{721}{816}Tłumaczenie:|BI$HOP {845}{956}Korekta i synchro:|SABAT1970 {1044}{1166}/Trwajšca 25 lat wojna pomiędzy|/Finlandiš a Rosjš dobiegła końca. {1234}{1372}/Dwie niezależne komisje|/miały wyznaczyć nowš granicę. {1430}{1539}/Pierwsza z nich podšżyła|na północ. {1585}{1698}/Jej celem było spotkanie|/z drugš komisjš na dalekiej północy, {1699}{1780}/nad rzekš Kiertämä. {1898}{1984}/Nigdy tam nie dotarła. {2252}{2330}Rok 1595|Rzeka Kiertämä {3580}{3640}/Umowa w sprawie granicy. {3641}{3690}/...musicie nam wybaczyć... {3947}{4020}11 DNI WCZENIEJ {4589}{4660}Siedemdziesišt trzy. {4690}{4768}Co siedemdziesišt trzy? {4782}{4865}Miał ukrytš siekierę! {4914}{5013}Oto, do czego doprowadził|ten cholerny pokój! {5014}{5136}Wyrobnicy ruskich!|Zabiłbym go jeszcze raz. {5187}{5245}Ty mogłe być następny. {5246}{5337}Jacy ludzie nadchodzš|od strony Kaatamo. {5338}{5410}Widziałem ognie na wzgórzach. {5411}{5530}Id i powiedz człowiekowi na przystani,|że bardzo nam się pieszy. {5550}{5608}Knut! {5674}{5741}Zamknšłem dziewczynę w piwnicy. {5742}{5825}Zajmę się niš. {5856}{5933}Wypuszczę jš, do diabła. {5934}{6014}Id na przystań! {6342}{6456}Był sobie raz car, który chciał wybudować|nowš stolicę dla swojego królestwa. {6457}{6598}Jego architekt zapytał,|jakiego materiału chciałby użyć. {6613}{6699}Car zaproponował złoto. {6711}{6853}Ale architekt odpowiedział, że na całym|wiecie nie ma aż tyle złota. {6861}{6960}Powiedział carowi, że powinien|wybudować swojš nowš stolicę... {6961}{7020}z brudu. {7040}{7117}Car był oszołomiony. {7118}{7204}Zapytał, czym jest brud. {7258}{7486}Architekt odpowiedział, że brud,|to lad, który pozostaje, {7487}{7554}kiedy dwie rzeczy|zetknš się ze sobš. {7555}{7699}To jedyny dowód na to, że dwie rzeczy|zetknęły się ze sobš wzajemnie. {7733}{7971}Brud jest także materiałem,|z którego zrobione sš nasze wspomnienia. {8017}{8223}Car przyznał, że nigdy nie słyszał|o tak niezwykłym materiale. {8272}{8500}Dał architektowi zgodę|na zbudowanie miasta z brudu. {8507}{8600}Architekt wzišł się do pracy. {8602}{8669}Jak nazywało się to miasto? {8670}{8742}A ty skšd pochodzisz? {8781}{8859}Bandyci! Zasadzka! {8870}{8950}Litwini nie zapuszczajš się|tak daleko na północ. {8951}{9048}To co znacznie gorszego. {9069}{9141}- Ruszamy?|- Jestecie wczenie. {9142}{9292}- Nowi obywatele nie przywitali was ciepło?|- Zamknij się. {9339}{9425}Jestecie gotowi, wieniaki? {9445}{9531}Czy ty, Ondrei Suurinen... {9540}{9641}przysięgasz na swš duszę... {9816}{9877}przysięgasz... {9878}{9922}/Wróć... {9923}{9998}...czy przysięgasz na ten|więty obraz, {9999}{10119}żeby władcy Szwecji i Rosji|mogli ufać twemu słowu? {10120}{10155}Przysięgam. {10221}{10328}Ruszamy. Musimy zatrzymać się|przy wielkim bagnie. {10329}{10460}- Kto cię ciga?|- Tęsknota. A ciebie? {11201}{11271}Semenski chce znaleć|zwierzę albo rolinę, {11272}{11328}które mógłby nazwać|swoim imieniem. {11329}{11436}Obiecałem spojrzeć na jego zdobycz. {11437}{11529}Nie zaprzyjaniaj się zbytnio|z Semenskim. {11530}{11631}Jest bardziej niebezpieczny,|niż wyglšda. {11652}{11735}Rosyjska herbata.|Spróbuj. {11950}{12050}Proponujš mi pracę|na Uniwersytecie Sztokholmskim. {12247}{12334}- Jeste głodny?|- A ty? {12386}{12487}Sprowadziłem cię tutaj nadaremnie. {12488}{12605}Jeli wcišż chcesz|powrócić do Szwecji. {12627}{12707}Chcę objšć tę posadę|profesora geografii, {12708}{12778}ale muszę pokazać ci|co nowego. {12779}{12912}Jedyne, nie naniesione na mapę miejsce,|znajduje się włanie tu. {12913}{13000}Gdy ta podróż się skończy, {13001}{13154}przekażę Jego Wysokoci mapę całego królestwa,|jakie Pan oddał mu we władanie. {13216}{13337}Przekroczenie wielkiego bagna|zajmie nam dwa dni. {13500}{13599}Kapitan Musko mówi, że nikt|nie rysuje takich pięknych map, {13600}{13700}jak młody pan Spore. {13807}{13898}Wiemy, że tereny bagna|sš niezamieszkane. {13899}{14008}Sugeruję, żeby wyznaczyć granicę|przez jego rodek {14014}{14104}i po prostu, je obejć. {14105}{14259}Mamy wyrane rozkazy, żeby wyznaczyć|granicę tak, jak mówi dekret. {14260}{14309}Czy to naprawdę ma takie znaczenie? {14310}{14413}Jeli tak ci pieszno, żeby wrócić|do swojej zapadłej wsi, {14414}{14507}może, po prostu, zgodzimy się,|że bagno należy do Szwecji? {14508}{14623}I poprowadzimy granicę|po wschodniej stronie? {14650}{14797}Nawet Semenski musi zrozumieć,|że trzeba sobie czasem zabrudzić buty. {14798}{14856}Jeli ludzie z Kaatamo|cigajš nas, {14857}{14951}będš musieli okršżyć bagno. {14952}{15040}We konie i zapasy|i zaczekaj na nas w Päiväkivi. {15061}{15161}Spotkamy się za dwa dni. {15551}{15620}/Wróć... {16497}{16625}Do diabła!|Mogłem sobie siedzieć w domu. {16638}{16763}Musiałe przywieć te cholerne|okulary ze Sztokholmu {16764}{16836}Nie musisz ich nosić. {16837}{16959}Za póno na to.|Moja wiara w siebie zniknęła. {16960}{17095}Gdyby nie twój głos,|nie wiedziałbym nawet, że to ty. {17096}{17158}To ja. {17425}{17540}Ojciec mieszka samotnie z córkš? {17544}{17644}Ciekawe, co stało się z żonš? {18128}{18247}- Co stało na tej półce?|- Nie pamiętam. {18382}{18438}Miejscowi muszš być zadowoleni? {18440}{18520}Wie została odebrana ruskim. {18521}{18611}- Ta cała wojna nie poszła na marne.|- Tak. {18612}{18763}Nasz gospodarz może nie pamięta|ale ja wiem, co tam stało. {18872}{19014}Religia to prywatna sprawa każdego.|Ale sprawy kraju nie. {19015}{19094}Co jeszcze ukryłe,|oprócz ikon? {19095}{19181}Nic nam nie zostało. {19183}{19340}- Erik, oni nic nie majš...|- Już ja znam tych odszczepieńców... {19373}{19473}i ich kompletny brak wdzięcznoci. {19546}{19599}Nie! {19659}{19735}Walczyłem na tej wojnie,|od kiedy skończyłem 16 lat. {19736}{19804}Zakończyli jš, bo była|zbyt okrutna. {19806}{19956}Przysięgam ci, że twoja córka nie byłaby|mojš najbardziej niewinnš ofiarš. {20031}{20127}Gdzie wasze zapasy na zimę? {20444}{20500}Tutaj. {20574}{20642}Łżesz. {20762}{20868}Dostaniesz pokwitowanie za żywnoć,|którš zabierze komisja. {20870}{20976}Jeli macie takie prawo,|musiał wam je dać sam Diabeł. {20977}{21040}Zobacz, czy jest co jeszcze. {21042}{21101}Czemu ona musi tu zostać? {21102}{21232}Podawałe nam jedzenie,|którego nie tknęłaby nawet winia. {21233}{21327}- Przepraszam was, panowie.|- Nie jestemy panami. {21328}{21440}Na szczęcie, wiemy jak odebrać to,|co nam się należy. {21694}{21840}Zadanie, które sprowadziło nas|do twojego domu, było nużšce i długie. {21860}{21959}Wszyscy sš zmęczeni i głodni. {22001}{22113}Wszyscy czekajš,|aż to się wreszcie skończy. {22147}{22231}Tak daleko od domu... {22279}{22369}Nikt nie jest tak daleko|od domu, jak ja. {22544}{22602}Dobrze. {22609}{22753}Mój brat potrafi być nieobliczalny.|Lepiej zostań tutaj. {22770}{22834}Nie!|Nie rób tego! {22902}{22997}Nie zostawiaj mnie tutaj!|Wróć! {24560}{24690}Nie lubisz wody?|Zawsze podchodzisz do niej z wycišgniętym mieczem. {24691}{24781}Wštpię, czy ktokolwiek lubi wodę. {24920}{24998}Ty i twój brat urodzilicie się|w Finlandii? {24999}{25093}Widziałe kiedy taki kwiat? {25308}{25396}Stokrotka.|Bardzo pospolita. {26609}{26677}/Wróć... {27488}{27580}Ogień...|Czy on też nie oczyszcza? {27634}{27689}Prawie wszystko. {27690}{27804}A jeli Piekło nie jest pełne|szalejšcych płomieni? {27805}{27937}Jeli to, po prostu, brudne miejsce,|gdzie zabrakło Boga? {27938}{28040}Miejsce i czas za plecami Boga. {28192}{28265}Brzuch cię boli? {28386}{28468}- Idę.|- Zaczekaj. {28669}{28744}Chodcie! {29021}{29117}Czy to jaki człowiek tam stoi? {29256}{29337}Nie widzę tak daleko. {29363}{29457}Widziałem córkę tamtego rolnika...|tak mi się wydaje. {29458}{29571}- Ona idzie za nami.|- To niemożliwe. {29580}{29664}- Co powiedziała, kiedy wyszła?|- Zupełnie nic. {29666}{29806}Zapomnij o nich.|Nie sš warci twojego współczucia. {29855}{29943}Chodzimy tu już od dwóch dni.|Zabłšdzilimy? {29945}{30019}Kompas nie kłamie. {30020}{30108}Może powinnicie byli poprowadzić|tę wojnę trochę dłużej? {30110}{30220}- Jeli nie odpowiada wam taka granica...|- Panie Spore... {30222}{30294}Nie mielibymy nic przeciwko temu. {30295}{30407}Moglibymy oddać całš Rosję Szwedom. {30409}{30488}W końcu mielibycie porzšdne|posługi kocielne, {30489}{30566}które nie przypominajš|taniego karnawału. {30567}{30675}- Kapitanie Musko!|- Zatem zrozumiał? {30814}{30908}Miał oczy... to blizny. {30972}{31048}Spójrz na jego łapy. {31149}{31259}Dlaczego pies miałby|sobie wydrapywać oczy? {31317}{31390}Kapitan jest wciekły, {31392}{31514}bo na wojnie nigdy nie miał okazji|dowieć swojej męskoci. {31515}{31720}Bez obaw... nawet podczas pokoju|trzeba znaleć sobie odpowiedniš kompanię. {31721}{31825}Ale pozwolę sobie przypomnieć panu,|że mój brat nie jest taki, jak ja. {31827}{31913}Kapitanie Musko!|Spokojnie! {31944}{32010}Panie kawalerzysto Spore, {32012}{32145}te okulary czyniš pana|prawie cywilizowanym człowiekiem. {32178}{32310}Prawda jest jednak taka, że jest pan inwalidš,|który żyje o wiele za długo. {32314}{32414}Obawia się pan pokoju,|bo odbierze on panu {32415}{32535}możliwoć usprawiedliwiania|swoich morderczych zapędów. {33098}{33228}Jeli będziemy podšżać na wschód,|dojdziemy do Päiväkivi... {33243}{33349}Kiedy wrócę do domu, zamknę się|z mojš kobietš na tydzień {33351}{33475}i nie otworzę,|choćby sam Bóg pukał do drzwi. {35570}{35647}Dobrze się czujesz? {36164}{36296}- Co powiedziałe Musko?|- Widziałem tę dziewczynę. Była tak blisko. {36297}{36388}- Co powiedziała, kiedy jš wypuciłe?|- Masz przywidzenia. {36389}{36474}To nie ta dziewczyna. {36588}{36674}Nigdy tam nie wróciłem. {36741}{36831}Nigdy jej nie wypuciłem. {36876}{36945}Musimy wrócić.|Musimy jš wypucić. {36946}{37044}Jestemy prawie u celu. {37063}{37150}Ruscy nie zgodzš się,|że...
widez2