00:01:29:�WI�TY DYM 00:02:05:Muzyka 00:02:49:Zdj�cia 00:03:13:Scenariusz 00:03:27:Chc� to zrobi�.|To jest naprawd� co�. 00:03:30:Bredzisz!|To dla przegranych. 00:03:35:Ominie nas �arcie! 00:03:46:Re�yseria 00:03:54:Poczekaj! 00:04:21:Nie ma pieni�dzy? 00:04:23:Nie, to proste. 00:04:25:Powiem prawd� ze wzgl�du|na Ruth i nasz� przyja��. 00:04:39:Czym robione? 00:04:42:- Egzotyczne.|- Olimpusem. 00:04:45:Ciekawe.|Ja mam Minolt�. 00:04:49:Tw�j ma|automatyczny flesz? 00:04:51:Co to za zdj�cie?|Kim s� ci ludzie? 00:04:57:To Ruth. 00:05:00:Bo�e, rzeczywi�cie. 00:05:03:- Gilbert, to Ruth.|- Teraz poznaj�. 00:05:07:Ma na sobie|indyjski str�j. 00:05:09:Nie pozna�bym jej. 00:05:12:Wiem. 00:05:14:Co si� dzieje? 00:05:16:Powiedz.|Chc� wiedzie�. 00:05:20:Je�dzi�y�my po Indiach.|Chcia�y�my odwiedzi� guru. 00:05:26:Nie wierzy�y�my.|To mia�a by� zabawa. 00:05:31:Ale by�o strasznie.|Hipnotyczny trans. 00:05:35:Chyba brali narkotyki. 00:05:38:Spali�a przy mnie|bilet na samolot. 00:05:42:Zapyta�am: 00:05:44:"Czy to prawda,|�e Baba ci� po�lubi?" 00:05:49:Nie, bracie. 00:05:51:Nie chcemy. 00:05:54:Ruth, powiedz nie! 00:05:57:Powiedz nie! 00:06:00:Powstrzymaj go. 00:06:08:Ruthy! 00:06:11:Pomocy! 00:06:30:Przesta�cie.|To powa�na sprawa. 00:06:35:Czekali�my na was. 00:06:38:Co si� sta�o? 00:06:41:- Kto to?|- Specjalista. 00:06:43:Bardzo nam pom�g�. 00:06:46:Straszne prawda?|Ale Miriam j� tu �ci�gnie. 00:06:51:Jedzie do Indii. 00:06:52:Tak? 00:06:53:Je�li zajdzie potrzeba,|b�d� o ni� walczy�. 00:06:56:Cze��, Tim. 00:06:58:- Powiedz mu, �eby tyle nie pi�.|- B�dziemy walczy�! 00:07:01:Przesta�. 00:07:03:Nie podkpiwaj. I tak|mam zszargane nerwy. 00:07:08:Sophie wysterylizowano|w wieku 23 lat, 00:07:10:by skupi�a si� na wierze.|Maj�c 34 chcia�a to zmieni�. 00:07:14:Niemo�liwe. 00:07:15:Jak j� tu �ci�gn��? 00:07:17:- Trzeba j� zwabi�.|- A nie lepiej... 00:07:21:- przez ambasad�?|- Nie. 00:07:24:Gdyby by�a niepe�noletnia, 00:07:26:mo�na by sprowadzi� j�|na podstawie um�w mi�dzynarodowych. 00:07:29:Niedojrza�o�� psychiczna, 00:07:32:to dla ambasady za ma�o. 00:07:35:Najcz�ciej je wykradamy.|Sekty k�ami� i zniewalaj�. 00:07:40:Przyci�gaj� �atwowiernych|i tworz� swoje historyjki. 00:07:45:My stworzymy w�asn�|i j� odzyskamy. 00:07:50:Nast�pny krok b�dzie trudny. 00:07:52:Zyskacie jej cia�o,|ale nie dusz�. 00:07:59:Co mamy robi�? 00:08:02:Zatrudnili�my najlepszego|ameryka�skiego terapeut�. 00:08:07:Dobrze by by�o,|gdyby nie da� si� wy�ledzi�. 00:08:11:- Czy to niebezpieczne?|- Delikatna sprawa. 00:08:15:Umys� jest tajemnic�.|Czemu wierzymy w Boga? 00:08:20:Czemu wierzymy w mi�o��?|Czemu co dzie� m�wi�: 00:08:25:"Jestem gruby, nie zjem ciastka,|chleba z mas�em", 00:08:29:a potem zjadam wszystko? 00:08:35:Ile za tego Ameryka�ca? 00:08:37:10.000 dolar�w australijskich,|plus wydatki. 00:08:39:Cholera!|Nie ma kogo� ta�szego? 00:08:43:Wykluczone!|Przecie� to nasza c�reczka. 00:08:51:Mam samolot za 3 godziny. 00:08:54:- W Delhi jest 35-40 stopni.|- Bo�e! 00:08:57:A je�li nie wr�ci? 00:08:59:Wr�ci, gdy dowie si�,|�e umierasz. 00:09:02:Gadanie. 00:09:09:Co z nim? 00:09:11:Nie chce udawa� umieraj�cego. 00:09:26:M�wisz po angielsku? 00:09:29:Wiesz, gdzie jest|restauracja Shivy? 00:09:33:Znasz drog�, prawda? 00:09:37:Du�y ruch. 00:09:40:Daj pieni�dze. 00:09:42:- Daj kilka rupii.|- Nie, przykro mi. 00:09:45:Jestem z Australii.|Nie mam waszych pieni�dzy. 00:09:53:To na pewno tu? 00:10:09:Mama. 00:10:11:Gdzie twoje sari? 00:10:13:- Zdejmij to.|- My�la�am, �e nosisz sari. 00:10:16:Jeste� rozpalona. 00:10:19:Kto to? 00:10:21:Udaje M�drca. 00:10:23:Moja przyjaci�ka Rahi. 00:10:26:- Kto?|- Rahi. 00:10:28:To moje nowe imi�.|Witaj! 00:10:32:Chcesz co� zimnego?|Pr�bowa�a� lassi? 00:10:36:Czego? 00:10:37:- To jogurt.|- Z butelki? 00:10:42:Tu jest czysto. 00:10:44:Racja.|Widzia�am tylko kilka wszy. 00:10:46:S� tu kible,|czy kucanki? 00:10:49:Kucanki. 00:11:03:My z ojcem chcieli�my... 00:11:07:Tylko spokojnie. 00:11:38:Nie wiem,|co ci Prue nagada�a. 00:11:41:Przestraszy�a si�. 00:11:44:Prze�y�am co� niesamowitego. 00:11:48:Silnego, a zarazem delikatnego. 00:11:53:Trudno to opisa�. 00:11:58:Musisz to prze�y�. 00:12:03:Kiedy Baba na ciebie patrzy|gin� wszelkie aspiracje i l�ki. 00:12:09:I nagle wiesz... 00:12:12:jak powinna� �y�. 00:12:14:To droga do szcz�cia,|prawdy... 00:12:18:i czynienia dobra. 00:12:23:- A mo�e dozna�am o�wiecenia?|- I ty mo�esz go pozna�. 00:12:29:To wspania�a szansa.|Dzi� Baba odpowiada na pytania. 00:12:33:Przyjd� i zobacz. 00:12:34:Jest przepe�niony mi�o�ci�. 00:12:38:Cieszymy si�,|�e znalaz�a� swoj� drog�. 00:12:44:Naprawd�? 00:12:46:A jak tato? 00:12:48:Pisa�am ci. Jest bardzo chory.|Mia� wylew... 00:12:52:i jest sparali�owany. 00:12:56:Umrze? 00:12:58:Mo�e...|Chce ci� zobaczy�. 00:13:03:Kupi� ci bilet do domu. 00:13:11:Widzisz, p�acz�. 00:13:14:- Wcze�niej nie umia�am.|- Nie wiedzia�am. 00:13:22:Biedny tatu�. 00:13:28:Mo�e innym razem. 00:13:30:- Jak to?|- No wiesz... 00:13:33:W innym wcieleniu. 00:13:39:- Niewa�ne.|- On umiera? 00:13:43:Boi si�? 00:13:45:No pewnie!|Chce ci� zobaczy�. 00:13:49:Kupili�my ci bilet. 00:13:51:- To z�y moment, prawda Nazni?|- Kim jest Nazni? 00:13:56:To nowe imi� Ruth. 00:13:59:- Ruth, zastan�w si�.|- Teraz mam na imi� Nazni. 00:14:06:Nowych cz�onk�w|przyjmuj� raz w roku. 00:14:10:- Dobrze.|- W przysz�ym tygodniu. 00:14:12:R�b, co chcesz.|Baw si�, 00:14:14:po to ci� stworzyli�my.|Dobrej zabawy. 00:14:17:To co, �e kto� umiera. 00:14:22:Pi�kne w�osy. 00:14:24:Przesadzasz. 00:14:28:Sk�d�e. 00:14:36:- Denerwuje si�.|- To normalne. 00:14:40:Jak w�osy? 00:14:42:- Pachn�?|- Nie. 00:14:43:�wietnie. 00:15:18:- Nie.|- Prosz�. 00:15:20:Przykro mi. 00:15:24:Nie dam si� obw�chiwa�.|To chore. Wracam. 00:15:28:- Nie przesadzaj.|- Czuj� si� jak zwierz�. 00:15:30:Dasz rad�. 00:15:32:Nie.|Pu�� mnie! 00:15:35:Mamo! 00:15:39:Nie wyg�upiaj si�.|Przynosisz mi wstyd. 00:15:43:Mamo! 00:15:50:Nie chc�! 00:16:12:Nie mog� oddycha�. 00:16:16:Lekarstwo. 00:16:18:Nie chc� pi�! 00:16:44:Dobrze, �e to linie Quantas. 00:16:57:W porz�dku. 00:17:03:O Bo�e! 00:17:11:- Czemu Miriam jest przera�ona?|- My�li, �e uciekn� do Indii, 00:17:15:po�lubi� Bab� i zgin�|w zbiorowym samob�jstwie. 00:17:17:Rodzice nienawidz� Indii. 00:17:19:My�l�, �e to ciemniacy. 00:17:26:- Wyjdziesz za niego?|- Chcia�abym. 00:17:29:Chcia�aby�?! 00:17:30:Pewnie. On jest mi�o�ci�. 00:17:41:S� tylko trzy problemy. 00:17:45:- Jest brzydki.|- To ciota. 00:17:47:I staruch! 00:17:50:Tu chodzi o mi�o��.|To symboliczne ma��e�stwo. 00:17:55:On po�lubia ka�dego. 00:18:05:Sydney, Australia.|Sprawa numer 190. 00:18:11:P.J. WATERS, TERAPEUTA 00:19:09:Fabio przyszed� pom�c.|Robbie te� si� ofiarowa�. 00:19:14:Ch�tnie pomog�. 00:19:16:Jestem Yvonne. Przez "Y".|�ona Roberta. 00:19:21:Dobrze, �e pan przyjecha�.|Martwili�my si�. 00:19:24:B�d� pana... 00:19:26:asystentk�.|Zajm� si� zaopatrzeniem. 00:19:29:Trudno znale��|grzeczn� pomoc w Ameryce? 00:19:33:- Grzeczn�?|- Z dobrymi manierami. 00:19:38:Robbie nie ma|�adnych manier. 00:19:41:Gdzie ten facet z do�wiadczeniem?|Niejaki Collin. 00:19:46:Ma problemy rodzinne. 00:19:48:- Zmar�a mu matka.|- Bo�e! I co teraz? 00:19:53:Wybacz... 00:19:55:Nie jest dobrze. Potrzebuj� go.|Nie zaczn� bez dobrego pomocnika. 00:20:01:Takie s� zasady. 00:20:03:Robbie ci pomo�e. 00:20:12:Chod� tu. 00:20:14:Zaczynam si� wkurza�.|Mog�em wzi�� swoj� asystentk�. 00:20:20:W zamian mam|dw�ch kretyn�w. 00:20:23:Jeden z kucykiem,|a drugi to pajac. 00:20:27:To precyzyjne zadanie.|Wynosz� j� pod niebo. 00:20:33:To wielkie ryzyko, dlatego|potrzebuj� "spadochronu". 00:20:38:Ochrony. Kt�ry z nich|si� do tego nadaje? 00:20:43:- Fabio, on jest niez�y.|- Owszem. 00:20:48:Wspania�y.|Nigdy tego nie robi�. 00:20:52:Mam mu zaufa�? 00:21:01:- Yvonn!|- Co? 00:21:06:Do us�yszenia.|Dzwoni� m�j starszy brat. 00:21:10:Jest gejem.|Przyjechali. 00:21:14:Raz odwiedzi�a tat�.|Bardzo si� zdenerwowa�a. 00:21:17:Co robimy? 00:21:19:Obejrz� j�, gdy przyjedziemy.|Potem porozmawiamy. 00:21:23:- Chyba trudno z ni� gada�?|- To nie b�dzie pogaw�dka, 00:21:29:lecz trzydniowa rozmowa.|To kwestia intuicji i koncentracji. 00:21:35:Co zrobisz? 00:21:38:To system trzech krok�w,|kt�ry doprowadzi do prze�omu, 00:21:42:przemiany w jej my�leniu. 00:21:47:Krok pierwszy: Izolacja,|zdobycie uwagi i szacunku. 00:21:51:Przycisn� j�, gdy zacznie s�ucha�.|Napi�cie wzro�nie. 00:21:55:B�dzie to dla niej|bardzo powa�ne prze�ycie. 00:22:01:- Chcesz? Jeszcze ciep�a.|- Dzi�kuj�. 00:22:04:Krok drugi:|Usun�� wszystkie pami�tki. 00:22:07:Ksi��ki, sari,|je�li je nosi. 00:22:10:- Nosi?|- Tak. 00:22:12:Wygl�da w nim kobieco,|prawda Robbie? 00:22:15:No co?! 00:22:16:A� w ko�cu rozwiej� si�... 00:22:18:chmury jej zw�tpienia. Pojawi� si�|�zy, rodzinne u�ciski. 00:22:22:To b�dzie koniec mojej pracy,|a pocz�tek waszej. 00:22:32:W USA i Anglii nikt nie ma|takich wynik�w. 00:22:38:Odm�wi�em w 3. przypadkach.|Pacjenci byli niestabilni psychicznie. 00:22:44:Masz �on�, kobiet�? 00:22:47:Czemu pytasz? 00:22:50:Nie oprze ci si�. 00:22:52:To znaczy? 00:22:54:Jeste� bardzo przekonuj�cy.|Ka�dej wszystko wm�wisz. 00:23:56:Cze��, mamo! 00:23:58:- Witaj dziecinko.|- Cze��, ciociu. 00:24:00:- Dzie� dobry, ptaszynko.|- Gdzie ch�opcy? 00:24:03:�pi� s�odko w motelu. 00:24:07:P�jd� po�egna� si� z ojcem. 00:24:10:R�wnie� �pi.|Powinien by� sam. 00:24:13:Wejd� na moment,|nie obudz� go. 00:24:16:Poczekaj na nas. 00:24:19:�cigajmy si�! 00:24:23:Co jest?! 00:24:26:Bo�e! 00:25:46:Tato! Wsta�e�! 00:25:51:To cud! 00:25:57:Co si� sta�o? 00:26:04:O co chodzi? 00:26:06:Wcale nie jeste� chory?! 00:26:10:Martwili�my si� o ciebie. 00:26:14:Co?! 00:26:16:Chc� by� kogo� pozna�a. 00:26:22:Chrzanisz! 00:26:24:Chcemy mie� pewno��,|�e dobrze wybra�a�. 00:26:33:Zostaniesz tu!|I zdejmij z siebie t� szmat�! 0...
tomekaga1978