Mortal Kombat Conquest - 08 - Undying Dream.txt

(21 KB) Pobierz
00:00:01:movie info:  0x0 0.0fps 0 B|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:13:Jeden, dwa, trzy...
00:00:18:Dzi�kuj�.
00:00:20:Powinno wystarczy�.|Uprzejmie dzi�kuj�.
00:00:24:Do widzenia.
00:00:33:Tata?
00:00:49:Tato, czy to ty?
00:00:56:To rzeczywi�cie ty.
00:01:04:Tato!
00:01:20:/W ka�dym z nas drzemie|/dusza wojownika.
00:01:25:/Nieliczni maj� okazj�|/tego dowie��.
00:01:32:/Wieki temu, w okresie|/ciemno�ci i chaosu...
00:01:35:/Fatalny los wy�oni�|/troje nieznajomych:
00:01:39:/Mnicha - Kunga Lao.
00:01:42:/Banit� - Siro.
00:01:47:/I z�odziejk� - Taj�.
00:01:50:/Mieli broni� Kr�lestwa Ziemi|/przed si�ami Rubie�y.
00:01:56:/Walczyli o �ycie.|/Walczyli w imi� honoru.
00:02:02:/Twoja dusza nale�y|/do mnie!
00:02:04:/I walczyli dla|/w�asnego �wiata.
00:02:05:/Musisz nosi�|/to brzemi�.
00:02:10:/W turnieju zwanym|/Mortal Kombat.
00:02:15:{C:$aaccff}/Mortal Kombat: Conquest - 1x08 - Undying Dream
00:02:19:{C:$aaccff}/T�umaczenie: Spirozea|/Dopasowanie: Pacio
00:02:45:Nie trwa�o to|zbyt d�ugo.
00:02:48:O czym ty m�wisz?
00:02:51:Tato!
00:02:56:- Kim ty jeste�? Gdzie m�j ojciec?|- Tyle pyta�.
00:03:02:Zw� mnie Vorpax.
00:03:04:Zdaje si�, �e tw�j tatusiek zapad� si� pod ziemi�,|ale masz tutaj innych znajomych.
00:03:15:Shang Tsung.
00:03:18:Wierz mi, nie ma w sobie �adnych|ojcowskich cech.
00:03:27:A ty kim jeste�,|jego dziwk�?
00:03:29:A szukasz pracy?
00:03:31:Zaraz zniknie ci|ten u�mieszek.
00:03:36:P�niej mo�esz zgin��.
00:03:39:Ale teraz potrzebuj�|ci� �yw�.
00:03:43:Nie�le zagra�a swoj� rol�,|nieprawda�?
00:03:45:Jak� rol�?|By�am przyn�t�?
00:03:48:Bystrzacha z niej.|Szybko pojmuje.
00:03:51:Dla waszej informacji,|on nie jest taki g�upi.
00:03:53:Przepe�nia go za to|szlachetno��.
00:03:58:Kung Lao tu przyb�dzie,|inaczej czeka ci� �mier�.
00:04:05:- Gdzie ja jestem?|- Witamy w kopalniach kobaltu Shokkan.
00:04:10:- Mam w to niby uwierzy�?|- R�b jak uwa�asz.
00:04:12:To jest Rubie�a.
00:04:15:A ty moim wi�niem.
00:04:17:A co z moim ojcem?|Jakiej u�y�e� na niej magii?
00:04:21:Sk�d wiedzia�e�,|jak wygl�da?
00:04:22:Ale� to by� on.
00:04:24:- On tak�e jest tutaj wi�niem.|- Nie wierz� ci.
00:04:28:- M�j ojciec nie �yje.|- Doprawdy?
00:04:30:A widzia�a�,|jak umiera�?
00:04:40:Tyle lat...
00:04:40:�ycie jest pe�ne|niespodzianek, prawda?
00:04:43:To k�amstwo.|Je�li m�j ojciec �yje...
00:04:46:i znajduje si� w tym strasznym miejscu,|to po co by mnie tu sprowadza�?
00:04:50:Shang Tsung potrafi by� niezmiernie...|kreatywny, je�li chodzi o przekonywanie ludzi.
00:04:56:Niemo�liwe.
00:04:57:A mo�e jednak. Kiedy� pewien go�� powiedzia� mi,|�e dosta� si� tu po nalocie na niewolnik�w.
00:05:04:By� taki zrozpaczony na my�l, �e ju� nigdy|nie zobaczy swojej ukochanej c�rki.
00:05:13:''Taja''. Niezbyt|pospolite imi�.
00:05:15:Nalot na niewolnik�w.|Gdzie on jest?
00:05:18:Kto wie? Mo�e zwyczajnie ci� tu zwabi�,|a mo�e to by�a tylko iluzja?
00:05:25:Czas przemija dziwnie|w tym piekle.
00:05:28:Nie wiem, czy widzia�am go w zesz�ym roku,|czy 10 minut temu.
00:05:40:Ma by� �ywa. Reszt�|pozostawiam tobie.
00:05:46:Baw si�!
00:05:51:Mamy robot�.
00:06:05:- Dzie� dobry.|- Czy mamy herbat�?
00:06:08:- Je�li zaparzysz, to b�dzie.|- Dobrze wi�c, �e wsta�em.
00:06:16:- Co to za d�wi�k?|- Nie wiem.
00:06:18:Chyba dochodzi|z zewn�trz.
00:06:30:Bo�e...
00:06:32:Taja.
00:06:33:- Co oni jej zrobili?|- To nierealne.
00:06:37:Prawda. Sztuczka|Shang Tsunga.
00:06:40:Kung Lao,|twoje �ycie za jej.
00:06:45:Jego g�os...
00:06:47:P�nocna alejka. O p�nocy|otworzy si� portal.
00:06:56:Dok�d?
00:06:58:Do Rubie�y.
00:07:00:Rubie�y? Shang Tsung|j� ma!
00:07:02:Spokojnie, to tylko sztuczka.|To mnie usi�uje dopa��.
00:07:04:Nie ma mo�liwo�ci,|�eby dorwa� Taj�.
00:07:06:A je�li mu si� uda�o?|On j� zabije!
00:07:08:- Taja, jeste� tam?|- Nie ma jej na g�rze.
00:07:10:Zapuka�em do jej drzwi,|kiedy schodzi�em na d�.
00:07:12:- Cholera.|- St�j.
00:07:14:Pomy�l, Siro. Taja zawsze|wcze�nie wstaje.
00:07:17:Mo�e by� wsz�dzie,|wykonuj�c rutynowe czynno�ci.
00:07:20:Zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki,|sprawd�my, czy faktycznie zagin�a.
00:07:23:A je�li tak by�o?
00:07:24:Marnujemy w�wczas cenny czas,|a ten skurczybyk si� z ni� zabawia.
00:07:28:A mo�e nic|jej nie jest.
00:07:30:A Shang Tsung wykorzystuje|tylko jej wizerunek.
00:07:32:Wejd� do alejki,|portal mnie wch�onie...
00:07:35:i oka�e si�, �e nie by�o|kogo ratowa�.
00:07:39:Dobra.
00:07:41:To co robimy?
00:07:42:Poszukamy jej. Sprawdzimy miejsca,|do kt�rych codziennie chodzi.
00:07:46:W porz�dku.
00:07:48:Ale gdzie?
00:07:50:Co ona zwykle robi?
00:07:52:Nie mam poj�cia.
00:07:54:Sprawd� jej pok�j, mo�e znajdziesz co�,|co nas naprowadzi.
00:07:57:Ja popytam na zewn�trz.|Mo�e kto� j� widzia�.
00:08:00:Dobra.
00:08:17:Gdzie jeste�?|Mam co� dla ciebie!
00:08:28:Niedobrze.
00:08:33:- I co?|- Nikt jej nie widzia�.
00:08:35:U mnie te� p�ytko.
00:08:37:Nie mog� uwierzy�, �e nie wiemy|co ona codziennie robi.
00:08:39:Znalaz�em chocia� to.
00:08:41:- Co to takiego?|- Nie mam poj�cia, ale ma dla niej warto��.
00:08:44:By�o w pude�ku|z bi�uteri�.
00:08:46:Na bazarze mo�na|takie kupi�.
00:08:48:- Wiesz gdzie?|- Tak.
00:08:50:W drog�.
00:08:56:Tu jeste�.
00:09:04:Dziennie bardziej|obrywam.
00:09:14:Waleczna jeste�.|Dobrze.
00:10:08:Chod� no tu!
00:10:27:Oble�ny robal.
00:10:30:Nie pojmuj�.
00:10:32:Ja do ko�ca te� nie.
00:10:35:Powiedzmy, �e to|moment s�abo�ci.
00:10:38:Brzydz� si� nimi.|My�l� tylko o jednym.
00:10:44:Tak czy siak...
00:10:45:Dlaczego to robisz?
00:10:47:Nie wierzysz w m�j|akt przyzwoito�ci?
00:10:49:Lepiej mi pos�u�ysz w|jednym kawa�ku.
00:10:53:Przecie� pracujesz|dla Shanga.
00:10:57:Wcale nie!
00:11:02:Nie wiem, czy zauwa�y�a�, ale jestem|jego osobist� niewolnic�.
00:11:07:Nawet nie wyobra�asz sobie,|jakie tu jest �ycie.
00:11:12:Ale to nic w por�wnaniu z piek�em,|jakie urz�dza mi tu Shang Tsung.
00:11:16:Nie mo�esz z|nim walczy�?
00:11:17:Z Shang Tsungiem?|Za pomoc� czego?
00:11:23:Musisz si� jeszcze|wiele nauczy�, Tajo.
00:11:26:Chod�.
00:11:28:Nie jeste� tu bezpieczna.
00:11:30:Dok�d idziemy?
00:11:31:Ukryj� ci�, dop�ki|nie znajd� rozwi�zania.
00:11:33:Na co?
00:11:35:Mo�e dzi�ki tobie wydostan� si� st�d,|radz� mi zaufa� inaczej...
00:11:42:Shang Tsung wyssa|z ciebie dusz�.
00:11:54:Pi�kna, prawda?
00:11:55:- Poznajesz j�?|- Oczywi�cie, wykona� j� m�j ojciec.
00:11:58:- A wi�c zosta�a kupiona tutaj.|- Tak, ale nie przez was.
00:12:01:Mog� wiedzie�,|sk�d j� macie?
00:12:03:- Nale�y do naszej znajomej.|- Ma na imi� Taja. Znasz j�?
00:12:06:Wystarczaj�co dobrze, by wiedzie�,|�e nikomu jej nie daje.
00:12:09:To jej  ulubiona.|Pozwoli�a wam j� zabra�?
00:12:12:- Powiedzmy.|- O co tu chodzi?
00:12:14:Szukamy jej.
00:12:16:- Co to takiego?|- Kula do gry.
00:12:19:Gry?
00:12:20:Do tej, w kt�r� Taja gra na okr�g�o.|Na pewno j� znacie?
00:12:24:Tak. Mieszka z nami.
00:12:26:Ale nie wiecie,|gdzie jest?
00:12:29:Ani �e gra dwa,|trzy razy w tygodniu?
00:12:33:Nigdy o tym|nie rozmawiali�my.
00:12:35:- Gdzie odbywa si� ta gra?|- Trzy alejki dalej.
00:12:38:Dzi�ki. Zapytamy tam.
00:12:40:Macie zamiar p�j�� tam|zadawa� pytania?
00:12:42:Powodzenia.
00:13:13:Je�li pragniecie zagra�,|to jeszcze zamkni�te.
00:13:16:Co to w�a�ciwie za gra?
00:13:17:To bez znaczenia.|Zamkni�te.
00:13:20:Szukamy pewnego gracza.
00:13:22:- Kobiety imieniem Taja.|- Taja?
00:13:27:- Cz�sto tu przychodzi?|- Tak, regularnie.
00:13:29:Czego od niej chcecie?
00:13:31:Po prostu jej szukamy.
00:13:32:Nie ma jej tu. Mo�e powinni�cie|poszuka� jej gdzie indziej.
00:13:35:Za chwil�. Mo�e kto�|inny j� widzia�.
00:13:37:O co tu chodzi?
00:13:38:Jest wam winna pieni�dze,|czy co?
00:13:39:Nie.
00:13:41:Mo�e tylko obserwujecie gr�...
00:13:44:i zadajecie mi|niew�a�ciwe pytania.
00:13:45:Miesi�c temu mieli�my|jednego takiego.
00:13:47:Znale�li go w rzece,|martwego.
00:13:49:My jej tylko szukamy, tak?
00:13:53:A co z Taj�?
00:13:57:A ty to kto?
00:13:58:Mia�em zada� wam|to samo pytanie.
00:14:00:Jeste�my jej|przyjaci�mi.
00:14:03:Znasz j�?
00:14:06:- Tak.|- Wiesz gdzie jest?
00:14:09:Nie widzia�em jej|od kilku dni.
00:14:12:Ca�kiem nie�le|musisz j� zna�.
00:14:15:- Raczej tak.|- Zabawne, nigdy o tobie nie m�wi�a.
00:14:18:O was te� nigdy|nie wspomina�a.
00:14:20:Co was w�a�ciwie ��czy?
00:14:23:- A tobie co do tego?|- Mo�e du�o.
00:14:27:To moja sprawa,|co mnie ��czy z Taj�.
00:14:30:Ona mnie nie wypytuje, czym zajmuje si� w �yciu|i odwzajemniam si� tym samym.
00:14:33:Tak samo tyczy si�|kupca jedwabiu.
00:14:35:- Jakiego kupca?|- Ma na imi� Hesper.
00:14:38:Mieszka przy Lion's Gate.
00:14:42:Przejd� si� tam.
00:14:44:Ja popytam sprzedawc�w.
00:14:47:Ju� uciekacie?
00:14:49:To dobry pomys�.
00:14:56:Wracajmy do gry.
00:15:19:Jeste� pewny,|�e si� pojawi?
00:15:21:Ju� wkr�tce.
00:15:24:�ycie bez honoru|i lojalno�ci...
00:15:26:jest gorsze ni� �mier�|dla Kung Lao.
00:15:30:Taja �lepo kroczy|�ladem ojca.
00:15:35:Interesuj�cy ci|�miertelnicy.
00:15:39:Co z nim zrobisz?
00:15:40:Dam przed oblicze Shao Kahna|w zamian za moj� wolno��.
00:15:45:A dziewczyna?
00:15:46:Jest wrogiem Rubie�y. Zostanie dziewczyn�|do zabawy Imperatora.
00:15:53:Zabierzesz mnie ze sob�|po wszystkim?
00:15:58:- To zale�y.|- Od?
00:16:01:Mojego nastroju.
00:16:07:Siro!
00:16:08:Siro!
00:16:09:Nie uwierzysz, kiedy powiem|ci o tym Hesperze.
00:16:11:Niewa�ne. Ona jest|w tarapatach.
00:16:13:Czego si� dowiedzia�e�?
00:16:14:Facet, od kt�rego kupuje warzywa,|widzia� j� wczoraj w nocy.
00:16:17:Sz�a za podejrzanym m�czyzn�|w alejk�...
00:16:20:gdzie wed�ug Shanga|pojawi si� portal.
00:16:24:Shang Tsung...
00:16:25:Albo kto�,|kto dla niego pracuje.
00:16:27:Musz� si� spieszy�. Do zachodu|zosta�o tylko kilka godzin.
00:16:30:- Co masz na my�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin