{48}{77}Jestem Duncan MacLeod, {77}{144} urodzi�em si� 400 lat temu|w g�rach Szkocji. {144}{211}Jestem NIE�MIERTELNY|i nie jestem jedyny. {211}{283} Przez stulecia czekali�my|a� nadejdzie czas Zgromadzenia. {283}{376}Gdy �ci�cie g�owy|jednym uderzeniem miecza uwolni Moc. {376}{436}Ostatecznie mo�e zosta� tylko jeden. {436}{499}/Oto my {499}{559}/Urodzeni by sta� si� kr�lami {559}{702}/Jeste�my ksi���tami Wszech�wiata {1055}{1110}/Jestem nie�miertelny {1110}{1204}/Mam w sobie krew kr�l�w {1204}{1252}/Nie posiadam rywali {1252}{1321}/�aden cz�owiek nie mo�e si� ze mn� r�wna� {1321}{1482}/Poprowad� mnie w przysz�o�� twojego �wiata {2342}{2414}- Tak, sir? Czy w czym� mog� pom�c?|- Mam tak� nadziej�. {2637}{2736}Lepszej jako�ci i ceny|nigdzie Pan nie znajdzie. {2832}{2860}Hej! Jeste� nowy? {2865}{2925}Co z Filice? Jest chory? {3505}{3539}Ten facet to maniak. {3584}{3690}St�j! Nie ruszaj si�! {3824}{3855}Wszyscy, cofn�� si�. {3898}{3930}Pu�� j�! {3973}{4014}Powiedzia�em, pu�� j�! {4174}{4225}St�j, albo b�dziesz martwy. {4548}{4606}Pom�cie mi! {4611}{4670}Pom�cie! {4738}{4793}Prosz... {4838}{4915}Pom�cie! Prosz�! Pom�cie! {5318}{5407}Wyje�d�am tylko na kilka dni|poradzisz sobie beze mnie. {5407}{5466}Ju� odkurzy�em sw�j|ma�y, czarny kajecik. {5469}{5562}Widzia�am go,|jest nieaktualny od 300 lat. {5610}{5680}- Hej, mo�e poczeka�.|- Ale samolot nie mo�e. {5793}{5874}Lepiej, �eby ci paryscy krytycy|wystawili ci recenzje pe�ne zachwytu. {5874}{5932}Denerwuj� si�.|Paryscy krytycy s� najgorsi. {5934}{6068}Pami�taj, �e krytycy to ludzie,|kt�rym brak�o talentu by zosta� artystami. {6073}{6131}Chcia�abym, �eby� ze mn� pojecha�. {6169}{6203}/Bon chance. {6265}{6294}Kocham ci�. {6294}{6361}Trzymaj si� z dala od k�opot�w,|jak mnie nie b�dzie. {6361}{6399}Spr�buj�. {6406}{6464}Mo�e zajm� si� uaktualnianiem|mojego czarnego kajeciku? {6469}{6565}To �ci�gnie na ciebie|z mojej strony ca�� mas� k�opot�w. {7205}{7234}Pozw�l mi si� tym zaj��. {7303}{7382}Przyj�to tu ch�opaka|o nazwisku Gary Correll. {7385}{7423}Czy� to nie pan Ryan? {7425}{7478}- Ma�y Dickie Ryan! {7492}{7528}- Richie. {7528}{7548}No w�a�nie. {7548}{7598} Nigdy nie zapominam|kartotek policyjnych. {7598}{7622}Co ci� tu sprowadza? {7624}{7703}Planujesz obrobienie kilku staruszek|na oddziale intensywnej terapii? {7706}{7766}M�j znajomy zosta�|tu w�a�nie przywieziony. {7792}{7845}Czy to przypadkiem nie Gary Correll? {7862}{7898}Tak. {7914}{8008}- Sk�d pan wie?|- Przeczucie. {8013}{8056}Zmar� 5 minut temu. {8173}{8279}Facetowi odbi�o bez powodu.|Zapewne mamy do czynienia z narkotykami. {8281}{8312}Sier�ancie Powell. {8315}{8353}- MacLeod? Prawda?|- Zgadza si�. {8353}{8428}M�j przyjaciel otrzyma�|w�a�nie bardzo smutn� wiadomo��, {8428}{8485} dlaczego go pan|nie zostawi w spokoju. {8511}{8543}Przykro mi dzieciaku. {8586}{8679}�wiadkowie m�wili, �e ze�wirowa�|jak King Kong po "Anielskim pyle". {8701}{8742}Gary nie bra� narkotyk�w. {9092}{9125}Co to jest? {9135}{9176}Jakby siniaki. {9188}{9250}Prawdopodobnie powsta�y|w czasie szamotaniny. {9257}{9286}Wylew krwi do m�zgu. {9288}{9384}Mo�liwe, zobaczymy co powie|ekspert medycyny s�dowej. {9401}{9444}To on jest lekarzem. {9482}{9578}Ale dwa do jednego,|�e ch�opak odjecha� po narkotykach. {10245}{10348}MacLeod.|Wiedzia�em, �e przyb�dziesz. {10408}{10513}Musia�em przemierzy� p� �wiata,|�eby si� z tob� zobaczy�, ale by�o warto. {10557}{10614}Dlaczego si� spotykamy|na po�wi�conej ziemi? {10633}{10691}Chcesz mi powiedzie�,|�e planujesz mnie zabi�? {10734}{10770}Nie b�d� g�upi. {10770}{10887}Gdybym chcia� twojej g�owy|czy ostrzega�bym ci� o tym? {10887}{10916}Nie. {10952}{11038}To miejsce stanowi|dla mnie ochron� przed... {11043}{11182}powiedzmy mniej honorowymi|cz�onkami naszego kr�gu. {11460}{11516}Potrzebowa�em sp�dzi�|troch� czasu w spokoju. {11523}{11578}Min�o 100 lat od|naszego ostatniego spotkania. {11578}{11616}I dobrze je spo�ytkowa�em. {11616}{11691}Natura jest jak kobieta, MacLeod. {11703}{11815}Je�li jest m�dra, nie zdradza|szybko swoich tajemnic. {11820}{11868}Wyobra� sobie. {11870}{12043}Gdyby Galileusz albo da Vinci|byli tacy jak my, {12048}{12144}jakie cuda mogliby|od niej wyci�gn��. {12194}{12249}Uda�o ci si� sfermentowa�|korze� Kwanlo. {12288}{12352}Zaj�o mi to 100 lat,|ale wreszcie tego dokona�em. {12352}{12391}I uda�o ci si� odtworzy� formu��. {12415}{12453}To nie by�o �atwe. {12467}{12508}Ten stary zielarz... {12511}{12571}Gdybym m�g�|odnale�� jego gr�b, {12571}{12664}wykopa�bym go i|zata�czy� na jego ko�ciach. {12664}{12712}Tuzin r�nych zi�! {12712}{12750}Szczypt� za du�o tego, {12750}{12844}szczypt� za ma�o tamtego|i co otrzymasz? {12844}{12887}Niez�e nadzienie do ba�anta. {12889}{12959}To przynajmniej|mia�o by jak�� warto��. {12959}{13043}Przecie� zielarz ci� ostrzega�,|�e to nie b�dzie �atwe. {13043}{13132}Wiem, musz� si� wykaza�|du�� determinacj�, {13132}{13163}�eby osi�gn�� sukces. {13163}{13254}Ciekawe jak by nazwa�|sto lat bezsennych nocy. {13254}{13278}Ale... {13295}{13345}kilka miesi�cy temu... {13369}{13429}Wreszcie znalaz�em! {13554}{13649}Teraz ca�y �wiat|jest na wyci�gni�cie d�oni. {13661}{13738}Szkoda, �e nie wynalaz�e�|eliksiru pokory. {13784}{13836}Zobaczysz... {13901}{13935}Bez lito�ci. {14280}{14383}To ma by� tw�j spos�b na pomoc|ludzko�ci w doj�ciu do o�wiecenia? {14457}{14558}Walka jest najlepszym sposobem|na przetestowanie mocy eliksiru. {14558}{14731}Ci ludzie mog� walczy�, a� do zachodu|s�o�ca bez uczucia strachu czy b�lu. {14762}{14819}�miertelnicy s� jak zagubione dzieci. {14827}{14937}Mo�emy ich zaci�gn�� kopi�cych|i krzycz�cych do �wiat�a. {15057}{15124}Je�li ty tego nie przerwiesz,|ja to zrobi�. {15124}{15136}Stop! {15321}{15397}Nie, nie planowa�em by by�|to pojedynek na �mier� i �ycie. {15402}{15469}�yjesz na tym �wiecie trzy razy|d�u�ej ode mnie, Kiem Sun. {15481}{15546}Czy przez te wszystkie lata|niczego si� nie nauczy�e�? {15570}{15635}Ludzie osi�gaj� wielko��,|gdy posiadaj� wolno��. {15635}{15721}Wolno�� do pope�niania b��d�w,|je�li to konieczne, ale WOLNO��. {15752}{15786}Uwolnij ich, prosz�. {15812}{15834}Sta�cie z boku! {16054}{16188}Pragn� dla ludzko�ci|�wietlanej przysz�o�ci. {16191}{16251}- Czy to takie z�e?!|- Nie. {16258}{16349}Ale nie mo�na tego osi�gn��|eliksirami i narkotykami! {16349}{16469}Ani przez ludzi spe�niaj�cych|ka�dy tw�j rozkaz nawet za cen� �ycia. {16934}{17059}To byli dobrzy, lojalni ludzie. {17092}{17217}�lubuj�, �e ich �mier�|nie p�jdzie na marne. {17287}{17387}Nie m�w mi tylko, �e zamierzasz|kontynuowa� to szale�stwo, Kiem Sun. {17387}{17447}M�wi�em ju� i powt�rz� po raz kolejny: {17447}{17526}To co nas powinno|interesowa� to Zgromadzenie. {17529}{17637} Przygotuj si� do niego, albo spadnie|na ciebie nagle i stracisz g�ow�. {17646}{17728}Problem musi tkwi�|w samym korzeniu Kwanlo. {17728}{17819}Sam w sobie wywo�uje eufori�,|ale w po��czeniu {17821}{17999}z innymi sk�adnikami staje si�|tak zmienny, tak nieprzewidywalny. {17999}{18087}- Musz� natychmiast wraca� do pracy.|- Nie s�uchasz mnie. {18116}{18159}Co to jest? {18159}{18219}Te siniaki nie powsta�y|w wyniku walki. {18368}{18521}Udoskonal� formu��, nawet je�li by|to mia�o zaj�� kolejne sto lat. {18545}{18706}Droga, kt�ra prowadzi do wielkich|osi�gni�� jest zawsze trudna. {18713}{18835}To prawda. Ale pod��asz|niew�a�ciw� drog�, Kiem Sun. {18840}{18876}Zawr��. {18967}{19008}Prosz�. {19540}{19600}Mamy dzisiaj jakie� �wi�to,|o kt�rym nie wiem? {19605}{19711}Tak, Dzie� �w. Arnolda - patrona|tych, kt�rzy nie s� twardzielami. {19749}{19797}- Gdzie idziesz?|- Wyr�wna� rachunki. {19797}{19838}Z kim� kogo znam? {19838}{19869}Z kim� kogo ty znasz? {19931}{20005}Gary tak po prostu nie wywin�� or�a|i nie umar�, dobrze o tym wiesz. {20005}{20056}Kto� musi wiedzie�, co go zabi�o. {20073}{20092}Zostajesz tu. {20101}{20128}To by� m�j przyjaciel. {20128}{20236}Ja jestem twoim przyjacielem, przyjmij|moj� rad�, bo mo�esz straci� g�ow�. {20236}{20305}- My�lisz, �e to kt�ry� z was?|- Mo�liwe. {20305}{20358}Dlaczego jaki� nie�miertelny|mia�by zabija� Garego? {20360}{20396}Nie mam pewno�ci. {20425}{20528}S�uchaj, jestem pewien,|�e tu nie chodzi o narkotyki. {20540}{20612}- Richie to nie jest takie proste.|- Co nie jest takie proste? {20612}{20660}Garemu uda�o si�|dorosn�� nie bior�c, {20660}{20737}w miejscu gdzie wciskaj� ci|"koks" na ka�dym rogu. {20737}{20797}Mam gdzie� czy|zrobi� to nie�miertelny. {20797}{20890}Chc� go dorwa� i je�li ty si�|tym nie zajmiesz, to ja to zrobi�. {20890}{20948}Zajm� si� tym.|Daj� ci s�owo. {20993}{21027}S�uchaj, Mac. {21027}{21072}Je�li ty chcesz skasowa�|go�cia - dobrze. {21072}{21166}W porz�dku, nie dbam o to,|byle kto� si� nim zaj��. {21166}{21178}OK. {21293}{21339}Jak doszed�e� do tego,|�e to nie�miertelny? {21367}{21396}Nie mam pewno�ci. {21434}{21482}Ale mia�em przyjaciela.|Dobrego przyjaciela. {21509}{21561}Poznali�my si� w Chinach|w czasach Cesarstwa Ch'ing. {21561}{21614}Znaczy si�, to nie by�o|w zesz�ym miesi�cu, prawda? {21614}{21650}Prawda. {21650}{21758}- To by�o w 1680-tym kt�rym�.|- Mhm. {21777}{21890}Kiem Sun by� m�dry, lojalny|i troskliwy... zbyt troskliwy. {21916}{21983}- Chcia� zmieni� �wiat.|- I co w tym z�ego? {21983}{22072}Nic, ale zale�y,|jak chcesz to osi�gn��. {22101}{22211}Wi�c my�lisz, �e ten|ca�y Kiem Sun sta� si� z�y? {22211}{22290}�aden nie�miertelny nie jest|nigdy ca�kowicie z�y lub dobry. {22290}{22348}Dobro i z�o jest w ka�dym|z nas tak samo jak i w was. {22362}{22444}Gdy go ostatnio widzia�em,|balansowa� gdzie� po�rodku. {22444}{22492}Wi�c co ci ka�e wierzy�,|�e on za tym stoi. {22501}{22571}Siniaki na skroniach Garego. {22597}{22643}Oczywi�cie mog� si� myli�. {22652}{22693}Mam nadziej�, �e tak jest. {22712}{22760}Jest tylko jeden spos�b,|�eby si� tego dowiedzie�. {22775}{22806}Poczekaj, id� z tob�. {22820}{22849}Nigdzie nie idziesz. {22863}{22942}Mog� dzisiaj...
renoirdaniel