Psych S03E07.txt

(36 KB) Pobierz
{9}{44}/Shawn./
{53}{78}/Shawn!/
{80}{141}Melduj się tutaj.
{184}{230}Gus, co ty tutaj robisz?
{230}{294}Reprezentuję Shawna w tej sytuacji.
{294}{349}Shawn!| Chod tutaj.
{494}{544}Rozejrzyj się.
{568}{679}- Cóż, na co mam patrzeć?| - Czego brakuje. Zabrałem co twojego.
{679}{747}- Musisz domylić się, co to jest.| - Tato, okradłe mnie?
{747}{811}Nie, kradzież to odebranie| czego siłš lub dzięki zastraszaniu.
{811}{898}- Nie boję się nikogo w tym pokoju.| - Więc jest pan rabusiem?
{898}{954}Nie, Gus.| Rabunek wišże się z włamaniem.
{954}{1012}To jest czysta i zwyczajna kradzież.
{1012}{1106}Musisz dowiedzieć się,| co to jest albo tego nie odzyskasz.
{1106}{1147}Skoncentruj się.
{1596}{1652}Ty złodzieju!| Ukradłe mój pistolet na kulki.
{1652}{1733}Technicznie rzecz bioršc, tak,| kradzież robi ze mnie złodzieja. Uczysz się.
{1733}{1777}Więc mogę dostać go teraz z powrotem?
{1777}{1795}Nie.
{1795}{1853}Mówiłem ci,| żeby nie bawił się nim na podwórku.
{1853}{1883}To zbyt niebezpieczne.
{1883}{1940}Ale powiedziałe,| że jeli domylę się co zginęło...
{1940}{2020}Shawn, złodzieje zawsze kłamiš.| Zapamiętaj to sobie.
{2020}{2127}Skšd w ogóle wiedziałe,| że bawiłem się nim w ogródku?
{2206}{2249}/{c:$398dc6}Czasy dzisiejsze/
{3399}{3496}Panie Coburn, interesuje nas wszystko,| co może nam pan powiedzieć.
{3496}{3639}- Ci kolesie byli wielcy i straszni.| - Czy nie powiedział pan, że ich nie widział?
{3639}{3670}Dokładnie.
{3670}{3757}Oczywicie, że byli wielcy i straszni. |Spójrz na to miejsce. Ma szczęcie, że żyje.
{3757}{3811}Carlton,| zajmę się tym.
{3811}{3891}/- O której godzinie rozpoczšł pan zmianę?/| - 8:00.
{3891}{3952}/- Jest pan jedynym stróżem?/|/ - Tak./
{3961}{4030}/Mógłby mi pan pokazać,/|/ gdzie pan stał w czasie ataku?/
{4030}{4060}Tak.
{4107}{4182}/Szedłem tędy./
{4341}{4399}Spencer, co ty tam do diabła robisz?
{4399}{4509}Aktualnie trzymam rękę w kieszeni z pominięciem| kciuka i wskazuję na wyimaginowanš mewę.
{4509}{4568}Ale wczeniej dostałem telefon od szefowej.
{4568}{4656}Brzmiała bardzo poważnie.| Trzecie podobne włamanie w cišgu kilku miesięcy.
{4656}{4704}- Brak tropów.| - Szefowa ci to powiedziała?
{4704}{4799}Nie, ona to zrobiła.| Wyglšda jak Venus z Milo,
{4799}{4885}ale woli być nazywana Traci przez "i."| Wszystko widziała.
{4885}{4956}Powiedziała, że powinienem| sprawdzić nagrania z kamer ochrony.
{4956}{5009}- Manekin ci to powiedział?| - Nie, szefowa.
{5009}{5066}Daj spokój, Lassie,| nadšżaj za mnš.
{5082}{5176}Gus, musisz się skupić.| Mylisz, że dasz radę?
{5176}{5271}Otworzyłem ksišżkę na moment, Shawn.| Wiesz, że muszę się uczyć na egzamin.
{5271}{5345}Racja.| RX... co tam.
{5346}{5457}Reprezentant Rx. Egzamin ponownej| certyfikacji reprezentanta farmaceutycznego.
{5457}{5577}To druga najgorsza nazwa na test na wiecie,| tuż za praktykami proktologicznymi.
{5577}{5643}Cóż, moja praca od tego zależy,| a ty powiedziałe, że mi pomożesz.
{5643}{5698}Nie jestem pewien jak.| Niechlujnie robiłe notatki.
{5698}{5778}Co to za zielony osad na ksišżce?| Wróciłe z "Rozdania nagród dla dzieci"?
{5778}{5823}- Ale tu jest brudno.| - Może to wskazówka.
{5823}{5859}- Może to mocz.| - Powšchaj.
{5859}{5926}Nie będę tego wšchał.| Pomożesz mi, czy nie?
{5926}{5986}Nigdy nie było tutaj więcej niż dwoje ludzi.
{5986}{6070}Przytulnie, co oznacza, że wszyscy| majš trzymać ršczki tak, żebym je widział.
{6070}{6112}Paniš też to dotyczy, szefowo.
{6112}{6172}- Kto to jest?| - To nasze medium, Shawn Spencer.
{6172}{6250}Medium i skarbnik Amerykańskiej| Rady Koszyków Wiklinowych.
{6250}{6315}Liczę na reelekcje.| Promuję łóżka z trzcinopalmy.
{6315}{6330}Stuart.
{6330}{6383}To mój ulubiony dopalacz,| detektyw Carlton Lass...
{6383}{6438}Możesz wreszcie pucić tš tamę?
{6576}{6663}To "lariat move."| Ci kolesie to byli wojskowi.
{6663}{6698}Bez wštpienia.
{6860}{6987}Ten tutaj podejmuje decyzje,| więc wyglšda, że jest w tym jaki schemat.
{7010}{7116}Cóż, detektywi, gdy się czego dowiecie,| znajdziecie mnie w moim biurze.
{7187}{7233}Hej, szefowo.
{7361}{7491}Dobra, zdecydowanie musimy sprawdzić wszystkie| lokalne grupy paramilitarne, biura ochrony, ROTC.
{7491}{7547}Pomoc kobiecš w Santa Barbara.
{7587}{7627}To kobiety.
{7671}{7768}To nie mogš być kobiety.| Takie sprawy wymagajš siły.
{7768}{7866}To trochę szokujšce, prawda?| Nie tak szokujšce jak te 31,
{7866}{7919}które naprawdę| dajš się tutaj we znaki.
{7919}{7978}Przydaj się do czego.| Podaj 32.
{7978}{8060}Nie mam na to czasu.| Albo masz co, albo nie.
{8269}{8296}Mam.
{8296}{8344}- Chodmy spotkać się z szefowš.| - Masz?
{8344}{8425}- Powiedzmy, że mam podejrzanych.| - Dobrze. Chodmy i podajmy im imiona.
{8425}{8485}Mam sporo nauki.| O ilu podejrzanych mówimy?
{8485}{8523}Plus minus...
{8564}{8658}80 podejrzanych?| Naprawdę, panie Spencer.
{8658}{8748}Nie ma możliwoci,| żeby to trochę zawęzić, prawda?
{8748}{8798}Nie bez pomocy.| To zwarta grupa, szefowo.
{8798}{8888}Wszystko się u nich zazębia. To bractwo sióstr| Ya-Ya i będzie potrzeba czego więcej
{8888}{8955}niż tylko umiech i paczkę Pall-Malli,| żeby zmusić je do gadania.
{8955}{8974}Żaden problem.
{8974}{9029}Twardzi do złamania podejrzani,| to mój chleb powszedni.
{9029}{9126}Nie, nie możemy użyć przy tym| typowej Lassiterowskiej techniki.
{9126}{9217}Potrzebujemy kogo...| z wewnštrz.
{9229}{9283}Chce pan powiedzieć,| że chce być pod przykrywkš?
{9283}{9346}Pod przykrywkš? Tak.| Ja... nie.
{9346}{9396}Niestety nie kwalifikuję się do takich spraw.
{9396}{9490}Nie martw się o to, Spencer.| Aż mnie korciło, żeby załatwić co pod przykrywkš
{9490}{9543}i mam nowego| "pana kartoflana głowa."
{9543}{9659}Lubię twój sposób mylenia, ponieważ| to będzie wymagało pewnych umiejętnoci.
{9659}{9750}W tym pokoju jest tylko jedna osoba,| która podołałaby temu.
{9750}{9813}Mam tylko jedno pytanie.
{9848}{9894}Umiesz jedzić na wrotkach?
{9894}{9983}/Wyglšda na to,/|/ że szykuje się bolesny pojedynek,/
{9983}{10069}/gdyż Maniaczka przebija się/|/ przez sforę, jak maczeta./
{10069}{10135}/Defensywa niech lepiej/|/ wemie się za defensywę albo.../
{10135}{10159}Ooh, uwaga pod nogi!
{10159}{10214}/{c:$ff80}PSYCH 3x07/|/{c:$ffda50}Nie ma to jak zawody.
{10214}{10280}
{10280}{10314}{c:$398dc6}/"I know you know/
{10314}{10359}{c:$398dc6}/that I'm not telling the truth/
{10359}{10398}{c:$398dc6}/I know you know/
{10398}{10436}{c:$398dc6}/they just don't have any proof/
{10436}{10477}{c:$398dc6}/embrace the deception/
{10477}{10518}{c:$398dc6}/learn how to bend/
{10518}{10551}{c:$398dc6}/your worst inhibitions/
{10551}{10642}{c:$398dc6}/they will psych you out in the end"/
{10849}{10953}/Audytorium Bermana stanie się/|/ chyba miejscem porzšdnego lańska!/
{10953}{11043}/I panna Antropia po zewnętrznej./
{11057}{11119}/- Nie przepuć jej!/|/- Bierzcie jš!/
{11119}{11150}Bierzcie jš!| Bierzcie jš!
{11150}{11184}Niech kto jš wemie!
{11184}{11233}/Nie mógłbym prosić o lepszy przydział./
{11234}{11293}/Tak, jasne./| Jeste najmšdrzejszy pod słońcem.
{11293}{11366}Mylałem, że policja już od miesišca| ma podejrzanych z Zawodów Wrotkarskich.
{11366}{11435}- Siedem... siedem...|- Siedem mierciononych Kopciuszków.
{11435}{11481}/Tak, ale to ich donikšd nie zaprowadziło./
{11481}{11567}Co znalazłe, że szefowa Vick| z powrotem zainteresowała się wrotkarzami?
{11567}{11648}/Praktycznie wszystko./|/ Szkody, znaki rękoma./
{11648}{11809}lady rys na podłodze spowodowane przez| 62-milimetrowe kółka profesjonalnych wrotek.
{11809}{11884}Vick nie poszłaby na to,| gdybym nie wybełkotał czego o wrotkach.
{11884}{11994}Pomyl o tym. Kto lepiej włamuje| i rabuje od zorganizowanej drużyny?
{12005}{12091}- Mylisz, że wszystkie były na wrotkach?| - Przynajmniej jedna z nich.
{12091}{12196}- Skšd ta pewnoć, że to była jedna z tych drużyn?| - Gus, chcesz przejšć pałeczkę?
{12196}{12210}Co?
{12231}{12257}Sprawd rozkład.
{12257}{12336}Tylko te drużyny miały wolne| w czasie tych wszystkich włamań.
{12336}{12459}Nazywamy to pracš detektywistycznš.| To rzadka i piękna rzecz. Jak maczugowate kciuki.
{12459}{12537}Nie wiem jak rozwišżemy tš sprawę.| Te kobiety mnie przerażajš.
{12537}{12579}Żartujesz?| To przydział marzenie.
{12579}{12656}/Kiedy pracowałem jako/|/ ochroniarz na Zawodach Wrotkarskich./
{12656}{12746}/Te lachony wiedziały, jak to sie robi./|/ To... sam nie wiem. To jest jak pokaz mody./
{12746}{12791}Te lachony,| one nie wiedzš jak uderzać.
{12791}{12885}I dlatego cię tutaj przyprowadzilimy, tatko.| Żeby usłyszeć jak powtarzasz "lachony".
{12885}{12947}Może wyjanisz nam o co w tym biega.
{12947}{13000}/Dobra, spójrzcie,/|/ widzicie tš z gwiazdkš na kasku?/
{13000}{13104}/Ona jest głównym blokujšcym./| Zdobywa punkty, gdy mija przeciwników.
{13104}{13178}/Dobra, spójrzcie na niš, widzicie./|/ Ta która nazywajš Lisica... sięga po co./
{13178}{13232}/Szykuje co./|/ Widzicie ten kawałek tamy?/
{13232}{13264}/Numer 13./|/ Została naznaczona./
{13265}{13324}Dostanie strzała.| cišgnš jš.
{13324}{13363}/Patrzcie./|/ Patrzcie. Nadchodzi./
{13388}{13495}O, i kolejna leci na| "samobójcze krzesła"!
{13496}{13659}/Czas na oznaki radoci Westwood,/|/ Dzikiej i kapitan Denise "kamikaze" Lisicy./
{13683}{13747}To nasza jedyna szansa,| żeby powęszyć, Gus. Idziemy.
{13747}{13834}- Tato, wszystko w porzšdku?| - Walnij jš! Nie, walnij jš teraz! Już po niej!
{13834}{13865}Nic mu nie jest.
{13866}{13918}Czy mogła... walnij!
{13926}{13950}Co robisz, Shawn?
{13950}{14102}Cóż, jako poczštkujšcy zapuszczamy wšsy, bardzo,| bardzo wolno, ale także prowadzimy ledztwo.
{14102}{14170}To ledztwo Juliet.| Zniszczymy jej przykrywkę.
{14170}{14246}- Musimy trzymać się od niej z daleka.| - Masz całkowitš rację, Gus.
{14246}{143...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin