Psych S05E14.txt

(38 KB) Pobierz
[1][42]{c:$ff8000}{y:i}???|{c:$ffda50}{y:i}"Christmas Time Is Here" {S:15}
[42][87]{C:$398dc6}{Y:i}Happiness and cheer {S:15}
[87][166]{C:$398dc6}{Y:i}Fun for all that children call|Their favorite time of the year {S:15}
[166][212]{Y:i}KSRP 23 weszło w posiadanie nagrania,|które doprowadziło do unieważnienia procesu.
[212][228]{Y:i}Dziękuję za relację, Katie.
[228][270]{Y:i}Osoba widoczna na tym materiale,|bez zezwolenia przeprowadzajšca przeszukanie,
[270][313]{Y:i}to nie kto inny, jak Shawn Spencer,|konsultant-medium Wydziału Policji Santa Barbara.
[332][363]Hej. Czy ja zawsze miałem taki "kaczy kuper"?|(fryzura z tyłu głowy)
[363][397]Twoje spotkanie z szefowš|zaczyna się za 30 minut. Co ty wyprawiasz?
[397][424]Próbuję doprowadzić|do perfekcji strzał zwany "firmówkš",
[424][458]- który nigdy nie powinien być mylony z "wężem".|- Przestań pierdzielić, Shawn.
[458][494]Mówiłem ci, żeby nie szedł do tego budynku|bez policji, ale ty nigdy mnie nie słuchasz.
[494][518]Teraz wyglšdajš na amatorów,|a Psych może być skończony.
[518][544]Gus, nie bšd sposobem,|w jaki Eriq la Salle wymawia "Eriq".
[544][567]Wiesz, że nigdy nie| poszedłbym węszyć jak popadnie.
[567][598]Oczywicie, że sprawdziłem,| czy sš kamery ochrony. Musiały być ukryte.
[598][618]Cholera, Karen!|Czarsky wyjdzie na wolnoć!
[618][658]Jak mogła do tego dopucić? Od miesięcy|staralimy się założyć przeciwko niemu sprawę!
[658][699]Zdaję sobie z tego sprawę, prokuratorze Clark,|ale musi pan pamiętać, że to moi detektywi
[699][740]dostarczyli panu niezbędne dowody, aby oskarżyć|Czarsky'ego o oszustwo podatkowe.
[740][790]Ten kole to kanalia, która zastrasza dobrych,|ciężko pracujšcych ludzi, aby nie zeznawali.
[790][835]Gdybym nie był glinš, zastrzeliłbym go|w ciemnej alejce i zostawił lady sugerujšce,
[835][855]że stojš za tym jego włani ludzie.
[860][890]A gdy mówiłem o sobie,|miałem na myli fałszywego,
[890][927]wyimaginowanego detektywa,|którego miał zagrać Powers Boothe.
[927][967]Cóż, teraz nie ma to większego znaczenia,|bo wasz dowód został uzyskany dzięki
[967][1005]bezprawnemu wkroczeniu na teren Czarsky'ego.|To owoc z zatrutego drzewa,
[1005][1050]a rezultat tego jest taki, że|sędzia Leland oznajmił o unieważnieniu procesu.
[1050][1077]Przestań zachowywać się tak,|jakby miał to pod kontrolš.
[1077][1113]Widzę w koszu puste puszki po Tigerze.|Nie masz pojęcia jak to naprawić.
[1113][1155]Siedziałem do póna, bo oglšdałem|"Złego Mikołaja", wersję bez cenzury.
[1155][1200]Potem obejrzałem pierwszego Austina Powersa,|a następnie kolejne odcinki "Jake robi postępy",
[1200][1230]co jest mylšcym tytułem,|bo Jake zawsze popełnia te same błędy.
[1230][1254]Zdajesz sobie sprawę,|że nie ma tam nawet piłeczki.
[1254][1308]Dobra, stanę się czarujšcy, załagodzę|sprawy z szefowš i wszystko będzie dobrze.
[1308][1330]A potem pójdziemy na Big Milki.
[1330][1381]Możecie winić tylko siebie...|szczególnie jeli chodzi o to medium.
[1381][1424]Dobrze. Zamiast wskazywać palcami,|skupmy się na następnych krokach.
[1424][1490]W porzšdku. Mocno sugeruję,|aby SBPD przyjrzało się swoim metodom.
[1490][1538]Zanotowane, ale mylisz, że zdołasz|powstrzymać się przed złożeniem owiadczenia
[1538][1598]na tyle długo, abymy zdšżyli przygotować się|na medialnš burzę, która wkrótce się rozpęta?
[1601][1657]Ta niesprawiedliwoć względem ludzi z SB|była bezporedniš przyczynš braku kontroli jakoci
[1657][1715]na wydziale policji, zwłaszcza jeli chodzi|o ich wykorzystywanie specjalnych konsultantów.
[1719][1751]{Y:i}Co teraz zrobicie,|gdy wasza sprawa została odrzucona?
[1751][1784]Moje biuro wraz|z Wydziałem Wewnętrznym SBPD obiecujemy,
[1784][1829]że wszyscy zaangażowani w to sknocone|ledztwo zostanš obarczeni odpowiedzialnociš.
[1829][1847]Żadnych dalszych pytań.
[1860][1887]Gdzie on, do diabła, jest, Henry?
[1891][1913]Jestem medium, szefowo.
[1913][1941]Wie pani, że muszę być|w pobliżu przedmiotów i ich energii.
[1941][1968]Potrzebuję je pogłaskać,|podrażnić, oznaczyć je "M".
[1968][2008]Tak to działa. To jak kurczak i jajko...|minus jajko i być może kurczak też.
[2008][2038]Gdybymy poczekali na nakaz,|sprawa mogła potoczyć się w drugš stronę.
[2038][2074]- Panie Spencer. - Nasza pierwsza kłótnia...|mylałem, że nigdy nie dobiegnie końca.
[2074][2129]- Shawn, zamknij się.|- Dostałam od burmistrza ultimatum.
[2129][2160]W jego wyniku, wydział zdecydował się|podjšć rodki zapobiegawcze.
[2160][2176]Najwyższy czas,|aby przyznano mi broń.
[2176][2200]Zawieszam pana|w sposób nieokrelony. (do odwołania)
[2200][2232]Nieokrelony? Niech się pani zdecyduje.|Jestem zawieszony, czy nie?
[2232][2261]- Tak sobie pocieliłe, dzieciaku.|- Nie cieliłem sobie od 15 lat.
[2261][2290]Oprócz tego, Wydział Wewnętrzny|będzie chciał z panem porozmawiać,
[2290][2324]- więc radzę panu nie opuszczać miasta.|- Przez cały czas ci powtarzałem.
[2324][2359]Twoje rażšce lekceważenie protokołu,|twoja lekkomylna praca policyjna...
[2359][2424]Ponadto, powiadomiłam burmistrza, że na skutek|utraty kontroli nad specjalnymi konsultantami,
[2424][2466]twoje stanowisko zostaje rozwišzane,|ze skutkiem natychmiastowym.
[2466][2481]Co to oznacza, Karen?
[2481][2531]- Twoje usługi nie sš już potrzebne.|- Co dokładnie próbujesz powiedzieć?
[2531][2556]Jeste zwolniony, Henry.
[2574][2613]Tato, przesadnie reagujesz.|Takie sytuacje cišgle mi się przytrafiajš.
[2613][2633]Daj mi kilka dni.|Wymylę co dla nas obu.
[2633][2688]Jak zwykle, twoje poczucie odpowiedzialnoci|za własne czyny przychodzi troszkę za póno.
[2688][2737]Po prostu nie mogę pojšć, jak możesz być tak|nieostrożny, zważajšc na to, kim jest twój ojciec.
[2737][2775]Sam nie wiem. To pewnie przez jednš z tych lekcji,|której zapomniałe mnie nauczyć,
[2775][2814]- gdy twoja praca była ważniejsza niż rodzina.|- Hej, wychowanie ciebie nie było łatwe.
[2814][2851]To nie tak, że miałem przy|sobie twojš matkę, żebym...
[2861][2895]Olać to.|To nie ma znaczenia.
[2918][2929]{y:i}Shawn.
[2960][2978]Mam po prostu dosyć tych zgrzytów.
[2978][3012]Ty i ja cišgle marnujemy swój czas,|idziemy w przeciwnych kierunkach.
[3012][3043]Nie mogę przestać zastanawiać się,|jak wyglšdałyby nasze życia,
[3043][3092]jeli zostałby, gdziekolwiek tam sobie byłe|i nie wracał do Santa Barbara 5 lat temu.
[3092][3134]Może masz rację.|Może nie powinienem był wracać.
[3138][3168]{c:$ff8000}{y:i}PSYCH 5x14|{c:$ffda50}{y:i}"Polaryzujšcy Ekspres"
[3168][3202]
[3202][3237]{C:$398dc6}{Y:i}I know you know|that I'm not telling the truth {S:15}
[3237][3268]{C:$398dc6}{Y:i}I know you know|they just don't have any proof {S:15}
[3268][3301]{C:$398dc6}{Y:i}embrace the deception|learn how to bend {S:15}
[3301][3361]{C:$398dc6}{Y:i}your worst inhibitions|tend to psych you out in the end {S:15}
[3392][3420]{Y:i}Jak już wczeniej donosilimy,|sprawa "ludzie przeciwko Czarsky'emu"
[3420][3459]{Y:i}opierała się wyłšcznie na dowodzie zdobytym|podczas bezprawnego przeszukania jego własnoci.
[3459][3519]Hej, kolego. Oglšdałem wiadomoci w pętli|i chyba jest co takiego jak zła prasa, co?
[3519][3567]Nadal jeste wkurzony.|W porzšdku, spróbuję za 20 minut.
[3598][3628]{Y:i}Nie mogę przestać zastanawiać się,|jak wyglšdałyby nasze życia,
[3628][3666]{Y:i}jeli zostałby, gdziekolwiek tam sobie byłe|i nie wracał do Santa Barbara 5 lat temu.
[3666][3691]{Y:i}- Nie masz pojęcia jak to naprawić.|- Jeste zwolniony...
[3691][3726]{Y:i}Może masz rację.|Może nie powinienem był wracać.
[3914][3927]Gus.
[3965][4008]Gus, gdzie twoje spodnie?|Czy ty palisz fajkę?
[4008][4037]Powiedz co!|Powiedz cokolwiek.
[4070][4111]Naprawdę zaczynasz mnie przerażać.|Co do...
[4134][4145]Hej!
[4149][4183]W porzšdku. Poddajemy się.|Składamy broń.
[4183][4233]Hej, znam cię. Jeste Tony Cox.|Jeste Marcusem ze "Złego Mikołaja".
[4233][4265]- Jeste wietny.|- Pocałuj moje twarde jak skała bańkowate dupsko.
[4265][4302]Człowieku, wyranie utożsamiasz małych ludzi|z ciastkami i wištecznym przepychem.
[4302][4348]- Voila!|- Widziałem "Pištek" 79 razy.
[4348][4396]"Willow?" Pamiętasz to?|Mały wojownik z długimi falami.
[4396][4423]Dziękuję.|"Totalny kataklizm?" Sprawdzone.
[4423][4451]Co by nie mówić, jestem jednym|z twoich największych fanów,
[4451][4473]więc może strzepiesz|sobie te wióry z ramienia.
[4473][4509]Co by nie mówić,|pada styropianowy nieg, a ja tutaj utknšłem.
[4509][4532]- Dlaczego?|- Bo jestem twoim superego.
[4532][4576]Bez jaj. Kurczę, chciałbym móc pokazać cię|wszystkim, którzy zarzucajš mi brak skromnoci.
[4576][4622]Słuchaj, wybrałe mnie, bo mylisz,|że możesz mnie tyranizować. Trzymaj...
[4646][4694]Spójrzcie na to.|To biuro Psych. Patrz, to ja.
[4694][4725]Siedzę i oglšdam materiał o Czarsky'm.
[4742][4773]Ja nię.|Rozumiem.
[4773][4802]W takim razie,|chcesz posiedzieć w jacuzzi z Paulš Patton?
[4802][4826]Tak! Nie.|Słuchaj, nie rozumiesz.
[4826][4860]Powiniene udać się w podróż|odkrywania własnego siebie, ty prostaku.
[4860][4905]Zróbmy to, bo przez ciebie|muszę nosić gacie do tańczenia, synu.
[4905][4921]Przepraszam za to.
[4955][4974]Paul Bunyan?|Naprawdę?
[4974][5013]Słuchaj, próbuję unikać|wszystkich możliwych stereotypów.
[5013][5049]- Wolałby Kareema Abdula-Jabbara?|- Z afro czy bez? - Bez.
[5049][5079]Zapomnij. Pierwszy przystanek|to mieszkanie twojego ojca.
[5079][5098]Nie chcę tam ić.|To mój sen.
[5098][5136]Celem twojej podróży jest zobaczenie,|co stałoby się z ludmi, na których ci zależy,
[5136][5158]gdyby nigdy nie wrócił|do domu w Santa Barbara.
[5158][5203]To słowa twojego taty kršżyły po twojej|grubej głowie, gdy odpływałe, pamiętasz?
[5203][5248]- O, tak. To były brzydkie słowa.|- Zasłużyłe sobie na nie. - Ty sobie zasłużyłe.
[5248][5264]- Pałuj się.|- Sam się pałuj.
[5264][5293]Tylko za t...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin