Sherlock S01E02 The Blind Banker.txt

{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{125}{237}Sherlock.1x02.The_Blind_Banker.HDTV_XviD-FoV|T�umaczenie: Margot
{333}{443}KOBIETA: Wielcy arty�ci powiadaj�,|�e im cz��iej imbryczek jest u�ywany, 
{443}{509}tym pi�kniejszy si� staje.
{551}{708}Naczynie jest wielokrotnie wyg�adzane,|gdy jego powierzchni� oblewa si� herbat�.
{708}{891}Pozosta�o�ci na glinie tworz� |t� pi�kn� patyn�.
{891}{1027}S� naczynia z gliny,|polerowane herbat�,|kt�re maj� ponad 400 lat.
{1298}{1387}SYSTEM OCHRONY: Zamkni�cie muzeum | za 10 minut.
{1387}{1488}- Czterystuletnie, a jednak mo�na|nadal w nich parzy� herbat�.
{1488}{1567}- Niekt�rych rzeczy nie powinno si�|trzyma� za szk�em,
{1567}{1609}s� zrobione, by ich dotyka�.
{1609}{1662}U�ywa�.
{1713}{1797}Ten imbryczek|potrzebuje uwagi.
{1797}{1844}Glina pop�ka�a.
{1844}{1930}- C�, nie wiem, jak rozlanie herbaty|mo�e w czymkolwiek pom�c.
{1930}{2000}- Niekiedytrzeba si� dobrze przyjrze�,
{2000}{2038}by dostrzec warto��.
{2097}{2144}Widzisz?
{2144}{2199}Ten l�ni nieco ja�niej.
{2237}{2276}- Nie s�dz�...
{2276}{2304}Um, to znaczy...
{2304}{2377}Nie przypuszczam,|�e masz ochot� na co� do picia?
{2377}{2510}Raczej nie na herbat�.|W pubie, ze mn�, wieczorem...?
{2562}{2616}- A� tak mnie nie lubisz.
{2647}{2701}- Mog� sam o tym zdecydowa�?
{2790}{2850}- Nie mog�.
{2850}{2918}Przepraszam.
{2918}{2943}Nie pytaj, prosz�.
{3606}{3644}Czy to ochrona?
{4097}{4156}Halo?
{5819}{5903}SYSTEM OCHRONY: Prosz� wezwa�|zwierzchnika...
{5903}{5970}INFORMACJA SYSTEMU KOMPUTERA:|Nast�pi� niespodziewany b��d w programie.
{5970}{5999}Prosz� spr�bowa� ponownie.
{6200}{6256}Skanowanie si� nie powiod�o. Prosz� spr�bowa� ponownie.
{6256}{6298}- Mo�esz nie podnosi� g�osu?
{6569}{6637}Karta nierozpoznana.|- Jasne! Kapuj�.
{6637}{6727}Prosz�, u�yj alternatywnej metody | p�atno�ci. Karta nierozpoznana.
{6727}{6777}Prosz�, u�yj alternatywnej metody p�atno�ci.
{6777}{6816}- Zatrzymaj to. I to.
{7355}{7426}- Nie spieszy�e� si�.| - Jasne. I nie przynios�em zakup�w.
{7426}{7456}- Co? Dlaczego nie?
{7456}{7547}- Mia�em nieporozumienie w sklepie | z chipem i czytnikiem PIN.
{7547}{7604}- K��ci�e� si� z maszyn�?!
{7604}{7681}- Tak jakby. Maszyna sta�a, a ja krzycza�em, |�e to oszustwo.| Masz got�wk�?
{7681}{7717}- We� moj� kart�.
{7798}{7879}- Sam m�g�by� si� przej��,|siedzisz tu |ca�y ranek,
{7879}{7915}nie ruszy�e� si�, odk�d wyszed�em.
{7978}{8015}I co z t� spraw�,|do kt�rej ci� wezwano...
{8015}{8105}Diament Jaria?|- Ma�o interesuj�ca.
{8134}{8222}Wys�a�em wiadomo��.
{8533}{8592}- Nie martw si� o mnie, dam sobie rad�.
{8811}{8877}To m�j komputer?|- Oczywi�cie.
{8877}{8922}Co?|- M�j by� w sypialni.
{8922}{8996}- I co? |- To jako� nie przeszkodzi�o ci wsta�!
{8996}{9035}Tu jest has�o.
{9035}{9109}- Poniek�d. Odgadni�cie go|zaj�o mi mniej ni� minut�.
{9109}{9136}Fort Knox to nie jest.
{9136}{9173}- Jasne, dzi�ki.
{9348}{9381}Och...
{9534}{9602}- Musz� znale�� prac�.|- Nuda.
{9680}{9721}- S�uchaj, um...
{9796}{9850}..gdyby� m�g� mi po�yczy� troch�...
{9926}{10010}Sherlock, s�uchasz?|- Musz� i�� do banku.
{10622}{10676}- Kiedy powiedzia�e�,|�e idziemy do banku...
{11168}{11249}- Sherlock Holmes.
{11279}{11306}- Sherlock Holmes!
{11306}{11348}- Sebastian.|- Czo�em, stary.
{11348}{11397}Ile to ju�,|odk�d widzia�y ci� me pi�kne oczy?
{11397}{11512}- M�j przyjaciel, John Watson.|- Przyjaciel?|- Kolega.
{11549}{11590}- Ach, tak.
{11620}{11656}Rozgo��cie si�.
{11656}{11701}Poda� wam co�, kawy, wody?
{11701}{11798}Nie? |Mamy wszystko, co trzeba, dzi�ki.
{11798}{11886}-Dobrze sobie radzisz.|Du�o czasu sp�dzi�e� zagranic�.
{11886}{11927}- I co z tego?
{11927}{11988}- Oblatujesz �wiat|dwa razy na miesi�c.
{11988}{12095}- Znowu to robisz.
{12095}{12190}Byli�my razem na uniwerku i ten facet|ci�gle robi� t� sztuczk�.
{12190}{12228}- To nie sztuczka.
{12228}{12279}- Wystarczy�o, �e spojrza�,|i umia� opowiedzie� ca�� histori� twojego �ycia.
{12279}{12365}- Tak, widzia�em, jak to robi�.|- Wszystkich tym wkurza�, nienawidzili�my go.
{12365}{12418}Przychodzili�my na �niadanie|do g��wnej sali,
{12418}{12469}a ten dziwak wiedzia�,|�e mieli�my randk� zesz�ej nocy.
{12469}{12528}- Prosta obserwacja.|- No, dalej, o�wie� mnie.
{12528}{12623}- Dwie podr�e miesi�cznie, latanie dooko�a �wiata.|- Masz racj�.
{12623}{12711}Sk�d wiesz? Powiesz mi zaraz,|�e na krawacie mam plam�
{12711}{12773}z ketchupu,|kt�ry mo�na kupi� tylko na Manhattanie?
{12773}{12835}- Nie...|- Zosta�o mi b�oto na butach?
{12872}{12935}- Po prostu uci��em sobie|pogaw�dk� z twoj� sekretark�.
{12935}{12974}Ona mi powiedzia�a.
{13132}{13197}- Ciesz� si�, �e z tym sko�czy�e�.|Mieli�my w�amanie
{13197}{13274}Biuro sir Williama,|dawnego prezesa banku.
{13274}{13346}Gabinet pozosta� nietkni�ty,|jako rodzaj pami�tki.
{13346}{13397}W�amano sie do niego ubieg�ej nocy.
{13397}{13462}- Co skradziono?|- Nic.
{13462}{13524}Zostawiono tylko wiadomo��.
{13944}{13983}W ci�gu 60 sekund.
{14144}{14231}Kto� tu wszed�|w �rodku nocy,
{14231}{14296}rozchlapa� farb�|i po chwili wyszed�.
{14296}{14341}- Ile jest wej�� do gabinetu?
{14341}{14394}I tu robi si� |naprawd� interesuj�co.
{14394}{14491}Wszystkie drzwi w tym banku,|zamyka si� dok�adnie tutaj.
{14491}{14540}Ka�dy schowek, ka�da toaleta.
{14540}{14602}- Tych drzwi nie otwierano zesz�ej nocy?
{14602}{14652}W naszym systemie ochrony jest luka.
{14652}{14693}Znajd� j�, a zap�acimy -
{14693}{14733}pi�ciocyfrow� sum�.
{14733}{14777}- To podst�p.
{14777}{14818}- Powiedz mi, jak tu wszed� w�amywacz.
{14818}{14856}- To co� wiecej.
{14856}{14936}Nie potrzebuj� motywacji,|Sebastianie.
{14997}{15075}- On...on tylko tak �artowa�.
{15075}{15119}Wezm� to, dobrze?
{15119}{15156}Dzi�kuj�.
{17861}{17936}Dwie podr�e dooko�a �wiata|w tym miesi�cu.
{17936}{18039}Nie pyta�e� jego sekretarki,|powiedzia�e� to, �eby go zirytowa�.
{18039}{18085}Sk�d wiedzia�e�?|- Widzia�e� jego zegarek?
{18085}{18129}- Jego zegarek?
{18129}{18172}- Godzina si� zgadza�a,|ale data by�a niew�a�ciwa.
{18172}{18256}Powiedzmy, sprzed dw�ch dni. Przekracza� dwa razy strefy czasowe,|wi�c nie zmieni� jej.
{18256}{18312}- W miesi�cu? Jak na to wpad�e�? |- New Breitling.
{18312}{18348}Wychodzi tylko w lutym.
{18375}{18466}- OK. My�lisz, �e powinni�my|pow�szy� tu troch� d�u�ej?
{18466}{18516}- Mam ju� wszystko,|co powinienem wiedzie�, dzi�ki.
{18516}{18547}To graffiti by�o wiadomo�ci�.
{18587}{18629}Dla kogo� w banku,|pracuj�cego w pionie handlowym.
{18629}{18695}Znajdziemy adresata|i...
{18695}{18745}...on doprowadzi nas do nadawcy wiadomo�ci?
{18745}{18770}W rzeczy samej.
{18770}{18823}C�, tu jest ponad 300 ludzi,|do kogo j� wys�ano?
{18823}{18886}- Filary.| - Co?
{18886}{18913}Filary i ekrany.
{18913}{18958}Tu jest niewiele miejsc,|sk�d mo�na zobaczy� graffiti.
{18958}{19044}To znacz�co zaw�a pole poszukiwa�.|I, oczywi�cie to, �e wiadomo�� zostawiono
{19044}{19101}o 23.34 zesz�ej nocy.|To wiele m�wi.
{19101}{19147}- Doprawdy?|- Handlowcy przychodz� do pracy o r�nych porach.
{19147}{19191}Transakcje z Hong-Kongiem|odbywaj� si� w �rodku nocy.
{19191}{19300}T� wiadomo�� nadano do kogo�,|kto mia� przyj�� o p�nocy.
{19300}{19369}Niewielu jest Van Coons�w |w ksi��ce telefonicznej.
{19369}{19395}Taxi!
{19915}{19991}To co teraz robimy? Siedzimy tutaj| i czekamy a� wr�ci?
{19991}{20040}W�a�nie si� wprowadzi�. Co?
{20040}{20122}- Pi�tro wy�ej, nowa wizyt�wka.|- M�g� j� po prostu wymieni�.
{20172}{20250}Nikt tego nie robi.|KOBIETA: Cze��?
{20250}{20367}Cze��, mieszkam pod tob�.|Chyba jeszcze nie mieli�my okazji si� spotka�.
{20367}{20432}Nie, w�a�nie si� wprowadzi�am.
{20463}{20561}Zatrzasn��em klucze w mieszkaniu.
{20561}{20596}I chcesz, �ebym ci pomog�a otworzy�?
{20596}{20659}Tak... Mog� u�y� twojego balkonu?
{20659}{20687}Co?!
{21669}{21746}WATSON: Sherlocku?
{21746}{21795}WATSON: Sherlocku, nic ci nie jest?
{21938}{21999}Tak. Kiedy tylko zechcesz,| wpu�� mnie.
{22356}{22410}S�dzisz, �e straci� | du�o pieni�dzy?
{22410}{22465}Samob�jstwo jest do�� cz�ste | w�r�d ch�opc�w z Miasta.
{22465}{22516}- Nie wiemy, czy to by�o samob�jstwo.| - Daj spok�j.
{22516}{22594}Drzwi zamkni�te od wewn�trz,|musia�by� zej�� przez balkon.
{22594}{22697}Nie by�o go trzy dni|s�dz�c po praniu.
{22748}{22805}Przyjrzyj si� teczce, by�o w niej co� ciasno spakowane.
{22805}{22876}- Dzi�ki, wierz� ci na s�owo.|- Problem?
{22876}{22967}Tak. Nie jestem na tyle zdesperowany,|by grzeba� w brudnej bieli�nie obcego faceta.
{22967}{23056}Te symbole w banku, graffiti,|dlaczego zostawiono je w�a�nie tam?
{23056}{23108}- Jaki� szyfr?|- Najwyra�niej.
{23108}{23168}Dlaczego je namalowano? Gdy chcesz si� skontaktowa�,| nie pro�ciej u�y� e-maila?
{23168}{23208}Mo�e adresat nie odpowiada�.
{23208}{23246}Och, dobre. Ty pierwszy.
{23246}{23292}Nie.
{23292}{23357}Jakiego rodzaju wiadomo�ci|ka�dy pr�bowa�by unikn��?
{23396}{23433}A co z dzisiejszym rankiem?
{23433}{23520}- Te listy, kt�re przegl�da�e�?|- Rachunki?
{23569}{23647}Tak. Gro�ono mu.
{23686}{23713}Nie by� to dostawca gazu.
{23713}{23783}...sprawd�my, czy da si�|zdj�� odciski z tej szyby.
{23783}{23832}Sier�ancie, nie znamy si� jeszcze.
{23832}{23865}Ta-ak. Wiem, kim jeste�
{23865}{23925}i wola�bym, �eby� nie majstrowa�|przy dowodach.
{24034}{24144}- Zadzwoni�em do Lestrade'a.|- Czy ju� jedzie?|- Jest zaj�ty. Ja dowodz�.
{24144}{24240}I nie jestem sier�antem,|jestem inspektor Dimmock.
{24336}{24381}Na pewno|mamy tu samob�jstwo.
{24381}{24446}To jedyne wyja�nienie|wszystkich fakt�w.
{24446}{24509}Bzdura, to tylko jedno z mo�liwych wyja�nie�.
{24509}{24569}Masz rozwi�zanie, kt�re ci si� spodoba�o,|dlatego 
{24569}{24620}ignorujesz to, co widzisz,|a co do niego nie pasuje.
{24620}{24668}- Czyli? |- Rana po prawej stronie g�owy denata.
{24668}{24700}- I?|- Van Coon by� lewor�czny.
{24700}{24761}Wymaga�oby to sporego przekrzywienia.
...