ćw. 4 M. Mlicki - rozdział III.doc

(69 KB) Pobierz

Ćw. 4 M. Mlicki – rozdział III, Problemy korzystania z nauk społecznych w działaniach socjotechnicznych

 

1.      Działanie socjotechniczne to działanie więcej niż dwupodmiotowe, w którym podmiot (system sterujący) skłania przedmiot (system sterowany) do zachowań zgodnych z celem lub celami systemu sterującego. Skłanianie to odbywa się przez emocjonalne i/lub intelektualne oddziaływanie na postawy i zachowania

2.      Socjotechnika jest nauką praktyczną o tym, jak skłaniać jednostki ludzkie i systemy, których elementami są ludzie, do zachowań pożądanych przez sprawców działań socjotechnicznych. Na tak rozumianą socjotechnikę składają się: dyrektywy informujące, jak za pomocą oddziaływań intelektualno – emocjonalnych kształtować pożądane postawy i wywoływać zachowania.

3.      Jako nauka praktyczna musi socjotechnika mieć określone źródła, z których czerpie wiedzę o rzeczywistości. Źródła te są dwojakiego rodzaju:

a)      nauki podstawowe

b)     wiedza potoczna – wynikająca z praktyki społecznej i nie ujęta w usystematyzowane zbiory twierdzeń

4.      Socjotechnika korzysta z dorobku nauk o człowieku, takich jak: socjologia, psychologia (społeczna), antropologia, historia, filozofia

5.      Skala mikro – niemal zawsze człowiek jest członkiem małych grup i istnieje wiele przekonywających dowodów, że te właśnie grupy wywierają zasadniczy wpływ na jego zachowania i postawy

a)      na poziomie mikro wykorzystywana jest raczej wiedza potoczna niż naukowa

b)     ci, którzy działają socjotechnicznie, opierają się głównie na osobistej, długotrwałej znajomości przedmiotów działań oraz na wiedzy o prawidłowościach zachowań ludzkich, zdobytych w toku doświadczeń życiowych

c)      prawie wszyscy ludzie gromadzą swoje obserwacje o innych, czerpiąc je ze swojego otoczenia; tworzą w ten sposób zbiory twierdzeń o danej osobie; twierdzenia takie ulegają dalej generalizacji i przekształcają się np. w uogólnienia – jest to wiedza nienaukowa ze względu na to, że jej twierdzenia są tworzone i weryfikowane w sposób niezgodny z wymogami metodyki naukowej, prócz tego zaś często formowane niejako przypadkowo, nie w procesie celowego poznawania rzeczywistości

d)     dyrektywy socjotechniczne, pozwalające na sprawne sterowanie otoczeniem wiejskim, będą w znacznej mierze nieprzydatne do sterowania otoczeniem w wielkim mieście

e)      generalizacje dotyczące prawidłowości zachowań ludzi, oparte na obserwacjach dokonywanych w najbliższym otoczeniu, powodują tworzenie dyrektyw socjotechnicznych, których sprawność jest prawdopodobnie tym mniejsza, im większe są różnice między kulturą, w której dokonano obserwacji a kulturą, w której dyrektywy te są stosowane

f)       generalizacje, szczególnie te, które powstały we wczesnym okresie życia, wydają się bardzo trwałe i raczej nie ulegają zmianie. Wielu ludzi, w przypadku sprzeczności pomiędzy teoriami naukowymi a owymi generalizacjami, kierują się tymi ostatnimi

g)     zarówno członkowie centrów dyspozycyjnych, jak i naukowcy zajmujący się socjotechniką, nie różnią się zasadniczo od wszystkich innych ludzi. W większym lub mniejszym stopniu posiadają oni sądy o ludziach będące generalizacjami spostrzeżeń dokonywanych w ich najbliższym otoczeniu. Niewątpliwie generalizacje te są w znacznej mierze warunkowane czynnikami specyficznymi dla wąskich grup, w których sprawcy socjotechniki urodzili się i dorastali. Na podstawie takich generalizacji nie można sprawnie konstruować dyrektyw socjotechniki skali makro

6.      W skali makro systemem sterującym jest centrum dyspozycyjne wielkiego zespołu, systemami zaś sterowanymi są podzespoły tego zespołu, on sam lub inne zespoły i podzespoły otoczenia

a)      w socjotechnice w skali makro wielką rolę odgrywają systemy pośredniczące, a wśród nich instytucje naukowe, zatrudniające naukowców – głównie specjalistów od nauk o człowieku

b)     stosowanie w szerokim zakresie nauki w sterowaniu społecznym pociąga za sobą konieczność wykorzystywania naukowców, gdyż członkowie centrum dyspozycyjnego nie mają ani czasu, ani kwalifikacji do tego, aby mogli czynić to sami, korzystając jedynie z prac naukowych. Z tego punktu widzenia instytucje naukowe można podzielić na:

1)     instytucje zajmujące się zasadniczo konstruowaniem praw nauki (teoretycy) – zajmują się tworzeniem praw nauki, cieszą się największą swobodą; centrum dyspozycyjne, dostarczając im środków do prowadzenia badań, kontroluje ich prace i wyznacza tematy badawcze

2)     instytucje zajmujące się diagnozowaniem sytuacji społecznej (diagnostycy) – stale badają społeczeństwo pod interesującymi centrum dyspozycyjne aspektami. Na podstawie tych badań centrum dyspozycyjne ocenia skuteczność poprzednich działań i planuje następne. Korzystają z nich również praktycy przy konstruowaniu metod działania oraz teoretycy przy tworzeniu praw nauki

3)     instytucje zajmujące się głownie konstruowaniem dyrektyw praktycznych (praktycy) – działają zasadniczo na polecenie centrum dyspozycyjnego, rozwiązując stawiane przed nimi zagadnieniami. Ich zadaniem jest odpowiedzenie na pytanie: czy i jak można osiągnąć dany cel, przy czym cel ten jest w ogólnych zarysach przedstawiany przez centrum dyspozycyjne

 

PRZYKŁAD – centrum dyspozycyjne to partia polityczna, która przystępuje do wyborów na stanowisko prezydenta. Głównym celem centrum jest zwycięstwo jego kandydata w wyborach powszechnych. W tym celu wyodrębniona zostaje grupa strategów, w której skład wchodzą naukowcy – praktycy. Zamawiają oni u naukowców – diagnostyków diagnozę dotyczącą popularności ich kandydata oraz jego przewidywanych szans na wybór. Po otrzymaniu tej diagnozy określają oni cel podrzędny, którym jest utrzymanie bądź uzyskanie przewagi nad kontrkandydatem i zwiększenie popularności własnego kandydata. Na podstawie istniejących lub dokonywanych na zamówienie diagnoz społecznych określają oni, jakie cechy kandydata wpływają pozytywnie na jego popularność. Kolejnym krokiem grupy strategów jest określenie działań eksponujących cechy pozytywne i ukrywających cechy negatywne kandydata. Przy konstruowaniu sposobów działania wykorzystywane są zarówno poznane dotychczas prawidłowości nauk o człowieku oraz konkretne doświadczenia naukowców – praktyków zdobyte podczas poprzednich działań. Przy planowaniu działań i ich realizacji stratedzy muszą cały czas uwzględniać przeciwdziałania partii przeciwnej. Mamy do czynienia z walką niezbrojną w skali wyższej – średniej. W czasie trwania kampanii wyborczej naukowcy – diagnostycy dokonują stałych sondaży są uwzględniane przez praktyków dla ewentualnych modyfikacji sposobów oddziaływania na wyborców

 

7.      Działania socjotechniczne, szczególnie w skali średniej i makro, charakteryzuje wysoki stopień skrytości i kamuflażu. Sta też naukowcy wchodzący w skład systemów pośredniczących nie znają często celu głównego, do którego realizacji się przyczyniają, lecz jedynie cele pośrednie. Są wykorzystywani jako częściowo „ślepe” narzędzia”, a że często oddziałują socjotechnicznie na innych naukowców, mają podstawy do przypuszczania, że i na nich ktoś oddziałuje. Powstaje tu zagadnienie: w jaki sposób centrum dyspozycyjne oddziałuje socjotechnicznie na tych, którzy sami są specjalistami od takich oddziaływań, i to oddziałuje skutecznie. Centrum dyspozycyjne stosuje tu metody kontrolowania otoczenia, oczywiście z pewnymi modyfikacjami uwzględniającymi specyficzne cechy naukowców: 

a)      metoda potęgowania potrzeb ekspansji – poprzez potrzeby ekspansji rozumiemy tu potrzeby władzy, posiadania, prestiżu i autorytetu. W odniesieniu do naukowców potęguje się przeważnie potrzeby prestiżu i autorytetu, a także potrzebą posiadania. Zasadą działania tej metody jest fakt, że centrum dyspozycyjne potęgujące potrzeby jest zarazem bądź jedynym, bądź jednym z największych źródeł ich zaspokojenia:

1)     centrum stara się o utrzymanie wysokiego prestiżu naukowca w społeczeństwie

2)     umożliwia ono naukowcowi uzyskanie i zwiększenie prestiżu w środowisku naukowym, ponieważ współczesne badania naukowe związane są z bardzo poważnymi wydatkami, możliwość otrzymania odpowiednich funduszów zwiększa szansę uczonego na dokonywanie wynalazków i odkryć, a zatem na podwyższanie pozycji w środowisku naukowym. Naukowiec zgadzając się na współpracę z danym centrum dyspozycyjnym musi płacić za to pewną cenę. Jest nią prowadzenie badań w obrębie narzuconych tematów, często także niemożność publikowania

3)     wyrażanie jawnie lub milcząco zgody na wykorzystywanie swych prac do nieznanych sobie celów (psycholog może np. dostać duże fundusze na badania reakcji ludzi i publikuje pewne twierdzenia teoretyczne dotyczące zachowań ludzi, co umacnia jego autorytety jako uczonego. Jednakże pewna część tych badań zostaje utajniona i następnie wykorzystywana do przesłuchań lub działań wywiadu, o czym naukowiec nie wie lub nie wie na pewno)

4)     specyficzna dla naukowców jest potrzeba poznania, dzięki jej istnieniu istnieje w ogóle nauka; ale może ona przybierać formę poznania za wszelką cenę. Wtedy poznanie staje się wartością jedyną. Naukowiec przejawiający potrzebę poznania w takie formie będzie współpracował z każdym centrum dyspozycyjnym, które umożliwia mu dokonywanie badań, bez względu na późniejsze wykorzystanie jego prac; sta centra dyspozycyjne dążą do rozwijania nauki wolnej od wszelkich wartości poza wartością poznawczą

b)     metoda kanalizacji ideałów – w odniesieniu do naukowców polega na wyrabianiu w nich przekonania, że ich praca dopomaga w obronie pewnych ideałów lub wartości istotnych dla naukowców. Warto zauważyć, że przeciwstawne sobie i zwalczające się ideologie używają tych samych haseł z pewnymi tylko modyfikacjami. Metoda ta przy umiejętnym stosowaniu jest wysoce skuteczna, gdyż aktywuje głębokie warstwy w psychice człowieka i wywołuje silną motywację do pracy twórczej, prócz tego wymaga przeważnie jedynie wzmocnień informacyjnych

c)      metoda splotu interesów – w wersji łagodniejszej metoda ta polega na doprowadzeniu do sytuacji, w której jak największa liczba interesów jak największej liczby naukowców zgodna jest z interesami centrum dyspozycyjnego. Doprowadzenie do konwergencji lub nawet tożsamości celów obu stron zwiększa prawdopodobieństwo i zakres kooperacji pozytywnej między nimi. W wersji ostrzejszej metoda ta przybiera postać wymuszania określonych działań poprzez grożenie ujawnianiem kompromitujących informacji o naukowcach. Informacje takie centrum dyspozycyjne otrzymuje dzięki infiltracji środowisk naukowych, a sposoby ich zbierania niewiele się różnią od sposobów stosowanych przez wywiad. Wysoko rozwinięte elektroniczne urządzenia szpiegowskie i banki informacji są bardzo pomocne

d)     metoda intensyfikacji lęku – polega na wywoływaniu w naukowcach lęku przed konsekwencjami, jakie mogłyby wyniknąć z odmowy współpracy z centrum dyspozycyjnym. Konsekwencje te są często niejasne, a oddziaływania centrum tak skryte, że powoduje to lęk właśnie, a nie strach i utrudnia podjęcie przeciwdziałań. Jednak w odniesieniu do naukowców metoda ta musi być stosowana ostrożnie, natomiast poziom lęku nie powinien być wysoki. Okazuje się, że zbyt silne emocje, tak pozytywne i negatywne, osłabiają sprawność pracy twórczej lub wręcz ją uniemożliwiają (np. ideologia weryfikacji przeprowadzana w USA przez Mac Carthy’ego która objęła również naukowców)

8.      Opisane metody oddziaływania są zazwyczaj przeprowadzane łącznie i wzajemnie się uzupełniają. W przypadku ich nieskuteczności centrum dyspozycyjne może stosować metody pośrednie. Polegają one na opanowaniu ośrodków naukowych pozornie z centrum dyspozycyjnym nie związanych. Dzięki temu centrum ma dostęp do prac uczonych, którzy o tym nie wiedzą, a przynajmniej nie mają pewności, że tak jest. Stosowana jest metoda infiltracji niepodporządkowanych instytucji naukowych lub po prostu wywiadu.

9.      Wykorzystanie nauk o człowieku w diagnozie społecznej, będącej konieczną preparacją działań socjotechnicznych:

a)      w skali średniej i makro, diagnoza służy do określania i modyfikowania celów i do doboru środków do ich realizacji, a także do oceny stopnia realizacji celów i stosunku społeczeństwa do działań podejmowanych przez centrum dyspozycyjne

b)     jeśli centrum dyspozycyjne pragnie wywołać pewne zachowania członków zespołu poprzez wydanie nowych aktów normatywnych, powinno uprzednio zbadać stopień świadomości prawnej społeczeństwa

c)      diagnozy społecznej dokonuje się za pomocą różnego rodzaju kwestionariuszy i ankiet

d)     zastanawiając się nad dyrektywami socjotechniki fragmentarycznej, można zasadnie stwierdzić, że podstawę teoretyczną tych dyrektyw stanowią twierdzenia nauk społecznych. Dyrektywa Machiavellego – „Pamiętaj o zapewnieniu ludziom rządzonym przez siebie legalnych sposobów rozładowania gniewu i pretensji

1)     w zespołach ludzkich kierowanych przez dane centrum dyspozycyjne powstają często emocje negatywne (emocje te są spowodowane frustracją) – bada centrum dyspozycyjne za pomocą opisanych poprzednio metod

2)     frustracja prowadzi do zachowań agresywnych, regresywnych bądź do fiksacji. Wszystkie te zachowania zmniejszają możliwości sterowania zespołem. Dotyczy to szczególnie agresji, która może się łatwo obrócić przeciwko centrum dyspozycyjnemu – wykorzystywane są twierdzenia psychologii, dokładniej psychologii zachowań agresywnych

3)     tłumienie powyższych zachowań, jeśli w ogóle jest możliwe, jest trudne i kosztowne

4)     dlatego też należy dać ludziom możliwość rozładowania emocji w sposób kontrolowany przez centrum dyspozycyjne i maksymalnie dla tego centrum nieszkodliwy. Najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie agresji lub regresji do realizacji celów centrum dyspozycyjnego – wykorzystywane są dwa podstawowe twierdzenia psychologii:

-          agresja nie musi powodować zachowań agresywnych skierowanych przeciwko źródłem frustracji (zjawisko przenoszenia agresji: gdy przyczyna frustracji leży poza zasięgiem oddziaływania człowieka, jego reakcja zwraca się przeciwko tym ludziom lub przedmiotem, które może dosięgnąć; występuje też agresja słowna)

-          ludzie poddani silnym emocjom tracą umiejętność racjonalnej oceny sytuacji. Stąd też stają się bardzie podatni na oddziaływania charakteryzujące się wysokim stopniem kłamstwa

e)      wykorzystując te  twierdzenia, centrum dyspozycyjne może doprowadzić do jej bezpiecznego rozładowania. Zachowania agresywne kieruje się przeciwko grupom społecznym lub przeciwko innym zespołom, wskazując je jako winne sytuacji frustrującej

f)       podobne zalecenia można spotkać w wielu współczesnych opracowaniach dotyczących efektywności przekazu informacji. Opierają się one głównie na następujących twierdzeniach:

1)     ludzie o wyższym wykształceniu i inteligencji lepiej akceptują komunikat zawierający argumentację dwustronną (za i przeciw), ludzie o niższym wykształceniu i inteligencji łatwiej akceptują komunikat zawierający argumentację jednostronną (tylko za lub tylko przeciw)

2)     komunikat, którego treść lub forma są zbyt trudne dla słuchaczy, nie zostanie zrozumiany i w konsekwencji nie będzie zaakceptowany lub zostanie zrozumiany źle; komunikat, którego treść lub forma są zbyt proste dla słuchaczy, nie zostanie zaakceptowany, gdyż słuchacze poczują się niedoceniani lub lekceważeni

3)     komunikat, którego treść jest jawnie sprzeczna z postawami słuchaczy, może zostać odrzucony, ponieważ ludzie mają tendencję do unikania dysonansu poznawczego

4)     jeśli chce się oddziaływać na szerokie grono osób, to należy zadbać, by komunikaty dla tego grona przeznaczone docierały do odbiorców za pośrednictwem przywódców tych grup

-          pozycja w grupie jest zależna od stopnia zgodności postaw, norm i zachowań obowiązujących w grupie, z postawami, normami i zachowaniami jednostki

-          lider grupy charakteryzuje się ową zgodnością w stopniu najwyższym i niejako uosabia normy i postawy grup. Jest ono jednocześnie wzorem dla tych członków grupy, którzy dążą do podwyższenia swej pozycji

-          z powyższego wynika, że opinie głoszone lub popierane przez przywódcę grupy mogą być przyjęte jako opinie obowiązujące w grupie i w związku z tym zaakceptowane przez większość jej członków

g)     im dłużej przywództwo grupowe jest sprawowane przez jedną osobę, tym bardziej ograniczona jest komunikacja i tym mniej sprawnie grupa rozwiązuje nowe problemy. Z drugiej strony wydaje się, że dzięki wytworzonym standardom zachowania i porozumiewania się, sprawność rozwiązywania znanych problemów rośnie. Z twierdzenia tego można wyprowadzić następujące dyrektywy socjotechniczne:

1)     małe grupy zadaniowe, które sprawnie rozwiązywały stawiane przed nimi problemy, należy przeznaczać, w zasadzie, tylko do rozwiązywania takich samych lub podobnych problemów

2)     do rozwiązywania zadań nowych i nieznanych należy przeznaczyć nowo utworzone grupy, które nie wytworzyły jeszcze ścisłych norm porozumiewania wewnątrzgrupowego 

10.  Wykorzystanie nauki w socjotechnice totalnej

a)      socjotechnika totalna to względnie stałe oddziaływania centrum dyspozycyjnego na postawy i zachowania członków zespołu w celu możliwie pełnej nad nimi kontroli

b)     stosując terminologię teorii walki, powiemy, że chodzi tu o kontrolowanie własnego zespołu w maksymalnym stopniu

c)      warunkiem koniecznym sprawowania pełnej kontroli nad zespołem złożonym z ludzi jest albo dysponowanie możliwe pełną wiedzą o prawidłowościach zachowań elementów zespołu i zespołu jako całości, albo dysponowanie wiedzą o pewnych szczególnych zachowaniach

11.  Na podstawie powyższych rozważań wypada stwierdzić, że nauki społeczne nie mogą obecnie dostarczyć podstaw teoretycznych dla socjotechniki totalnej, kontrolującej wszystkie zachowania ludzi. Jednakże centra dyspozycyjne różnych zespołów kontrolują zachowania członków tych zespołów, wykorzystując umiejętności kontrolowania tych zachowań dominujących

12.  Centrum dyspozycyjne narzuca ludziom jeden lub kilka celów do realizacji, przy czym cele te są konwergentne w stosunku do celów centrum dyspozycyjnego. Prócz tego centrum dyspozycyjne określa jakie środki działania są dopuszczalne do realizacji tych celów. Konwergencja celów i zgodność co do środków ich osiągania powodują, że elementy zespołu nie walczą z centrum dyspozycyjnym lub walczą z nim jedynie w ograniczonym zakresie. Potrzebą, którą centra dyspozycyjne większości chyba zespołów wykorzystują obecnie do kontrolowania swojego otoczenia, jest potrzeba posiadania.

13.  Socjotechnika totalna wykorzystuje głownie potrzebę posiadania dóbr materialnych. Dzieje się tak, ponieważ potrzeba poznania właściwa jest nielicznym ludziom, potęgowanie zaś potrzeby władzy doprowadziłoby do walki o władzę pomiędzy centrum dyspozycyjnym a ludźmi, w których tę potrzebę nadmiernie spotęgowano. Potrzeba posiadania jest bardzo skuteczną metodą kontrolowania otoczenia, z następujących powodów:

a)      cechą immanentną potrzeby posiadania jest to, że nie może być ona w pełni zaspokojona. Po osiągnięciu pewnego poziomu dóbr materialnych zawsze można pragnąć mieć więcej. Osiągnięcie poziomu posiadania, który był założony w chwili wcześniejszej, nie zaspokaja potrzeby, lecz powoduje dążenie do osiągnięcia wyższego jeszcze poziomu jej zaspokojenia

b)     przy ocenie własnego posiadania ludzie raczej porównują się z innymi, niż stosują oceny bezwzględne. Dążenie do przewyższenia innych w dziedzinie posiadania dóbr materialnych powoduje, że wielu ludzi poświęca prawie całą swoją aktywność na zaspokajanie potrzeby posiadania

14.  Umiejętne wykorzystanie potrzeby ekspansji, jej wzmocnienie i ukierunkowanie sprawia, że:

a)      członkowie zespołu nie mają czasu ani motywacji do analizowania problemów nie związanych z ich własnym posiadaniem, dzięki czemu są podatni na oddziaływania socjotechniczne o charakterze informacyjnym. Innymi słowy brak im krytycyzmu i samodzielnego myślenia

b)     członkowie zespołu oceniają centrum dyspozycyjne głownie wg tego, w jakim stopniu umożliwia ono zaspokojenie dominującej postawy

c)      wystarczy członkom zespołu zagrozić utratą posiadanych dóbr lub nawet zmniejszeniem tempa przyrostu, aby wymusić na nich pożądane zachowania lub przynajmniej brak zachowań negatywnych z punktu widzenia centrum dyspozycyjnego

15.  Nieuwzględnienie niewiedzy dotyczącej człowieka i korzystanie ze zjawisk ekspansji zewnętrznej w kontrolowaniu znacznej większości zespołów doprowadziło między innymi do trzech istotnych skutków:

a)      psychika człowieka zdominowanego przez potrzebę posiadania jest w pewnym sensie kaleka. Brak w niej miejsca na rozwój wewnętrzny, na uczucia i normy moralne, na samodzielne myślenie. Jeśli przyjmiemy, że struktura psychiczna człowieka nie jest monolityczna, że istnieje tam kilka podsystemów, to zdominowanie ich wszystkich przez jeden nie może nie dawać negatywnych efektów. Pozostałe ośrodki, mimo że zdominowane przez potrzebę posiadania, istnieją i dążą do realizacji. Jeżeli realizacja ta nie jest możliwa, występują częste zaburzenia równowagi psychicznej. Jest tak, że ośrodek realizujący potrzeby ekspansji daje odpowiedź na pytanie „jak żyć?”, nie daje odpowiedzi na pytanie „po co żyć?”

b)     abstrahowanie od norm moralnych, zarówno w propagowanym modelu człowieka, jak i w badaniach naukowych, powoduje, że rozwój moralny ludzi nie jest proporcjonalny do rozwoju cywilizacyjnego. Stąd też normy moralne nie są w stanie pełnić roli regulatora stosunków międzyludzkich, nie stanowią też przeciwwagi dla okrucieństwa właściwego człowiekowi nastawionemu na ekspansję zewnętrzną. Prowadzi to do atomizacji społeczeństwa, rozerwania więzi międzyludzkich i w konsekwencji do zmniejszenia sterowalności zespołów. Centra dyspozycyjne przeciwdziałają temu, wprowadzając na miejsce więzi nieformalnych więzi formalne. Te jednak znacznie mniej skutecznie regulują zachowania ludzi

c)      deprecjacja większości wartości, poza wartościami materialnymi, doprowadziła do sytuacji, w której wielu ludzi postępuje lub mogłoby postępować w myśl zasady „tam ojczyzna gdzie dobrze”. W ten sposób można wytłumaczyć emigracje zarobkowe do krajów najbogatszych lub podatność na drenaż mózgów, uprawiany przez USA. Mniej zamożne kraje padają tu ofiarę stosowanej przez siebie socjotechniki

16.  Metoda intensyfikacji lęku – polega na przedstawieniu w raczej niejasny sposób potęgi sił znajdujących się w dyspozycji centrum dyspozycyjnego. Siły te, które będziemy dalej zwane aparatem przymusu, wywierają lub mogą wywierać przymus fizyczny na członków zespołu. Szerokie wykorzystywanie aparatu przymusu jest ostatecznością dla centrum dyspozycyjnego i dlatego stara się ono wywoływać lęk innymi sposobami. Jednym z podstawowych sposobów jest komplikowanie życia poprzez wprowadzanie wysokiego stopnia formalizacji życia społecznego i wprowadzanie wysokiego stopnia formalizacji życia społecznego i wprowadzanie wielkiej ilości, niekiedy wzajemnie sprzecznych, przepisów prawno – administracyjnych. Dodatkowo na coraz szerszą skalę wprowadza się kontrolę i zbieranie informacji o coraz większej ilości ludzi. W zbieraniu informacji dużą rolę odgrywają komputery pozwalające na przechowywanie i szybkie wykorzystanie informacji o większości lub o wszystkich członkach zespołu

17.  W praktyce w różnych zespołach poszczególne wersje metody intensyfikacji lęku stosowane są z różnym nasileniem. Ogólne zasady tej metody są następujące:

a)      istnienie przymusu fizycznego i psychicznego jest komunikowane członkom zespołu w sposób możliwie niejasny i oddziałujący na emocje, a nie na intelekt. W ten sposób w członkach zespołu powstaje lęk, a nie strach. Lęk jest uczuciem, które trudno jest przezwyciężyć, bowiem nieznane są jego konkretne przyczyny. Nie można ani uciec od źródła zagrożenia, ani podjąć z nim walki. Dowiodły tego liczne badania naukowe, m.in. obserwacje ludzi chorych psychicznie, cierpiących na stany lękowe

b)     przymus organizacyjny przedstawiany jest jako konieczny i naturalny efekt uboczny rozwoju cywilizacyjnego

18.  Obecnie w większości zespołów sprawność metody intensyfikacji lęku zmniejsza się. Dzieje się tak z kilku powodów:

a)      centra dyspozycyjne walczące ze sobą niezbrojnie stosują dekamuflaż tej metody na terenie zespołów przeciwników

b)     zbyt wysoki poziom lęku osłabia sprawność działania członków zespołu, szczególnie gdy przychodzi im działać w szybko zmieniających się warunkach

c)      rozwój techniczny powoduje konieczność coraz wyższego wykształcenia dużej części zespołu, im zaś wyższe wykształcenie ludzi, tym trudniej oddziaływać głownie na ich emocje. Dlatego też centra dyspozycyjne coraz częściej zmuszane są do przechodzenia od potencjalizacji stosowania siły fizycznej do jej rzeczywistego stosowania

 

6

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin