Nora Roberts - Klucze 3 - Klucz odwagi.pdf
(
968 KB
)
Pobierz
Microsoft Word - Roberts Nora - Klucz odwagi +
NORA ROBERTS
KLUCZ ODWAGI
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Zoe McCourt wychowała si
ħ
w górach Zachodniej Wirginii wraz z trójk
Ģ
młodszego
rodze
ı
stwa. Miała szesna
Ļ
cie lat, kiedy poznała chłopaka, który odmienił jej
Ň
ycie. Cztery
lata wcze
Ļ
niej ojciec uciekł z
Ň
on
Ģ
innego m
ħŇ
czyzny.
Zoe nie rozpaczała zbytnio z tego powodu. Tata był poryw - czym, nieobliczalnym
facetem, który wolał pi
ę
piwo z kumplami albo posuwa
ę
Ň
on
ħ
s
Ģ
siada ni
Ň
zatroszczy
ę
si
ħ
o
własn
Ģ
rodzin
ħ
.
Było im teraz ci
ħŇ
ko, bo dopóki z nimi mieszkał, prawie co tydzie
ı
przynosił wypłat
ħ
.
Matka - szczupła, nerwowa kobieta, pal
Ģ
ca papierosa za papierosem -
rekompensowała sobie ucieczk
ħ
m
ħŇ
a, zast
ħ
puj
Ģ
c go systematycznie kochankami ulepionymi
z tej samej gliny, co Bobby Lee McCourt. Na krótk
Ģ
met
ħ
zapewniali jej szcz
ħĻ
cie, na dłu
Ň
sz
Ģ
- gniew i smutek, lecz tak czy inaczej nie potrafiła wytrzyma
ę
bez m
ħŇ
czyzny dłu
Ň
ej ni
Ň
miesi
Ģ
c.
Crystal McCourt wychowała potomstwo w podwójnej przyczepie ustawionej na
parceli w Hillside Trailer Park. Gdy mał
Ň
onek dał nog
ħ
, pijana w sztok - powierzywszy Zoe
opiek
ħ
nad gospodarstwem - wskoczyła do swego wysłu
Ň
onego camaro i wyruszyła w po
Ļ
cig
za, jak to uj
ħ
ła, „tym blagierem i jego tani
Ģ
dziwk
Ģ
”.
Eskapada trwała trzy dni. Crystal nie znalazła Bobby'ego, lecz wróciła trze
Ņ
wa. W
po
Ļ
cigu straciła cz
ħĻę
szacunku dla samej siebie oraz prac
ħ
w salonie pi
ħ
kno
Ļ
ci Debbie.
Daleko mu było do luksusu, jako
Ň
e znajdował si
ħ
w baraku, ale utrata stałej pensji oznaczała
dla rodziny brak
Ļ
rodków do
Ň
ycia.
To do
Ļ
wiadczenie w znacznym stopniu zahartowało Crystal. Zebrała dzieci, kazała im
usi
ĢĻę
i o
Ļ
wiadczyła,
Ň
e teraz b
ħ
dzie ci
ħŇ
ko, bo sprawy id
Ģ
niezbyt dobrze, ale znajdzie si
ħ
jakie
Ļ
wyj
Ļ
cie.
Powiesiła na
Ļ
cianie w kuchni swój dyplom kosmetyczki i otworzyła własny salon
pi
ħ
kno
Ļ
ci. Podcinała Debbie ceny, a była naprawd
ħ
niezł
Ģ
fryzjerk
Ģ
.
Przyczepa przesi
Ģ
kła woni
Ģ
dymu, utleniaczy i płynu do trwałej, ale dawali sobie rad
ħ
.
Najstarsza córka myła klientkom głowy, zamiatała obci
ħ
te włosy i pilnowała
młodszego rodze
ı
stwa. Gdy si
ħ
okazało,
Ň
e ma zdolno
Ļ
ci, matka zacz
ħ
ła jej powierza
ę
czesanie, a niekiedy strzy
Ň
enie. Zoe marzyła o czym
Ļ
lepszym, o czym
Ļ
wi
ħ
cej, o
Ļ
wiecie
poza szeregiem przyczep.
Uczyła si
ħ
dobrze, lubiła zwłaszcza matematyk
ħ
. Poniewa
Ň
biegle dokonywała
oblicze
ı
, przej
ħ
ła odpowiedzialno
Ļę
za ksi
ħ
g
ħ
przychodów, podatki, rachunki.
Była ju
Ň
dorosła, nim uko
ı
czyła czterna
Ļ
cie lat, a jednocze
Ļ
nie wzbierała w niej
dzieci
ħ
ca t
ħ
sknota, by wydarzyło si
ħ
co
Ļ
niezwykłego, co
Ļ
, co odmieniłoby jej
Ň
ycie. Nic
dziwnego,
Ň
e James Marshall zawrócił dziewczynie w głowie.
Bardzo si
ħ
ró
Ň
nił od chłopców, których znała. Nie tylko z racji wieku - miał
dziewi
ħ
tna
Ļ
cie lat, podczas gdy ona zaledwie szesna
Ļ
cie - ale tak
Ň
e dlatego,
Ň
e je
Ņ
dził po
Ļ
wiecie i wiele widział. Poza tym, Bo
Ň
e, jaki on był przystojny! Po prostu ksi
ĢŇħ
z bajki.
Co prawda jego dziadek, górnik, pracował w tutejszych kopalniach, lecz dziel
Ģ
ce ich
pokolenia strz
Ģ
sn
ħ
ły z siebie w
ħ
glowy pył, nabieraj
Ģ
c stopniowo poloru i blasku.
Rodzina Jamesa miała pieni
Ģ
dze, dostatecznie du
Ň
e, by zapewniły odpowiedni
Ģ
pozycj
ħ
społeczn
Ģ
, wykształcenie i podró
Ň
e do Europy. Mieszkali w najwi
ħ
kszym domu w
mie
Ļ
cie, białym i szykownym jak suknia
Ļ
lubna, a James oraz jego siostra uczyli si
ħ
w
prywatnych szkołach.
Marshallowie lubili wydawa
ę
du
Ň
e wystawne przyj
ħ
cia z muzyk
Ģ
na
Ň
ywo i
delikatesowymi potrawami dostarczanymi na zamówienie. Pani Marshall zawsze wzywała
Crystal, by uło
Ň
yła jej włosy, a Zoe cz
ħ
sto towarzyszyła matce i zajmowała si
ħ
paznokciami
szacownej klientki.
ĺ
niła o tym domu, czystym, pełnym kwiatów i gustownych przedmiotów. Wspaniale
było wiedzie
ę
,
Ň
e ludzie mog
Ģ
tak
Ň
y
ę
.
ņ
e nie wszyscy tłocz
Ģ
si
ħ
w przyczepach
Ļ
mierdz
Ģ
cych chemikaliami i zastarzałym papierosowym dymem.
Przyrzekła sobie,
Ň
e kiedy
Ļ
zamieszka w domu. Nie musi by
ę
tak imponuj
Ģ
cy, jak
rezydencja Marshallów, ale to b
ħ
dzie prawdziwy dom, z ogródkiem, cho
ę
by niewielkim. I
kiedy
Ļ
odwiedzi miasta, o których wspominała pani Marshall - Nowy Jork, Pary
Ň
, Rzym.
Dlatego odkładała drobne pieni
Ģ
dze z napiwków i dorywczych prac. Tylko cz
ħĻę
oddawała mamie na op
ħ
dzenie najpilniejszych wydatków.
Miała dobr
Ģ
r
ħ
k
ħ
do pieni
ħ
dzy Do szesnastego roku
Ň
ycia udało jej si
ħ
zaoszcz
ħ
dzi
ę
czterysta czterna
Ļ
cie dolarów, które trzymała na potajemnym koncie.
W kwietniu, kiedy sko
ı
czyła szesna
Ļ
cie lat, zarobiła dodatkowe pieni
Ģ
dze, obsługuj
Ģ
c
go
Ļ
ci na jednym z przyj
ħę
u Marshallów. Nie
Ņ
le si
ħ
prezentowała i była ch
ħ
tna do pracy.
Nosiła wówczas długie włosy, opadaj
Ģ
ce czarn
Ģ
kaskad
Ģ
na plecy. Zawsze była szczupła, a
gdy wyrosła i rozkwitła, zacz
ħ
ła budzi
ę
zainteresowanie chłopców. Nie znajdowała czasu dla
nich - w ka
Ň
dym razie niewiele.
Miała złocistobr
Ģ
zowe oczy o migdałowym wykroju, które nieustannie obserwowały,
szukały, pytały; i pełne usta, nieskłonne do
Ļ
miechu. Ostre, nieco kanciaste rysy nadawały
twarzy egzotyczny wyraz, kontrastuj
Ģ
cy z wrodzon
Ģ
nie
Ļ
miało
Ļ
ci
Ģ
Zoe.
Słuchała polece
ı
i wykonywała je dobrze - a przy tym starała si
ħ
nie narzuca
ę
.
Nie wiadomo, czy to urocza dziewcz
ħ
ca nie
Ļ
miało
Ļę
, czy rozmarzone oczy, czy mo
Ň
e
zr
ħ
czno
Ļę
i dyskrecja zwróciły uwag
ħ
Jamesa. Tak czy inaczej zacz
Ģ
ł z ni
Ģ
flirtowa
ę
owego
wiosennego wieczoru, czym najpierw wprawił dziewczyn
ħ
w zakłopotanie, a potem pochlebił
jej pró
Ň
no
Ļ
ci. I poprosił o nast
ħ
pne spotkanie.
Spotkali si
ħ
po kryjomu, co wzbudziło dodatkowy dreszcz emocji. Fakt,
Ň
e interesuje
si
ħ
ni
Ģ
taki chłopak jak James, napełnił Zoe romantycznym uniesieniem. Potrafił słucha
ę
,
wi
ħ
c zapomniała o nie
Ļ
miało
Ļ
ci i opowiedziała mu o swoich marzeniach, nadziejach,
otworzyła swe serce.
Był dla niej miły i ilekro
ę
mogła wymkn
Ģę
si
ħ
z domu, wybierali si
ħ
na długie
przeja
Ň
d
Ň
ki samochodem albo przysiadali w jakim
Ļ
zak
Ģ
tku i rozmawiali, spogl
Ģ
daj
Ģ
c w
gwiazdy.
Rzecz jasna, ju
Ň
niebawem przestali si
ħ
ogranicza
ę
do samej rozmowy.
Powiedział,
Ň
e j
Ģ
kocha.
ņ
e jej potrzebuje.
Pewnej ciepłej czerwcowej nocy rozło
Ň
yli czerwony koc w lesie przesyconym
zapachami lata i Zoe oddała si
ħ
Jamesowi z optymistyczn
Ģ
Ň
arliwo
Ļ
ci
Ģ
młodej, niewinnej
istoty. Nadal był miły i czuły, przyrzekał,
Ň
e nigdy si
ħ
nie rozstan
Ģ
. Zapewne w to wierzył. Bo
ona uwierzyła bez zastrze
Ň
e
ı
.
Ale młodzie
ı
cze zauroczenie miało swoj
Ģ
cen
ħ
. Zoe j
Ģ
zapłaciła. I on - jak s
Ģ
dziła -
równie
Ň
. By
ę
mo
Ň
e zapłacił cen
ħ
o wiele, wiele wy
Ň
sz
Ģ
ni
Ň
ona. Poniewa
Ň
Zoe straciła
niewinno
Ļę
, on natomiast stracił znacznie cenniejszy, skarb.
Zerkn
ħ
ła teraz na ten skarb. Na swojego syna.
James odmienił jej
Ň
ycie, Simon natomiast sprawił,
Ň
e nabrało nowego sensu. W
innym wymiarze, w innym miejscu. Pierwszy chłopak pozwolił jej zakosztowa
ę
przedsmaku
kobieco
Ļ
ci. Dziecko uczyniło j
Ģ
kobiet
Ģ
.
Dorobiła si
ħ
domu - małego domku z niewielkim podwórkiem - i dorobiła si
ħ
go bez
niczyjej pomocy. Nie zwiedziła przepi
ħ
knych miejsc, o których marzyła, lecz za to ogl
Ģ
dała
w oczach syna wszelkie cuda
Ļ
wiata.
A teraz, gdy upłyn
ħ
ło prawie dziesi
ħę
lat od chwili, gdy po raz pierwszy przytuliła
Simona i obiecała,
Ň
e nigdy go nie zawiedzie, wspinali si
ħ
razem o stopie
ı
wy
Ň
ej. Zamierzała
da
ę
mu co
Ļ
wi
ħ
cej.
Zoe McCourt, nie
Ļ
miała dziewczyna z Zachodniej Wirginii, zakładała własne
przedsi
ħ
biorstwo w uroczym miasteczku Pleasant Valley w stanie Pensylwania, do spółki z
dwiema kobietami, które w ci
Ģ
gu dwóch miesi
ħ
cy stały si
ħ
dla niej bliskie jak siostry.
„Pokusa”. Podobała jej si
ħ
nazwa. Chciała,
Ň
eby tym wła
Ļ
nie była ich firma dla
klientów i go
Ļ
ci. W realizacj
ħ
przedsi
ħ
wzi
ħ
cia musiały wło
Ň
y
ę
jeszcze du
Ň
o pracy. Ale nawet
ta praca stanowiła co
Ļ
w rodzaju pokusy, bo ł
Ģ
czyła si
ħ
ze spełnieniem marze
ı
.
Galeria sztuki i r
ħ
kodzieła Malory Price miała zaj
Ģę
połow
ħ
parteru ich pi
ħ
knego,
nowo nabytego domu. Drug
Ģ
połow
ħ
przeznaczyły na ksi
ħ
garni
ħ
Dany Steele. Pi
ħ
tro za
Ļ
przypadło Zoe, szefowej salonu kosmetycznego.
Jeszcze tylko par
ħ
tygodni, pomy
Ļ
lała. Par
ħ
tygodni odnawiania i ustawiania mebli,
artykułów, wyposa
Ň
enia. A potem otworzymy podwoje.
ņ
oł
Ģ
dek
Ļ
cisn
Ģ
ł jej si
ħ
na sam
Ģ
my
Ļ
l, lecz niekoniecznie ze strachu. Tak
Ň
e z radosnego
podniecenia.
Wiedziała dokładnie, jak wszystko b
ħ
dzie wygl
Ģ
dało. Zdecydowane kolory i jasne
Ļ
wiatło w głównym pomieszczeniu, delikatniejsze koj
Ģ
ce odcienie w gabinetach
zabiegowych. Ustawi,
Ň
eby był nastrój, zapachowe
Ļ
wiece i powiesi na
Ļ
cianach
przyci
Ģ
gaj
Ģ
ce wzrok obrazy. Wybierze korzystne, odpr
ħŇ
aj
Ģ
ce o
Ļ
wietlenie.
Pokusa. Dla umysłu, ciała i ducha. Zamierzała zaoferowa
ę
klientkom usługi
kompleksowe.
Tego wieczoru jechała z Valley, gdzie znalazła dom i gdzie miała niebawem otworzy
ę
swój salon, w góry - na spotkanie ze swym przeznaczeniem. Lekko nad
Ģ
sany Simon wygl
Ģ
dał
przez okno. Był niezadowolony - wiedziała o tym -
Ň
e kazała mu wło
Ň
y
ę
garnitur. Ale
przyj
ħ
cie zaproszenia na kolacj
ħ
do takiego domu, jak Wzgórze Wojownika, wymagało
odpowiedniego stroju.
Mimowolnie obci
Ģ
gn
ħ
ła dół sukienki. Kupiła j
Ģ
niedrogo na wyprzeda
Ň
y i miała
nadziej
ħ
,
Ň
e ciemnofioletowa dzianina pasuje do okoliczno
Ļ
ci.
Zastanowiła si
ħ
, czy nie lepiej byłoby ubra
ę
si
ħ
w co
Ļ
czarnego,
Ň
eby wygl
Ģ
da
ę
godniej i powa
Ň
niej. Ale tak bardzo lubiła kolory, poza tym na dzi
Ļ
potrzebowała czego
Ļ
, co
wzmocniłoby poczucie pewno
Ļ
ci siebie. Nadszedł jeden z donio
Ļ
lejszych wieczorów w jej
Ň
yciu, wi
ħ
c równie dobrze mogła wło
Ň
y
ę
na siebie ciuch, który poprawiał samopoczucie.
Zacisn
ħ
ła usta. My
Ļ
li znów kr
ĢŇ
yły wokół tematu, którego wolałaby unikn
Ģę
, lecz
mimo wszystko musiała go poruszy
ę
. Jak wytłumaczy
ę
dziewi
ħ
cioletniemu chłopcu, czego
si
ħ
podj
ħ
ła i co j
Ģ
czeka?
- Chyba powinni
Ļ
my pogada
ę
o dzisiejszej kolacji - zacz
ħ
ła.
- Zało
Ňħ
si
ħ
,
Ň
e nikt prócz mnie nie b
ħ
dzie w garniturze - mrukn
Ģ
ł.
- A ja si
ħ
zało
Ňħ
,
Ň
e nie masz racji.
Plik z chomika:
gingerjb
Inne pliki z tego folderu:
Nora Roberts - Klucze 3 - Klucz odwagi.pdf
(968 KB)
Inne foldery tego chomika:
Bracia MacKade
Dziedzictwo Donovanów
Gra luster
In Death
Irlandzka Trylogia
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin