00:02:20:-Cicho. 00:02:30:-Ugrz�z�am. 00:02:40:-Do ty�u, z powrotem. 00:03:26:-Panie Tweedy, 00:03:29:...co ta kura robi tutaj na naszym podw�rku? 00:03:34:-Nie wiem. 00:03:35:-W takim wypadku prosz� zaj�� si� tym natychmiast. 00:03:47:-Dam ci bardzo dobr� lekcj�. 00:03:54:...I niech to b�dzie lekcja | dla was wszystkich pozosta�ych. 00:03:56:...Jasne? 00:03:58:...Nie uciekniecie z fermy Tweedy. 00:04:13:UCIEKAJ�CE KURCZAKI. 00:04:42:Poniedzia�ek, wtorek... 00:07:22:-Cze�� Ginger, dzie� dobry. | Jak tam sprawy u ciebie? 00:07:25:-Jak mo�na sp�dza� czas w samotno�ci? 00:07:28:...Na pewno nie jest to zbyt przyjemne. 00:07:37:-Dawajcie, dawajcie. 00:07:40:...Ustawcie si� , ustawcie si�, szybciutko, szybciutko. 00:07:43:...No dawajcie, dawajcie, dalej. 00:07:48:...No c� chyba wszyscy ju� si� zebrali. Tak. 00:07:52:...Jasne, nie zapominajcie tylko o zasadach. 00:07:57:-A co ty b�dziesz nam wyk�ada� lekcje? | To ju� lepiej je nam przeczytaj. 00:08:00:-Dawaj, nie ucz mnie. 00:08:06:-Sta�cie wzd�u� linii. 00:08:08:-No w�a�nie. 00:08:11:-Je�li chocia� wzdechniecie 00:08:13:...to wsadz� was do aresztu domowego. 00:08:16:...Baczno��. 00:08:24:-Witaj z powrotem, czy masz jakie� nowe plany? 00:08:42:...Tak my�lisz, a jak...? 00:08:46:...A teraz ju� jasne...dobrze. 00:09:00:-Ile mia�a� w tym tygodniu? 00:09:02:-5. To chyba normalna ilo��. 00:09:06:Ilo�� jajek. 00:09:18:-I tak...282. 00:09:21:-Trzeba by�o jej pod�o�y� chocia� jedno ze swoich. 00:09:23:-Nie, milcza�y�my, nikomu nic nie m�wi�y�my. 00:09:38:-Ojej...a ona co wybra�a si� na wakacje? 00:10:39:-Trzeba wydosta� si� st�d. 00:10:42:-Ginger 00:10:43:...no co...zajmiemy si� tym? 00:10:45:-Jeszcze jak si� zajmiemy. Daj wszystkim zna�, | zbieramy si� w 17 baraku. 00:11:18:-Hej...Mike i Picture do waszych us�ug. | Chyba nas wzywa�y�cie? 00:11:27:-Ostro�nie, tutaj. 00:11:32:-I tak wszystko macie przygotowane? 00:11:34:-Tak, oczywi�cie,wszystko to co zamawia�y�cie. 00:11:37:-Na przyk�ad o to. 00:11:38:-Nie, no... 00:11:40:-Widzicie t� puszk� i te wszystkie znakomite rzeczy? 00:11:42:...To jest wszystko co mo�e przyda� si� kurze 00:11:43:...do tego �eby ta sprawa si� uda�a. 00:11:45:...Jaka korona z tego wysz�a. 00:11:47:-Znakomita, prawie jak z Pary�a. 00:11:49:-Rozumiecie, tylko cena jest do�� wysoka. 00:11:52:-Mo�na i tak, obrona. 00:11:54:-Wiecie, a w tym jest okre�lony sens. | Wiele mo�liwo�ci. 00:11:59:-Nie dzi�kuj�. 00:12:01:...Nam potrzebne jest ot co, czy uda wam si� to...? 00:12:06:-Tak wi�c...to jest wielka robota, wielka sprawa. 00:12:09:-Sam nie wiem. 00:12:11:-To nic, to nic, prosz� bardzo oto s� nasiona. 00:12:14:-Przecie� to jest dla kur. 00:12:16:-Przecie� jeste�my kurami. | Co mog�yby�my innego wam da�? 00:12:18:-Jaja. 00:12:19:-Co jaja? 00:12:20:-Pos�uchajcie, nie mo�emy wam dawa� | jajek. One s� zbyt cenne. 00:12:23:-Te rzeczy tak�e s� bardzo cenne. 00:12:27:...No co Picture idziemy? 00:12:30:-W jakim sensie? 00:12:32:-Idziemy, m�wi� ci. 00:12:47:-16, 17 00:12:51:...18, 19, 00:12:54:...88 00:12:58:...do cholery. 00:13:00:...Jakie to g�upie, co za nioski. 00:13:03:...Zaraz ja bym tak... 00:13:09:Je�li jeste�cie zm�czeni tym czym si� zajmujecie... 00:13:14:...Zajmujecie si� ci�gle tak� sam� robot� 00:13:16:...to zamie�cie swoje nioski w z�ot� �y��. 00:13:17:Nowe mo�liwo�ci. 00:13:25:Wzbogaci�em si�. 00:13:27:-O tak. 00:13:29:..Tak te nioski ponownie co� wymy�li�y. | One zawsze co� tam zaplanuj�. 00:13:32:-B�d� tam cicho. 00:13:35:...Tak te� wiedzia�em. 00:13:37:-Powiedzia�am b�d� cicho. Co? 00:13:39:-Ta Ginger, ona ponownie co� wymy�li�a. 00:13:42:-O czym ty m�wisz? 00:13:44:...Wreszcie na koniec znalaz�am spos�b, | jak zarobi� prawdziwe pieni�dze 00:13:47:...a ty tylko my�lisz o tym, �e kury mog� uciec. 00:13:51:-A co? 00:13:53:-Oj panie Tweedy. 00:13:57:-A co, po prostu sobie my�la�em... 00:14:00:-M�wisz my�la�e�, my�la�e�... 00:14:03:...A czy chocia� wiesz co takiego jest my�le�? | My�le� b�d� ja czy to jest jasne? 00:14:06:-Tak 00:14:09:...ale mimo wszystko Ginger... 00:14:10:-Ale jeste� g�upi. Ile mo�na co? 00:14:13:...wys�uchiwa� tych wszystkich niem�drych | historii na temat tych kur. 00:14:17:...One nie m�wi�, one nie my�l�. 00:14:20:...One ca�kiem do niczego nie s� zdolne | poza tym jak znosi� jajka. 00:14:23:-Porz�dek, porz�dek. 00:14:26:...Cicho wszyscy, uspok�jcie si�. 00:14:29:...Porz�dek. Dalej...porz�dek. 00:14:35:-Tak, co takiego? 00:14:36:-No c� czuj�, �e tutaj pachnie czym� sma�onym. 00:14:38:-Dzi�kuj� bardzo. 00:14:39:-Co? 00:14:41:-Tak... 00:14:42:...dobrze. 00:14:55:...Kontynuujcie. 00:14:58:-I tak, wiem �e kilka ostatnich pr�b | ucieczki by�o prawdziwym fiaskiem 00:15:02:...ale teraz mamy absolutnie nowy plan. 00:15:05:...Dawaj Maksi... 00:15:07:-I tak wypr�bowali�my kilka wariant�w, | kt�re nie zadzia�a�y 00:15:09:...a teraz mamy nowe urz�dzenie. 00:15:15:...Wyobra�cie sobie tylko, �e to jest jedna z nas. | Sadzamy j� tutaj, kr�cimy korbk� 00:15:21:...a potem o tak... 00:15:28:-No co to takiego? 00:15:34:-Kto� idzie. 00:15:46:-Nie rozumiem, co si� tutaj dzieje? 00:16:15:-Panie Tweedy, 00:16:18:...gdzie pan jest? 00:16:21:-Jestem tutaj. W�a�nie uderzy�em si� g�ow�. | Zaraz ju� id�. 00:16:28:-Pomy�lcie wszystkie, pomy�lcie. 00:16:30:...Czego jeszcze nie pr�bowali�my? 00:16:33:-Nie pr�bowali�my ucieczki przez g��wn� bram�. 00:16:36:-Tak... 00:16:38:-Pomy�lcie o tym. 00:16:41:...Ile trzeba jeszcze �ycia �eby�cie zrozumia�y? 00:16:44:-Nie. Je�li tylko b�dziemy wi�cej znosi� jajek | zamiast tego �eby pr�bowa� ucieczek... 00:16:49:-A je�li jajka przestan� si� nie��? 00:16:54:-A czy to jest mo�liwe? 00:16:57:-Zastan�wcie si� nad tym same. Wszystko to | jest tutaj w waszych g�owach. 00:17:03:...rozumiecie? 00:17:06:...Jak mo�na w taki oto spos�b �y�. | Niekt�rzy maj� normalne, znakomite �ycie. 00:17:09:...Wiele miejsca , wiele ziarna. 00:17:14:...Szczerze m�wi�c, zawsze jest co� za co | mo�na si� zaczepi�...wolno��. 00:17:19:-Naprawd�. 00:17:23:-A tam ile razy w ci�gu dnia karmi�? 00:17:23:-A co to za r�nica, tam nie ma fermy. 00:17:25:-Jak to nie ma. A rodzina? 00:17:27:-Nie ma �adnej rodziny. 00:17:28:-W takim wypadku co tam jest? 00:17:30:-Nic...wolno��. 00:17:32:...Nie ma ani farmy ani rodziny 00:17:34:...ani zagro�enia ani niebezpiecze�stwa, niczego. 00:17:40:-Przez ca�e swoje �ycie by�am kur� niosk�. 00:17:44:...Przecie� wiecie. 00:17:47:...My�licie �e mo�na tak wzi�� | i przeskoczy� sam� siebie? 00:17:51:...Sk�d tak s�dzisz, �e ty jeste� w stanie to zrobi�? 00:17:54:-Nie wiem, mo�e i nie mog� ale przynajmniej pr�buj�. 00:18:19:...No co, co ja robi�, no prosz�. 00:18:21:...Jak dalej �y�? 00:18:23:...co robi�? 00:18:28:...Tak nie wolno... 00:18:40:-Wolno��...wolno��. 00:19:02:...Dzi�kuj� bardzo panie i panowie. | By�o mi bardzo przyjemnie. 00:19:17:Rocky. 00:19:24:-To jest w�a�nie to 00:19:27:...tutaj szybciej. 00:19:36:Rocky, lataj�cy kogut. 00:19:37:-To jest nasze wyj�cie. 00:19:38:-W jakim sensie? 00:19:40:-Rocky, lataj�cy kogut 00:19:42:...trzeba po prostu odlecie� st�d. 00:19:45:-Tak, oczywi�cie to jest bardzo �adny obrazek, | ale jak my to zrobimy? 00:19:49:...Lataj�cy kogut. Szczerze m�wi�c nigdy jeszcze | nie widzia�am lataj�cych kogut�w 00:19:52:...A mo�e tak�e g�si lataj�? 00:19:55:-Ja tak�e o tym s�ysza�am. 00:19:56:-Trzeba wydosta� si� st�d 00:19:58:...trzeba wydosta�. 00:20:08:...A kim wy jeste�cie, gdzie jestem, co to takiego? Oj... 00:20:11:...co si� sta�o z moj� r�k�? 00:20:12:-Spad�e� i to bardzo nieszcz�liwie. 00:20:14:-A my tutaj tak�e jeste�my w takim samym po�o�eniu. 00:20:19:-Jakim? 00:20:20:-W bardzo z�ym. 00:20:21:-Tak. 00:20:22:-Nie mog�... 00:20:24:-Dawajcie mo�e tak bli�ej do niego podejdziemy? 00:20:27:-Hej chwileczk� nie trzeba, spokojnie, moje damy. 00:20:30:...Dawajcie mo�e tak zaczniemy | od samego pocz�tku. Gdzie jestem? 00:20:33:-Znalaz� si� pan na fermie. 00:20:35:...Rozumie pan, pan jest wyj�ciem dla nas. | To jest kurza ferma. 00:20:38:...Rozumie to pan? 00:20:41:-Tak nioski, ferma... 00:20:43:-Sekund�, jak u niego oczka si� kr�c� 00:20:45:...a poza tym on jest jankesem. 00:20:49:-Spokojnie dziadku, przecie� to jest legalne. 00:20:52:-Co ty masz na my�li? | Tak szczerze to sk�d jeste�? 00:20:54:-Z pewnego wolnego miejsca. 00:20:56:-Jest wiele takich miejsc, a szczerze | m�wi�c co to jest za miejsce? 00:20:58:-Oczywi�cie, �e to jest Ameryka. 00:21:03:-Tak dobra, nioski, uspok�jcie si�. Oczywi�cie Amerykanie | zawsze pojawiaj� si� zbyt p�no na dowolnej wojnie 00:21:08:...i wiecznie wywy�szaj� si�. I tutaj jest to samo. 00:21:13:-Co takiego sta�o si� z dziadkiem? 00:21:15:-Tak wi�c Mister...? 00:21:16:-Nazywam si� Rocky, jestem z Road Island. 00:21:18:...Tak wi�c kr�tko m�wi�c jestem Rocky Road. 00:21:20:-Rocky Road? 00:21:22:-Tak w�a�nie jest. 00:21:24:-Prosz� powiedzie� czy to pan. 00:21:29:-A kto o to pyta? 00:21:31:-Tak w rzeczywisto�ci to jeste�my w desperacji 00:21:32:...w desperackim po�o�eniu. 00:21:34:...Rozumiemy to, �e jeste�my ptakami | a pan jest lataj�cym ptakiem. 00:21:41:-Tak,w�a�nie tak mnie nazywaj� lataj�cym kogutem, laleczko. 00:21:43:...To w�a�nie ja. 00:21:47:-Tak wi�c...w czym jest pana sekret? 00:21:50:-Tajemnica jest w tym, �e zawsze | mnie okr��aj� takie pi�knisie. 00:21:56:...Rozumiecie jestem podr�nikiem z natury. 00:21:58:...Nie mog� zbyt d�ugo stercze� w jednym miejscu. 00:22:01:...A poza tym spotykam tak wiele dam w moim �yciu... 00:22:05:...Mam taki styl, przyjecha�, zobaczy�, poderwa�, 00:22:13:...zapakowa� i odlecia�. 00:22:16:...Nazywaj� mnie, samotnym, wolnym Rangerem. 00:22:22:-Tak te� wiedzia�am. 00:22:23:-Tak to w�a�nie jestem ja. 00:22:24:-Tak te� wiedzia�am. 00:22:26:...Oczywi�cie odlecimy st�d.Teraz kiedy u nas jest | lataj�cy kogut na pewno on nas nauczy...jak to trzeba robi�. 00:22:31:-Co?...pani powiedzia�a o...
dancistino