myśl jak twój klient. strategia rozwoju sprzedaży cała książka.pdf

(11858 KB) Pobierz
889754469.001.png
8
SPIS TREŚCI
CZĘŚĆ II JAK KUPUJĄ KLIENCI
167
ROZDZIAŁ 6 Proces sprzedaży — nowa definicja
169
ROZDZIAŁ 7 Anatomia decyzji o kupnie
189
ROZDZIAŁ 8 Inżynieria wsteczna procesu kupowania
219
ROZDZIAŁ 9 Przenoszenie do góry procesu kupowania
257
ROZDZIAŁ 10 Przyspieszenie procesu kupowania
289
Skorowidz
315
O autorze
323
6
ROZDZIAŁ
Proces sprzedaży
— nowa definicja
M
imo gołosłownych deklaracji, sprzedaż jest jednym z tych ob-
szarów działalności biznesowej, które w najmniejszym stopniu
skorzystały na restrukturyzacji procesu w postaci jego przeprojekto-
wania. Podczas gdy inne działy, takie jak produkcja i księgowość, prze-
szły restrukturyzację i wprowadzenie nowych systemów, takich jak
Kompleksowe Zarządzanie Jakością (TQM — Total Quality Manage-
ment) czy Six Sigma, a także wiele innych filozofii zarządzania, dział
sprzedaży i marketingu został pozostawiony sam sobie.
Dyrektorzy firm zajmujących się sprzedażą rzadko zadają sobie py-
tanie: „Co potrafi zrobić ten dział?”, „Co zrobić, abyśmy byli bardziej
skuteczni?” albo „W jaki sposób możemy zwiększyć naszą wydajność?”.
Dużo częściej dzieje się tak, że najpierw określają cele firmy i zakłada-
ją wysokość sprzedaży, a dopiero potem stosują te oczekiwania w fir-
mie, która je dzieli, niczym rachunek wystawiony za wspólną kolację
w restauracji: „Ile każdy z nas jest winien?”.
Jeżeli zespół sprzedawców osiągnie cel, wszyscy są zadowoleni.
Nigdy nie zwraca się uwagi na szczegóły. Najlepsi sprzedawcy dostają
wolną rękę i mogą robić wszystko, aby ubić interes, a pracownicy, któ-
rzy osiągają słabe wyniki są zwalniani. Pewien czołowy sprzedawca,
170
MYŚL JAK TWÓJ KLIENT. STRATEGIA ROZWOJU SPRZEDAŻY
mówiąc o swojej kwartalnej kontroli prowadzonej przez szefa i szefa
jego szefa, ujął to w następujący sposób: „Oni nie pytają, jak. Oni chcą
tylko wiedzieć, ile”.
Wartość procesu sprzedaży
Możemy stać się bardziej skuteczni we wszystkich czynnościach, któ-
re często powtarzamy, udoskonalając standardowy proces i stosując
w praktyce wprowadzone zmiany. To nie musi być nic skomplikowa-
nego; może to być po prostu seria etapów i kroków, które zwykle sto-
sujemy, aby mieć pewność, że osiągniemy jak najlepsze wyniki i jak
najwyższą jakość. Korzystając ze zdefiniowanego procesu sprzedaży,
możemy:
1. Stosować wspólną strukturę i wzory do planowania, kontrolowania
i wykonywania czynności sprzedaży.
2. Przekazywać informacje i strategie dotyczące możliwości sprzedaży
innym członkom zespołu, używając wspólnego języka.
3. Popełniać mniej błędów, ponieważ wciąż przypominamy sobie
o krokach, które musimy podjąć, co zmniejsza prawdopodobieństwo
zapomnienia o ważnych elementach w ferworze walki.
4. Skrócić cykle sprzedaży, ponieważ dużo szybciej możemy podjąć
dane kroki, jeżeli zostały one opracowane przed czasem, niż
gdybyśmy zdali się na los i próbowali wymyślić coś na poczekaniu.
5. Skrócić czas wprowadzania w tajniki zawodu nowych
pracowników, których trzeba nauczyć, „jak pozyskiwać klientów”
na naszym rynku.
Rysunek 6.1 przedstawia przykładowy proces sprzedaży, którego
używamy jako przykładu na naszych warsztatach. Nie chcę Ci sugero-
wać, że powinieneś zacząć go stosować jako swój proces. Przeciwnie,
korzystam z tego ogólnego przykładu właśnie po to, aby podkreślić, że
PROCES SPRZEDAŻY — NOWA DEFINICJA 171
Rysunek 6.1. Przykładowy proces sprzedaży
to nie jest Twój proces. Twój proces powinien uwzględniać następują-
ce kwestie:
Jak Ty znajdujesz nowe możliwości?
Jak Ty określasz, czy warto zainwestować w nie swój czas?
Jak Ty przeprowadzasz rozeznanie, aby określić, czy jest
zapotrzebowanie na to, co sprzedajesz?
Jak Ty prezentujesz swoje wnioski i rekomendacje?
Jak Ty zamykasz transakcję?
Jak Ty dostarczasz to, co sprzedałeś?
Twój proces nie musi składać się z sześciu kroków albo etapów;
może ich być pięć, dziewięć albo jeszcze więcej. Jednak musisz pamię-
tać, że im bardziej szczegółowy jest proces, tym mniej ludzi chce z nie-
go korzystać. Nie dlatego, że są leniwi albo nie potrafią sobie poradzić
ze strukturą. Powodem jest to, że każdy klient jest inny. Każda kam-
pania sprzedaży wiąże się z innymi wyzwaniami, a to, co zadziałało
w przypadku ostatniego klienta może być zupełnie nieprzydatne w przy-
padku następnego.
Ciekawe, że gdy uda nam się wykorzystać możliwość sprzedaży
i zastanowimy się nad tym, dlaczego wygraliśmy, zazwyczaj okazuje
się, że wpłynęła na to kombinacja wielu elementów, które ułożyły się
889754469.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin