Stanisław Supruniuk - Z Polesia do Warszawy. Wspomnienia partyzanta AL.pdf

(3647 KB) Pobierz
Stanisław Supruniuk
Z Polesia do Warszawy
Rozmowa dziadka z wnukiem Marcinem
Warszawa 2009
SPIS TRE ĺ CI
Rozdział I – Dzieci ı stwo i młodo Ļę
ĺ mier ę ojca
Rodzinny krajobraz
Szkoła w Małej Głuszy
Wyj Ģ tkowa podmurówka
Egzamin do gimnazjum w Brze Ļ ciu
Rozdział II – Wojna i okupacja
Sygnały o zbli Ň aj Ģ cej si ħ wojnie i jej wybuch
Na ochotnika do wojska
Szkoła pedagogiczna w Lubieszowie
Okupacja niemiecka
Praca jako nauczyciel w Wetłach
Powstanie partyzantki radzieckiej
Zbrodnicza działalno Ļę UPA
Rozdział III – W partyzanckim oddziale
Powstanie polskiego oddziału partyzanckiego im. Tadeusza Ko Ļ ciuszki
Moje wst Ģ pienie do oddziału im. T. Ko Ļ ciuszki
Mord ludno Ļ ci polskiej przez UPA w Majdanie
Przeniesienie oddziału nad Kanał Królewski
Bitwa nad Kanałem Królewskim
Podró Ň do sztabu Pi ı skiego zgrupowania
Przybycie przedstawicieli Zwi Ģ zku Patriotów Polskich z Moskwy
Wymarsz za Bug
Wst Ģ pienie do Armii Ludowej
Tragedia w Momotach
Zmiany kadrowe
Jeszcze raz o Aleksandrze Skotnickim ps. ,,Zemsta”
Szukamy beczki ze spirytusem
2
Działalno Ļę oddziału im. Tadeusza Ko Ļ ciuszki po odej Ļ ciu grupy za Bug
W du Ň ym skrócie o działalno Ļ ci Kasmana na Lubelszczy Ņ nie i jego konflikcie z
Moczarem
Dalsza działalno Ļę 1 kompanii
Sytuacja po bitwach w Lasach Janowskich i Puszczy Solskiej
Nowy etap w moim Ň yciu
Niezapomniany dzie ı
Rozdział IV – Wyzwolenie i organizowanie władzy ludowej
Zamach
Pracownicy z lasu
Pomnik Mauzoleum w Stalowej Woli
Szkoła partyjna
Rozdział V – Praca w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
Praska Wiosna
Zło Ň enie kwiatów na wszystkich polskich grobach
Pomnik ņ ołnierza Polskiego i Niemieckiego Antyfaszysty
Pomnik ņ ołnierza 1 Armii Wojska Polskiego w Sandau
Morderstwo premiera Svena Olafa Palme
Aneksy
1. Artykuł Waldemara Tuszy ı skiego dotycz Ģ cy bitwy na Porytowym Wzgórzu.
2. Dokumenty radzieckie dotycz Ģ ce działalno Ļ ci NKWD.
3. Artykuł z ,, ņ ycia Warszawy” pt. ,,Nowa Polonia w Czechach”.
4. List dyrektora O Ļ rodka Informacji i Kultury Polskiej w Pradze.
5. Pismo do Konsulatu Generalnego w Sztokholmie.
6. Artykuł z ,,Kuriera Polskiego” pt. ,,Ze Sztokholmu do Łodzi”.
7. Claris dotycz Ģ cy pomnika w Sandau.
3
Od autora
Kto Ļ mo Ň e zapyta ę , dlaczego napisałem swoje wspomnienia w formie rozmowy z
wnukiem? Co skłoniło mnie do wysiłku w tak zaawansowanym wieku? Zło Ň yło si ħ na to
kilka do Ļę istotnych powodów, które pokrótce postaram si ħ tu przedstawi ę .
Po pierwsze, mój wnuk Marcin cz ħ sto przebywał ze mn Ģ . Przychodził do naszego
domu, je Ņ dzili Ļ my razem na działk ħ , a tam cz ħ sto chodzili Ļ my na grzyby i na ryby. Zawsze,
ju Ň od dzieci ı stwa, interesował si ħ histori Ģ mojego Ň ycia. Cz ħ sto zadawał mi pytania
dotycz Ģ ce mojego Ň ycia, a szczególnie ci ħŇ kich lat dzieci ı stwa, krajobrazów Polesia, Ň ycia
mieszkaj Ģ cych tam ludzi, moj Ģ walk ħ w oddziałach partyzanckich, oraz moj Ģ prac ħ po wojnie.
Na pytania najcz ħĻ ciej odpowiadałem mu lakonicznie. Odnosiłem wra Ň enie, Ň e z tych
zdawkowych odpowiedzi nie był zadowolony. Pewnego razu zapytałem wnuka, czy chciałby
pozna ę bli Ň ej moje Ň ycie i wszystko to, co wokół mnie si ħ działo. Bez namysłu odpowiedział,
tak, gdy Ň bardzo to go interesuje. Obiecałem mu, i Ň si ħ zastanowi ħ i do sprawy wrócimy.
Po drugie, moi koledzy i znajomi, głównie towarzysze broni z partyzantki, nieraz
namawiali mnie do napisania wspomnie ı . Argumentowali to tym, Ň e mam ciekawy Ň yciorys,
znam du Ň o spraw i w tych skomplikowanych czasach warto byłoby to wszystko opisa ę . Mo Ň e
to przyda ę si ħ potomnym. Zacz Ģ łem powa Ň nie nad tym si ħ zastanawia ę .
Po trzecie, w dniu 15 czerwca 1999 roku z okazji 55. rocznicy najwi ħ kszej
partyzanckiej bitwy w Polsce na Porytowym Wzgórzu, prezydent RP Aleksander
Kwa Ļ niewski odznaczył grup ħ kombatantów. W grupie tej byli: AK-owcy, BCh-owcy i trzech
Ň ołnierzy z Armii Ludowej, a w Ļ ród nich byłem ja.
Odznaczony zostałem Krzy Ň em Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wszystkich trzech z AL zaatakowano w prasie. Był to głównie atak na prezydenta, zarzucano
mu, Ň e odznacza niewła Ļ ciwych ludzi. Rozp ħ tano przeciwko mnie wielk Ģ nagonk ħ w
Ļ rodkach masowego przekazu. Wytykano mi, Ň e byłem w 1944 roku szefem PUBP w Nisku, i
Ň e jestem człowiekiem znik Ģ d. Jest charakterystyczne, Ň e jednym z głównych organizatorów
akcji oszczerstw przeciw mnie był Skarbimir Socha, który w czasie wojny nale Ň ał do AK, a
po wyzwoleniu wst Ģ pił do NZW (Narodowy Zwi Ģ zek Wojskowy). To on w kwietniu 1945
roku zorganizował na mnie zamach i pierwszy strzelał do naszego samochodu, w którym było
około 20. dziur po kulach. Zostałem wtedy powa Ň nie ranny w r ħ k ħ . Socha za swoj Ģ
podziemn Ģ
działalno Ļę
po
wojnie,
wnosz Ģ c
sprawy
w
kilku
s Ģ dach,
dostał
du Ň e
odszkodowanie.
Wspomnienia te napisałem wi ħ c równie Ň dlatego, aby pokaza ę moj Ģ prawdziw Ģ
histori ħ , udowodni ę , Ň e nie jestem człowiekiem znik Ģ d, oraz Ň e mam za sob Ģ okre Ļ lon Ģ
pozytywn Ģ działalno Ļę .
To wszystko co przytoczyłem powy Ň ej skłoniło mnie ostatecznie do napisania tych
wspomnie ı . Pewnego dnia powiedziałem wnukowi Marcinowi, Ň e zdecydowałem si ħ
opowiedzie ę mu szczegółowo o swoim Ň yciu i przekaza ę mu swoj Ģ wiedz ħ , któr Ģ zdobyłem.
Marcin przyj Ģ ł to z zadowoleniem. Ustalili Ļ my, Ň e on b ħ dzie zadawał mi pytania, a ja b ħ d ħ na
nie odpowiadał.
Nie zdawałem sobie wtedy sprawy, Ň e przy tym b ħ dzie tyle pracy. Zdecydowałem, Ň e
na ka Ň de jego pytanie odpowiem wyczerpuj Ģ co. Do tego wykorzystałem ró Ň ne swoje notatki i
materiały. Odbyłem szereg spotka ı i rozmów telefonicznych z osobami, które mogłyby
potwierdzi ę pewne zdarzenia. Musiałem korzysta ę z literatury, by upewni ę si ħ do dat i
nazwisk. I w ten sposób, przy moim du Ň ym wysiłku i pomocy wnuka Marcina, powstały te
wspomnienia.
Pragn ħ wyrazi ę podzi ħ kowanie wszystkim tym, którzy pomagali mi przy opracowaniu
tych wspomnie ı . Szczególne podzi ħ kowanie składam towarzyszom walki.
4
Polesia Czar
Po Ļ ród ł Ģ k, lasów i wód toni,
W ci Ģ głej i pustej Ň ycia pogoni,
ņ yje pos ħ pny lud.
Brz ħ cz Ģ much roje nad bagnami,
Skrzypi jad Ģ cy wóz czasami
Poprzez grz Ģ sk Ģ rzek ħ w bród.
Czasem odezwie si ħ łosia ryk,
Albo w g Ģ szczu dziki głuszca
krzyk
I znowu cisza
Cisza tak niezm Ģ cona,
Dusza Ļ ni pustk Ģ rozmarzona
Cudny o Polesiu sen.
Polesia czar
– To dzikie knieje, moczary.
Polesia czar
– Sm ħ tny to wichrów j ħ k.
Gdy w mroczn Ģ noc
Z bagien wstaj Ģ opary,
Serce me dr Ň y, ogarnia dziwny
l ħ k...
I słysz ħ , jak z gł ħ bi wód
Jaka Ļ skarga si ħ miota...
Serca prostota
Wierzy w Polesia cud.
Tam, gdzie s ħ dziwe szumi Ģ lasy,
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin