Juwenilia - Tom 2 - Julian Tuwim.txt

(332 KB) Pobierz
Julian Tuwim
Juwenilia 2


Julian Tuwim
Juwenilia 2

Julian Tuwim
Juwenilia 2















Opracowali
Tadeusz Januszewski i Alicja Ba�akier
Czytelnik Warszawa 1990




















Opracowanie graficzne
Wojciech Freudenreich
R�kopisy ze zbior�w Muzeum Literatury im. A. Mickiewicza w Warszawie
fot. Aleksander �adno


� Copyright by Sp�dzielnia Wydawnicza �Czytelnik"
Warszawa 1990
�Czytelnik", Warszawa 1990. Wydanie I
Nak�ad 29 750 + 250 egz. Ark. wyd. 14,5; ark. druk. 29,95 A,
Sk�ad: Drukarnia im. Rewolucji Pa�dziernikowej w Warszawie
Druk i oprawa: Zak�ady Graficzne w Gda�sku
Zam. wyd. 806; druk. 20/88 N-65
Printed in Poland
ISBN 83-07-01018-7
ISBN 83-07-01198-1

[Zeszyt VI: XII 1913-1 1914]




Pro�ba
Wiersz nami�tny
Przyjd� do mnie, o moja mi�a!
Zostaniesz u mnie do rana...
Nie powiem, �e� u mnie by�a.
Nie b�j si�, moja kochana...
Przyjd� do mnie-w bluzce jedwabnej,
Bia�ej i noc� pachn�cej...
Swe wargi-w u�miech powabny
Na ca�us z�� mi gor�cy...
   Sp�jrz na mnie, o moja droga,
10 Nami�tniej od obj�� ogni!
Kobieca w Twych oczach trwoga.
Ach, sennie cia�o przeci�gnij!
Sp�jrz na mnie, o moja mi�a,
I przymru� wilgotne oczy,
Jak wtedy �e� przymru�y�a:
W obj�ciach-moich i nocy.
Si�d� przy mnie-powiesz mi wszystko
Oczyma-�e krew Ci pa�a!
Si�d� przy mnie, si�d� przy mnie blisko,
20 Bym ciep�o czu� twego Cia�a...
I nagle, o moja gibka,
R�koma otul mi szyj�,
Niech rozkosz - nag�a i szybka,
Me cia�o-dreszczem przeszyje!
7

Juwenilia 2

I wtul si� we mnie! I usta
Ca�uj kobieco i chciwie!
Niech nasza smutna rozpusta
Niewinnie przetrwa, szcz�liwie
Ach, ca�uj! Dziko-bez�adnie,
A� usta s�odko os�abn�,
A� z warg Ci-krwi kropla spadnie
Na bia�� bluzk� jedwabn�...
XII 1913







Zeszyt VI: XII 1913-1 1914



To b�dzie bardzo dziwny dzie�,
Kiedy Ci� znowu zobacz�:
Na szcz�cie dawne legnie cie�.
Lecz serce nie zap�acze...
Przyjdzie nam pewno razem i��
Po lesie, z dala od ludzi,
Upadnie z drzewa zwi�d�y li��,
Lecz smutku nie obudzi.






Zaszumi wonnie le�ny wiew,
Lecz nam ju� nic nie przyniesie,
Zwyczajnie b�dziem szumu drzew
S�uchali w cichym lesie...
B�dziemy milcz�c szli, krok w krok,
  Beztrwo�ni i oboj�tni,
A� nagle spotka si� nasz wzrok
I szcz�cie si� rozsm�tni...
I ju� nam s�odziej zacznie las
Wspomina� czas �w daleki...
I zn�w, jak gdyby pierwszy raz,
Pokocham Ci�-na wieki.





Juwenilia 2

S�uchaj, moja najmilsza: je�eli Ci kiedy
Powiedz�, �em ja chory i �e umr� pewno.
Przy�lij mi troch� fio�k�w i troch� rezedy,
Bym sobie m�g� przypomnie� chwil� szcz�cia
rzewn�...
B�d�, moja najmilsza, blady i bezsilny,
I pewno si� u�miechn�, gdy kwiaty dostan�...
B�dzie to u�miech smutny, lecz znak nieomylny,
�e jeszcze oczy Twoje pomn� ukochane...
Ale w mym sercu biednem, gorycz� zatrutem,
Zadrga co� �wi�tym gniewem, co przekle�stwem rzuca
I �ka ostatnim, strasznym, pami�tnym wyrzutem,
Za sw� niemoc rozpaczn� i wyplute p�uca!
7 XII 1913


10



Zeszyt VI: XII 1913-1 1914

Szyjka
A mademoiselle Lilly
Ach, zakocha�em si� bezkre�nie
W �ab�dziej szyjce primadonny!
Lecz pr�no prosz�: sza� m�j p�onny!
Ca�owa� szyjk� wolno-we �nie...
Wi�c te� o niczym innym nie �ni�.
Jak o tej szyjce bia�o-wonnej!
Ach, zakocha�em si� bezkre�nie
W �ab�dziej szyjce primadonny!
M�wi mi papa, �e zbyt wcze�nie
Na wdzi�ki niewiast jestem sk�onny.
Lecz c�... ja staj� wprost bezbronny,
Kiedy je widz�! �ni� bole�nie!
Ach, zakocha�em si� bezkre�nie!...





11

f"

Juwenilia 2
Moje s�owa
2
Szukam tej najczystszej liryki muzycznej,
Szukam nastrojowych i dobitnych s��w.
Szukam pi�knych wierszy, rytmiki mistycznej.
P�ynnej i plastycznej-realno�ci� sn�w...
Szukam z r o z u m i e n i a, co to za przedziwna
Sztuka-przetwarzanie w akord uczu� swych,
Razi mnie niezmiernie ka�da poza sztywna
(Czasem moja w�asna), ka�dy pusty szych...
Szukam samog�osek i mi�kkich dobor�w
10 Liter, s��w, strof ca�ych, chcia�bym da� im ton,
Ton porank�w w lesie, ton letnich wieczor�w,
By by�y jak lustra lub wieczorny dzwon...
Znaszli tajemnicz� luster gr� w pokojach.
Gdy wieczoru nie ma-a ju� min�� dzie�?
Ta m s� jacy� ludzie w szaro-zwiewnych strojach,
Tu -tych ludzi nie ma... Tu-jest tylko cie�...
Albo na wsi (pomy�l...) cz�sto si� rozlega
Dzwon z dalekiej strony, co zadum� brzmi...
Wtedy z piersi smutek niby ptak wybiega
20 I w dal leci (prawda?)... �z� si� oko �mi...
Ot�-jak by Ci to wyt�umaczy� ja�niej-
Wiersz co� z luster musri co� z dzwonu mie�...

12



Zeszyt VI: XII 1913-1 1914
Prawda?-nie rozumiesz... A to znaczy w�a�nie.
�e tych s��w mych ma�o... Innych trzeba chcie�...
Ot� chcia�bym innych, trafiaj�cych w sedno
Jednym d[rgnien]iem czasem, czasem brzmieniem gam,
(Przy niekft�rych] s�owach twarze ludzi bledn�,
Wi�c ju� [znam] niekt�re, inne jeszcze-dam).
Raz dziewczynie pewnej, w noc gwiazdami z�ot�,
Powiedzia�em cicho: S�yszysz gwiezdny szmer!
Zmilk�a. Zblad�a. W gwiazdy spojrza�a z t�sknot�:
Odbi�y si� w oczach b�yski gwiezdnych skier.
I ju� pozosta�y gwiazdy w oczach onych,
A dziewczyna milczy, a dziewczyna Wie,
Jedno zdanie rzek�o o snach niewy�nionych.
Jedno zdanie oczom da�o gwiazdy dwie...
A wi�c b�d� szuka� s��w, zespole� nowych,
(Pewno �futuryst�" zaraz nazw� mnie!)
Lotnych, pere�kowych, mocnych, lilijowych.
Jedno-lento, dolce... Drugie-jak wiatr mknie...
Wtedy dla mej Drogiej, dla mej �ady �licznej
B�d� m�g� napisa� wiersz, co nazw� Zn�w...
Szukam tej najczystszej liryki muzycznej,
Szukam nastrojowych i dobitnych s��w.
Przy pi se k:
Pisa� Kochanowski, Mickiewicz i Skarga,
Pisa� Norwid, pisa� S�owacki i Rej:
A �adnego nigdy nie trapi�a skarga,
�e jest biedna mowa, �e zbyt ma�o Jej...

13



Juwenilia 2

   I nigdy od razu nie zabrak�o s��w im,
50 Ka�dy rad by� z tego, �e i tyle ma...
A� tu si� po latach zjawia... Julian Tuwim...
Reszt� Ty mi wybacz, Polska Mowo ma!

















[Dopisek:] Pisz� niestarannie, powtarzam a� do znudzenia ci�gle te same
s�owa i rymy. Staff ma racj�: patrz na rzecz tak d�ugo, a� etc...

14



Zeszyt VI: XII 1913-1 1914


Nie Moj�eszowych praw tablice.
Nie Chrystusowej s�odycz mowy:
Dam wam odwieczn� Tajemnic�,
Dam Duszy sen tysi�cwiekowy.



I, jako rzek�em, wszechogarn�,
I w jedno�� z��cz� wszystko... Potem
Z wami zaoram grudy czarne,
By wzros�y pola zbo�em z�otem.
A kiedy umr�-top�l wznios��
Niech mam nad grobem... Bo nie b�dzie
Najlichsze zielsko na nim ros�o
Ni ptak na grobie mym nie si�dzie...


15



Juwenilia 2
Westchnienie
Zn�w powiedzie� �t�sknota" lub zn�w ��al" powt�rzy�?
Czy� nie lepiej przebole� milcz�c?... Czy� nie lepiej
Czeka� zmierzchu, co wiar� gasn�c� pokrzepi
I zechce jeszcze troch� wspomnie� ni� przed�u�y�?
Ach, serce me! �r�d s�o�ca-byli�my jak �lepi!
Ach, serce! Czy� nas tedy mog�o s�o�ce znu�y�?
...Zn�w powiedzie� �t�sknota", znowu ��al" powt�rzy�?
Czy� nie lepiej przemilcze�? Serce! Czy� nie lepiej?

16





Zeszyt VI: XII 1913-1 1914

Wiersz Staffa Epitafium
-z male�kimi zmianami
St. M.
Umar�a dusza dziewcz�ca, umar�a dusza m�oda.
Ach, i nic si� nie stanie, jeno kto� powie: szkoda.
Min�a�, moja najmilsza... Min�a�, jak mija woda...
Ach, i nic si� nie stanie, i nikt nie powie: szkoda...
�Ach, i nic si� nie stanie, i nic si� nie odmieni,
Jeno zmierzch czasem b�dzie smutniejszy tej jesieni".
�Ach, i nic si� nie zmieni, jeno o nowej wio�nie
Ujrz�, �e w mym ogrodzie mniej o jeden kwiat ro�nie".
Ujrz�, �e w mej samotni nikt mi d�oni nie poda,
Nikt mi �ez nie obetrze... Lecz nie powiem, �e szkoda...

Tylko mo�e po latach, gdy �al w sercu zap�acze,
Jak�� r�� zdeptan� na ulicy zobacz�...
Jaki� dzie� utracony przesz�o�� rzewnie ods�oni,
Kiedy b�d� ju� smutnie z srebrem chodzi� na skroni.
Ach, i na tym si� sko�czy!... I w tym b�dzie os�oda.
�e mi serce po latach za�ka mo�e: ach, szkoda...





14 XII 1913








17

2 - Juwenilia, t. 2



Juwenilia 2

Sen
S�. M.






�ni�em o Tobie. �ni�em d�ugo
I ca�owa�em Ci� bole�nie.
Milcza�a�. Smutna by�a� bardzo.
Prosi�em o co�... tka�em we �nie.
Jechali�my gdzie�. Gdzie� daleko.
Milcza�a�. Smutna bardzo by�a�.
I ca�owa�em r�ce Twoje,
B�aga�em: powiedz!-Nie m�wi�a�.
   I taka rozpacz straszna by�a!!
10 I ca�owa�em r�ce Twoje,




















I powtarza�em: pr�dzej - powiedz!
Patrz... ju�... ju� blisko! Ja si� boj�!!
- Wtem obudzi�em si� sp�akany,
�em Ci sny swoje tajne zwierza�,
A na stoliku mym-pachn�cy
I modry list od Ciebie le�a�.

I jakie� mnie przeczucie tkn�o,
�em we �nie b�aga� Ci� daremnie,
Wi�c teraz... � (S�odko i g��boko
20 Wzruszone serce t�uk�o we mnie.)

21 XII [1913]

18



Zeszyt VI: XII 1913-1 1914
Une visite forte interessante
St.M.
Mia�a� przyj��. I czeka�em, dr��c ca�y.
Wiecz�r by�. By�o cicho jak we �nie.
Dzwoni� deszcz. Smutne szyby p�aka�y.
�sma ju�. Nie-dopiero. Za wcze�nie.
Wyjrze�? Nie. Ale mo�e...-Wyjrza�em:
Pusto. Mrok. Przejmuj�cy wiatr zawia�.
Jeszcze czas. Zn�w na zegar spojrza�em.
�Tik-tik-tak"-zegar ze mn� rozmawia�.
Puka kto�. (Serce s�odko zamiera...)
Id�. Dr��. Drzwi otwieram w rado�ci �
�Czy mieszkanie Gotfryda Mullera?
- Nie, nie tutaj. �Adieu". (-A z�am ko�ci!)
Wracam z�y. Pok�j cichy... bezg�o�ny...
Zegar-�otr! Pi�� po �smej!-Usiad�em.
Wstaj�. Dr��. Patrz� w okno. Niezno�ny
Chlapie deszcz. Staj� zn�w. Przed zwierciad�em.
Bo�e m�j!-Zreszt� nic.-Papierosa
Czternastego zapalam. Z tuberoz
P�atek zrywam. Co� gwi�d��... Bezg�osa
Cisza zn�w...-Psiakrew, zgas� mi papieros!
P�niej-�zy. P�niej wielka t�sknota.
Potem sza�, potem chciwa nami�tno��!
I zn�w �al... I trapi�ca zgryzota...
Tik-tik-tak... Przesz�o ju�... Oboj�tno��.

19

2-



Juwenilia 2



Potem sen. �ni�em cicho: o drzewach.
Zapach lip. Inow�odzka aleja.
Z�oty zmierzch, w p�b��kitnych rozwiewach
Cicha dal... Jaka� sm�tna nadzieja...



Ju� dawno temu
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin