Sex And The City S4E01 - The Agony And The 'ex'tasy [RavyDavy].txt

(22 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:16:Je�eli jeste� singlem|jest jedna rzecz, kt�r� zawsze powinna� mie�,
00:01:20:kiedy wychodzisz w sobotni� noc.
00:01:22:Swoich przyjaci�.
00:01:25:Dlaczego idziemy tak szybko?|Czy a� tak nam si� spieszy
00:01:27:na to zar�czynowe przyj�cie?|Co, nie chcecie tam i��?
00:01:30:Ja chcia�am, dop�ki nie zobaczy�am tego zaproszenia.
00:01:33:Mog� to jeszcze raz zobaczy�?|"Dwie dusze, jedna my�l".
00:01:36:To jest soczyste. Zupe�nie nie pasuje do Danny'ego.|To musia� by� jej pomys�.
00:01:39:Dwie dusze, jeda wywieraj�ca presj� narzeczona.|Przesta�cie, to jest pi�kne.
00:01:42:To jeden wielki romantyczny gest,|aby wyrazi� co do siebie czuj� nawzajem.
00:01:46:Je�eli mi�dzy dwojgiem ludzi jest tylko wsp�lna my�l,|co� jest nie tak, bardzo.|Taks�wka.
00:01:51:Pami�tam danny'ego, kiedy mia� wi�cej ni� jedna my�l...
00:01:54:I wszystki dotyczy�y mojego ty�ka.|Spa�a� z Danny'm?
00:01:57:Jest milutki, hetero i znamy go od dziesi�ciu lat.
00:02:00:Czy� ka�da z nas nie spa�a z Danny'm?|Taa, w ten jeden weekend, kiedy sie nudzi�am.
00:02:04:Ja go tylko poca�owa�am z okazji Nowego Roku.|Ja mu pokaza�am pier� w szatni.
00:02:07:Tylko jedn�?|Wyczu�am, �e nie mo�e si� zaanaga�owa�.
00:02:11:Jeste�my na miejscu.
00:02:14:Jagni�ce kotlety. To prawdziwa wy�erka.
00:02:18:Dwie dusze, jeden wielki bud�et.
00:02:21:Tam by�. Narzeczony du jour.|Hej, sp�jrzcie, kogo tu mamy!
00:02:26:Gratulacje!!!|Dzi�ki.
00:02:28:A to jest moja druga po�owa, Hailey.|Gratulacje!
00:02:31:Hailey, to jest Carrie i Charlotte.
00:02:34:Miranda.|Ach, Miranda.
00:02:36:Zgadza si�. Wybacz.
00:02:39:Jestem tylko troch� rozkojarzonay.|Danny!
00:02:42:Nie pami�ta mojego imienia?
00:02:44:Mo�e powinna� by�a pokaza� mu obie piersi?
00:02:46:I przemierzaj�c pok�j|od pary dwuch dusz...
00:02:49:Powiedzia�em temu drugiemu dr�twemu dziwakowi,|�e chcia�em Bia�� G� pieprzon� godzin� temu.
00:02:52:Zaraz, zaraz.|...cz�owiek bez duszy.
00:02:55:wi�c, czym si� zajmujesz Phil?
00:02:57:Jestem agentem telewizyjnym i zajebi�cie to kocham.
00:03:01:Co� za pi�kna obr�czka.|Gdzie jest tw�j m��?
00:03:05:Nie ma go tu.
00:03:08:W���ciwie to jeste�my w separacji na jaki� czas,|�eby wszystko pouk�ada�.
00:03:12:Nie oficjalnie w separacji.|Nie prawnie. Bo�e, nie.
00:03:16:Po prostu dali�my sobie troch� czasu,|�eby wszystko pouk�ada�.
00:03:19:Pobrali�my si� bardzo szybko.|Mi�o�� od pierwszego wejrzenia.
00:03:21:Nie przemy�leli�my tego.
00:03:24:Wi�c teraz rozmawiamy|i staramy  si� pouk�ada� wszystko to, czego on...
00:03:27:...a w�a�ciwie my, on i ja, naprawd� chcemy.
00:03:32:Kochamy sie bardzo,|ale to nie zawsze znaczy,|�e ma��e�stwo si� uk�ada, czy� nie?
00:03:36:Nie, nie znaczy tego.Mieli�my pewne problemy w sypialnii.
00:03:40:Ale to bardziej chodzi�o o to,|�e pobrali�my si� tak szybko.
00:03:45:Wi�c teraz po prostu rozmawiamy|i pr�bujemy wszystko pouk�ada�.
00:03:48:Tylko rozmawiamy, nic fizycznego.|My�l�, �e to lepiej, �e tylko rozmawiamy.
00:03:51:Wi�c rozmawiamy tylko, a� uda nam si� wszystko rozwi�za�.
00:03:55:Wi�c nie, nie ma go tu.
00:03:58:OK. Musz�...
00:04:01:Nie rozmawiaj z ni�.
00:04:05:Charlotte u�wiadomi�a sobie,|�e ona i Trey byli dwiema duszami...|Ze zbyt wieloma my�lami.
00:04:09:Chwila, w kt�rej si� poznali�my, by�a idealna.|Wiedzia�am, �e jeste�my sobie przeznaczeni.
00:04:14:Mog�am przesta� wypatrywa�, znalaz�am go.|Gratulacje!!!
00:04:17:A co zwami ludziska?
00:04:20:Z nikim sie nie spotykam.
00:04:23:A co z tob�, Miranda?|Widujesz kogo� specjalnego?
00:04:26:W�a�ciwie nie, ale widuj� ca�e grono|niespecjalnych facet�w.
00:04:30:To jeden z warunk�w, by ze mn� chodzi�.|"Czy jeste� wyj�tkowy?|Przykro mi, odsu� si�.
00:04:34:Ale je�eli masz jakich� niespecjalnych znajomych,|m�g�by� da� im m�j numer?"
00:04:38:Powa�nie.|Czy kt�ra� z was ma totalnie niereformowanego znajomego...
00:04:41:Albo mo�e domow� ro�link�,|z kt�r� mog� p�j�� na kolacj�|w sobot� wieczorem?
00:04:44:Ona jest weso�a.
00:04:51:Hej, co tam si� do cholery dzia�o?|Brzmia�o jak twoja standardow komedia
00:04:54:trzeba by� po dw�ch drinkach minimum.
00:04:57:Sta�y�my w grupce zam�nych albo zar�czonych kobiet.
00:05:00:Po prostu pr�buj�c unikn�� wsp�czucia.|A ja my�la�am, �e to przyj�cie koktailowe.
00:05:03:By�y�my tam jedynymi singlami.
00:05:06:Miranda, jeste�my jedynymi singlami wsz�dzie.|Czy chcesz mi powiedzie�,|�e nie widzia�a� tych wszystkich...
00:05:10:"Nie martw si�, znajdzies kogo�" spojrze�.
00:05:13:Nie, nie widzia�am ich.|Hej.
00:05:16:Spo�eczny pogl�d na samotnych ludzi w naszym wieku|m�wi, �e s� smutni i �a�o�ni.
00:05:19:A ja nie potrzebuj�, �eby ten os�d wisia� mi nad g�ow�.
00:05:22:Wi�c przesz�am do ofensywy i roz�mieszy��m je.|OK, Shecky.
00:05:25:wiesz co?
00:05:28:Czasami my�l�, �e luidzie w parach|chcieliby mie� nasze �ycia.
00:05:30:Nie. Sprawiamy, �e czuj� si� niewygodnie|i nie wiedz� co powiedzie�.
00:05:33:I jeste� pewna, �e nie przesadzasz?|Tak.
00:05:45:Id�.
00:05:48:Bo�e.
00:05:51:Tak?!
00:05:54:Co my wyprawiamy?
00:05:56:Dobranoc.
00:05:58:Charlotte.
00:06:01:My�la�em, �e to je�dziec apokalipsy.
00:06:02:Nie mog� p�j�� na �adne przyj�cie|dop�ki si� nie dowiem, co zamierzamy zrobi�.
00:06:05:Z czym?
00:06:07:Z nami!
00:06:10:Nie spa�am zastanawiaj�c si�|czy powinni�my zosta� razem na wypadek wyj��.
00:06:14:Pos�uchaj, nie chc� ci miesza�,|wi�c zrobi�am notatki.
00:06:17:Zrobi�a� notatki?|tak, pomog� mi m�wi� jasno.
00:06:20:Pierwsze, �ycie seksualne.
00:06:23:Co�, seks na pod�odze w twoim mieszkaniu by�...
00:06:26:By� w�a�ciwie bardzo dobry.|Jeden raz.
00:06:29:Tak nie zachowuj� si� ma��e�stwa.
00:06:31:Wejd� do �rodka.|Mo�e nabijemy nowych punkt�w.
00:06:34:Drugie, ty mnie chcesz tylko wtedy,|gdy nie mo�esz mnie mie�.
00:06:38:Czy zrobi�a� zapisek, kt�ry wspomina o tym|jak pi�knie dzi� wygl�dasz?
00:06:47:Musimy podj�� powa�n� decyzj�.
00:06:52:Trey...
00:06:55:Ty masz wzw�d.
00:06:58:Co�, jeste� po prostu tak pi�kna.|Nie mog� dyskutowa� z tob� o swoich zapiskach,|je�li ty masz wzw�d.
00:07:02:Wejd� do �rodka.|Nie mog� wej�� do �rodka, jeste�my w separacji.
00:07:08:Mam wi�cej zapisk�w.
00:07:11:My�l� o tobie ka�dej nocy.|Czy mog� zdj�� twoje majteczki?
00:07:14:Nie.|W porz�deczku.
00:07:17:Powiedzia�e�, �e nie chcesz by�my byli ma��e�stwem.
00:07:22:I teraz ja nie wiem, czy chc�,|�eby�my byli ma��e�stwem.
00:07:28:Trey, czy ty...
00:07:32:Tej nocy, ani Scharlotte, ani Trey nie weszli do �rodka.
00:07:38:Nie wiem co powiedzie�.
00:07:41:Przepraszam ci� Charlotte, czy mog� da� ci chusteczk�?
00:07:45:Jest za p�no na chusteczk�.
00:07:49:To si� nie uda.
00:07:54:Cokolwiek robimy, to nam nie wychodzi.
00:08:04:Po prostu przesta� prosz� do mnie dzwoni�.
00:08:07:Zadzwoni� do ciebie,|kiedy si� dowiem czego chc�.
00:08:10:Charlotte, kocham ci�.
00:08:14:Wy�lij mi rachunek z pralni.
00:08:17:Trey m�g� mie� du�o wad,|ale z�e maniery, nie by�y jedn� z nich.
00:08:27:To by� cudowny, spokojny Sobotni poranek.
00:08:30:Trzy listy, dwie gazety, i...
00:08:37:Jedna aplikacja do biura matrymonialnego.
00:08:39:"Drogi singlu..."|Singlu, to ty nawet nie masz imienia?
00:08:42:Co� jestem singlem, nie zas�uguje na �adne.
00:08:44:To pocztowy ekwiwalent jazdy na strzelca.
00:08:47:A ja my�la�am, �e tych 57 menu,|kt�re dostaj� ka�dego dnia|z Hunan Munan by�y denerwuj�ce.
00:08:50:Sp�jrzcie na to.|"Nie pozw�l wymkn�� si� swojej po�owce duszy."
00:08:54:To prawie gro�ba.To jak:|"My go mamy. On tylko czeka na ciebie."
00:08:58:"Ale pospiesz si�, bo on si� wymyka.|No i poszed� sobie."
00:09:01:Po��wki dusz istnieja tylko na kanale Hallmark,|w proszkach Duane Reade.
00:09:04:Nie zgadzam si�.|Wierz�, �e jest tam gdzie� ta jedna, idealna osoba,|kt�ra ci� uzupe�nia.
00:09:09:A co je�eli go nie znajdziesz?|Co, jeste� niekompletna?|To bardzo niebezpieczne.
00:09:14:W porz�dku, po pierwsze|idea, �e jest tam gdzie� tylko jeden...
00:09:18:Dlaczego po prostu nie zastrel� si� w tej chwili?
00:09:21:Wol� my�le�, �e ludzie|maj� wi�cej ni� jedn� bratni� dusz�.
00:09:24:Zgadzam si�, ja mia�am setki.|I je�eli przegapisz jak��,|ju� zjawia si� nast�pna, jak taks�wki.
00:09:27:Nie, to tak nie dzia�a.
00:09:30:OK.|Ale ty wci�� poszukujesz.
00:09:33:To jak powiedzenie, �e nie jeste� wystarczaj�ca.
00:09:36:A ty jeste� wystarczaj�ca?|W�a�ciwie, dzisiaj, nawet za bardzo.
00:09:39:Pos�uchajcie, niew�a�ciw� rzecz� z tymi po��wkami dusz,
00:09:41:jest to, �e jest tak nieosi�galna.|Jeste� skazana na przegran�.
00:09:44:Dok�adnie i �le si� z tym czujesz.|Tak, to sprawia, �e gadanina|o niebie i o chlebie jest nawet wi�ksza.
00:09:49:Nie dbam o to. Ja wierz� w po��wki dusz.
00:09:53:My�la�am, �e Trey by� moja, ale
00:09:56:nie s�dz�, �eby twoja druga po�owa zrobi�aby...
00:09:58:na twoj� nog�.|Szczera prawda.
00:10:01:Musi by� gdzie� tam kto�,|kto jest idealny dla mnie.
00:10:04:Mo�e powinnam wci�� szuka�.
00:10:07:Prosz� bardzo.|OK, wype�niamy to.
00:10:10:Nie, nie jestem w nastroju.
00:10:13:nie dla ciebie, dla niej.|OK!|No.
00:10:15:Yes!|"Wiek.Rubryczki: 20 do 25, 25 do 30, 30 do 34."
00:10:20:Nie po nast�pnym weekendzie. Urodzinowa dziewczyno. 35.
00:10:25:"35 do 44."
00:10:27:Kochanie, witam w mojej rubryczce.
00:10:35:Po��wki dusz.|Dwa ma�e s�owa, jeden wielki pomys�.
00:10:39:Przekonanie, �e kto�, gdzie�
00:10:42:ma klucz do twojego serca
00:10:45:i do twojego domku z marze�.|Wszystko co musisz zrobi�,|to go odnale��.
00:10:48:Wi�c, gdzie jest ta osoba?
00:10:51:I je�li kocha�o si� kogo�|i to nie wysz�o
00:10:54:Czy to znaczy, �e ten kto�|nie by� twoj� drug� po��wk�?
00:10:57:Czy wystartowali oni po prostu|w tych samych zawodach
00:10:59:zwanych "Szcz�liwie Od Tego Czasu"?
00:11:02:I kiedy przesuwasz si� z jednej rubryczki wiekowej|do nast�pnej
00:11:05:i wsp�zawodnik�w jest coraz mniej,
00:11:08:czy twoje szanse z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin