Makaron pieczony z pomidorami i mozzarellą

Przepis z programu Wielka włoska wyprawa Jamiego

To danie z makaronu cieszy się uznaniem w całych Włoszech. Podaje się je podczas spotkań lub uroczystości rodzinnych, a zakonnicy, których odwiedziłem w Abbazia di Farfa tuż pod Rzymem, dostawali je w każdą niedzielę jako specjalny lunch. To przywróciło mi wiarę w tę potrawę, ponieważ ostatnio przestała mi się podobać. Starałem się ją gotować w szkołach w ubiegłym roku, a dostawałem zaledwie 37 pensów na porcję, więc musiałem korzystać z najtańszego makaronu. Kiedy byłem w Altamurze w Puglii, odwiedziłem szkołę, w której podano pieczony makaron na lunch. A to niespodzianka! Zgodnie z włoskim prawem w stołówkach szkolnych trzeba używać oliwy z pierwszego tłoczenia, pełnoziarnistego makaronu i świeżo zrobionej mozzarelli. Jeśli przyrządzi się to danie z powyższych składników, jest przepyszne! Podano je tysiącu dzieci w szkole, którą odwiedziłem i było naprawdę bardzo dobre.

Składniki

·         sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz

·         oliwa z pierwszego tłoczenia

·         1 cebula, obrana i drobno posiekana

·         2 ząbki czosnku, obrane i drobno posiekane

·         1-2 suszone, czerwone papryczki chilli, rozgniecione

·         1,5 kg dojrzałych pomidorów lub 3 puszki po 400 g dobrej jakości, miękkich pomidorów

·         duża garść świeżych liści bazylii

·         dowolnie: 1 łyżka octu winnego z czerwonego wina

·         400 g suchego makaronu orecchiette

·         4 duże garście świeżo startego parmezanu

·         3 kulki mozzarelli po 150 g

Przygotowanie

Rozgrzać piekarnik do 200 stopni C, w garnku zagotować osoloną wodę. Do odpowiednio dużego rondla wlać sporo oliwy, wrzucić cebulę, czosnek i chilli. Smażyć na wolnym ogniu przez 10 minut, aż cebula będzie przezroczysta. Jeśli używacie świeżych pomidorów, czubkiem ostrego nożyka usuńcie twardy środek. Pomidory wrzucić na 40 sekund do wrzątku, aż zacznie odchodzić skórka. Wyjąć łyżką cedzakową i zdjąć garnek z ognia.

Włożyć pomidory do miski i przelać zimną wodą, ściągnąć skórkę, wycisnąć pestki i pokroić na dość duże kawałki. Tak przygotowane świeże pomidory lub pomidory z puszki dodać do cebuli, dolać niepełną szklankę wody. Doprowadzić do wrzenia i gotować około 20 minut. Wrzucić do miksera lub malaksera, zmiksować na dość gęsty sos. Porwać liście bazylii, wrzucić do sosu, doprawić do smaku solą, pieprzem i niewielką ilością octu winnego.

Gdy sos ma odpowiedni smak, doprowadzić wodę do wrzenia. Wrzucić makaron i ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić, wymieszać z połową sosu i garścią parmezanu. Wybrać odpowiedniej wielkości brytfannę, rondel lub naczynie żaroodporne. Posmarować oliwą. Ułożyć na dnie warstwę makaronu, przykryć sosem, posypać garścią parmezanu i jedną kulką mozzarelli pokrojonej w plasterki. Układać kolejne warstwy, aż wykorzystacie wszystkie składniki. Na wierzchu powinna się znaleźć gruba warstwa sera. Włożyć do rozgrzanego piekarnika na 15 minut lub do chwili, gdy ser się roztopi i będzie złocisty i chrupiący. Włosi serwują to danie w temperaturze pokojowej lub na zimno, ja wolę gorące.

© Jamie Oliver