Zadanie 6 z rozdz. 3 podręcznika
Instrukcja
Sprawdź, czy nie popełniasz błędów ortograficznych. Wyłącz w edytorze Word sprawdzanie pisowni i gramatyki. Zamiast znaków podkreślenia w poniższym tekście wstaw odpowiednie litery: ó, u, ż, rz, h lub ch. Po zakończeniu włącz sprawdzanie pisowni w edytorze i zobacz, czy nie popełniłeś błędów. Zastanów się, czy komputer zawsze „podpowiada” poprawnie.
Bolesław Prus, Faraon
W p_łnocno-ws_odnim kącie Afryki le_y Egipt, ojczyzna najstarszej cywilizacji w świecie. P_ed t_ema, czterema, a nawet pięcioma tysiącami lat, kiedy w środkowej E_ropie odziani w s_rowe sk_ry barba_yńcy kryli się po jaskinia_, Egipt – j_ż posiadał wysoką organizację społeczną, rolnictwo, _emiosła i literat_rę. Nade wszystko zaś wykonywał olb_ymie prace in_ynierskie i wznosił kolosalne b_dowle, kt_ry_ szczątki b_dzą podziw w te_nika_ nowo_ytny_.
Egipt – jest to _yzny wąw_z między P_stynią Libijską i Arabską. Głębokość jego wynosi kilkaset metr_w, dł_gość sto t_ydzieści mil, średnia szerokość zaledwo milę. Od za_od_ – łagodne, ale nagie wzg__a libijskie, od ws_od_ strome i popękane skały arabskie są ścianami tego koryta_a, kt_rego dnem płynie _eka – Nil.
Z biegiem _eki, na p_łnoc, ściany wąwoz_ zni_ają się, a w odległości dw_dziest_ pięci_ mil od Mo_a Śr_dziemnego nagle roz_odzą się, i Nil zamiast płynąć ciasnym koryta_em, rozlewa się kilkoma ramionami po obszernej r_wninie mającej kształt tr_jkąta. Tr_jkąt ten, zwany Deltą Nilową, ma za podstawę b_eg Mo_a Śr_dziemnego, zaś _ wie__ołka, p_y wyjści_ _eki z wąwoz_, miasto Kair t_dzie_ gr_zy p_edwiekowej stolicy, Memfis_.
Gdyby kto m_gł wznieść się o dwadzieścia mil w g_rę i stamtąd spoj_eć na Egipt, zobaczyłby dziwną formę kraj_ i osobliwe zmiany jego kolor_. Z tej wysokości, na tle biały_ i pomarańczowy_ piask_w, Egipt wyglądałby jak wą_, kt_ry w energiczny_ skręta_ pos_wa się p_ez p_stynię do Mo_a Śr_dziemnego i – j_ż zanu_ył w nim tr_jkątną głowę, ozdobioną dwojgiem ocz_: lewym – Aleksandrią, prawym – Damiettą.
...
Zasadniczą właściwością klimat_ egipskiego jest _pał: w styczni_ bywa dziesięć stopni ciepła, w sierpni_ dwadzieścia siedem; niekiedy gorąco sięga czterdziest_ siedmi_ stopni, co _ nas odpowiada temperatu_e _ymskiej łaźni. Nadto – w sąsiedztwie Mo_a Śr_dziemnego, nad Deltą, deszcz pada ledwie dziesięć razy na rok, zaś w G_rnym Egipcie raz na dziesięć lat.
W ty_ war_nka_ Egipt, zamiast kolebką cywilizacji, byłby p_stynnym wąwozem, jaki_ pełno wśr_d Sa_ary, gdyby co rok_ nie wsk_eszały go wody świętej _eki Nil_. Od końca czerwca do końca w_eśnia Nil p_ybiera i zalewa prawie cały Egipt; od końca października do końca maja rok_ następnego opada i stopniowo odsłania coraz ni_sze płaty gr_nt_. Wody _eki są tak p_esycone mineralnymi i organicznymi szczątkami, _e kolor i_ staje się br_natnawym, więc w miarę opadania w_d na zalany_ gr_nta_ osadza się m_ł _yzny, kt_ry zastęp_je najlepsze nawozy. Ten m_ł i gorący klimat sprawia, _e Egipcjanin, zamknięty między p_styniami, mo_e mieć t_y zbiory w ciąg_ rok_ i około t_yst_ ziarn z jednego ziarna zasiew_!
Tekst przygotowano na podstawie fragmentu powieści Faraon, Bolesława Prusa, skopiowanego ze strony Skarbnica Literatury Polskiej (okres Pozytywizm), znajdującej się pod adresem http://www.literatura.zapis.net.pl/okresy/pozytywizm.htm.
kriss7