03.North.and.South.Book2.Episode3.1986.txt

(35 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:16:PÓŁNOC- POŁUDNIE|Księga 2, Odcinek 3
00:02:54:Doskonałe jak zwykle, mamo.
00:02:56:Pieczeń była doskonała.
00:02:59:Cieszę się, że jeste zadowolony.
00:03:00:Moi chłopcy nie jedzš pieczeni, sš w armii.
00:03:10:Mamo, nie ma się o co martwić. Nasza armia jest większa niż ich.
00:03:19:Słyszałam, że armia będie ćwiczyć. Zasłużyli na to.
00:03:24:Przestań. Zrozum, że żona twojego brata pochodzi z południa.Ona jest częciš rodziny.
00:03:31:Oczywicie mamo. Nie rozumiem dlaczego rozmawiamy o wojnie. Nieważne. Nie wiem czemu jeste oburzona.
00:03:40:Mylałam, że to jest przyjęcie.
00:03:48:Mamo, każda ironia jest lepsza teraz niż była wczeniej.
00:03:50:Pienišdze sš nudne. Dlaczego powinnimy przyjmoać przyjaciół i partnerów biznesowych?
00:03:59:Posłuchaj siebie: pryjaciele i partnerzy biznesowi... Ludzie mylš, że nic o tym nie wiemy.
00:04:04:Spodziewamy się dużych pieniędzy.
00:04:09:Biznes jest odstraszajšcy, ponieważ w przypadku wojny wszyscy się o tym dowiedzš.
00:04:10:On zrobił biznes z kim z Nowego Jorku i Waszyngtonu.
00:04:18:Zarabianie pieniędzy wišże się  różnymi preciwnociami. Posłuchaj punktu widzenia twojej matki i się nie wtršcaj.
00:04:23:Bardzo dobrze.
00:04:38:To było bardzo ekstrawaganckie.
00:04:41:Chcę wstać i podziękować za pomysł prowadzenia interesów z mamš. ponieważ ja zdobędę więcej odznaceń niż ona kiedykolwiek. Nieprawdaz?
00:04:59:Przepraszam, ale mam raporty do przeczytania.
00:05:17:Dochodzenie prowadzę ja. Nie mamy się o co martwić.
00:05:20:Jak możesz robić co takiego?
00:05:26:Mogę...
00:05:30:Wszyscy się o tym dowiedzš
00:05:33:Przed wojnš byłe zadowolony z każdej ulepszonej decyzji.
00:05:37:Wiele osób wkrótce zacznie myleć, że to wcišż prawda.
00:05:47:Nie rozumiem...
00:05:54:Znam nazwisko osoby podpisujšcej kontrakty, kiedy ty opóciłe armię
00:05:57:To czyni go odpowiedzialnym.
00:05:58:Dokładnie
00:06:15:Czy nie mam racji?
00:06:33:17 sierpnia 1862r. Zatoka Antietam, Maryland
00:06:51:Jankesi nauczyli się walczyć.
00:06:54:Tym chłopcom trzeba pomóc, Ambrose.
00:07:01:Naprzód!
00:07:38:Nie bšd głupcem.Zrobię co do mnie należy.
00:07:50:Padł dobosz Pułkownika.Zamelduj się tam!
00:08:49:Nagle nie umiera się przed chytrym Lee.
00:08:53:On wie jak dowodzić armiš.Naprzód!
00:09:40:Charles?
00:09:45:Uciekaj stšd Billy zanim będę musiał Cię zabić.
00:09:47:Zanim ja będę musiał zabić Ciebie.
00:10:45:Obróćcie działo!Bierzcie na cel jankesów.
00:13:02:Przyszedłem się pożegnać Ambrose.To nie był dzień dla bohaterów.
00:13:23:Najbardziej krwawy dzień wojny.
00:13:28:Niemal 25 tysięcy zabitych, rannych i zaginionych nad zatokš Antietam.
00:13:34:Ponad połowę stanowiš nasi.
00:13:38:Nigdy bym nie pomylał, że to możliwe.
00:13:42:Że możemy się nawzajem tak wyżynać.
00:13:45:Mój Boże!
00:13:47:Biedne rodziny zabitych.
00:13:50:Mc Clain nazwał to majstersztykiem.Przynajmniej Lee odstšpił i wycofuje się do Wirginii.
00:14:00:Przysišgłem sobie, że jak tylko wyprzemy ich z Marylandu uznam to za nasze zwycięstwo i wydam proklamację.
00:14:08:Wyzwalajšcš niewolników na Południu?
00:14:10:To słuszna sprawa.
00:14:15:George wcišż potrzebuję rzutkiego generała.To wyżynanie się, mnożenie wdów i sierot nie może dłużej trwać.
00:14:24:Z Twego raportu wynika, że Ulisess Grant był odpowiedni.
00:14:29:Ukończył West Point dwa lata przede mnš.
00:14:32:W Forcie Downson powiedział Bachnerowi, że przyjmie wyłšcznie bezwarunkowš kapitulację.
00:14:39:Kiedy się o tym dowiedziałem, wiedziałem, że znalazłem człowieka o którego mi chodzi.
00:14:42:Ten wybór napotka na silne sprzeciwy.
00:14:45:Dlatego, że pije?Nie wierzę w to.
00:14:49:Ale podobno pod Shajo był pijany.
00:14:52:Może wietował zwycięstwo?
00:14:55:Będę go obserwował.
00:14:58:Grant może być włanie tym człowiekiem, którego szukam.
00:15:02:Człowiekiem, który potrafi wykorzystać słaboci Południowców i przyprzeć ich do muru.
00:15:09:Stawkš jest teraz całe nasze życie.
00:15:13:Jeli z Bożš pomocš zwyciężymy, nie tylko wygramy tę wojnę ale przyniesiemy także wolnoć całemu narodowi.
00:15:26:Kwatera Generała Ulissesa Granta, Zachodnie Tennesy.
00:15:44:Generale Grant!
00:15:46:Powiedziano mi, że przyjechał Pan z Waszyngtonu pułkowniku?
00:15:50:Mam doć tych inspekcji.
00:15:53:Jeli uważam za stosowne ogrzać swoich żołnierzy wydajšc im kalesony jest to sprawa wyłšcznie moja i ich.
00:16:01:Nie jestem z Biura Inspektora Generalnego.
00:16:04:Prezydent Lincoln prosił, żebym porozmawiał z Panem w cztery oczy.
00:16:13:Przysłał Pana Prezydent?
00:16:16:Jak Pan się nazywa?
00:16:19:George Hazard.
00:16:21:Niech pan siada.
00:16:26:Czy my się nie znamy?
00:16:28:Z West Point.Byłem na 2 roku gdy Pan kończył.
00:16:31:Pamiętam.
00:16:34:Miał Pan cholernie dobre wyniki.
00:16:37:Wasz rocznik był wyjštkowo dobry.
00:16:41:Szkoda, że musimy walczyć po przeciwnych stronach. I nie wszyscy dożyjš końca tej wojny.
00:16:48:Dlatego przyjechałem.
00:16:52:Prezydent uważa, że jest Pan człowiekiem, który może wygrać tę wojnę.
00:16:58:On potrzebuje admirała a nie generała.
00:17:01:Tylko opanowanie Missisipi skróci wojnę dzięki odcięciu wroga od zachodu.
00:17:06:Prezydent nie chce admirała tylko generała takiego jak Robert Lee.
00:17:11:Wcale mu się nie dziwię.Lee jest najlepszy ze wszystkich.
00:17:18:Zastanawiam się czy pamięta mnie z Meksyku?
00:17:24:Jestem pewien, że teraz już zna pańskie nazwisko.
00:17:29:Przepraszam Pułkowniku zapomniałem Pana poczęstować.Proszę.
00:17:37:Dziękuję.
00:17:51:Napój jabłkowy?
00:17:54:Widzi Pan, nie piję tak dużo jak się powszechnie mówi.
00:17:58:Chyba powinien Pan o tym wiedzieć.Te pogłoski dotarły do prezydenta.
00:18:02:Chciały wiedzieć jaki gatunek whisky Pan pije aby obdarować niš innych generałów.
00:18:12:Naprawdę tak powiedział?
00:18:16:Niech Pan powie prezydentowi, że jeli zechce pokonam dla niego tego Lee.
00:18:23:Nie obiecuję łatwego zwycięstwa ale go pokonam.
00:18:26:Bardzo go to ucieszy.
00:18:30:Panie generale gdyby objšł Pan naczelne dowództwo.Mówię o przydziale frontowym to będę zaszczycony służšc pod Pańskimi rozkazami.
00:18:40:To będzie dla mnie zaszczyt.
00:18:43:Dziękuję.
00:18:45:Od dnia 1 stycznia 1863 Roku Pańskiego wszystkie osoby pozostajšce w niewoli w jakimkolwiek stanie lub jego okrelonej częci którego ludnoć będzie wówczas trwała w rebelii przeciwko Stanom Zjednoczonym
00:18:59:zostanš odtšd na zawsze wolne i organy wykonawcze Stanów Zjednoczonych wraz z ich władzš wojskowš i marynarkš wojennš będš uznawały i szczegły wolnoci tych osób.
00:19:08:Nakazuję wszystkim wyzwolonym niniejszš proklamacjš osobom unikania stosowania przemocy poza koniecznymi wypadkami stosowania samoobrony.
00:19:20:Zalecam im także wszędzie tam gdzie uzyskajš pozwolenie pracowali sumiennie za godziwš zapłatę.
00:19:38:Aktowi temu szczerze uważanemu za akt sprawiedliwoci gwarantowanemu przez konstytucję w każdej potrzebie niech towarzyszy przychylny osšd ludzkoci i łaskawa przychylnoć Boga Wszechmogšcego.
00:20:47:Dzień dobry Panno Brett.Szmat czasu.
00:20:50:Może w tych burzliwych czasach przyda się państwu nadzorca?
00:20:55:Wszystkiego najlepszego Pani Main.Słyszałem, że wyszła Pani za generała.
00:20:59:Co Pan zrobił?
00:21:03:Boże!
00:21:05:To Jim!
00:21:08:Pan go zabił.
00:21:10:Złapałem go ale w drodze powrotnej próbował sięgnšć po mojš strzelbę więc musiałem go zastrzelić.
00:21:15:Jak Pan mógł?Był jeszcze dzieckiem.
00:21:17:Kula nie wybiera, proszę Pani.
00:21:20:Może to wszystkim wyjdzie na dobre.
00:21:22:Nic tu po Panu.Mój syn i my nie chcemy mieć z Panem nic współnego.
00:21:28:Może zmieni Pani piewkę gdy zrozumie Pani, że mogę się przydać.
00:21:32:Po ogłoszeniu tej cholernej proklamacji Lincolna wielu niewolników zaczęło uciekać na Północ.
00:21:40:Niech zobaczš jak traktuje się zbiegów.
00:21:44:Proszę tylko o niewielki udział w tej plantacji a przyrzekam, że nie będzie żadnych zbiegów.
00:21:50:Potrafię zmusić ich do roboty.
00:21:52:Chyba nie usłyszał Pan co powiedziała matka.
00:21:55:Proszę się wynosić.
00:22:03:Ty morderco!
00:22:08:On Cię zabije.
00:22:10:Niech Pan się stšd wynosi zanim sama sięgnę po broń.
00:22:12:Bierze Pani stronę tej butnej dziewczyny?
00:22:17:Za rok, wy Mainowie przestaniecie zadzierać nosa.Wiele się zmieni.
00:22:34:Jim bł dla Semiramis jak młodszy brat.
00:22:39:Była do niego bardzo przywišzana.
00:22:42:Inni właciciele niewolników mówiš z lekceważeniem o proklamacji Lincolna uważaš, że jego władza tu nie sięga.
00:22:50:Ale jeli kto następny zechce uzyskać wolnoć nie będziemy w stanie mu przeszkodzić.
00:22:56:Na plantacji trzeba pracować.To wszystko co mamy.
00:22:00:Nie chcę ponownego nieszczęcia.
00:23:06:Jeli zechcš odejć jedyna szansa by zapewnić im ochronę to wydać przepustki i pucić wolno.
00:23:14:Biedny chłopiec.
00:23:17:Nie mogę wprost uwierzyć.
00:23:20:Mamo.
00:23:23:Chyba powinnymy z Medaline odwiedzić rodzinę Jima.
00:25:00:Pani Brett, Pani Medaline proszę wejć.
00:25:06:Chciałymy złożyć wyrazy współczucia rodzinie Jima.
00:25:23:Bardzo nam przykro Liso.
00:25:27:Wiemy jakš był dla Ciebie podporš i radociš.
00:25:33:Jeli możemy co zrobić?
00:25:37:Proszę się modlić za niego.
00:25:40:Będziemy.
00:25:44:Chcielibymy żebycie tu zostali.Potrzebujemy Was.
00:25:52:Ale gdyby kto z Was chciałby nas opucić proszę przyjć i powiedzieć.
00:25:59:A my wydamy mu przepustkę, może się na co przyda.
00:26:03:Nie chcemy aby jaki inny Salem Jones postšpił z nim jak z Jimem.
00:26:14:To wszystko co chciałymy powiedzieć.
00:27:35:Znalazłem Cię.
00:27:39:Gdyby Ci co piewajš psalmy byli tak samo krzepcy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin