Realizm tomistyczny.doc

(46 KB) Pobierz
Realizm tomistyczny

Realizm tomistyczny

Realizm tomistyczny uczy, że poznanie ludzkie nie polega na tworzeniu przedmiotu, na wytwarzaniu tego, co człowiek poznaje, ale na przyswajaniu sobie rzeczywistości istniejącej poza świadomością ludzką i niezależnie od ludzkiego poznania. Realizm tomistyczny uczy, że myśl nasza może tworzyć tylko fikcje, byty myślne, nierzeczywiste, ale nigdy przedmiotów realnych, rzeczywistych. Realizm tomistyczny odrzuca jako fałszywe i na nieporozumieniach oparte poglądy idealistów wszelkich odcieni, subiektywistów i tych wszystkich, którzy sądzą mylnie, że poznanie ludzkie jest twórcze. Odrzuca także pseudo-pojęcia "absolutnej jaźni", "transcendentalnego podmiotu" i im podobne; twierdzi, że jedynym podmiotem ludzkiego poznania jest konkretny, indywidualny człowiek, istniejący i żyjący w świecie, równie rzeczywisty jak przedmioty które poznaje.

Realizm tomistyczny uczy, że trzeba wybierać między dwoma pojęciami poznania: albo poznanie jest tworzeniem przedmiotu, albo jest przyswajaniem sobie bytu istniejącego poza nim. W pierwszym wypadku wpada się w idealizm teoriopoznawczy, przypisuje się myśli ludzkiej cechy boskie i przeczy się - mimo wszystkich wybiegów, jakich idealiści używać zwykli - istnieniu rzeczywistości niezależnej od człowieka. Ale rzeczywistości usunąć się nie da. Człowiek nie jest jej twórcą, jest tylko kroplą w niezmierzonym oceanie bytu, otoczoną ze wszech stron bytem, podporządkowaną mu w poznaniu. Tomizm stoi na stanowisku, że każdy idealizm jest grubym nieporozumieniem, wynikającym po części z pychy ludzkiej, która rada by człowieka wywyższyć; w rzeczy samej jednak idealizm taki poniża człowieka, gdyż odbiera mu prawo poznania rzeczywistości.

6. Realizm tomistyczny uczy, że byt jest w zasadzie najzupełniej przejrzysty dla poznania, w pełni zrozumiały, zupełnie racjonalny: że niema i być nie może w bycie, a zatem w świecie, w przyrodzie, żadnej sprzeczności, która by sprawiała, że byt jest niezrozumiały; że nic nie stoi w zasadzie na przeszkodzie, by człowiek mógł wszystko poznać w przyrodzie, i że jeśli faktycznie znamy tylko drobne jej części i aspekty, to nie z powodu niezrozumiałości bytu, ale z braku sił z naszej strony; że nauka i filozofia, odsłaniają nam przyrodę coraz bardziej jako w pełni zrozumiałą. Realizm tomistyczny odrzuca tak zwaną "rzecz samą w sobie" Kanta, tak zwaną "egzystencję" egzystencjalistów i tym podobne pseudo-pojęcia przedmiotów "zasadniczo niepoznawalnych". Odrzuca także jako nie tylko mylne, ale wprost sensu pozbawione wszelkie tak zwane "dialektyki", które głoszą istnienie sprzeczności w bycie. Odrzuca i potępia wszystkie i postacie irracjonalizmu głoszącego irracjonalnośe, niezrozumiałość bytu i twierdzi, że byt jest w pełni racjonalny.

Realizm tomistyczny głosi więc dwie tezy: (1) że wszelki byt jest w zasadzie zrozumiały, (2) że człowiek może w pełni poznać wszystko w przyrodzie (nie w bycie, gdyż choć każdy byt jest w zasadzie zrozumiały, Bóg, który jest bytem, nie może być w pełni pojęty przez żaden rozum skończony). Tomizm jest więc konsekwentnym racjonalizmem; jeśli tego wyrażenia tomiści współcześni unikają, to dlatego, że zostało ono nadużyte dla oznaczenia płytkiej i fałszywej filozofii, która odrzuca - bez żadnej racji - możliwość Objawienia.

Realizm tomistyczny odrzuca kategorycznie wszystkie formy irracjonalizmu. Irracjonaliści zwykli są mówić, że istnieje w bycie coś, "ciemnego", "niezrozumiałego", "irracjonalnego" o czym nic się nie da powiedzieć" - zapominając przy tym, że w tym właśnie zdaniu coś o owej "niewypowiedzianej" rzeczy mówią. Niektórzy spośród nich umieją nawet grube tomy pisać na temat rzeczy o której, ich i zdaniem, niczego nie da się powiedzieć. Jest to zdaniem tomizmu najzupełniejszy nonsens. Historia nauki wykazuje, że myśl ludzka wdziera się coraz głębiej w przyrodę i że coraz nowe rzeczy, dawniej niezrozumiałe, stają się zrozumiałe.

7. Realizm tomistyczny uczy, że byt w ogóle i każdy gatunek bytów w szczególności posiada własne prawa, własne zasady ogólne, którym jest zawsze i wszędzie podległy; że te prawa są równie poznawalne jak i sam byt, jak rzeczy i które spotykamy w przyrodzie; że jeśli nasze poznanie praw przyrody jest częściowe, fragmentaryczne, przybliżone, a nawet często hipotetyczne, to nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by umysł ludzki mógł je poznać coraz lepiej. Realizm tomistyczny odrzuca więc jako mylne poglądy pozytywistów, pragmatystów i operacjonalistów, zdaniem których człowiek tworzy prawa, zamiast je odkrywać. Realizm tomistyczny twierdzi, że postęp nauki potwierdza w sposób oczywisty prawdziwość jego tezy.

Realizm tomistyczny uczy więc, że istnieją dwa rodzaje praw: (1) prawa bytu w ogóle - którymi zajmuje się ontologia i metafizyka i (2) prawa poszczególnych gatunków bytu np. danych metali, roślin, i tp. którymi zajmują się nauki szczegółowe, a z nimi filozofia przyrody. Oba rodzaje praw są według nauki tomistycznej czymś niezależnym od nas, ugruntowanym w rzeczywistości; tomizm jest więc i pod tym względem konsekwentnym realizmem.

8. Realizm tomistyczny uczy, że sąd i zdanie są prawdziwę wtedy i tylko wtedy, gdy stwierdzają to co jest, a fałszywe, gdy stwierdzają to co nie jest takie w rzeczywistości, jak to, co one głoszą; że istnieją prawdy bezwzględne i że człowiek może je poznać; że jeśli nasza wiedza jest zawsze częściowa, niezupełna, jeśli może zawsze być pogłębiona, uzupełniona i wzbogacona, to nie wynika z tego, by była ona zawsze względna; że samo wyrażenie "prawda względna" jest nonsensem, gdyż sąd i zdanie są albo prawdziwe, to jest zgodne z rzeczywistością, albo fałszywe, to jest z mą nie zgodne - ale nigdy "względnie prawdziwe"; że choć istnieją stopnie fałszu, prawda jest zawsze bezwzględna. Realizm tomistyczny uczy, że człowiek, choć podlega w poznaniu wpływom środowiska społecznego, historii i innych czynników podmiotowych, to jednak nie w tej mierze, by poznanie prawdy było mu niedostępne. Tomizm odrzuca więc jako błędne poglądy sceptyków, historycystów i relatywistów, którzy twierdzą, że każde poznanie (czy nawet "prawda") jest względne, czyli, co na jedno wychodzi, że prawda nie istnieje. Realizm tomistyczny uczy, że samo sformułowanie tych błędów obala je.

Realizm tomistyczny nie twierdzi zatem by człowiek wszystko wiedział, ani, że to, co wie, wie w sposób doskonały; np. nie twierdzi by człowiek, który widzi psa, znał doskonale całą anatomię psa. Natomiast tomizm twierdzi że jeśli ktoś widzi psa i myśli "tu jest pies", to - o ile owe zwierzę istotnie jest psem - ów człowiek myśli nie jakąś prawdę "względną", "relatywną", "podmiotową", - bo to wszystko są puste słowa bez treści - ale prawdę bezwzględną, absolutną, innymi słowami: prawdę.

Mówi się niekiedy, że powiedzenie "deszcz pada" jest "prawdą względną", bo jest prawdziwe w Krakowie, a fałszywe np. w Australii, gdzie deszcz nie pada. Ale tomiści odpowiadają, że intencją mówiącego jest powiedzieć: "deszcz pada teraz tutaj" i że każdy człowiek słyszący jego słowa, (o ile nie jest filozofem relatywistycznym), doskonale to zrozumie.

Wiele nieporozumień pochodzi jednak po prostu stąd, że ludzie używają słowa "prawda" w innym jakimś, bliżej nieokreślonym znaczeniu - w tym np. w którym mówi się o tzw. "prawdzie artystycznej". Tomizm nie ma przeciw temu j żadnych zastrzeżeń, byleby nie mieszano nowych "prawd" z i prawdą w dziedzinie poznania, bo wówczas grożą najgorsze nonsensy.

9. Realizm tomistyczny uczy, że istnieje dwojakie poznanie, zmysłowe i umysłowe; że wszelkie poznanie zaczyna się od doświadczenia zmysłowego (wzrokowego, słuchowego, dotykowego itp.), ale że umysł widzi w przedmiocie uchwyconym przez zmysły więcej niż one, mianowicie treści oderwane; że rozum pracując nad tymi treściami, może przez rozumowanie, przez dedukcję, przez rozbiór, zdobyć nowe poznanie; że rozumowanie i dedukcja są płodnym narzędziem poznania. Tomizm odrzuca z jednej strony, jako bezpodstawne i sprzeczne z doświadczeniem, poglądy tych, którzy głoszą istnienie "idei wrodzonych" lub "sądów a priori", niezależnych od doświadczenia i twierdzi, że przed doświadczeniem umysł ludzki jest jak czysta, niezapisana tablica; z drugiej strony potępia jednak błędy senzualistów i pozytywistów, którzy, przecząc istnieniu poznania umysłowego,.] sprowadzają wszystko do zmysłów i odrzucają wartość rozumowania.

Tomizm jest więc i tutaj konsekwentnym realizmem, który nie uznaje żadnego poznania pochodzącego skądinąd niż z zetknięcia z rzeczywistością; ale uczy zarazem, że to tknięcie jest u człowieka dwojakie: najpierw zmysłowe. następnie umysłowe. W ten sposób tomizm zajmuje pośrednie stanowisko między dwoma błędami: tych, co uznają poznanie umysłowe nie oparte na doświadczeniu zmysłów i tych co uznają tylko doświadczenie zmysłowe, a odrzucają poznanie umysłowe.

Przebieg poznania ludzkiego jest według nauki tomistycznej następujący: zmysły dostarczają nam zmysłowego, konkretnego przedmiotu, np. okrągłego ciała; w tym przedmiocie umysł chwyta przez abstrakcję, przez oderwanie, opuszczając co nieistotne w zmysłowym przedmiocie, samą treść, a mianowicie koło; dalej, rozbierając tę treść, rozumując o niej, poznaje wiele właściwości tej treści, te mianowicie w naszym wypadku, które wyrażone są w prawach geometrycznych koła. Tego wszystkiego rozum nie mógłby dojrzeć, gdyby zmysły nie działały, gdyby człowiek nie był nigdy widział żadnego kształtu; ale to rozum widzi w grubym zmysłowym kształcie oderwane matematyczne właściwości, nie zmysły niezdolne do abstrakcji.

To też tomizm wysoce sobie ceni abstrakcję, potępiając popularny a na niczym nieoparty pogląd, że to co abstrakcyjne jest nierzeczywiste: abstrakcja to bowiem nic innego jak rozważenie jednego szczegółu bez innych, a zatem przedmiotu równie rzeczywistego, jak całość z której jest oderwany. Abstrakcja jest według nauki tomizmu istotną cechą ludzkiego, rozumowego poznania i podstawą wszelkiej nauki.

Tomizm uczy także, że rozumowanie prowadzi do nowego poznania i nie jest tylko ciągiem tautologii, powtarzaniem tego samego - uznaje zatem wartość logiki.

10. Realizm tomistyczny uczy, że istnieją dwie metody, dwa sposoby podejścia do badania przyrody: metoda nauk przyrodniczych i metoda filozofia; że filozofia nie jest tylko syntezą, to jest zespołem ogólnych wniosków z nauk przyrodniczych, ani tylko metodologią tych nauk, ale odrębną dyscypliną, posiadającą własny przedmiot i metodę; te choć filozofia przyrody winna liczyć się z danymi nauk przyrodniczych, to jednak od tych nauk nie zależy, ale na odwrót, nauki przyrodnicze winny być uzupełnione przez filozofię, która bada ich najogólniejsze zasady i założenia, oraz przedmioty wykraczające poza zasięg ich przedmiotu. Tomizm odrzuca z jednej strony błąd tak zwanych "spekulatywnych idealistów'", którzy filozofię przyrody pragną wysnuć ze samej myśli, bet udziału doświadczenia, z drugiej strony nie mniej groźny błąd pozytywistów, którzy we filozofii widzą tylko syntezę nauk.

Tomizm przypisuje filozofii dwa zadania. Najpierw i przede wszystkim, filozofia jest według tomizmu nauką o tych dziedzinach, których nie omawia żadna z nauk szczegółowych: na przykład o bycie, czyli o tym co jest w ogóle, o poznaniu i jego wartości, o obowiązku i tym podobnych. Następnie filozofia ma za zadanie badać najogólniejsze zagadnienia dotyczące spraw, które rozpatrywane są przez inne nauki; tak np. filozofia bada samo pojęcie ciała i ruchu, które inne nauki zakładają.

Tomizm uczy, że filozofia jest odnośnie do pierwszego zadania najzupełniej niezależna od nauk szczegółowych. Jeśli natomiast chodzi o drugie zadanie, tomizm uczy, że filozof choć, ściśle mówiąc, od nauk szczegółowych nie zależy, winien jednak je znać. Na odwrót tomizm uczy, że można uprawiać nauki szczegółowe bez filozofii, i przestrzega przed I mieszaniem obu dziedzin; uczy jednak zarazem, że nauki szczegółowe winny być uzupełnione przez naukową filozofię, gdyż człowiek bez filozofii żyć nie może, i jeśli nie posiada filozofii naukowej, tworzyć będzie filozofię dyletancką. Tomizm uczy, że takimi dyletanckimi filozofiami są, w olbrzymiej większości wypadków, w rzekomo "naukowe" filozofie wypracowane przez specjalistów w innych dziedzinach, nie znających filozofii. Ze stanowiska tomizmu fizyk np. albo socjolog ma w filozofii równie mało do powiedzenia, jak artysta o fizyce, albo matematyk o botanice.

Taką jest w najogólniejszych zarysach, nauka tomistycznego realizmu. Wynikają z niej liczne i doniosłe wnioski. I tak, jeśli istnieje niezależna od nas rzeczywistość i jeśli poznanie jest przyswajaniem sobie tej rzeczywistości, człowiek nie jest ośrodkiem świata i nie może tego świata inaczej zmienić jak przez czyn; aby poznać nie wystarczaj chcieć: wola nie poznaje, woluntaryzm i sentymentalizm są fałszem.

Jeśli prawdą jest, że świat jest zrozumiały, nie wolno kłaść tam nauce i filozofii w poznaniu przyrody; nie wolno zasłaniać się "ciemnym dnem" bytu; nie wolno liczyć na przypadek, na chaos, bo rzeczywistość jest podległa prawu. Jeśli istnieje bezwzględna prawda, nauka nie jest igraszką, nie jest zabawą w pojęcia; poznanie nie jest tylko środkiem czynu, jest wartością samo w sobie, bo chwyta rzeczywistość; nauka ma sens, nawet gdy żadnej korzyści nie daje, bo jedną z największych rzeczy jest prawda.

Jeśli prawdą jest, że wszelkie poznanie zaczyna się od zmysłów, wiedzę trzeba zdobywać twardą pracą, a nie marzeniami; w sprawach wiedzy poeci i marzyciele nie mają głosu, ale fachowcy poznania.

Jeśli prawdą jest, że istnieje poznanie rozumowe, rozum nie jest czynnikiem ani zbędnym, ani tym bardziej szkodliwym, ale tym, co człowieka różni od zwierzęcia; rozumowanie nie jest bezpłodne; abstrakcja nie jest nierzeczywista, o ile jest poprawnie przeprowadzona.

Jeśli prawdą jest, że istnieje od nauk przyrodniczych niezależna filozofia, człowiek nie jest ograniczony do tej wiedzy, jaką dają nauki szczegółowe; możliwy jest rozumny pogląd na całość rzeczywistości; nie jesteśmy ograniczeni do doświadczenia zmysłowego; filozofia nie jest marzeniem, ale racjonalną, ścisłą nauką.

o.Józef Maria Bocheński

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin