Spust do kuszy to IMO najprostsza rzecz do wykonania. Sam wymyśliłem ten mechanizm i zamontowałem do mojej kuszy (repliki oczywiście - nie strzela ) i działa niezawodnie. Ten prosty, rysowany w paincie obrazek przedstawia model mechanizmu spustowego w mojej kuszy (nie strzelającej! )Legenda: 1 - Kolba kuszy2 - Sprężyna3 - wydrążone wnętrze kolby4 - elementy wycięte z grubej blachy stalowej, bądź aluminium5 - ruchome spoiwo dwóch elementów - może to być obcięta i zaklepana główka gwoździa 6 - gwoździki wbite w kolbę, służące za prowadnicę Może nie jest to oryginalny, średniowieczny mechanizm spustowy, jednak działa znakomicie i niezawodnie przy właściwym wykonaniu. Nie potrzeba wiele siły, by zwolnić cięciwę, a dodatkowo dla zabezpieczenia można całość mechanizmu obudować "daszkiem", by uniknąć przypadkowego zsunięcia się linki. W przyopadku uzycia cięciwy z włókna, należy zadbać aby krawędź elementu wystającego z kolby była wystarczająco szeroka. Zapobiegniemy w ten sposób przecierania się w tym miejscu cięciwy.
bogg