L Sprague de Camp Kr�lowa Zamby Tytu� orygina�u: The Queen of Zamba Prze�o�y� Wies�aw Lipowski KR�LOWA ZAMBY I Victor Hasselborg �ci�gn�� wodze i g�o�no krzykn�� na ay�: � Hao, Faroun! Zwierz� gwa�townie odwr�ci�o g�ow�, spod czw�rki swoich rog�w pos�a�o Victorowi gro�ne spojrzenie i ruszy�o z wolna do przodu. Ko�a bryczki zacz�y turkota� po �wirze go�ci�ca do Novorecife. � Popu�cie mu cugli, senhor Victor � odezwa� si� Ruis, siedz�cy na ko�le obok Hasselborga. � I nauczcie si� wreszcie nie przemawia� do niego takim ostrym tonem. To rani jego uczucia. � Tanates, s� a� tak wra�liwe? � Mhm � owszem. Krisznianie s� przyzwyczajeni do uwa�nego stopniowania tonu g�osu, jakim przemawiaj� do swoich bestii� T�tent sze�ciu kopyt ayi miesza� si� z trajkotaniem Ruisa, wprowadzaj�c Hasselborga w stan lekkiego transu. �aden komiksowy bohater ze mnie, bez operetkowego kostiumu, laserowej strzelby i jednoosobowej rakiety, my�la� u�miechaj�c si� �agodnie. Przeciwnie, w�a�nie w tym groteskowym tubylczym stroju z rozci�t� sp�dnic� z mieczem przy boku i jad�c bryczk� dokonam inwazji na planet� Kriszna. Kilka tygodni czasu subiektywnego wcze�niej Hasselborg zaci�gn�� si� drogim cygarem od swego klienta i zapyta�: � Sk�d my�l, �e pa�ska c�rka opu�ci�a Ziemi�? Badawczo przygl�da� si� Batruniemu. W pierwszej chwili czu� niech�� do tego m�czyzny, teraz jednak zaczyna� uwa�a� producenta materia��w w��kienniczych za �yczliwego, wielkodusznego, a nawet rozczulaj�cego cz�owieka. Yussuf Batruni przemie�ci� wydatny brzuch i wysi�ka� nos. Widz�c oczyma wyobra�ni ca�� chmar� zarazk�w Hasselborg odsun�� si� nieco do ty�u. Batruni odpar�: � Zanim znikn�a, opowiada�a mi o tym ca�ymi miesi�cami, a w dodatku naczyta�a si� r�nych powie�ci, no, wie pan, Planeta mi�o�ci, Zemsta Marsjanki i podobnych bzdur. Hasselborg skin�� g�ow�. � Niech pan m�wi dalej. � Mia�a dosy� pieni�dzy na tak� wypraw�. Obawiam si�, �e dawa�em jej wi�cej, ni� to by�o odpowiednie dla m�odej dziewczyny, mieszkaj�cej samej w Londynie. Ale tylko j� jedn� mam na �wiecie, wi�c niczego nie by�o za du�o� � Urwa� w p� zdania, wzruszaj�c ze smutkiem ramionami. � Przejrz� jej rzeczy � obieca� Hasselborg. � A wi�c s�dzi pan, �e nie polecia�a sama? � Nie bardzo rozumiem. � Pytam, czy pa�skim zdaniem, polecia�a w czyim� towarzystwie? I nie mam bynajmniej na my�li cioci Kloci. � Moim zdaniem� � Batruni zesztywnia�, ale po chwili opanowa� si�. � Przepraszam. Tam, sk�d pochodz�, dbamy o cnot� naszych c�rek, wi�c nie mog� panu pom�c� Skoro jednak podni�s� ju� pan t� kwesti�, obawiam si�, �e odpowied� brzmi � tak. Hasselborg u�miechn�� si� cynicznie. � Pa�stwa Lewantu powinny reklamowa� cnot� swoich c�rek w taki sam spos�b, jak Egipt reklamuje piramidy. Co to za facet? � Nie mam poj�cia. � To sk�d pan wie o jego istnieniu? � Jest par� szczeg��w. Nic, czego mo�na by dotkn�� palcem. Podczas ostatniej mojej wyprawy do Londynu pyta�em j� o ch�opc�w w jej �yciu. C�rka uchyli�a si� od odpowiedzi. Zmieni�a temat. To by�a wielka zmiana w por�wnaniu z przesz�o�ci�. Niegdy� ze szczeg�ami poznawa�em twarz i zachowanie ch�opaka, niewa�ne, czy to mnie interesowa�o, czy nie. � A wi�c nie podejrzewa pan �adnego konkretnego m�czyzny? � Nie, mam tylko mgliste, og�lne podejrzenia. Pan tu jest detektywem; niech pan wyci�ga wnioski. � Wyci�gn�, wyci�gn� � obieca� Hasselborg. � Jak tylko obejrz� jej mieszkanie, wy�l� telegram do Barcelony i poprosz� o list� pasa�er�w wszystkich statk�w kosmicznych, kt�re opu�ci�y Ziemi� w ci�gu ostatniego miesi�ca. Nie mog�a wymkn�� si� pod przybranym nazwiskiem, jak pan wie, bo rutynowo sprawdzili jej odciski palc�w w Centralnym Archiwum Europejskim. � Bardzo dobrze � odpar� Batruni, wygl�daj�c przez okno na k��by smogu, kt�re dzielnie stawia�y op�r zamiataczom mg�y. D�ugi, lewanty�ski nos fabrykanta podkre�la� profil jego twarzy. � Niech pan nie oszcz�dza na wydatkach. Kiedy si� pan dowie, gdzie jest moja c�rka, prosz� wsiada� na pierwszy kosmolot, kt�ry odchodzi w tamtym kierunku. � Chwileczk�! � rzuci� Hasselborg. � Uganianie si� za lud�mi na obcych planetach wymaga przygotowa�: specjalnego ekwipunku, treningu� � Na pierwszy statek! � wykrzykn�� gestykuluj�c Batruni. � Czy panu si� wydaje, �e ja lubi� siedzie� z za�o�onymi r�kami? Szybko�� to sprawa podstawowa! Dostanie pan specjaln� premi� za szybko��. Nie s�ysza� pan o rannych ptaszkach, panie Hasselborg? � Owszem, s�ysza�em. Ale s�ysza�em te� o zabijanych � odpar� Hasselborg. � Nikt im nie po�wi�ca �adnej uwagi. � No, to nie s� �arty. Je�li nie potrafi pan dzia�a� szybciej, zwr�c� si� do kogo� in� � Urwa� w ataku kichania. Hasselborg wstrzymywa� oddech, dop�ki nie opad�y zarazki, a nast�pnie powiedzia�: � Zaraz, spokojnie. Daj� panu s�owo, �e nie zmarnuj� ani jednej minuty. Ani mikrosekundy. � Licz� na to � westchn�� Batruni. � I je�li uda si� panu sprowadzi� moj� Julnar� mhm, nietkni�t�, zwi�ksz� pa�skie honorarium o po�ow�. Hasselborg uni�s� brwi. Doszed� do wniosku, �e gdyby uda�o si� przyczepi� do plec�w Batruniego siod�o, staruszek w sam raz nadawa�by si� na klauna w cyrku. � Rozumiem, do czego pan zmierza. Niestety, panie Batruni, mimo �e potrafi� tropi� uciekinier�w, nie potrafi� przywraca� w�t�ej chluby sprzed chwili szcz�cia. Ani sklei� skorupki jajka, kiedy ju� zostanie rozbite. � Wi�c nie ma �adnej szansy, pa�skim zdaniem�? � Mniej wi�cej taka, �e Irlandczyk odm�wi szklaneczki, je�li mu si� postawi. Ale zrobi�, co b�d� m�g�. � �wietnie � westchn�� Batruni. � Nawiasem m�wi�c, panie Hasselborg, nie wyra�a si� pan jak rodowity londy�czyk. Jest pan Szwedem? Hasselborg odgarn�� na bok kosmyk br�zowych w�os�w, kt�ry opada� mu bez�adnie na szerokie czo�o. � Tylko z pochodzenia. Ca�e �ycie sp�dzi�em w Ameryce P�nocnej. Urodzi�em si� w Vancouver. � Dlaczego przeni�s� si� pan do Londynu? � C� � zacz�� Hasselborg, ale ugryz� si� w j�zyk. Nie chcia� porusza� brudnych szczeg��w swego upadku i cz�ciowego zmartwychwstania. � Po odej�ciu z Wydzia�u �ledczego po prywatnej dzia�alno�ci zaj��em si� oszustwami ubezpieczeniowymi. Europa oferuje teraz wi�cej okazji dla tego rodzaju praktyk. � Roze�mia� si� przepraszaj�cym tonem. � Mam na my�li �ledztwa w sprawach o wy�udzenie ubezpieczenia. Rozumie mnie pan? � Tak. � Batruni spojrza� na zegarek. � Za godzin� mam samolot, musi mi pan wybaczy�. Dosta� pan ode mnie zdj�cia, klucz do mieszkania c�rki, list� adres�w i otworzy�em panu konto w banku. Nie w�tpi�, �e zapracuje pan na swoj� reputacj� � stwierdzi� z coraz wy�sz� modulacj� g�osu, kt�ra zdradza�a jednak nie rozwiane dot�d w�tpliwo�ci. Kiedy Batruni wsta�, Hasselborg u�y� ma�ej sztuczki, jak� stosowa� czasami wobec niezdecydowanych klient�w: zaczesa� w�osy do g�ry, podci�gn�� krawat, zdj�� okulary, cofn�� barki i wysun�� do przodu swoj� wielk�, kwadratow� szcz�k�. Dzi�ki temu z nijakiego i nic nieznacz�cego cz�owieka przeobrazi� si� w jednej chwili w atletycznego, dobrze zbudowanego prywatnego detektywa, kt�rego z�oczy�cy wol� omija� z daleka. Batruni u�miechn�� si� z wyrazem odzyskanego zaufania i poda� Hasselbergowi r�k�. � Zdaje pan sobie spraw� �e nie jestem cudotw�rc�, przestrzeg� go detektyw. � Je�li opu�ci�a Uk�ad S�oneczny, trzeba lat, by sprowadzi� j� z powrotem. Z wi�kszo�ci� planet nie mamy traktat�w o ekstradycji, a gdybym nawet zwabi� c�rk� na kt�ry� ze statk�w Viagens Interplanetarias, dziewczyna znajdzie si� pod jurysdykcj� Ziemi i nie b�d� m�g� �ci�gn�� jej z pok�adu przemoc�. W najlepszym razie mog�oby mnie to kosztowa� utrat� licencji. Batruni zamacha� d�oni�. � Nie ma sprawy. Je�li zwr�ci mi pan moje ukochane dziecko, sam zajm� si� pa�sk� przysz�o�ci�. Ale �eby czeka� tyle lat.. � Sprawia� wra�enie, jakby mia� si� zaraz ponownie rozp�aka�. � M�g�by si� pan wprowadzi� w letarg, no nie? � A po przebudzeniu stwierdzi�, �e ci okropni socjali�ci zrabowali moje wszystkie fabryki? Nie, pi�knie dzi�kuj�. Nie pora na takie rzeczy. Lekarze orzekli, �e zosta�o mi co najmniej siedemdziesi�t pi�� lat �ycia � ale ten stan niepewno�ci� Panu czas nie b�dzie si� d�u�y� a� tak bardzo. � Efekt Fitzgeralda � westchn�� Hasselborg. � Je�li nie wr�ci pan z Aleppo przed moim odlotem z Londynu, zostawi� dla pana sprawozdanie. Mah saldmi! Viagens Interplanetarias przesy�a�y z Barcelony wykazy z nazwiskami. Julnar Batruni figurowa�a na li�cie statku kosmicznego Jurud, kt�ry wzi�� kurs na Plutona. Poza dziewczyn� na pok�adzie znajdowa�o si� jeszcze czworo innych londy�czyk�w: s�awna niezam�na pani socjolog, urz�dnik ni�szego szczebla Federacji �wiatowej z �on� oraz spiker radiowy o nazwisku Anthony Fallon. Hasselborg pofatygowa� si� do siedziby BBC, wykopa� spod ziemi szefa dzia�u personalnego i zapyta� go Fallona. Dowiedzia� si�, �e Fallon jest po trzydziestce nieco m�odszy od Hasselborga � pochodzi z Londynu, ma �on� i bogaty �yciorys zawodowy. By� funkcjonariuszem Policji �wiatowej, kamerzyst� w czasie wyprawy na Grenlandi�, dozorc� hipopotam�w, aktorem, zawodowym graczem w krykieta, poza tym mia� jeszcze kilka innych zaj��. Nie, BBC nie ma poj�cia, gdzie mo�e teraz przebywa� Fallon. Po prostu kt�rego� pi�knego dnia nicpo� zajrza� do biura kadr, z�o�y� rezygnacj� i wyszed�. (By�o do dwa dni przed odlotem Jurua z Barcelony.) Zdaje pan sobie spraw�, �e tu jest Anglia, tu ka�dy mo�e przebywa� gdzie mu si� podoba i �adnemu tajniakowi nie wolno za lud�mi w�szy�. Uznawszy kadrowca za t�pego wa�niaka, Hasselborg zasi�ga� j�zyka w�r�d pracownik�w i zdo�a� uzupe�ni� wizerunek Fallona o kilka nowych szczeg��w. Wysz�o na jaw, �e facet cieszy� si� powodzeniem w�r�d �e�skiej cz�ci personelu. Najwyra�niej prowadzi� nie podw�jne, tylko poczw�rne albo i posz�...
marszalek1