Facetowi popsula sie Syrenka. Stoi, macha, no i zatrzymal sie gosc > wypasionym merem i postanowil podholowac syrenke do warsztatu. > Podpieli sie i kierowca mera mowi: "Jak bede jechal za szybko, to > prosze mrugnac swiatlami". > Po jakims czasie holowania wyprzedza ich BMW, w ktorym siedza dresy, > UMPA-UMPA itp., wyzwiska, fucki przez okno itd. W kierowcy mera krew > sie zagotowala, zapomnial o syrence i gaz do dechy, co by szczeniakom > pokazac,ze nie jest gorszy. > Nastpnego dnia policjant opowiada koledze: "Stoje sobie z radarem, > patrze, a tu pedzi BMW. Strzelam suszarka i widze 200. Zanim siegnalem > po lizak, to mnie mineli. Ale to nic, za nim pedzi mercedes 220km/h!!! > Ale to nic! Na dupie mera siedzi syrenka i mruga, zeby jejustapil!!!" > > > > > |> Trzy myszy siedzialy w barze i probowaly zaimponowac sobie > > > > |> nawzajem ktora z nich jest najodwazniejsza.Pierwsza z nich > > > > |> wychylila kolejne whisky i mowi: > > > > |> "Jak ja zobacze polapke na myszy, to > > > > |> klade sie na pleckach i naciskam drucik nozka. Jak widze, ze > >pulapka na > > > > |> mnie spada to lapie ja w zeby, a potem cwicze z nia 20 razy jakby > > >to > > > > |> byla sztanga. Biore potem sobie serek i zjadam smakowicie" > > > > |> Druga mysz dokonczyla swojego kolejnego drinka i mowi: > > > > |> "Jak ja znajde trutke na myszy to zbieram jak duzo moge tylko > > > > |> udzwignac, scieram to na proszek i wypijam razem z kawa zeby miec > > >troche buzu." > > > > |> Pzychodzi teraz kolej na trzecia mysz i obydwie czekaja na jakas > > > > |> historie. > > > > |> Trzecia mysz lyknela swojego drinka i mowi: > > > > |> "Dosyc tych glupstw, ide przeleciec kota". > > > > > > > Leca ludzie samolotem. Nagle z glosnika glos pilota. > > > > > - Prosze panstwa, prosze sie nie denerwowac, mamy mala awarie. > >Prosze > > > > > przejsc na lewa strone samolotu i spojrzec przez okienka. Ludzie > > > > > przechodza > > > > > na lewa strone, samolot sie przechyla, a pilot: > > > > > - Jak panstwo slusznie zauwazyli, lewy silnik plonie. > > > > > Mala panika na pokladzie ale od czego drugi silnik... Za chwile > >jednak > > > > > znow glos... > > > > > - Prosze panstwa, a teraz spokojnie, powoli prosze przejsc na > druga > > > > > strone > > > > > samolotu i spojrzec przez okienka... > > > > > Ludzie juz bardziej podenerwowani przebiegaja na druga strone; > > > > > - Jak widac prosze panstwa, drugi silnik rowniez plonie... > > > > > Panika zaczyna wybuchac na pokladzie... > > > > > - A teraz prosze spojrzec w dol. > > > > > Wszyscy przylepili sie do okienek. > > > > > - Jak widac, pod nami rozposciera sie duze, piekne jezioro, a > >posrodku > > > > > widac maly zolty pontonik. Z malego zoltego pontonika; mowila dla > > > panstwa > > > > > zaloga samolotu >
kr_is_3500