Hanna Banaszak - W moim magicznym domu.txt

W_dziurawym bucie mieszka mysz. 
Nie�le go nawet urz�dzi�a. 
Nigdy nie m�wi� jej "a kysz!" 
I ona te� jest dla mnie mi�a. 
Bywa, �e wpadnie po s�siedzku 
po�yczy� chleba albo sera, 
albo pogada� o czymkolwiek, 
kiedy samotno�� nam doskwiera. 

W_moim magicznym domu 
wszystko si� zdarzy� mo�e. 
Same zmy�laj� si� historie, 
sam si� rozgryza orzech. 

W_moim magicznym domu 
ciep�o jest i bezpiecznie. 
Go�ciu znu�ony, go�ciu znudzony, 
je�li zab��dzisz kiedy� w_te strony, 
zajrzyj tu do nas koniecznie. 

Przedstawi� Ci Macieja kota; 
fascynuj�cy z_niego facet. 
Ca�ymi dniami tkwi w_fotelu 
i lekcewa�y ka�da prace. 
Lecz niew�tpliw� ma zalet�: 
gdy sp�ywa wiecz�r granatowy, 
on s�odko mruczy wprost do ucha 
najbardziej senne bossa novy. 

W_moim magicznym domu 
wszystko si� zdarzy� mo�e. 
Same zmy�laj� si� historie, 
sam si� rozgryza orzech. 
Licho �pi w_k�cie cicho 
i zegar tyka serdecznie. 
Go�ciu znu�ony, go�ciu znudzony, 
je�li zab��dzisz kiedy� w_te strony, 
zajrzyj tu do nas koniecznie. 

Tutaj nikt z_nikim si� nie liczy, 
gazet nie czyta, plotek nie s�ucha. 
Tutaj jest mi�o i przytulnie, 
chocia� na �wiecie zawierucha. 
Chocia� w_powietrzu wci�� co� fruwa, 
g�upieje z_wiekiem stara Ziemia, 
lecz w_moim domu, chwa�a Bogu, 
nic mimo zmian tych si� nie zmienia. 
W_moim magicznym domu 
dzi�ki Ci, dobry Bo�e, 
same zmy�laj� si� historie, 
sam si� rozgryza orzech. 
W_moim magicznym domu 
ciep�o jest i bezpiecznie. 
Go�ciu znu�ony, go�ciu znudzony, 
je�li Ci kiedy� b�dzie po drodze, 
zajrzyj tu do nas koniecznie.