Towarzystwo Thule.doc

(1506 KB) Pobierz
Towarzystwo Thule

Towarzystwo Thule

 

Fallenalien.com, tłumaczenie Radtrap

Thule, legendarna wyspa na dalekiej północy, porównywana do Atlantydy. Podobno kolebka zaginionej, wysoko zaawansowanej technologicznie cywilizacji. W póznych latach XIX wieku i na początku XX nastąpił wzrost zainteresowania tym tematem wśród ezoteryków i mistyków którzy wierzyli że sekrety Thule przetrwały i chronione są przez starożytne, inteligentne istoty zwane przez teozofów “Mistrzami”, Białym Bractwem lub pózniej Galaktyczną Federacją.

Ludzie w pełni wtajemniczeni mieli wejść w kontakt z tymi istotami poprzez odprawianie magicznych rytuałów (innymi słowy – wzywanie demonów)


Grecki odkrywca Pyteasz jako pierwszy napisał o Thule po swojej wyprawie w latach 330-320 p.n.e. Miał on być podobno wysłany przez greckie miasto Massalia w celu sprawdzenia skąd pochodzą pewne intrygujące towary. Mimo że większość jego zapisków zaginęła, Polybiusz w swoich Historiach (140 p.n.e.), w księdze XXXIV cytuje Pyteasza opisującego Thule jako:

“regiony gdzie nie ma już żadnego prawdziwego lądu ani morza ani powietrza, lecz jakaś mikstura wszystkich trzech, o konsystencji meduzy, gdzie nie można ani chodzić ani żeglować, można powiedzieć że wszystko jest tam trzymane razem.”

Opis konsystencji “meduzy” tego miejsca wydaje się być opisem innego wymiaru. Wynikać ma z tego że miejsce w którym leżało kiedyś Thule jest teraz na innym planie astralnym. Współczesni historycy umiejscawiają tą krainę w Finlandii bądz Grenlandii (gdzie znajduje się baza lotnicza Thule), jednak opisywanie tych miejsc jako nie posiadających powietrza byłoby zabiegiem raczej dziwnym. Czy Pyteasz mógł opisywać wewnętrzną Ziemię? Główne wejścia do niej mają znajdować się w pobliżu biegunów. Mieszkać mają tam potężne istoty władające kiedyś Ziemią, lecz wypędzone pózniej przez najezdzców z innego świata, najezdzców którzy pózniej ustanowili na tej planecie rasę ludzką. Nordyccy “bogowie” którzy mieli wyłaniać się z “mgły”, pasują w opisie do mieszkańców Thule lub też Białego Bractwa – są wysokimi, niezwykle inteligentnymi, jasnowłosymi istotami przekazującymi swoją tajemną wiedzę dla ludzi których uznają za godnych. Termin ‘Ultima Thule’ [łacina: Najdalsze Thule] jest używany przez rzymskiego poetę Wirgiliusza w eposie Aeneid (miała to być najdalej wysunięta na północ część Thule).

Nazistowscy mistycy nazywali to miejsce stolicą antycznej Hyperborei;  identyfikowali Ultima Thule jako zaginiony ląd na dalekiej północy, znajdujący się w pobliżu Islandii lub Grenlandii. Pomysł ten wywodził się ze wcześniejszych spekulacji Ignatiusa L. Donnellyego twierdzącego że na Atlantyku istniał kiedyś ogromny ląd, dom rasy aryjskiej. Teorię tą wspierał tym że wywodzący się stamtąd motyw swastyki używany był na szeroką skalę w różnych kulturach.

Porównywał też Thule do Atlantydy. Teorię tą rozwinęła pózniej Helena Bławatska, okultystka, w drugiej połowie XIX wieku (jedna z ulubionych autorek Hitlera- przyp. tłum).

Thule Soc

Nazistowskie, “Aryjskie” Thule

Thule-Gesellschaft (Towarzystwo Thule) założone zostało 17 sierpnia 1918 roku przez Rudolfa von Sebottendorffa. Szkolił się w Turcji w okultyzmie, islamskiej mistyce, alchemii, wiedzy Różokrzyżowców, był również masonem. Ważne jest by zrozumieć że nowoczesne Thule Gesellschaft zostało tak naprawdę zreformowane przez Rudolfa von Sebottendorf w 1918, ale jako Stowarzyszenie samo w sobie, tak jak masoneria i inne tajne stowarzyszenia, istniało od wielu wieków, występowało w historii pod różnymi nazwami i zawsze miało tą samą misję i cele.

Ruch promocji idei Thule wśród robotników, w celu skompensowania Marksizmu, ustanowiony został w sierpniu 1918 jako Pracowniczy Krąg Polityczny(?) z członkiem Towarzystwa Thule, Karlem Harrerem, jako przewodniczącym.

Z tego wyrosła pózniej Niemiecka Partia Pracy – Deutsche Arbeiter Partei [DAP] w 1919. Rok pózniej znów się przekształciła, w NSDAP – Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterparte [Partia Nazistowksa], pod kierownictwem Adolfa Hitlera.

Jednym z twórców Towarzystwa Thule był  Lanz von Liebenfels [1874–1954], który opisywał Towarzystwo:

“Nazwa Thule Gesellschaft wywodzi się od mitycznej Thule, nordyckiego odpowiednika zaginionej Atlantydy. Żyła tam rasa nadludzi połączona z Kosmosem dzięki magicznym mocom. Posiadali technologię i zdolności parapsychiczne znacznie wyprzedzające osiągnięcia XX wieku.

Wiedza ta powinna być użyta by uratować Ziemię Ojców i stworzyć nową rasę aryjską, nordyckich Atlantów. Nowy mesjasz pojawi się by poprowadzić ludzi do tego celu.

W Towarzystwie Thule było wiele entuzjazmu wobec Hitlera, szczególnie ze strony Rudolfa Hessa i Dietricha Eckarta. Okultyści wierzyli że Hitler jest przepowiadanym “zbawcą Niemiec”. Byli jego pierwszymi “uczniami” i przyczynili się w dużym stopniu do wzrostu potęgi Hitlera i Trzeciej Rzeszy.

Thule Gesellschaft miało swoich członków na najwyższych stanowiskach w Partii Nazistowskiej, wliczając w to Rudolfa Hessa i Alfreda Rosenberga, lecz nie Adolfa Hitlera. Serbottendorff pisał “Członkowie Thule byli pierwszymi ludzmi do których zwrócił się Hitler i którzy się z nim sprzymierzyli.”

Po zwycięstwie Partii Nazistowskiej, okultystyczne praktyki (instrukcje od “wyższych istot” demonów) przeniknęły do Trzeciej Rzeszy głównie za sprawą SS.

Himmler sam był niezwykle uzdolnionym okultystą.

Wydział SS do spraw badań okultyzmu, Ahnernerbe [Dziedzictwo Przodków] został założony w 1935 przez pułkownika SS Wolframa von Sieversa. Poszukiwania wiedzy powiodły SS aż do Tybetu. Po egzekucji Sieversa w Norymberdze znaleziono wypisaną na jego ciele modlitwę tantryczną, Bardo Thodol.

Narodowy socjalizm i Trzecia Rzesza reprezentowały chęć ustanowienia przez wysokich okultystów kultury opartej na prawach natury (…)

Thule-Gesellschaft skupiało się głównie na pochodzeniu rasy aryjskiej, identyfikowaniu północnych Europejczyków o jasnej skórze i włosach jako potomków mieszkańców Hyperborei, przez co będących lepszymi pod każdym względem od ciemnoskórych śmiertelników. Zainspirowani przez teozofów Bławatskiej i mediów vril, twierdzących że utrzymują kontakt z “zaawansowanymi” istotami poprzez okultystyczne praktyki, liderzy Thule przekazywali instrukcje dla przywódcy Partii Nazistowskiej. Instrukcje upadłych aniołów/demonów mogły być teraz wykonane dzięki potężnej partii Hitlera.

Członkowie Towarzystwa wierzyli że Ziemia jest pusta i zamieszkana przez Vhujunka, niezwykle inteligentne istoty wyższego rzędu. Wejście do środka Ziemi miało wieść przez legendarne Thule i chronione przez tych Środkowych Ziemian, oryginalnych Nordyków od których pochodzić miała rasa aryjska (oraz ich wyższość).

Cel Nazistów

Okultyści z Partii Nazistowskiej, wykonujący instrukcje teozofów i channelerów, wierzyli że w pełni zainicjowany człowiek może nawiązać kontakt z tymi nadistotami – Mistrzami -dzięki praktykom magicznym i uzyskać od nich nadnaturalną siłę i moc. Z pomocą tych mocy mieli stworzyć wyższą rasę, aryjskich “supermenów” będących w stanie zniszczyć wszystkie rasy niższe, poczynając od Żydów.

Współczesne Towarzystwo Thule

 

Poniżej: Thule Air Base, Baza Lotnicza Thule na Grenlandii, obecnie należąca do Amerykanów. Bazę można oglądać tylko w lato
Thule Air Base Greenland Thule Air Base in Summer

Współczesne [po II wojnie światowej] Towarzystwo Thule posiada ogromną sekretną bazę na Antarktydzie zbudowaną przez nazistów (w przeciwieństwie do nie-tak-tajnej bazy na Grenlandii) z której startują “spodki UFO”, stworzone przez człowieka vimany (vimanas). Mają nawet w planach uczynić z Antarktydy niepodległe państwo w niedalekiej przeszłości, znajdujące się poza jurysdykcją Rządu Światowego.

Thule Society pracuje razem z rządem USA i robi to od czasów końca II wojny światowej, gdy członkowie Thule i Towarzystwa Vril zostali w tajemnicy przetransportowani do USA razem z wieloma nazistowskimi naukowcami (akcja CIA, operacja Paperclip).

Zarówno członkowie Thule jak i Vril używają imion skandynawskich bogów jako pseudonimów w szeregach stowarzyszenia. Mają nawet tajemny, nordycki język którym mówią między sobą, a który ma według nich mieć tysiące lat.

Jakiej retoryki używają dziś? NOWY WIEK. Chcą przynieść Nową Erę, to jest to samo co pcha do przodu innych okultystów. Inne przydomki Nowej Atlantis wśród okultystów:

§         Era Wodnika

§         NWO

§         jedna światowa religia

§         zbiorowa świadomość itd.

Poniżej podsumowanie dzisiejszego spojrzenia Thule na ludzkość i przyszłość:

” Musimy zrozumieć jedną rzecz! Wszyscy jesteśmy częścią tego [Bożego] planu. Jest wiele elementów w wielkiej Bożej grze. Niestety, ludzkość uczy się tylko na katastrofach i wojnach, wtedy stworzymy nową zbiorową świadomość!

Kroniki Akashy zajmują się rozwojem istot ludzkich, i jakkolwiek zle by to nie zabrzmiało: Napoleon i Hitler byli częścią tej kolektywnej świadomości ludzkości- dziecko uczy się dzięki bólowi -ludzkość uczy się od tego dziecka. Będzie to jednak wspierane przez wyższą boską pomoc, która w literaturze ezoterycznej jest znana jako ta sama na którą powołuje się “Wielkie Białe Bractwo”.

Musimy wyzbyć się strachu, ponieważ to co czai się za Gwiezdną Bramą to nie śmierć czy potwory. Pokazuje to opiekuńczego i kochającego Stwórcę. Wielkie Białe Bractwo to strażnicy pomysłów. Bogowie przywołali Bractwo Agarthy- Towarzystwo Thule i inne systemy magiczne które pracują [razem] dla stworzenia Nowej Ery. Nadzieja jest naszą zasadą.”

Powinniście zacząć dostrzegać wzór kryjący się za tym wszystkim. Zaczęło się to wszystko w Edenie od kłamstwa że możemy być jak Bóg, szatańskiej obietnicy illuminacji, następnie był Nimrod i jego Wieża Babel – budowa jednocząca cały świat a mająca sięgnąć nieba (Bóg popsuł ten plan pomieszaniem języków, co spowodowało rozłam wśród ludzkości i uformowanie niezależnych narodów. Plan Szatana, jego globalnych rządów i rebelii okazał się wtedy niemożliwy do wykonania).

Pózny wiek XIX i wczesny XX był okresem narodzin tajemnych stowarzyszeń o których teraz mówimy: Thule i Vril, których misją jest wprowadzenie w życie złowieszczego planu. Pokonanie tego zagrożenia zjednoczy cały świat. Ludzie będą chcieli uniknąć podobnego cierpienia w przyszłości (tak jak po II wojnie światowej mieliśmy ONZ a następnie UE).

Dzisiaj w XXI wieku dążenia Szatana do ustanowienia globalnego zarządzania mają zacząć przynosić owoce. Prezydent USA razem z innymi światowymi przywódcami wzywa do ustanowienia Nowego Światowego Porządku. Machina poszła w ruch dzięki wydarzeniom 11 września. Po raz kolejny Szatan użył ludzi u władzy do wykonania kolejnego kroku w kierunku globalnego zjednoczenia – systematycznego pustoszenia krajów Bliskiego Wschodu. Poczynając od inwazji i obalenia prezydentów i kończąc na wysyłaniu prowokatorów zaogniających sytuacje którą widzieliśmy w Egipcie, Libii, Syrii… te kraje staną się demokratyczne a następnie zaczną wchodzić z sobą w unię, podobne do Unii  Europejskiej.

Antychryst może rządzić tylko zjednoczonym światem

 

Gdy do tego dojdzie, zostanie ustanowiony przywódcą, przyniesie fałszywy pokój który potrwa przez pierwszą połowę jego rządów (3,5 roku z 7 lat). Wtedy nastąpi totalny zwrot. Zniewolenie i ludobójstwo jest tylko jedną z kart które trzyma w rękawie.

Powrót Atlantis

 

Niezwykle zaawansowana technologia przyniesiona przez naszych “gwiezdnych braci” pomoże mu w osiągnięciu celu- położeniu całego świata u swych stóp, czyli czegoś co dwa razy prawie już mu się udało, tuż przed Potopem i podczas budowy Wieży Babel. Tym razem Bóg powróci z armią aniołów i pokona go raz na zawsze, lecz nie przed momentem gdy Antychryst zacznie rościć sobie prawa do ludzkich dusz przyjmujących Nowy Porządek Świata.

Tak więc Towarzystwa Thule i Vril były ważnymi graczami w ustanowieniu III Rzeszy. Zostali wykorzystani przez Szatana. Marzenia Nazistów były skazane na upadek od samego początku.

Dzisiaj, nasi przywódcy nawołują do utworzenia Rządu Światowego. Są wykorzystywani przez jedną i tą samą siłę.

Air Base Summer Thule

Summer Thule

 

Zobacz także:

Hitler i Borman byli zdrajcami

Hitler agent Syjonizmu

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin