Jean de Florette (1986).xvid.txt

(55 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  560x240 23.976fps 700.2 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{4763}{4849}Wujaszku Papet,|to ja. . . Ugolin!
{5159}{5189}To ja.
{5215}{5283}Ach, to ty, Galinette!|Wróciłe.
{5285}{5349}Tak.|-Czekaj, już idę!
{5351}{5411}Nie trzeba,|rzuć mi tylko klucz!
{5411}{5459}Zaraz będę na dole.
{5481}{5529}Co za niespodzianka!
{5643}{5715}Wyszedłe z wojska!|- Tak.
{5717}{5751}Chod, zjesz co.
{5753}{5823}Nie jestem głodny.|Całš noc pilimy w Marsylii, więc. . .
{5851}{5895}Przyjd wieczorem,|pogadamy przy kolacji.
{5897}{5955}Dobrze, do wieczora.
{9605}{9651}Nie, wystarczy.
{9689}{9751}Pyta, czy chcesz więcej.
{9885}{9943}Dziękuję.
{10137}{10195}Gdy umrę,|ty będziesz tu mieszkał.
{10245}{10303}Farma Soubeyrana|będzie twoja.
{10339}{10445}Ale póki co, powiniene|naprawić tę swojš chałupę.
{10475}{10541}Będziesz mógł póniej|wynajšć jš jakiemu chłopu, . . .
{10543}{10599}albo zostawić swoim dzieciom.
{10599}{10683}To musiałbym mieć żonę.|- I co?
{10685}{10765}Pełno w okolicy dziewczyn, . . .
{10767}{10825}które w te dyrdy wydały by się|za Soubeyrana.
{10859}{10945}Na przykład córka Chaberta.
{10947}{11005}Założę się,|że gdyby tylko chciał. . .
{11075}{11139}Nie mam muła. . .|Używam twojego.
{11143}{11223}Nie mam kur, kóz. . .|za dużo z nimi kłopotu.
{11223}{11273}Nie noszę skarpet,|bo mnie drapiš.
{11275}{11335}Więc po co mi żona?
{11367}{11405}A miłoć?
{11435}{11555}Jak jestem w Aubagne,|wpadam do tych tam dziewczyn. To oczyszcza mi umysł.
{11557}{11629}Za 15 franków na miesišc|mogę sobie wybrać, którš chcę.
{11631}{11705}Niczego więcej mi nie trzeba.
{11707}{11837}Nie chcesz chyba skończyć|jako stary kawaler, jak ja.
{11839}{11915}Przed mierciš|chciałbym zobaczyć twoje dzieci.
{11959}{12017}Czemu nigdy się nie ożeniłe?
{12071}{12165}Lepiej żebym, zanim pomylę o żeniaczce,|wzišł się do roboty.
{12227}{12285}Masz jakie plany?
{12287}{12331}Może.
{12333}{12377}Ja też miałbym|dla ciebie pomysł.
{12403}{12463}Wszystko przemylałem.
{12465}{12525}Pomylałem o wszystkim,|o kosztach też.
{12527}{12579}Co to za pomysł?
{12581}{12631}Odbudować sad Soubeyranów, . . .
{12647}{12749}do stanu wietnoci|z czasów mojego ojca.
{12763}{12847}Dwiecie drzew figowych,|dwiecie liw, . . .
{12851}{12913}dwiecie migdałowców, . . .
{12915}{12961}tysišc drzew. . .
{12987}{13061}rosnšcych w rzędach|co dziesięć metrów.
{13063}{13111}To byłoby całkiem jak katedra, . . .
{13151}{13233}a każdy chłop przechodzšc|musiałby się przeżegnać.
{13273}{13308}Słuchaj, Papet. . .
{13308}{13383}i tak już mamy za dużo liw,|brzoskwiń i morel.
{13387}{13471}A owoce kończš w korycie dla wiń.
{13475}{13511}Mam inny pomysł.
{13553}{13611}Jeste moim jedynym krewnym, Galinette.
{13639}{13711}Możesz mi powiedzieć,|jeli potrzebujesz mojej pomocy.
{13753}{13799}Jaki masz pomysł?
{13951}{13997}To tajemnica.
{14880}{14913}No tak!
{14944}{14984}To ty, Papet?
{14987}{15053}Nie możesz tak żyć!
{15055}{15137}Gniedzisz się tu|jak jaki jaskiniowiec!
{15139}{15209}Ten dom to chlew!
{15211}{15294}I mierdzi|jak w wychodku!
{15321}{15371}Co ty w ogóle zamierzasz?
{15373}{15403}Gadaj!
{15405}{15497}Nie denerwuj się tak.|Co ci pokażę.
{15931}{15976}To jest ta twoja|wielka tajemnica?
{16059}{16117}Na tym upływa ci czas?
{16253}{16311}Ile dostanę za nie?
{16337}{16408}Prawdziwe licznotki.|- Królewskie.
{16409}{16471}Dobre łodygi.|- Ile?
{16473}{16544}Cóż, w lutym. . .
{16571}{16613}mógłbym zaoferować. . .
{16637}{16671}50 centymów.
{16703}{16777}Ale sezon|już prawie się kończy.
{16779}{16825}Chociaż i tak warte sš. . .
{16851}{16879}po 20 centymów.
{16903}{16937}Zgoda?
{16939}{16985}Tak, zgoda.
{17333}{17443}Miałe rację, Galinette.|Hoduj kwiaty.
{17445}{17495}Czemu to była taka tajemnica?
{17497}{17581}Chciałem najpierw spróbować,|czy ziemia jest odpowiednia.
{17585}{17647}Wiedziałem, że jak w końcu zakwitnš,|to będziesz pod wrażeniem.
{17649}{17723}Kwiaty nie zrobiły na mnie wrażenia.
{17725}{17771}Ale kwiaciarz owszem.
{17849}{17909}Ile to będzie kosztować?|- 15 tysięcy.
{17911}{17971}Masz je.|- Jeste zbyt hojny!
{17975}{18047}Nie tak bardzo.|To nie dla ciebie.
{18049}{18129}To dla wszystkich Soubeyranów,|tych już pochowanych, i tych przyszłych.
{18159}{18245}Gdyby miał nos tam, gdzie ogon,|pewnikiem by zdechł!
{18247}{18281}A tak my zdychamy!
{18465}{18533}Jedno mnie martwi.|- Co takiego?
{18533}{18575}Woda.
{18577}{18611}Jaka woda?
{18613}{18669}Sadzonki godzików|cišgnš wodę jak gšbka.
{18671}{18765}Majšc 500 sadzonek,|oberwę sobie ręce taskajšc wodę.
{18795}{18843}Zainstaluj cysternę z pompš.
{18847}{18929}500 sadzonek-|-będzie pusta w cztery dni.
{18961}{19009}To rzeczywicie problem.
{19119}{19181}Wykopiemy duży zbiornik, żeby. . .
{19183}{19255}zbierał deszczówkę.
{19257}{19303}Może nie padać i przez rok!
{19355}{19437}Nie, musimy znaleć pole|z dostępem do wody.
{19487}{19539}Ciekawe, czy. . .
{19541}{19617}A gdyby tak kupić pole Bouffiguea|z jego ródłem, . . .
{19641}{19675}tam, przy Romarins?
{19677}{19729}Jest woda w tym ródle?
{19733}{19797}Ojciec mówił, że wyschło.
{19835}{19895}Jest w połowie zablokowane.
{19921}{19989}Za mojej młodoci|był tam piękny strumień.
{19991}{20117}Stary Camoins|hodował tam całe wory warzyw.
{20119}{20189}Założę się, że udałoby się nam|odblokować je oskardem.
{20213}{20277}Mylisz, że sprzedałby gospodarstwo?
{20279}{20325}Domu nie sprzeda.
{20327}{20409}Ale może pole i ródło.
{20411}{20495}I tak nic tam nie robi.|Może gdyby mu zaoferować żywš gotówkę. . . ?
{20883}{20955}Jak się masz, Marius?
{20959}{21009}Nie twój zasrany interes.
{21011}{21083}Czemu jeste taki nieprzyjemny?|Masz do mnie złoć?
{21109}{21205}Ani złoci, ani radoci.|Nic do ciebie nie mam.
{21227}{21343}Może ty tak mylisz, ale nie ja,|bo co bym tu inaczej robił.
{21345}{21433}Pewnie czego chcesz,|skoro wspišłe się aż tu.
{21435}{21553}Racja, ale chcę też|co ci dać.
{21557}{21615}Niczego mi nie trza.
{21619}{21689}Nawet pogaduszek.|le mi działajš na nerwy.
{21689}{21757}Wysłuchaj mnie tylko, Marius.
{21759}{21803}Jeli sprzedaż mi swojš gospodarkę. . .
{21805}{21887}dom nie,|tylko pole i wzgórze. . .
{21889}{21927}wymień tylko cenę.
{21929}{22033}Ale masz tupet!|Mylisz, że sprzedałbym gospodarkę?
{22035}{22123}Patrz!|To tysišc-frankowe banknoty.
{22125}{22233}Id do diabła!|Niech was szlag, Soubeyranowie,|parszywe winie!
{22237}{22321}Nie wrzeszcz tak,|bo się udławisz.
{22323}{22417}I nie obrażaj Soubeyranów,|bo tego pożałujesz!
{22417}{22453}On tylko żartował.
{22457}{22503}Czego ten półgłówek się wtršca?
{22549}{22649}Zaraz zejdę i pokażę wam,|co mylę o Soubeyranach!
{22651}{22737}Zawszone łachudry!|winie! Złodzieje!
{22739}{22783}Zła no tu!
{22853}{22917}Zawszona łajzo! Chod tu!
{23121}{23157}Żeby tylko się nie przekręcił!
{23157}{23199}A czemu nie?
{23201}{23269}Zdarza się, że kto|spada z drzewa i umiera.
{23613}{23669}Tyle miejsca|dla moich godzików.
{23669}{23777}Wielka szkoda.|To byłoby idealne miejsce.
{23777}{23873}Jeli się nie obudzi,|jego spadkobiercy sprzedadzš farmę.
{23873}{23921}Dostalibymy jš tanio.
{23965}{24045}Chod, wykończymy go.|- Nie, może kto nas widział.
{24239}{24267}Widzisz, Galinette. . . ?
{24269}{24329}nigdy nie trać wiary w Opatrznoć.
{24767}{24837}Czemu nie ogolisz go w łóżku?
{24837}{24929}Nie golę nikogo, kto leży.|Nawet zmarłego.
{25005}{25089}A ci gdzie się wybierajš?
{25133}{25211}To tutaj. Widzisz?
{25213}{25295}ródło było za figowcem.|Nie oglšdaj się!
{25325}{25411}Stary Camoins wykopał kanał. . .
{25413}{25517}prowadzšcy na skraj tamtego pola.
{25519}{25625}Woda sama płynęła w dół.|Rozumiesz?
{25667}{25697}Patrz.
{25699}{25793}Widzisz nasiškniętš ziemię|wokół moich stóp?
{25859}{25941}Woda jest zatamowana, ale tu jest!|Wystarczy tylko. . .
{25999}{26069}I pomyleć, że porzucił|tę kopalnię złota.
{26249}{26303}Czekajcie! Czekajcie!
{26305}{26377}Kiedy, zanim zbzikował. . .
{26381}{26501}powiedział: ''Strzelba to mój jedyny przyjaciel.|Chcę być pochowany z niš. ''
{26505}{26565}Życzenie zmarłego jest więte.
{26891}{26955}Sprawdziłe,|czy nie jest naładowana?
{26957}{27063}Nie pomylałem o tym.|W tego rodzaju strzelbie trudno to sprawdzić.
{27065}{27137}Założę się,|że jest załadowana grubym rutem.
{27138}{27235}Zawsze taki ładował,|na wypadek spotkania z dzikiem.
{27237}{27291}To może być niebezpieczne.
{27293}{27399}Ma lekki spust.|Wystarczy lekki wietrzyk, żeby wypaliła.
{27401}{27481}Może jš zabezpieczył?|- O nie, nie on.
{27833}{27894}A więc wy dziedziczycie.|- Nie.
{27898}{27949}Jestemy tylko dalekimi kuzynami.
{27951}{28011}Ale co dostaniecie.
{28015}{28098}Nie, wszystko dostanie|jego siostra, Florette.
{28101}{28197}Czy ona jeszcze żyje?|- Czemu nie? Jest młodsza od ciebie.
{28199}{28265}Jej mšż umarł, ale ona żyje.
{28266}{28301}Co za Florette?
{28303}{28383}Florette de Berengere,|córka starego Camoinsa.
{28385}{28419}Bardzo ładna.
{28421}{28499}Twój wuj znał jš bardzo dobrze.|Prawda, Cesar?
{28501}{28583}Gdzie ona jest?|- W Crespin.
{28585}{28691}Wyszła za Lionela,|który był tam kowalem.
{28693}{28743}Byłe na jej weselu?
{28747}{28847}Nie, wtedy byłem daleko stšd,|w afrykańskim szpitalu wojskowym.
{28849}{28883}Wróciłem rok póniej.
{28885}{28981}Napiszę do niej,|że jej brat zmarł.
{28983}{29051}Jeli żyje,|zgłosi się po spadek.
{29053}{29101}Ona dziedziczy.
{29105}{29182}Nie za wiele tego dziedzictwa.|- Nie zgadzam się z tym.
{29183}{29263}Dom jest cišgle w dobrym stanie.
{29265}{29335}I pięćdziesišt drzewek oliwnych,|jeszcze sprzed wojny.
{29337}{29398}Sš chore! Niedługo umrš!
{29399}{29471}Wystarczy wzruszyć ziemię|wokół nich oskardem i odżyjš.
{29473}{29549}Jasne, wtedy zdechnš umiechnięte.
{29551}{29...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin