04 - Super best friends.txt

(22 KB) Pobierz
00:00:36:- Okej, Carol, w�� kart� z powrotem do talii tak �ebym jej nie widzia�.
00:00:40:- Co si� tu dzieje?
00:00:41:- Ten kole� David Blaine robi r�ne magiczne triki.
00:00:43:- Hej, sk�d macie te lody?
00:00:45:- Okej, teraz poka� wszystkim kart�.
00:00:46:- Czy to karta, kt�r� wybra�a�?
00:00:48:- Przykro mi. Wybra�am czw�rk� kier.
00:00:50:- Czw�rk� kier? Na prawd�? Sp�jrz teraz.
00:00:55:- To by�o czadowe, stary!
00:00:56:- Co to za dupek?
00:00:57:- To magik David Blaine, stary. Jest zajebisty!
00:00:59:- Hej, sk�d wzi�li�cie lody?
00:01:01:- Czy m�g�by pan tu podej��? Chce �eby pan, panie...
00:01:04:- Kern.
00:01:05:- Panie Kern, Chce �eby pan...|Pomy�la� o jakiej� karcie. Prosz� wybra� kart� i wyobrazi� j� sobie.
00:01:10:- O-kej.
00:01:11:- Okej, po prostu...|Pomy�l o jakiej� karcie.
00:01:15:- Okej, Teraz sp�jrz na mnie. Sp�jrz na mnie...
00:01:20:- Sp�jrz na mnie...
00:01:21:- Okej, teraz wsad� r�k� do dupy.
00:01:22:- He?
00:01:23:- No dalej, wsad� r�k� do dupy. 
00:01:27:- Nic nie czuj�.
00:01:28:- G��biej.
00:01:29:- Hhud. Niczego nie czuj�...
00:01:31:- Zaraz...|Chwil�...
00:01:33:- Czy to karta, kt�r� pan wybra�?
00:01:34:- Tak! O m�j bo�e!
00:01:37:- Wow, zajebi�cie!
00:01:38:- Jak on to zrobi�?
00:01:39:- Dzi�kuj�. Ju� od jakiego� czasu podr�uj� z miasteczka do miasteczka.
00:01:44:- Jestem znany g��wnie z jednego triku. Lewitacji.
00:01:47:- Patrzcie, patrzcie.
00:01:54:- Nie mo�liwe!
00:01:55:- Cholera. Ten kole� jest najfajniejszym kolesiem we wszech�wiecie!
00:01:58:- Broszury. Broszury. Macie ch�opcy, we�cie broszur�.
00:02:00:- "Warsztat Davida Blaina. Dowiedz si� wszystkiego o Davidzie Blaine w Centrum Magii."
00:02:04:- Stary, musimy tam i��.
00:02:05:- Tak, na pewno naucz� nas robi� sztuczki!
00:02:10:- Witam wszystkich. Nazywam si� Steven i jestem Blainetologiem od czterech lat.
00:02:14:- Wi�c, gdy David Blaine czyni� cuda, co najbardziej was poruszy�o?
00:02:19:- Jego cuda?
00:02:20:- Widzice, David Blaine jest kim� wi�cej ni� tylko magikiem.
00:02:24:- Jest uczonym, wizjonerem, przyw�dc�.
00:02:26:- Kiedy b�dziemy uczy� si� sztuczek?
00:02:27:- W�a�nie!
00:02:28:- Mam dla was jedn� sztuczk�.
00:02:30:- Mog� wam pokaza� jak sprawi� �eby ukaza�o si� wasze prawdziwe ja.
00:02:33:- Pozw�lcie, �e o co� was spytam: Czy uwa�acie si� za szcz�liwych?
00:02:38:- Ja chyba nie jestem szcz�liwy.
00:02:40:- Zawsze zasypiam przy odg�osach moich w�asnych krzyk�w.
00:02:44:- Taa, ech. Eh, widzicie, przyczyn� dla, kt�rej jeste�cie...
00:02:46:- A potem budz� si� przy odg�osach w�asnych krzyk�w.
00:02:49:- Czy my�li pan, �e jestem nieszcz�liwy?
00:02:51:- Poczekaj...|Rzecz w tym...|�e nie mo�ecie by� szcz�liwym.
00:02:54:- Widzicie, wasi przyjaciele i rodzice zaprogramowali was w taki spos�b, �e czujecie si� odizolowani i samotni.
00:02:59:- Ile razy czuli�cie si� tak jakby nikt nie zna� was naprawd�?
00:03:04:- Nie jeste�cie szcz�liwi.
00:03:05:- Nie jestem szcz�liwy.
00:03:07:- Nawet nie poznali�cie swoich mo�liwo�ci.
00:03:09:- Nawet nie pozna�em swoich mo�liwo�ci.
00:03:11:- Je�li zobaczycie do niesamowitej ksi��ki Davida Blaina, znajdziecie wiele �yciowych odpowiedzi.
00:03:14:- Poczytajmy troch� razem, dobrze?
00:03:16:- I wtedy b�dziemy w tajnym klubie Davida Blaina?
00:03:18:- Zgadza si�.
00:03:19:- Super.
00:03:21:- Ike musisz to zje��.
00:03:23:- No-oo. 
00:03:24:- Mamo! Mamo! Dowiedzia�em si� wszystkiego o tym wielkim magiku Davidzie Blaine!
00:03:27:- To mi�o, Kyle. Ike, jedz!
00:03:30:- Sp�dzili�my ca�e popo�udnie ucz�c si� jak naprawd� jeste�my nieszcz�liwi.
00:03:32:- Do dzisiaj nie mia�em poj�cia, �e jestem taki nieszcz�liwy.
00:03:35:- Dali mi t� super ksi��k� do przeczytania i jestem ju� w rozdziale czwartym...
00:03:37:- To dobrze, �e czym� si� tak interesujesz, Kyle.
00:03:39:- Ike, na mi�o�� Abrahama, zjesz to!
00:03:41:- Wi�c mog� pojecha� na Magiczny Ob�z, �eby nauczy� si� wi�cej i zosta� pe�noprawnym cz�onkiem?
00:03:44:- Wszyscy jad� i to tylko $69.95.
00:03:47:- Magiczny Ob�z? No nie wiem, kochanie, spytaj ojca.
00:03:50:- Ike, zjesz to!
00:03:53:- Przygotuj si� na oczyszczenie i uwolnienie magii, kt�ra w tobie jest.
00:03:57:- Jestem got�w.
00:04:01:- �o, ale tu zimno.
00:04:03:- Nast�pny!
00:04:05:- Gratulacje, m�odzi Blainetolodzy.
00:04:07:- Od dzisiaj jeste�cie czy�ci.
00:04:10:- Mamy bardzo wa�n� robot� do wykonania!
00:04:12:- David Blaine ma jutro du�e przedstawienie w Denver,
00:04:16:Gdzie zje swoj� g�ow�.
00:04:20:- Wi�c do nas Blainetolog�w nale�y zaprosi� jak najwi�cej ludzi.
00:04:24:- Kto sprzeda najwi�cej bilet�w otrzyma nagrod�!
00:04:27:- Kyle, zaczynam my�le�, �e to nie jest dobry pomys�.
00:04:30:- Nie jestem Kyle. Jestem Butters.
00:04:31:- My�la�em, �e ty jeste� Kyle.
00:04:32:- Nie, jestem Stan.
00:04:33:- Ty jeste� Stan? To gdzie jest Kenny?
00:04:34:- A ty kto?
00:04:35:- Kyle.
00:04:36:- Hehech, zgadnijcie kim ja jestem!
00:04:38:- Kyle, my�l�, �e wpl�tali�my si� w co� niedobrego.
00:04:40:- Co masz na my�li? Uczymy si� r�nych fajnych rzeczy.
00:04:42:- Popatrz na nas stary! Ci ludzie chc� nas w jaki� spos�b zmieni�.
00:04:44:- Najwy�szy czas wraca� do domu.
00:04:45:- Ale David Blaine b�dzie jutro czyni� cuda w Denver...
00:04:47:- Wali mnie to! Ja wychodz�!
00:04:52:- Przepraszam.
00:04:53:- Gdzie si� wybierasz?
00:04:54:- Id� do domu.
00:04:55:- Wcale nie chcesz i�� do domu.
00:04:57:- Powiedzieli�cie, �e mo�emy i�� kiedy tylko zechcemy.
00:04:59:- Mo�ecie.
00:05:00:- Wi�c zejd� mi z drogi.
00:05:01:- Nie stoj� ci na drodze.
00:05:02:- Ty stoisz. Czy nauki ko�cio�a czyni� ci� nieszcz�liwym?
00:05:05:- Porozmawiajmy o tym.
00:05:07:- Nie chce o tym rozmawia�. Chce tylko i��.
00:05:09:- A mo�e p�jdziemy na zaplecze i tam porozmawiamy? Wtedy b�dziesz m�g� i��.
00:05:13:- Nie...|Zmieni�em zdanie. Zostaj�.
00:05:16:- To wspania�e wie�ci.
00:05:22:- Okej, droga wolna.
00:05:23:- Co ty wyprawiasz?
00:05:24:- Wynosz� si� st�d. To wszystko wydosta�o si� spod kontroli.
00:05:26:- Whoa whoa, ja nigdzie nie id�.
00:05:27:- Daj spok�j, Kyle, to jest g�upie!
00:05:29:- To nie jest g�upie, Stan.
00:05:30:- Po raz pierwszy w moim �yciu czuj� si� jakbym by� cz�ci� czego�.
00:05:32:- Cz�ci� czego? Gejowskiego �yciowego planu jakiego� magika?
00:05:34:- Nie nazywaj pana Blaina gejem! To genialny cz�owiek.
00:05:36:- Nie, oni ci� przekonali, �e jest genialny. Chod�my!
00:05:39:- Nigdzie nie id�!
00:05:40:- Cholera, Nigdzie z tob� nie id�! Chce zosta�!
00:05:42:- My�la�em, �e chcesz i��!
00:05:43:- Czekaj, kim jestem?
00:05:44:- Jeste� Stan.
00:05:45:- Oh- och tak. Cho- Cholera, poczekaj chwil�.
00:05:48:- Okej. S�uchaj stary. Ja st�d id� i je�li nie idziesz ze mn� to jeste� debil.
00:05:51:- Wi�c chyba...|Jestem debil.
00:05:56:- Kyle, prosz�. Jeste�-
00:05:58:- Jeste� moim najlepszym przyjacielem.
00:06:01:- C�, ja w to wierz�, Stan.
00:06:04:- I je�li nie mo�esz tego zrozumie�...
00:06:05:- To chyba nie jeste�my ju� najlepszymi przyjaci�mi.
00:06:19:- Witam pani�. Mam na imi� Kyle. A to jest Cartman.
00:06:21:- Chcieliby�my podzieli� si� z pani� naszym zainteresowaniem Davidem Blainem.
00:06:23:- och.
00:06:24:- M�j m�� ostrzega� mnie przed wami Blainiakami. Przykro mi, ale jestem katoliczk�.
00:06:29:- to...|To nie ma znaczenia. Blainetologia jest dla wszystkich.
00:06:31:- S� Blainetolodzy, kt�rzy s� katolikami, buddystami - 
00:06:33:- Nawet Kyle jest przekl�tym �ydem!
00:06:35:- Zgadza si�.
00:06:37:- Wi�c to nie jest sekta?
00:06:38:- Oczywi�cie, �e nie. David Blaine to prawdziwa osoba.
00:06:41:- Mog�a go pani widzie� w telewizji na kanale ABC.
00:06:44:- Napisa� tak�e ksi��k� i chcieliby�my si� ni� z pani� podzieli�.
00:06:46:- No dobrze, wejd�cie.
00:06:47:- Super.
00:06:49:- A tutaj mo�e pani zobaczy� jak David Blaine zostaje zamro�ony na Times Square.
00:06:53:- Prosz� pani. Czy zastanawia�a si� pani jakie David Blaine ma wobec pani plany?
00:06:56:- Nie, niezupe�nie.
00:06:57:- Bo widzi pani, to interesuj�ce poniewa�...
00:06:59:- Jestem bardzo wdzi�czny za ksi��k� Davida Blaina i...
00:07:01:- Jestem bardzo wdzi�czny za to, �e pokaza� mi drog� do prawdziwego szcz�cia ale,
00:07:04:- Cz�sto my�l� o jego planach.
00:07:05:- David Blaine ma jutro w Denver wielkie przedstawienie.
00:07:08:- Jestem pewny, �e jego wyst�p pani� zadziwi!
00:07:09:- Zje swoj� g�ow�.
00:07:11:- Ile da� pani bilet�w?
00:07:13:- nie mog� i��.
00:07:14:- No dalej, dzi�ki temu b�dzie pani szcz�liw� osob�.
00:07:15:- Ale ja jestem szcz�liwa.
00:07:16:- Wcale nie.
00:07:17:- Tak jestem.
00:07:18:- Wcale nie.
00:07:19:- Na prawd� jestem.|-Wcale nie.
00:07:20:- Ale jestem.|-Wcale nie.
00:07:21:- Dobra, dwa bilety.|-Wspaniale!
00:07:23:- To ju� 15 os�b, kt�re zgodzi�y si� przyj�� na wyst�p.
00:07:26:- Tak, bracie Kyle, ale nasza praca jeszcze si� nie sko�czy�a.
00:07:28:- Musimy nam�wi� jeszcze dziesi�� os�b, �eby wygra� nagrod�.
00:07:31:- My�l�, �e je�li spr�bowaliby�my w dzielnicy Kennego znale�liby�my-
00:07:35:- Chod�my bracie Kyle. Nie mamy dla niego czasu.
00:07:53:- Lepiej na siebie uwa�aj nast�pnym razem!
00:07:59:- Cze�� Jezu, to ja, 
00:08:00:- Stan, Jezus: Stan Marsh.
00:08:01:- Oczywi�cie. Znam ci� dziecko, wejd�.
00:08:04:- Jeden kole� robi magiczne triki i m�wi�, �e to cuda!
00:08:06:- M�j kumpel Kyle my�li, �e on jest wspania�y!
00:08:07:- Dobrze, �e zwr�ci�e� na to moj� uwag�, Stan.
00:08:09:- Sekty to bardzo niebezpieczna rzecz.
00:08:11:- Czyta�em w Biblii, �e ty te� czyni�e� cuda.
00:08:14:- Gdyby� tylko pokaza� wszystkim cuda, wtedy
00:08:16:- Zobaczyliby, �e David Blaine nie jest taki super.
00:08:18:- M�j najbardziej znany cud to przemiana wody w wino.
00:08:21:- M�g�by� go powt�rzy�?
00:08:22:- Dobrze. Uczyni� cud!
00:08:24:- Uwaga. Tutaj widzimy zwyk�a wod�, czyst� i prze�roczyst�.
00:08:28:- Okej, teraz si� obr��.
00:08:30:- Er, nuh, obr�� si�.
00:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin