Zapach Kobiety.txt

{1125}{1200}ZAPACH KOBIETY
{3675}{3750}Praca na weekend|w �wi�to Dzi�kczynienia
{3850}{3925}Opis pracy:|Opieka nad niepe�nosprawnym krewnym
{4225}{4300}Wola�bym, aby� nie robi� tego przy mnie.|To takie ohydne!
{4300}{4375}- Nie r�b problemu|z papieros�w.|- To taki ohydny nawyk.
{4375}{4450}O Bo�e!|Sp�jrzcie na to.
{4500}{4575}O Jezu!|To przera�aj�ce!
{4600}{4648}Nie mog� w to uwierzy�!
{4650}{4725}Nie mog� uwierzy�,|�e mu to dali.
{4875}{4923}O, to �a�osne!
{4925}{4948}Teraz to frajer|z Jaguarem.
{4950}{5025}Tak powa�nie to komu musia� obci�gn��,|�eby to dosta�?
{5125}{5148}- Dzie� dobry panu.|- Panie Willis.
{5150}{5225}- Naprawd�.|- Panie Trask!
{5225}{5273}Niez�e cacko.
{5275}{5323}- Dzie� dobry Havemeyer.|- Dzie� dobry panu.
{5325}{5373}- Bene!|- Bene?
{5375}{5450}- Bene! Wspania�e!|- Co jest wspania�e?
{5450}{5498}To stalowe cacko,|kt�re ma pan za plecami.
{5500}{5548}O s�dzisz, �e na nie|nie zas�uguj�.
{5550}{5625}Nie, prosz� pana. Wr�cz przeciwnie.|S�dz�, �e to wspania�e.
{5650}{5725}Czy� dyrektor z Baird powinien by� ogl�dany|w prykaj�cym gruchocie?
{5750}{5825}W rzeczy samej, uwa�am,|�e zarz�d mia�...
{5825}{5900}pierwszy prawdziwy atak|inspiracji od d�u�szego czasu.
{5900}{5975}Dzi�kuj� Havemeyer.|Wezm� to pod uwag�.
{6025}{6073}Nie oczekuj� nic innego, prosz� pana.
{6075}{6150}Mi�ego dnia.
{6175}{6223}- Dzie� dobry pani Hunsaker.|- Dzie� dobry.
{6225}{6300}Co my tu mamy,|cel� skaza�c�w?
{6450}{6498}- O co chodzi�o?|- O nic. Zwyk�e dzie� dobry.
{6500}{6575}Lubi� m�wi� dzie� dobry|dyrektorowi Trask.
{6600}{6675}Sugarbush. Bilety i vouchery.
{6675}{6750}- My�la�em, �e jedziemy do Stowe.|- Sugarbush to Stowe, Jimmy.
{6775}{6850}Zrobimy tak - �wi�to Dzi�kczynienia|w Vermont, Bo�e Narodzenie w Szwajcarii...
{6875}{6923}- Bo�e Narodzenie w Gstaad b�dzie nas sporo kosztowa�...|- 'Staad.
{6925}{6973}"G" jest bezd�wi�czne.|'Staad. George?
{6975}{7023}- 'Staad.|- Trent?
{7025}{7073}- 'Staad, cz�owieku.|- Wi�c co z tym 'Staad?
{7075}{7150}Dobrze. "G" mo�e i jest bezd�wi�czne,
{7150}{7198}ale i tak wybulimy przynajmniej|trzy kawa�ki �eby si� tam dosta�.
{7200}{7275}- Porozmawiam z ojcem.|- Mo�e lepiej, �eby m�j ojciec porozmawia� z twoim.
{7300}{7375}Lub m�j z twoim.
{7375}{7450}Jedziesz do domu|na ten weekend, Chas?
{7475}{7498}Eee, nie wiem.
{7500}{7575}Jedziesz do domu do pieprzonego ldaho|na �wi�to Dzi�kczynienia?
{7575}{7650}Jestem z Oregonu.
{7675}{7723}Mia�em na my�li pieprzony Oregon.
{7725}{7773}Charlie, co s�dzisz o je�dzie na nartach?
{7775}{7850}Masz ochot� na|o�nie�one stoki w Vermont?
{7875}{7950}Mam propozycj�.|20% zni�ki dla moich przyjaci�.
{7950}{8025}M�j ojciec to ustawi�.|Bo�e Narodzenie w Szwajcarii.
{8050}{8098}- 'Staad.|- Gstaad. Omijanie "G" jest sztuczne.
{8100}{8148}- M�wi�e�, �e wszyscy m�wi� 'Staad.|- Nie je�li tam by�e�.
{8150}{8225}Wielkanoc na Bermudach,|a potem Kentucky Derby na weekend.
{8250}{8325}Mogliby�my ci� wpasowa�, ch�opie.
{8325}{8373}No dobrze, ile kosztuj�|te o�nie�one stoki w Vermont?
{8375}{8423}Tysi�c dwie�cie!
{8425}{8500}W��czaj�c z�o�ony z dziewi�ciu da�,|szampa�sko dzi�kczynny obiad.
{8525}{8600}$1200 jest troch� za drogo|jak na mnie, Harry.
{8650}{8698}Dobra, jak cienko prz�dziesz?
{8700}{8748}Jak cienko, Harry?
{8750}{8825}Tak cienko, �e nie jest to warte waszego zachodu.
{8825}{8873}- Ale dzi�ki za propozycj�, w porz�dku?|- Mm-hmm.
{8875}{8950}- Je�liby� zmieni� zdanie...|- Dlaczego mia�by to zrobi�? Wiesz, �e jest na zapomodze.
{9000}{9075}Na czas wa�niejszych �wi�t, Willis,|jest zwyczajowe dla pana na w�o�ciach...
{9075}{9150}...rzucanie och�ap�w biednym.|- Masz nasrane we �bie!
{9775}{9850}- Hej. Pani Rossi?|- Tak?
{9875}{9950}Jestem tu w zwi�zku z prac� na weekend.
{9975}{10050}Wejd�.
{10125}{10200}Czy masz pryszcze?|On nie cierpi pryszczy.
{10200}{10248}Francine, b�d� cicho.
{10250}{10298}Pryszcze. Pryszcze.|Taa.
{10300}{10348}Cicho!|Przepraszam.
{10350}{10425}- Szko�a poda�a mi twoje imi�, ale je zapomnia�am.|- Nazywam si� Charlie Simms.
{10450}{10498}- Jak si� masz Charlie?|- W porz�dku, dzi�kuj�.
{10500}{10575}Prosz� t�dy.
{10575}{10650}- Jeste� wolny na ca�y weekend?|- Ee, tak.
{10675}{10723}- Nie jedziesz do domu na �wi�to Dzi�kczynienia?|- Nie.
{10725}{10800}Dobrze.
{10825}{10900}Umie�cili go w domu weteran�w,|ale on nienawidzi� tego miejsca,
{10900}{10975}wi�c powiedzia�am memu tacie,|�e go we�miemy.
{11000}{11048}Zanim wejdziesz, musisz wiedzie�|par� rzeczy
{11050}{11125}Nie zwracaj si� do niego per "pan"|i nie zadawaj mu zbyt wiele pyta�,
{11200}{11275}a je�li si� zachwieje przy wstawaniu,|nie zwracaj na to uwagi.
{11275}{11350}Charlie, od razu mog� stwierdzi�,|�e jeste� w�a�ciw� osob� do tej roboty,
{11425}{11500}a wujek Frank bardzo ci� polubi.
{11525}{11573}Eee, gdzie b�dziesz|na ten weekend?
{11575}{11623}Jedziemy do Albanii.
{11625}{11700}Donny, m�j m��,|ma tam rodzin�.
{11850}{11925}- Wpu�ci� Tommiego do �rodka?|- Zostaw go na zewn�trz!
{11925}{12000}Znowu ugania si� za t� kotk� Calico!
{12175}{12250}W g��bi serca,|to dusza-cz�owiek.
{12725}{12800}- Prosz� pana?|- Nie nazywaj mnie "pan"!
{12825}{12900}Przepraszam.|To znaczy... prosz� pana.
{12900}{12975}Oho, mamy do czynienia z kretynem,|nieprawda�?
{13000}{13075}Nie, prosz� pana...|Ee, to znaczy...
{13100}{13175}Ee, Poruczniku.|Tak jest, Poru...
{13175}{13198}...Podpu�kowniku.
{13200}{13275}przez 26 lat s�u�by,|nikt jeszcze nie odj�� mi czterech stopni.
{13300}{13375}Chod� tu, ty idioto!
{13550}{13625}Podejd� bli�ej.|Chc� ci si� lepiej przyjrze�.
{13775}{13850}Jak� masz sk�r� synu?
{13875}{13923}Sk�r�, prosz� pana?
{13925}{14000}- Och, na mi�o�� bosk�.|- Przepraszam, nie...
{14000}{14075}Nazywaj mnie po prostu Frank.|Nazywaj mnie panie Slade.
{14075}{14150}Nazywaj mnie pu�kowniku je�li musisz.|Ale nie nazywaj mnie "prosz� pana".
{14200}{14275}W porz�dku Pu�kowniku.
{14325}{14348}Simms, Charles.|Maturzysta.
{14350}{14425}- Jeste� na zapomodze Simms?|- Ech, tak, jestem.
{14450}{14525}"na zapomodze"|znaczy si� "kanciarz"
{14525}{14600}Tw�j ojciec opycha telefony do samochod�w|za 300% ceny.
{14625}{14700}Twoja matka kasuje spor� prowizj�|w sklepie fotograficznym.
{14700}{14775}Awansuj�c|z maszyn do kawy.
{14775}{14850}Ha-ha!
{14900}{14975}Co jest, umierasz|na jak�� straszliw� chorob�?
{15050}{15098}Nie, jestem...|Jestem tutaj.
{15100}{15175}Wiem dok�adnie gdzie|znajduje si� twoje cia�o.
{15200}{15275}Szukam jakichkolwiek|oznak m�zgu.
{15275}{15350}Za du�o grania w football|bez kasku?
{15375}{15450}Ha! Pod dow�dztwem Lyndona|na wzg�rzu Gerry Ford.
{15475}{15550}Zast�pca Rzecznika|w Rozmowach Pokojowych, Pary� '68.
{15550}{15625}Odznaczony Srebrn� Gwiazd�|i srebrn� szarf�. Przeniesiony do G-2.
{15675}{15723}G-2?
{15725}{15800}Wywiad - Inteligencja,|co� czego nie masz.
{15850}{15925}Sk�d jeste�?
{15925}{16000}Um, Gresham, Oregon,
{16025}{16048}pa... Pu�kowniku.
{16050}{16125}Co robi tw�j ojciec|w Gresham, w Oregonie?
{16125}{16173}Hmm? Liczy drzazgi?
{16175}{16250}Uh, m�j ojczym wraz z mam�|prowadz� sklepik wielo-us�ugowy.
{16300}{16375}- Jak us�u�nie! Kiedy otwieraj�?|- 5:00 rano.
{16400}{16475}- A zamykaj�?|- 1:00 rano.
{16500}{16548}Pracusie.
{16550}{16625}Zamydli�e� mi oczy!
{16675}{16750}Wi�c co porabiasz|w tej zabitej dechami mie�cinie?
{16775}{16850}Ja, ja...|ucz�szczam do Baird.
{16850}{16925}Ucz�szcza do Baird!
{16925}{16973}Wiem, �e chodzisz do szko�y Baird.
{16975}{17050}Rzecz w tym,|jak ci� na ni� sta�,
{17050}{17125}nawet ze studenck� zapomog�|i staruszkami obieraj�cymi w domu orzeszki?
{17175}{17250}Wygra�em, uh,|Stypendium Young America.
{17300}{17375}Whoo-ah!
{17400}{17475}<Glory, glory, Hallelujah>
{17500}{17575}<Glory, glory, Hallelujah>
{17675}{17698}Kto tam?
{17700}{17775}Ten ma�y w�cibski nosek?
{17825}{17900}Wynocha mi st�d!
{18075}{18150}Taa.
{18175}{18250}Nie mog� uwierzy�,|�e to moja krew.
{18350}{18425}Inteligencja leniwc�w|i upiorne maniery.
{18425}{18473}On jest mechanikiem,|ona kur� domow�.
{18475}{18550}On wie tyle o samochodach|co kr�lowa pi�kno�ci,
{18550}{18625}a ona piecze ciasteczka|smakuj�ce jak kamienie.
{18650}{18725}Je�li chodzi o brzd�ce,|to przyg�upy.
{18750}{18825}Jak� masz sk�r� synu?|Lubi� gdy moi pracownicy dobrze si� prezentuj�.
{18900}{18948}C�, ja...|Mam par� pryszczy.
{18950}{19025}Um, ale m�j wsp�lokator po�yczy� mi|swoj� ma�� poniewa� jest z...
{19125}{19200}"Historia mojej sk�ry",|wed�ug Charlesa Simmsa.
{19200}{19275}Traktujesz mnie protekcjonalnie,|gamoniu? Hmm?
{19300}{19375}Wstawiasz mi star�|przedszkoln� gadk�?
{19375}{19423}Szko�a Baird!
{19425}{19500}Banda zadzieraj�cych nosa zasmarka�c�w|w tweedowych marynarkach...
{19550}{19625}wszyscy ucz�cy si�|by by� Georgem Bushem.
{19650}{19673}C�...
{19675}{19750}S�dz�, �e prezydent Bush|ucz�szcza� do Andover, Pu�kowniku.
{19850}{19925}Odgryzasz si� g�wniarzu?
{19925}{19973}Czy to w�a�nie robisz?
{19975}{20050}Nie wa� si� mi pyskowa�!
{20050}{20098}Daj komu� palec...
{20100}{20175}...a we�mie ca�� r�k�...
{20175}{20250}Daj kurze grz�d�...!
{20250}{20325}Ale ja przytr� ci tak nosa...
{20350}{20425}�e nie b�dziesz wiedzia� na jakiej planecie si� znajdujesz!|Zrozumiano?
{20450}{20525}Tak.
{20525}{20600}- Czego chcesz?|- Co masz na my�li?
{20600}{20675}Czego tu chcesz?
{20700}{20775}Ch-chc� pracy.
{20775}{20798}Pracy!
{20800}{20875}Tak, chc� pracy|bym m�g�, no wiesz,
{20875}{20923}polecie� do domu|na �wi�ta.
{20925}{21000}Och.
{21000}{21075}Bo�e, jeste� wzruszaj�cy!
{21300}{21375}<From the banks>
{21375}{21450}<Of the mighty Mississippi>
{21450}{21525}<Workin' the whole night through>
{21625}{21673}<Till the riverboat gamblers>
{21675}{21750}<Stop to make a killin'>
{21750}{21798}<Bring it on back to you>
{21800}{21875}Jeszcze tu jeste�, niewygadana g�bo?
{21875}{21923}Hmm?
{21925}{22000}Sklep wielous�ugowy...|g�wno prawda!
{22050}{22125}Siedz� na du...