Psych S04E12.txt

(36 KB) Pobierz
00:00:14:- Cóż, to by było na tyle.| - Owszem.
00:00:19:Zostań ze mnš w Kalifornii.
00:00:24:Nie! Nie, nie. Scott, nie.| Rozmawialimy o tym.
00:00:29:Zostały mi dwa lata w koledżu,| Akademia Policyjna jest w Miami
00:00:34:i wiesz, że zwišzki, które dzieli| duża odległoć nigdy nie wypalajš.
00:00:38:Na Florydzie, czy w Kalifornii,| nadal możemy być daleko od siebie.
00:00:41:Wiem, ale ta wspólna wyprawa| tutaj sprawia, że chcę podjšć to ryzyko.
00:00:48:- Lubisz Kalifornię, prawda?| - Lubię, jest tu ładnie.
00:00:53:Może pewnego dnia, ale przyjacielskie| zerwanie ma chyba trochę więcej sensu.
00:01:00:Wiem.
00:01:03:Mam pomysł.
00:01:05:Może za dziesięć lat spotkamy się tutaj.| O tej samej porze, 16:00.
00:01:11:Jeli oboje będziemy żonaci, to wietnie,| porozmawiamy sobie o naszych dzieciach.
00:01:16:Ale jeli będziemy samotni, pójdziemy| na kawę i zobaczymy, jak to się skończy.
00:01:22:Praktyczna i nieziemsko romantyczna.| Jak ty to robisz?
00:01:25:Cóż...
00:01:26:{C:$398dc6}{Y:i}Uwaga! Ostatnie wezwanie.| Pasażerowie pocišgu do Miami, prosimy wsiadać.
00:01:32:Dobra.
00:01:48:Jest tylko jeden problem.| Dziesięć lat to za długo.
00:01:52:- Co powiesz na osiem?| - Może siedem?
00:01:55:Do zobaczenia.
00:02:03:{c:$398dc6}Dokładnie siedem lat póniej
00:02:09:{c:$ff8000}Steve Perry| {c:$ffda50}{y:i}"Strung Out"
00:02:12:{C:$398dc6}{Y:i}One very happy warm summer night {S:15}
00:02:17:{C:$398dc6}{Y:i}I saw your face, what could I do {S:15}
00:02:23:{C:$398dc6}{Y:i}So carefully I walked straight up to you {S:15}
00:02:30:{C:$398dc6}{Y:i}And in the shadows of a moonlit nite {S:15}
00:02:34:{C:$398dc6}{Y:i}Oh heart of gold, I love you misty blue {S:15}
00:02:39:{C:$398dc6}{Y:i}Oh blue| Oh, it's hard to love somebody {S:15}
00:02:45:{C:$398dc6}{Y:i}Especially when they don't belong to you {S:15}
00:02:48:{C:$398dc6}{Y:i}'Cause they're lovin' someone else {S:15}
00:02:51:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out and hung up on you {S:15}
00:02:56:{C:$398dc6}{Y:i}I feel like Bogart in a crazy movie {S:15}
00:03:00:{C:$398dc6}{Y:i}Ah, Bogie and me, we never beg {S:15}
00:03:07:{C:$398dc6}{Y:i}But this time maybe| I've got voices in my head {S:15}
00:03:13:{C:$398dc6}{Y:i}Well, it's hard to love somebody {S:15}
00:03:18:{c:$398dc6}{y:i}Especially when they don't belong to you {s:15}| Powinnam już sobie pójć, prawda?
00:03:23:Dobrze.| Nie, nie, zostanę jeszcze kilka minut.
00:03:26:Nie, masz rację.| Masz całkowitš rację.
00:03:30:{C:$398dc6}{Y:i}Oh when they don't belong to you {S:15}
00:03:34:{C:$398dc6}{Y:i}Because they're lovin' someone else {S:15}
00:03:37:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out and hung up on you {S:15}
00:03:40:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out and hung up on you... Yeah {S:15}
00:03:46:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out| Yeah {S:15}
00:03:50:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out {S:15}
00:04:00:{C:$398dc6}{Y:i}Strung out.  {S:15}
00:04:02:Naprawdę doceniam to, że jeste moim| głosem rozsšdku w tym wszystkim.
00:04:08:Chcę, żeby mnie posłuchała, O'Hara.| Uwierz mi, bo powiem to prosto z mego serca.
00:04:14:Wszystkie romanse kończš się rozpaczš...| lub mierciš, ale zazwyczaj rozpaczš.
00:04:20:Przyprawiajšcš o mdłoci rozpaczš.
00:04:24:Niechętnie to mówię, ale cieszę się,| że tak to się skończyło, bo teraz już wiesz.
00:04:28:Staniesz się też lepszš policjantkš,| jeli zdasz sobie sprawę, że wszyscy ludzie
00:04:32:chcš w gruncie rzeczy zniszczyć| każdš szansę na bycie przez ciebie szczęliwš.
00:04:39:Czuję, że zbliża się przytulanko.
00:04:45:Dobrze, proszę bardzo.
00:04:48:Wiesz co?| Masz rację.
00:04:51:Nie będę tutaj siedzieć| i zastanawiać się, dlaczego się nie pojawił.
00:04:55:Sama ledwie pamiętałam tę datę,| a tym bardziej on?
00:04:58:Wrócę teraz do pracy.| Mam ważne sprawy do załatwienia.
00:05:03:Dobrze.
00:05:04:{c:$398dc6}Dokładnie dziesięć minut póniej
00:05:12:{C:$e0a57c}Imię: Scott| Nazwisko: Seaver
00:05:15:{C:$e0a57c}Data urodzenia:| 9 lipiec 1976
00:05:22:{C:$e45c50}BRAK WYNIKÓW
00:05:35:Więc wydaje się,| że twój przyjaciel zapadł się pod ziemię?
00:05:38:Nie miałam jeszcze szansy,| żeby podršżyć, więc potrzebuję,
00:05:41:żeby przejrzał wszystkie akta,| które oznaczyłam.
00:05:43:Mamy sprawę zaginionej osoby...?
00:05:46:O'Hara?| Jest co, o czym powinnam wiedzieć?
00:05:50:Nie.| To... sprawa osobista?
00:05:56:Po pierwsze, jestem pewna, że wiesz, iż użycie| tych akt do własnych celów jest nielegalne
00:06:02:i na dodatek masz poważne| zaległoci przy prawdziwych sprawach.
00:06:06:Wiem. Po prostu na chwilę| straciłam głowę. Przepraszam, szefowo.
00:06:09:- Nie chciałam wyjć na jędzę. - Nie wyszła pani.| - Wyszłam. - W ogóle tego nie odczułam.
00:06:14:- Właciwie, to chciałam wyjć na jędzę.| - Zadanie wykonane.
00:06:17:Wracaj do pracy, O'Hara.
00:06:23:Przykro mi, że twój chłopak się nie pojawił.| Mogę zaoferować ci ogólnš radę na temat mężczyzn?
00:06:29:- Tak.| - Oni często się nie pojawiajš.
00:06:33:Scott był inny.
00:06:50:- Chcesz, żebymy dla ciebie kogo znaleli?| - Nie, nie, nie, nie wy. Ty.
00:06:54:- Dlaczego nie Shawn?| - To doć skomplikowana sytuacja.
00:06:57:Chodzi o kogo, kogo znałam.| Chłopaka... byłego chłopaka, ale wiesz,
00:07:01:bioršc pod uwagę to, co zaszło, byłoby |to jak rozdrapywanie ran, wiesz, co mam na myli.
00:07:05:Zajmę się tym| w trybie super niewidocznym.
00:07:07:Możesz tego nie wiedzieć, |ale jestem znany jako "grobowiec sekretów".
00:07:10:- Nie wiedziałam o tym.| - Shawn nigdy się nie dowie.
00:07:31:Co robisz?
00:07:32:Pracuję nad sprawš zaginięcia przypadkowej| osoby dla Juliet. Nie chciała zawracać ci głowy.
00:07:35:Co? Jeli Jules potrzebuje pomocy,| to w to wchodzę. Wiesz o tym.
00:07:38:Ale nie... nie zgodziła się.| Słuchaj, wolałbym to zrobić w pojedynkę.
00:07:43:O mój Boże.| Jeste teraz w trybie "grobowca sekretów"?
00:07:47:- Nie.| - Jeste. Czyli ustalone, pomagam.
00:07:50:Nie pomagasz, kropka.| Pogód się z tym.
00:07:52:Dobra. Czyli sam będę| musiał znaleć Scotta Seavera.
00:07:56:Nie wiesz, jak robić to| w pojedynkę, Shawn. To moja działka.
00:07:59:{Y:i}- Brzmi, jak wyzwanie.| - To nie jest wyzwanie.
00:08:02:- Wyzwanie przyjęte.| - Wyjdziesz stšd?
00:08:04:{c:$398dc6}Dokładnie dwadziecia cztery godziny póniej
00:08:07:- Co tutaj robisz?| - Mam spotkanie... z kim.
00:08:09:- Co ty tutaj robisz?|- Rozwišzałem sprawę Juliet. - Nieprawda.
00:08:12:- Prawda.| - Pozwól, że ja jej to przekażę.
00:08:14:- Nie, nie ma mowy.| - Ona wynajęła mnie, Shawn.
00:08:16:Gus, to było ciężkie do znalezienia.| Chcę zebrać za to wszystkie pochwały.
00:08:20:Poza tym, to ja potrafię robić to.| Nie byłoby dziwne, gdyby ty nagle to robił?
00:08:24:- Sšdzę, że to dziwne, gdy ktokolwiek to robi.| - To wyglšda doć niele w wydaniu Simona Bakera.
00:08:28:- Simon Baker tak nie robi.| - Nie robi? - Nie.
00:08:31:- Cóż, przynajmniej my to mamy.| - Shawn. - Jules!
00:08:33:Gus wtajemniczył mnie| w sprawę zaginionej osoby.
00:08:36:- Co zrobiłe?| - Sprawę przypadkowej zaginionej osoby.
00:08:39:Osoby, której nigdy nie spotkała.
00:08:40:Tak, mam dobre i złe wieci| w sprawie tego Scotta Seavera.
00:08:43:- Zła jest taka, że nie żyje.| - Co?
00:08:45:Martwy na amen.| Dlatego tak ciężko było go znaleć.
00:08:48:- Shawn? - Co?| - O mój Boże.
00:08:56:Jules? Kurcze, ona naprawdę| traktuje te sprawy poważnie.
00:08:59:To był jej chłopak, Shawn.| Jej chłopak z czasów koledżu.
00:09:02:Co? Powiedziałe,| że nigdy go nie spotkała.
00:09:04:- Skłamałem. - Dlaczego?| - Co za różnica?
00:09:06:Jaka dobra wiadomoć| mogłaby to przebić?
00:09:11:Chciałem powiedzieć,| że dobrš wiadomociš jest to,
00:09:14:że chyba mamy sprawę, bo jestem| przekonany, że go zamordowano.
00:09:17:{c:$ff8000}{y:i}PSYCH 4x12|{c:$ffda50}{y:i}"Bardzo Julietowy Odcinek"
00:09:20:
00:09:23:{C:$398dc6}{Y:i}In between the| lines there's a lot of obscurity. {S:15}
00:09:26:{C:$398dc6}{Y:i}I'm not obclinded| to resign to maturity. {S:15}
00:09:30:{C:$398dc6}{Y:i}If it's alright,| then your all wrong {S:15}
00:09:33:{C:$398dc6}{Y:i}then why bounce around| to the same damn song? {S:15}
00:09:38:{C:$398dc6}{Y:i}You rather run when you can't crawl. {S:15}
00:09:44:{C:$398dc6}{Y:i}I know that you know| that I'm not telling the truth {S:15}
00:09:48:{C:$398dc6}{Y:i}I know that you know| that they don't have any proof {S:15}
00:09:51:{C:$398dc6}{Y:i}embrace the deception| and learn how to bend {S:15}
00:09:54:{C:$398dc6}{Y:i}your worst inhibitions| tend to psych you out in the end {S:15}
00:10:05:- Co robisz tutaj tak wczenie?| - Pracuję nad sprawš Scotta Seavera, Gus.
00:10:08:Juliet potrzebuje wyjanień.| Zrobilimy co strasznego.
00:10:11:- Nie, ty zrobiłe co strasznego.| {y:i}- Znalazłem!
00:10:14:Zadzwoniłe po swojego ojca?
00:10:16:- To ja pierwszy znalazłem tego kolesia.|- Co? - Z mojš pomocš.
00:10:19:Usiadłe i zajadałe Lay'sy podczas,| gdy ja obdzwoniłem kontakty w Sacramento.
00:10:23:- Byłem na stronie osób zaginionych.| - Grupy "Osoby Zaginione".
00:10:26:Spójrz na ten raport| o wypadku, który znalazłem.
00:10:28:- To też znalazłem.|- To najgorsze zatuszowanie morderstwa w dziejach.
00:10:31:Scott Seaver został ogłoszony| martwym 4 i pół roku temu, tak?
00:10:34:Sfajczony samochód na prostej drodze| na pustyni w Kalifornii... z szybami w dole.
00:10:39:- Co z tego?| - To, że tej nocy było 6 stopni.
00:10:42:Co ważniejsze, samochody| nie wybuchajš same z siebie,
00:10:44:a już z pewnociš nie wybuchajš tak,| że nie ma po niczym ladu.
00:10:48:- Więc, co teraz?| - Cieszę się, że spytałe,
00:10:51:bo chodzi o to...
00:10:53:Udało mi się wjeć na stronę,| na którš chyba nie powinienem był wchodzić.
00:10:57:Shawn, nie mów,| że wyskakujesz mi tu z Petem Townsendem.
00:11:00:Wreszcie skombinowałem| hasło do Departa...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin