystusa, Zbawiciela Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. Należy chronić się przed wszelkimi wyobrażeniami o magicznej sile medalika. Uleganie takim przesądom zagraża życiu duchowemu i jest sprzeczne ze znakiem Chrystusowego krzyża i świadectwem życia św. Benedykta.
Z medalikiem nie są związane w sposób ścisły specjalne modlitwy. Zaleca się odmawiać raz w tygodniu modlitwy do św. Benedykta Patrona Europy albo modlitwę o dobrą śmierć.
Modlitwa do św. Benedykta Patrona Europy – Hymn
Gdy nadszedł koniec dawnego porządkuI nowa ziemia rodziła się w bólu,Stanąłeś, Ojcze, na czasów granicy,By chronić dobro.
Posłuszny mocy Bożego wezwaniaI do proroków podobny natchnieniem,Poszedłeś drogą pokory i ładuPańskiego Prawa.
Dla wielu ludzi spragnionych pokojuPrzez własne życie przykładem się stałeśSzukania Boga i Jego miłościWe wszystkich braciach.
I dzisiaj także przychodzi nieznane,A świat jest pełen zamętu i kłamstwa;Za twą przyczyną niech Pan nam ukażeWłaściwą ścieżkę.
Najświętszej Trójcy niech będzie podziękaZa Benedykta i jego naukę;Niech Europa swą jedność odnajdziePrzez wiarę w Boga. Amen.
Módlmy się:
Boże, Ty przez nauczanie świętego Benedykta zgromadziłeś w swoim Kościele wiele narodów, spraw przez jego zasługi, abyśmy z radosnym sercem biegnąc drogą Twoich przykazań, trwali w prawdziwej wierze i głębokim pokoju. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Modlitwa do Św. Benedykta o dobrą śmierć - Hymn
Poniższy hymn w sposób wyraźny nawiązując do Ośmiu Błogosławieństw (Mt 5,3-11), harmonizuje z myślą przewodnią II księgi Dialogów - pierwszego tekstu poświęconego osobie Świętego autorstwa św. Grzegorza: Benedykt był to mąż napełniony duchem wszystkich sprawiedliwych .
Św. Benedykt przewidział dzień swojej śmierci. Z poetyckim rozmachem opisuje to stara antyfona.
Hymn
Błogosławiony ubogi w duchu,Bo już posiada królestwo niebios;Błogosławiony, co swymi łzamiZasłużył sobie na pocieszenie.
Błogosławiony pokorny człowiek,Którego dusza szukałą ciszy;Błogosławiony, co walczył mężnieO sprawiedliwość, bo ją otrzymał.
Błogosławiony służący braciomPrzez czułą dobroć i miłosierdzie;Błogosławiony czystego serca,Albowiem teraz ogląda Boga.
Błogosławiony szerzący pokój,Bo synem Bożym nazwany został;Błogosławiony prześladowanyZa swoją wiarę i miłość Pana.
Błogosławiony Twój uczeń, Jezu,Którego pamięć sławimy dzisiaj;Jego modlitwa niech nam pomożeWypełniać wolę naszego Ojca.
Błogosławieństwo i cześć na wiekiNiech będzie Tobie i Ojcu z Duchem;Błogosławiona Najświętsza Trójca,Przeczyste źródło doskonałości.
Amen.
Antyfona:Umiłowany przez Boga Benedykt, przyjąwszy Ciało i Krew Pana stojąc w kościele wsparty na rękach uczniów, podniósł ręce ku niebu i wśród słów modlitwy wydał ostatnie tchnienie.
Grazzzi