KAC.txt

(4 KB) Pobierz
Rodzaje kaców wg. koledzyzwojska.pl 
1.Kac śpioch (śpisz jak kamień)
2.Kac bomba z opóźnionym zapłonem (budzisz się trzeźwy, a za godzinę czujesz wybuch bomby)
3.Kac pompa (pijesz i pijesz)
4.Kac odkurzacz (jesz i jesz), zwany także „kacem głodomorem”
5.Kac rzygacz (co tu tłumaczyć?)
6.Kac pracuś (na kaca najlepsza praca)
7.Kac nerwus, inaczej zwany „kacem awanturnikiem”
8.Kac jebaka ( wiadomo...)
9.Kac poprawiacz (po nim też jest kac, na ogół jeszcze większy, ale nie wiadomo jaki

Sposoby na kaca wg koledzyzwojska.pl

1. Po pierwsze – zapobiegliwość.
Wiedząc, że damy wkrótce w banię, powinniśmy poczynić stosowne przygotowania. Na przykład Kacugotować zupę, najlepiej kwaśną – ogórkową, żurek lub kapuśniak. Należy tez zaopatrzyć się w cytryny, miód, wodę mineralną i sok pomidorowy. Jajka. No, w lodówce może wylądować jedno piwko.
Gotujemy zupę, niech sobie czeka. Do kubka wkładamy dwie duże łyżki miodu i zalewamy do połowy wodą. Do tego wyciskamy dwie cytryny. Rano zalejemy ten koktajl wrzątkiem i wypijemy na ciepło.
Można też kupić sobie witaminę C 1000. To dawka bombowa, ale tylko takie dawki są w stanie postawić nas na nogi w stanie ciężkiego kaca, a tylko o takim tu mówimy. Warto dokupić magnez, potas i wapno.
Przed samą imprezą warto zjeść tłusty posiłek: flaki, mięso smażone, gulasze, frytki. Niezłe jest żarcie z McDonalds i niech nas nie męczą wyrzuty sumienia, że jemy kaloryczne bomby. W końcu za chwilę zatruwać będziemy organizm czymś o wiele bardziej toksycznym (choć przyjemnym).

2. Po drugie – nie mieszać.
Na imprezie – nie mieszać, przedkładać wódki czyste nad kolorowe, nie popijać wódki piwem ani gazowanymi napojami. Zakąszać obficie, popijać wodą tęgo, najlepiej mineralką.

3. Po trzecie – pić po piciu.
Po imprezie – jeśli jeszcze mamy jaką taką świadomość, rozpuszczamy witaminę C 1000 w dwóch szklankach mineralnej, wypijamy i lulu.

4. Po czwarte – lulać, lulać, lulać.
Spać jak najdłużej! Chociaż... niektórzy nastawiają budzik tylko po ot, aby się raz jeszcze mocno nawodnić, coś przekąsić i dalej lulu... Sen to najlepsze lekarstwo na kaca.

5. Po piąte – kupka.
Kac kupa bywa dolegliwa w zapachu, niemniej jest to sposób konieczny i najprostszy na pozbycie się z organizmu śmietnika będącego rozsadnikiem złego samopoczucia.

6. Po piąte – pawik.
Niektórzy się do niego zmuszają, pijąc mleko, ale wtedy biało ścina się na resztkach alkoholu i zwraca się serek. Można tę czynność pobudzić kwasem z ogórków, ciepłą wodą lub paluchami. Od razu lepiej.

7. Po szóste – seksik
Jeśli jest taka możliwość, to trzeba korzystać. Nic tak nie odstresowuje ciała i umysłu jak szybki numerek, a kac – bywa – często czai się w głowie. Stąd doły i deprechy.

8. Po siódme – pić, pić, pić.
Wodę, soki bez gazu, herbatki ziołowe. Melisę na ukojenie rozkołatanych nerwów (na ogół na imprezie się rozrabia, co nierzadko powoduje na drugi dzień rozmaite załamki i wyrzuty sumienia).
Popijając, łykamy też tabletki z mikroelementami, które wypłukał z nas alkohol: magnez, potas, wapno.
Można pić kawę, ale nie od razu, bo często powoduje hertz-klekoty. Jak już kawa, to koniecznie z cytryną. Już lepiej mocną czarną herbatę. Do niej miód, cytryna.
Piwo wskazane, ale dopiero po 6-8 godzinach po przebudzeniu. Bo można się na nowo załatwić i zamiast usunąć kaca, utrwalić go. Sprawdza się prawda, że czym się strułeś, tym się lecz. Byle nie od świtu, na litość boską!

9. Po dziewiąte – kwas.
Na kaca pomagają wszystkie kwaśne płyny, czyli wspomniane wcześniej zupy, a także kefir, sok z kiszonych ogórków. Pomaga napój na bazie 50g octu, łyżeczki sody oczyszczonej i 100g wody.

10. Po dziesiąte – lekkie jedzenie.
Czyli jajecznica na szynce. Wspomniane zupy. Rosół. Galarety na mięsie. Gotowany drób. Ostra chińszczyzna.
Niektórzy cały dzień lecą na koglu-moglu.
Warto też zjeść tabliczkę gorzkiej czekolady oraz kilka bananów.

11. Po jedenaste – odtrutka.
Jak wszystko zawodzi, a nasz stan jest naprawdę ciężki, można wezwać ekipę zajmującą się detoksykacją. Przyjadą, podłączą do kroplówki, dadzą psychotropa na uspokojenie. Pomaga, ale kosztuje. Od 2 do 3 stów.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin