enscommune.pdf

(60 KB) Pobierz
Powszechna Encyklopedia Filozofii (wersja dla WWW)
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
ENSCOMMUNE —to,cojestwspólnewbycie(bytowaniu).
Poszukiwaniejakiego±podstawowego,wspólnegoelementu(czynnika)
uobserwowanychkonkretnychbytów,topocz¡tkifilozofiiumy±licielijo«skich.
Wnast¦pstwiespontanicznego,niemetodycznegouogólnieniawskazywanonp.
nawod¦,powietrze,ogie«,ziemi¦jakonaelementywspólnewbytowaniu,co
prowadziłodonaiwnegomonizmu.
Czym±wspólnymdlawszystkichbytów,stanowi¡cymzarazemprzedmiot
nowejnauki—metafizyki,jestwgArystotelesasubstancja(o Ž s a[ousía]),
jakoco±analogicznego,doczegowszystkojestodniesioneprzyformowaniu
rozumieniabytu:„Bytpojmujesi¦ró»norodnie,wrelacjiwszak»edoczego±
jednego,zewzgl¦dunajak¡±jedn¡natur¦,aniecałkiemró»noznacznie”
( Met. ,1003a33).„Jednemianowicierzeczynazywaj¡si¦bytami,gdy»s¡
tosubstancje,awszystkoinnedlatego,»es¡todeterminacjesubstancji
alboprocesyprowadz¡cedosubstancji,jejzniszczenielubbrak,albojako±ci
substancji,albotocowytwarzalubsprawiaj¡,b¡d¹te»co±poj¦tegowrelacji
doniej,awreszcienegacjeczego±znichlubsamejsubstancji”(tam»e,1003
b5–10).
Rozumieniearystotelesowskiejsubstancjijakoprzedmiotumetafizykiswo-
i±ciepoj¡łAwicenna—jako„powszechno±¢”,b¦d¡c¡zespołemcechkonstytu-
tywnych,np.„ko«sko±¢”:„Ko«sko±¢wi¦c,przezto,»ewjejdefinicjizbierasi¦
wiele—jestwspólna[…];ko«sko±¢samawsobiejesttylkoko«sko±ci¡”.(„Equ-
initasergoexhocquodindefinitioneeiusconveniuntmultaestcommunis[…];
equinitasergoinseestequinitastantum”— Metaphysica ,V1).Orzekaniepoj¦¢
ogólnychobytachjednostkowychjestmo»liweiprawdziwedlatego,»eka»dy
bytposiadanatur¦(tzw.naturatrzecia),której„quidditas”niejestaniogólna,
anijednostkowa,b¦d¡coboj¦tn¡wobecogólno±ciijednostkowo±ci.
J.DunsSzkot,przyjmuj¡cAwicennykoncepcj¦naturtrzecichiporz¡dkuj¡c
j¡,uznał,»edlazachowaniarozumieniaczłowiekaicałejmetafizykikonieczny
jestjaki±pierwszy,najbardziejpowszechny,wszystkiemuwspólnyprzedmiot.
Jestnimbytrozumianynajogólniej,jakobyt,czylijako„quidditas”,wyklucza-
j¡cywsobiesprzeczno±¢.Umysł,zistotyswejnieposiadaj¡cyogranicze«,za
pierwszyswójprzedmiotmatakrozumianybyt—jakoco±najbardziejwspólne-
gowszystkiemu.„Nihilpotestadaequariintellectuinostroexnaturapotentiae
inrationeprimiobiecti,nisicommunissimum”( OpusOxoniense ,I,d.3,q.3)—
„Nicniemo»edorówna¢naszemuintelektowi,jakonaturalnejwładzy—wobec
pierwszegoprzedmiotu(poznania),jaktylkoco±,cojestnajbardziejwspólne”.
Tymczym±wspólnymjestwła±niebyt,jakonajogólniejszanatura:„Intellectus
cognoscitaliquidsubrationecommuniori,quamsitratioentismaterialis,quia
cognoscitaliquidsubrationeentisincommuni,alioquinmetaphysicanullaes-
setscientiaintellectuinostro”(tam»e,d.2,q.3)—„Intelektpoznajeco±zracji
bardziejwspólnychni»racjabytumaterialnego,gdy»poznajezracjibytujako
wspólnego;wprzeciwnymraziemetafizykaniebyłaby»adn¡wiedz¡dlanasze-
gointelektu”.Takrozumianybyt(enscommunissimum)jestdlaDunsaSzkota
czym±realnym,gdy»jestwypowiadanynieopoj¦ciach,leczorzeczach,itowg
elementówistoty„inquid”,gdy»okre±larzeczjakotak¡,aniewjejwła±ciwo-
±ciach(„inquale”).Jesttowi¦crealneiabsolutnepoj¦ciebytu—jednoznaczne,
gdy»wszystkobytuj¡ceokre±la„jakotakie”.„Mo»nawi¦cpowiedzie¢,»epoj-
mujesi¦Boganietylkowpoj¦ciuanalogicznymdopoj¦ciastworze«,jako»e
enscommune 1
PEF—©CopyrightbyPolskieTowarzystwoTomaszazAkwinu
Bógjestczym±całkowicieinnymni»one,leczwjakim±poj¦ciujednoznacz-
nymdlaNiegoistworze«”.(„Potestdici,quodnontantuminconceptuanalogo
conceptuicreaturaeconcipiturDeus,sedinconceptualiquounivocosibietcre-
aturae”—tam»e,d.2,q.2)
Najpierwotniejszerozumieniewszystkiegownajbardziejjednoznacznie
wspólnympoj¦ciubytu,jednoznaczniewszystkoogarniaj¡cym—wnatu-
rzeiformiebytu—jestzb¦dneiniedoprzyj¦cia,bowiemprócz„jedno-
±ciistotowej”,orzekaj¡cej„inquid”,istotno±ciowowyst¦pujejedno±¢ana-
logiczna,jak¡jestpluralistycznarzeczywisto±¢.Jestwi¦cmo»liweutworze-
niesobiepoj¦cia„analogiczniewspólnego”orzeczywisto±ci,gdydostrze-
»emy,»eistniejekonieczna,wszechogarniaj¡ca(transcendentalna)wi¦¹-rela-
cjakonstytutywnychczynnikówbyturealnego:istnieniaiistoty.Chocia»re-
alnieró»nejestka»deistnienie,jakrealnieró»najestka»dakonkretnaisto-
ta,tojednakfaktaktualizacjika»dejistotyprzezproporcjonalnedoniejist-
nieniejestkoniecznydlaukonstytuowaniarealnegobytu.Jesttonamda-
neju»wpierwszymakcieintuicji—ws¡dzieegzystencjalnym,stwierdzaj¡-
cymistnienie„tegooto”konkretu,co—oczywi±cie—wymagadalszegopo-
znawania.Mo»liwejestjednakwypracowanieanalogicznegorozumieniaby-
tu,któryistniejeanalogicznie,ijesttowypowiadanews¡dzie:„bytemjest
wszystkoto,cofaktycznieistnieje”,acowyra»a—wsposóbniejasny—
bytowanie.
Bibliografia: P.Böhner,É.Gilson, DieGeschichtederchristlichanPhilosophievonihren
AnfängenbisNikolausvonCues ,Pa1937,1954 2 ( Historiafilozofiichrze±cija«skiej ,Wwa1962);
É.Gilson, L’êtreetl’essence ,P1948,1962 2 ( Bytiistota ,Wwa1963);S.ThomaeAquinatis, Summa
theologiae ,I,q.45,w: OperaomniaSanctiThomaeAquinatis ,Tn–R1948–1967;GilsonHFS;Kr¡piec
DzII;Kr¡piecDzIV;Arystoteles, Metafizyka ,I,Lb1996.
MieczysławA.Kr¡piec
enscommune 2
Zgłoś jeśli naruszono regulamin