Program Relaksacji.rtf

(7 KB) Pobierz

Antystresowy Program Relaksacyjny

 

„RELAKS jako droga do efektywności w pracy i sukcesu w życiu.” Podstawia zdrowia i efektywnego wykorzystania własnej inteligencji

 

Jeśli myślimy o STRESIE, to raczej negatywnie jako czynniku, który dominuje i przeszkadza w naszym życiu, co jednak nie do końca jest prawdą.

 

Bo co właściwie powoduje że wstajemy rano ? Właśnie stres ! I to w dodatku wynikający z czegoś, co ma dopiero nastąpić, jeśli nie wstaniemy.

 

Jednak pomyślmy sobie o sytuacji, kiedy już nie ma poco wstawać rano, to dopiero stres! Nic do zrobienia, nic do osiągnięcia, nikt do spotkania.

 

Oczywiście człowiek z chęcią wyrzuciłby te elementy, które jednoznacznie kojarzą mu się ze negatywnym stresem a zostawił tylko te oczekiwane, jak spotkanie z kimś miłym i ważnym dla nas. Ale gdybyśmy tak uczynili oczywiście okazałoby się, że i tak jesteśmy zestresowani, bo na przykład mamy problem, w co się ubrać?

 

Tak jak nie istnieje góra bez doliny, dobro bez zła, tak nie istnieje tylko przyjemność i brak stresu, bez nieprzyjemności i stresu. Organizm szybko odczuje dotychczasowe przyjemności jako przykrości. Jakże często poleżelibyśmy sobie w łóżku, ale musimy wstawać. Spytajmy jednak ludzi, którzy muszą leżeć w łóżku, albo przypomnijmy sobie własne doświadczenie z leżeniem w czasie choroby. Zatem, nie chodzi nam o zupełną eliminację stresu, lecz raczej odpowiednią równowagę pomiędzy poszczególnymi zdarzeniami stresującymi i niestresującymi. Może nawet nie tyle o zdarzenia tu chodzi jak o ich ocenę – interpretację emocjonalną.

 

Interpretacja emocjonalna, to oczywiście, emocje jakie występują w nas po zrozumieniu i zakwalifikowaniu zdarzenia. Czasami to samo zdarzenie oceniamy jako bardzo negatywnie stresujące albo pozytywnie stresujące, takie, za które najczęściej jeszcze płacimy. Tak sam skok ze spadochronem może być stresującym do granic obłędu, w wypadku ewakuacji z samolotu, lub stresujący przyjemnie czyli dający dawkę adrenaliny, tak lubianej przez niektórych, w wypadku skoku spadochronowego w zawodach lub dla czystej przyjemności latania.

 

Zatem emocję, które nas opanowują, determinują ocenę zdarzenia i ocenę stresu. Co ciekawe, to właśnie emocje są „programem podstawowym” w naszym mózgu i to one podporządkowują sobie wszelka poznawczą ocenę świata, (zdarzeń). Jak zatem pogodzić ocenę zdarzenia i wywoływanie przez tą ocenę emocję z „wszechwładnymi” determinującymi i zarządzającymi oceną emocjami?

 

Co jest pierwsze, a co drugie? Co jest skutkiem, co przyczyną?

 

Jeszcze ważniejsze pytanie jak pozbyć się niechcianych emocji i negatywnego stresu?

 

Ogólnie możemy działania te podzielić na trzy zespoły działań terapeutycznych:

 

I. Rozładowywanie stresu, czyli działania na osobach już zestresowanych.

 

II. Unikanie stresu –asertywność i nauka zmiany reakcji behawioralnej.

 

III. Rozwiązywanie przyczyn występowania stresu, aby zapobiegać powstawaniu go w przyszłości.

 

Dwa pierwsze działania są wyraźnie nastawione na odejście od samej przyczyny i skupieni się tylko na objawach i ich niwelacji względnie unikaniu sytuacji stresujących. Trzeci zaś idzie w kierunku istoty stresu, jego funkcji ostrzegającej i mówiącej nam, że coś z nami, coś w naszym życiu i postępowaniu jest nie tak. Stres jest tylko posłańcem, który nas ostrzega a od nas zależy czy go wysłuchamy czy też zignorujemy. Nie muszę dodawać, iż większość szkoleń ogranicza się tylko do pierwszego zagadnienia to znaczy do niwelowania efektów stresu negatywnego a nie rozwiązywania przyczyn, jak w trzecim punkcie wymieniłem.

 

Takie są też i efekty. Dość łatwo i szybko można nauczyć się rozładowywać stres, tyle że to nie zabezpieczy na przyszłość, daje doraźną ulgę ale niczego nie rozwiązuje. Jednak z pewnością od tego trzeba zacząć.

 

Od dawna zauważono, że nasza psychika jest odzwierciedlana w ciele, nasze samopoczucie i myśli są widoczne w postawie i spięciu mięśni. Jednakże nie zawsze zauważamy, iż to przełożenie działa również odwrotnie, tj. nasze ciało daje sygnały dla naszej psychiki i determinuje nasze samopoczucie.

 

Zadziwiające, iż od tysięcy lat mamy sposoby na poczucie się lepiej, takie jak sauna, masaż, kąpiel czy spacer nad morzem, a nie potrafimy wyciągnąć z tego wniosków. To znaczy wyciągamy, tyle, że chcielibyśmy mieć możliwość ciągłego ich stosowania, a to raczej jest mało realne. Zatem czy jesteśmy bezradni w walce ze stresem?

 

Jest wiele prostych i łatwych technik, które możemy stosować, nawet w pracy, aby poczuć się znacznie lepiej. Zaczynając od automasażu twarzy doskonale zdejmującego ból głowy, poprzez rozluźnienie progresywne a kończąc na treningu autogennym i autohipnozie.

 

Sam bardzo długo nie zdawałem sobie sprawy jak ważną sprawą dla naszego zdrowia jest relaksacja. Taka prawdziwa, zdejmująca napięcie z naszego ciała.

 

Taka relaksacja, która powoduje obniżenie ciśnienia krwi, poprzez odblokowanie niedokrwionych, bo ciągle spiętych, partii mięśni. Relaksacja, która zdejmuję migrenowe bóle głowy, rozluźnia twarz i uwalnia myśli.

 

Głęboki stan relaksacji, to również hipnoza. Ale nie tylko taka uzyskana w gabinetach psychoterapeutów, lecz również autohipnoza, stosowana na sobie samym. Kiedy uzyskamy zmniejszenie częstości uderzeń serca i zmniejszenie ciśnienia krwi, to umysł również staje się spokojny i jasny. Mamy wrażenie przenikliwości i niezwykłej wręcz ostrości zmysłów. W takim stanie powstają najlepsze idee, najlepsze rozwiązania a co najważniejsze ogarnia nas spokój i mamy poczucie bezpieczeństwa.

 

Tego chcielibyśmy się nauczyć na pierwszych zajęciach z serii Anty-Stresu, zatytułowanych: „RELAKS- droga do efektywności i sukcesu”.

 

 

 

Wpisz swoje dane, jeżeli kiedyś chciałbyś uczestniczyć w tym kursie.

Wpis nie zobowiązuje Cię do wzięcia udziału, a służy tylko przesłania informacji i specjalnych ofert promocyjnych przed następnymi terminami szkoleń otwartych.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin