- Kto by/l pierwszym elektrykiem ??? Wiem /ze nie wiecie, ale /laskawie wam powiem. - By/la to s/lawetna Ewa, pierwsza ci/agne/la druta (Adama). - Kto by/l pierwszym lotnikiem ??? - Adam. Pierwszy przelecia/l Ew/e. - Kto by/l pierwszym UB-kiem ??? - Oczywi/scie Ewa (tak, tak) : pierwsza chwyci/la pa/l/e. - Kto by/l pierwszym odkrywc/a ??? - Tego nikt nie b/edzie wiedzia/l - ich pierwsze do/swiadczenia s/a wsp/olne. Poniewaz Pan Bog interesuje sie losem studentow, na poczatku tego semestru poslal Ducha Sw. na Ziemie, aby ten zdal mu relacje, jak to studenci sie ucza. Duch Sw. rzekl: - AWF nic nie robi. Medycyna kuje. Polibuda chleje. Po pewnym czasie, Pan Bog znowu poprosil Duch Sw. o sprawdzenie co dzieje sie ze studentami. - AWF zaczyna sie uczyc. Medycyna kuje. Polibuda chleje. Ostatnio znowu byla wizyta Ducha Sw., wiadomo - sesja. "I coz porabiaja nasi studenci?" - spytal Pan Bog. - AWF sie uczy. Medycyna kuje, a Polibuda modli sie. - "I oni zdadza!" - rzekl Bog. Do ginekologa (w USA) przychodzi dziewczyna. Jak to zwykle bywa, ginekolog prosi ja zeby sie rozebrala. Dziewczyna rozbiera sie, a na jej klatce piersiowej widnieje duza litera 'Y'. Zaciekawiony doktor pyta skad ta litera na jej ciele? - "Mam chlopaka w Yale, ktory jest bardzo dumny ze swojej uczelni i caly czas nosi jej koszulke, nawet wtedy gdy sie kochamy". ........... Po pewnym czasie do tego samego ginekologa znowu przychodzi, tym razem inna, dziewczyna, rozbiera sie, a na jej ciele, widnieje duza litera 'H'. - "Co to za litera?" - pyta doktor. - "Mam chlopaka na Harwardzie, jest tak dumny ze swojej uczelni, ze caly czas nosi jej koszulke, nawet wtedy gdy sie kochamy". .......... Po pewnym czasie, do tegoz ginekologa przychodzi nastepna dziewczyna, z duza litera 'W' na swej klatce piersiowej. - "Co, masz chlopaka w Wiskonsin?" - pyta doktor - "Nie, ale mam dziewczyne w Minnesocie. A dlaczego pytasz?" Czy krokodyl jest bardziej dlugi, czy tez bardziej zielony? Bardziej zielony. Bo jest zielony tak jak dlugi i jeszcze po bokach!!! Zjezdza sobie niemiecka turystka nanartach. Nagle wpadla w zaspe glowa dol i majta nogami. Przechodzil Baca, i korzystajac z okazji zaczal ja gwalcic. Niemka jeczy: - Ja gut, ja gut. - Skad ja ci jagod wezme w zimie? -Co to jest: wisi u sufitu i grozi? -Zarowka firmy OSRAM! -Daje glowe, ze moj klient jest niewinny! - stwierdza adwokat. -Proponuje, zeby glowe obroncy wlaczyc do akt! - stawia wniosek prokurator. -Kiedy w Rumuni pies po raz ostatni widzial kosc? -Jak mial otwarte zlamanie! -Jak trafiliscie do wiezienia? -Jestem ofiara feralnej 13! - 12 przysieglych i prokuratora! -Wiec oskarzony uderzyl swojego sasiada 2 razy? -Tak, Wysoki Sadzie! -I sasiad juz sie nie podniosl? -Nie mial prawa! -Panie dyrektorze, prosze mnie przeniesc do innego dzialu! - prosi pracownik urzedu patentowego swojego szefa. -A to czemu? -Bo kolega, z ktorym dziele pokoj, bez przerwy wykrzykuje: "O Boze,dlaczego ja na to nie wpadlem?!?"... -Co to jest rehabilitacja? -Proba poprawienia humoru czlowiekowi, na ktorym wykonano wyrok smierci! -Jutro mamy szanse na wygrana! - oznajmia trener zawodnikom. -Niemozliwe! To oni graja jeszcze gorzej niz my?!? -Byl tu dzis mlody Nowak i prosil o twoja reke! -I zgodziles sie, tatusiu? -Ten chlopak bardzo mi sie spodobal, wiec wybilem mu ten pomysl z glowy! -Czy wiesz, dlaczego slonie trabia? -Bo maja traby! -A nie! Bo nie potrafia grac na fortepianie! Przypomnial mi sie kawal o zabie: Lew,krol zwierzat zwolal wszystkie zwierzeta na wielkie spotkanie. Kiedy juz zebraly sie przed nim,spojrzal na nie ipowiedzial:Zwierzeta,rozdzielcie sie na dwie grupy:po jednej stronie niech stana zwierzeta madre,po drugiej piekne.Po chwili zwierzeta staly przed lwem w dwoch grupach.Tylko zaba stala na srodku i nie mogla sie zdecydowac.A z toba co?-zapytal lew. A zaba na to: Przeciez sie kurwa nie rozdwoje !! Idzie stado plemnikow .Nagle od przodownika stada slychac glos : -"Swiatlo ,podajcie swiatlo !!" Podali swiatlo ... , nagle przewodnik krzyczy : -"Panowie , ZDRADA !! Jestesmy w DUPIE !! Wiecie dlaczego facet ma dwa jaja ? Bo z trzeciego wyklul sie ptaszek. przychodzi kosciotrup do baru i krzyczy: SETE i sciere prosze !!! przychodzi trup baby do lekarza i siada w gabinecie lekarskim; lekarz widzac to mowi: -gdzie mi sie pani tu rozklada ? na co baba: -a co, mam gnic w poczekalni ?! "Piwa i pacierza nie odmawiam" -Sraj tak, aby kazde gowno wprawialo cie w zachwyt... > > Jezus z Maryja szli przez pustynie z karawana. Lecz napadli ich > zbojcy, wiec maryja tak mowi: > M: Dobrzy zbojcy. Pusccie karawane a nas za to zbijcie. > Zbojcy: Dobrze. > No i oczywiscie porzadnie sprali Maryje i Jezusa. > Jak juz bylo po wszystkim, Jezus wstal i powiedzial: > J: Matkaaaa..... ! Ty jak cos pierdolniesz .... > Na galezi wisza sobie 3 nietoperze i rozmawiaja ze soba. W pewnej chwili jeden z nich zaniemowil i jak sprezyna stanal glowa do gory. Ci dwaj pozostali popatrzyli na siebie i jeden z nich: "Kurcze, znowu zemdlal". Leci sobie nietoperz, leci, leci, leci i nagle sruuu..... przypierdzielil w drzewo. Osunal sie na dol po konarach, otrzepal swoje skrzydelka i wyciagajac z uszu sluchawki mowi: "Wypie....le tego Walkman'a". Dlaczego, gdy strzelono w glowe policjantowi, ow policjant jeszcze 3 dni chodzil. Bo kula 3 dni szukala mozgu. A taki: Pewnego razu,jeden facet opowiedzial drugiemu taki smieszny dowcip, ze on pekl ze smiechu.No i toczy sie rozprawa o nieumyslne morderstwo: Sedzia prosi oskarzonego, aby opowiedzial ten dowcip.Facet sie wzbrania, mowi, ze nie chce dalszych nieszczesc.Na to sedzia wyznaczyl delegacje: adwokat, prokurator i milicjant.Zamkneli ich w dzwiekoszczelnej sali i facet opowiedzial.Adwokat i prokurator pekli, a milicjant wyszedl i powiedzial, ze w tym kawale nic smiesznego nie bylo.Faceta uniewinnili.... Po roku w prasie ukazala sie notatka: "Na rogu Alei Jerozolimskich i Marchlewskiego z niewiadomych przyczyn pekl milicjant..." slownik: a di di di - odglos wydawany przez doroslych przy kontaktach z dziecmi np " a di di di bobasku.." oboz koncentracyjny, zydzi ida do komory gazowej dziecko niesie na raczkach malego kotka.. podchodzi do niego z usmiechem niemiec: - a di di di ty malutki morderco... Pewien turysta zabladzil w gorach, tracil juz nadzieje, gdy zobaczyl jakies swiatla, a dalej goralska chalupe. "Jestem uratowany - zaplace im - dadza mi cos zjesc, napoja mnie, przenocuja.." - pomyslal turysta i wszedl do srodka. Patrzy na zapiecku leza nieruchomo Bacowa i Baca. - "Dobry wieczor, zabladzilem, jestem glodny, chce mi sie pic, zaplace wam" - powiedzial urysta. ...CISZA - "Chcialbym cos zjesc - jestem glodny" - powtorzyl. ...CISZA Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wzial to co lezalo na stol i zjadl. - "CHCIALBYM SIE CZEGOS NAPIC" - powiedzial, juz zdenerwowany, turysta. Gdy po raz kolejny odpowiedziala mu cisza - wypil co bylo na stole, przelecial Bacowa i wychodzac rzekl "Co za popieprzeni ludzie!". W bacowce ciagle CISZA, gdy w pewnym momencie Bacowa nie wytrzymala i kichnela. Baca na to: "Przegralas - gasisz swiatlo" Dlaczego plemniki maja witki? Oczywiscie, zeby je bylo latwo wyciagac z miedzy zebow. Przychodzi baba do lekarza, bez reki i bez nogi. - Co sie pani stalo? - A..., bo zalozylam sie z mezem o noge, ze mi reki nie wyrwie. Co to jest? Male, zielone i stoi pod latarnia? Kurwa nie z tej ziemi!!! Dziura w dupie spotkala wrozke, i ta ja pyta, jakie ma zyczenia. No to Dziura w Dupie powiedziala , ze chce byc slowikiem. No i wrozka zmienila ja w slowika. Dziura w Dupie, pardon, slowik podfrunal na drzewo. Przelatuje wrobeleki wola : -czesc, Dziuro w Dupie! -nie widzisz ze jestem slowikiem? -to zaspiewaj? -prrrrrrrt! Wchodzi facet po schodach i ciagnie za nozke dziecko. Glowa dziecka podskakuje na kazdym stopniu schodow. Z gory schodzi sasiadka faceta i widzac to mowi: -Panie, co pan! Przeciez dziecku spadnie czapeczka! -Niech sie pani nie martwi, przybilem gwozdziem. Wraca nawalona wrona z imprezy. Leci i kracze -Krrra, Krrra itd. Nagle (bylo juz ciemnawo) walnela w drzewo. Spadla. Po chwili podnosi sie, otrzepuje z kurzu, - Hau, miau - cholera jak to bylo? Idzie Gowno i Dupa przez ciemny tunel. Gowno: - Ale tu ciemno jak w dupie! Dupa: - Faktycznie. Gowno widac! Polak przylecial do USA. Idac ulica Nowego Jorku widzi mezczyzn stojacych w dlugiej kolejce. Podchodzi i pyta: - Po co stoi ta kolejka? - Stoimy, bo skupuja sperme. Placa 5 dolarow za jeden wytrysk. Polak idzie dalej. Na sasiedniej ulicy zauwaza druga, jeszcze dluzsza kolejke zlozona z samych mezczyzn. Podchodzi na jej koniec i pyta: - Co to; tutaj tez sperme skupuja? - Tak. - A po ile za wytrysk? - 10 dolarow! - To i ja stane! Nagle za Polakiem staje jakas kobieta. - Po co tu pani stoi? Przeciez tu skupuja sperme. Poniewaz kobieta nie odzywa sie, kontynuuje: - Co, tez ma pani sperme? Kobieta nie otwierajac ust: - Mhm...!!! Odbywaly sie zawody miedzy USA i ZSSR w rozwijaniu predkosci samolota - mi. Jankesi wystawili F15 a Sowieci dwuplatowca ( chyba Kukuruznik - jakos tak ) no przed wystartowaniem Sowieci hak holowniczy zaczepili o F15 i po starcie przychodza meldunki od jankesow. - Rozwinalem 1 Macha, sowieci za Nami. Rozwilam predkosc. - Rozwinalem 1.5 Macha, sowieci za Nami. Rozwijam predkosc. - Rozwinalem 2 Machy, sowieci za Nami. Musze zmienic kierunek lotu, ponie - waz Sowieci chca nas wyprzedic, bo zmieniaja geometrie skrzydel. Czym sie rozni maly zyd o duzego. - Wartoscia opalowa. - Duzemu wystaja nogi z pieca. - Duzy dluzej s...
geodezja