Tradycje Wampirze
�wiat wampirów jest społeczno�cią nader złożoną, nie-życie ma zupełnie inne tempo, niż chaotyczna krzątanina rodzaju ludzkiego. Bo gdzie musi się �pieszyć kto�, kto żyje już 500 albo więcej lat i ma przed sobą całą wieczno�ć? Jednakże i te mroczny �wiat posiada pewne zasady nie zawsze łatwe do zaakceptowania. Ich złamanie karane jest nader surowo i najczę�ciej jest to Ostateczna �mierć. Nie we wszystkich kainickich sektach są one identyczne, jednak najważniejsze, ustanowione rzekomo przez samego Kaina, są zazwyczaj uznawane i przestrzegane. Zasady te nazywane są Tradycjami. Jest ich sze�ć i są to: Maskarada; Domena; Progenitura; Opieka; Go�cinno�ć i Destrukcja. Postaram się pokrótce nakre�lić zarysy każdej z nich w miarę mojej skromnej wiedzy. Prawa te, tak dobrze strzeżone przed �miertelnikami.
Pierwsza Tradycja - Maskarada : "Nie ujawnisz swej natury, tym co ze krwi nie są. Czyniąc tak, swego dziedzictwa się wyrzekasz." Jest to najważniejsza Tradycja jakimi kierują się wampiry i tak brzmi ona w oryginale. Często decydująca o ich "być, albo nie być". Pozwala ona na uzyskanie gwarancji, że żaden �miertelnik nie pozna ich tajemnic, a tym samym nie będzie mógł im zagrozić. Każe ona Kainitom ukrywać się przed oczami ludzi i nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. Chociaż nieformalnie była znana już wcze�niej, to dopiero przy powstaniu Camarilli została oficjalnie ogłoszona. Do jej powstania przyczyniła się szalejąca w tych czasach Inkwizycja, która obserwowała a następnie polowała na nieostrożne wampiry. Jej twórcą jest Toreadorski członek Wewnętrznego Kręgu- Rafael de Corazon.
Druga Tradycja - Domena : "Domena twoją rzeczą jest. Szacunek tobie winni są wszyscy, kiedy w niej się znajdują. Podważać twego słowa nie wolno nikomu, kiedy we twojej domenie jest." Tradycja ta pilnuje niezbywalnego prawa każdego Kainity do samostanowienia w obrębie strefy jego wpływów. Chociaż praktycznie rzecz ujmując, to tradycja ta chroni interesy potężniejszych, starszych wampirów, bo tylko one są w stanie utrzymać większe obszary pod swoją kontrolą. W wielu przypadkach Domenę posiada jedynie Książę i zazwyczaj rozciąga się ona na całe miasto. Wła�nie z tego powodu wybuchają między nim a anarchistami niekończące się konflikty.
Trzecia Tradycja - Progenitura : "Możesz być Ojcem jeno za przyzwoleniem Starszego swego. Je�li innego stworzysz bez przyzwolenia Starszego, ty i potomek twój zgładzeni będziecie." Ta Tradycja ma dwie ważne funkcje- pierwsza to obrona wampirzej społeczno�ci przed głodem :). Bo wszak zbyt duża ilo�ć Kainitów na jednym obszarze mogła by sprawić, że brakłoby tak drogocennej dla nie umarłych vitae �miertelników a tym samym zostałaby zagrożona Tradycja Maskarady. . Drugie znaczenie - to obrona starszych przed buntem młodszego pokolenia. Bo tworzenie potomków bez zgody starszyzny, mogło by się wymknąć spod kontroli i młodzi zyskali by popleczników i mogli by chcieć przewrotu. Tak więc Starsi mogą kontrolować i stosować prawo selekcji wobec "kandydatów" na nowych wampirów. Pozwolenie na stworzenie potomka wydaje najczę�ciej Książę miasta. Je�li wampir stworzy Dziecko bez jego pozwolenia to Książę ma prawo zrobić z nim co chce. Wbrew pozorom nie zawsze zabija on Ojca i jego potomka- czasem zdarza się, że puszcza ich wolno, wyrzuca z miasta lub zabija tylko jednego z nich. Najczę�ciej w miastach tylko Książę ma prawo do swobodnego tworzenia nowicjuszy- inni muszą go prosić o pozwolenie.
Czwarta Tradycja - Opieka : "Twymi własnymi dziećmi są ci, których sam kreujesz. Póki potomka swego spod opieki nie wypu�cisz, rozkazywać mu będziesz w sprawach wszelkich. Jego za� grzechy twoimi będą." Ta Tradycja zapewnia, zaznajomienie nowo powstałych wampirów z ich obowiązkami w wampirzej społeczno�ci, zanim ich Stwórca, Ojciec je opu�ci i pozbawi swej opieki. Przez pierwsze kilka miesięcy czy nawet lat to Ojciec jest odpowiedzialny za poczynania swojego Dziecka i jego edukację. Tak więc je�li młody Kainita popełni jakie� wykroczenie to odpowie za nie nie on, a jego Stwórca. Zwolnienie Dziecka spod Opieki, jak również zdjęcie odpowiedzialno�ci z Ojca, następuje w momencie przedstawienia go Księciu miasta. Od tej pory obaj Kainici są od siebie niezależni.
Piąta Tradycja - Go�cinno�ć : "Szanuj domenę cudzą. Kiedy w obce miasto przybędziesz, przedstawisz się temu, kto nim włada. Bez zgody jego nikim tam jeste�." Jest to Tradycja o szczególnym znaczeniu dla Księcia (tzn. dla wampira zarządzającego danym obszarem) - pozwala mu to łatwiej kontrolować jego domenę. Tradycja ta jest jak reguła dobrego wychowania - przed wej�ciem należy zapukać. Nadal jednak wielu członków Rodziny jeży się na samą my�l o tym, że muszą się "przywitać" i czasem odrzucają tą Tradycję. Nie trzeba chyba mówić że ten , kto nie skorzystał ze sposobno�ci "poznania się" i zdenerwował tym Księcia powinien kryć się po kątach i pod żadnym pozorem nie zwracać na siebie uwagi, gdyż może się to dla niego fatalnie skończyć (zaczynając od oficjalnego poniżenia a na Krwawych Łowach kończąc).
Szósta Tradycja - Destrukcja : "Nie będziesz zabijał nikogo z rodzaju swego. Prawo destrukcji jeno Starszemu twemu przysługuje. Jeno najstarszy po�ród was Krwawe Łowy zarządzić może." W praktyce najczę�ciej Krwawe łowy są dla danego obszaru ogłaszane przez Księcia, gdyż to on najczę�ciej jest najstarszym wampirem na danym obszarze. Tradycja ta daje kolejny atut do ręki Księcia, gdyż to jego uważa się za najstarszego (a przynajmniej najważniejszego) wampira na terenie miasta. Tak więc tylko on ma prawo decydować o życiu i �mierci swoich podwładnych. Je�li kto� inny ogłosi Łowy, to większo�ć Kainitów nie odpowie na nie obawiając się gniewu Starszych i swojego Pana.
Umieszczone fragmenty pochodzą z większego tekstu znajdującego się w posiadaniu venture1 tu umieszczone są jego modyfikacje.
Vilopex