Vielé-Griffin Francis - Pieśń.pdf

(112 KB) Pobierz
947550638.001.png
Ta lektura , podobnie jak tysiące innych, jest dostępna on-line na stronie
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fun-
FRANCIS VIELÉ-GRIFFIN
Pieśń
ł. ł 
Zebrałem deszcz na ręce wyciągnięte,
— Deszcz rzęsisty, ciepły jak łzy…
I wypiłem go jak odwary wyklęte
Za urok zły —
Aby ma dusza w twojej miała ciche sny…
Zebrałem ziarna z mrocznego spichlerza,
— Ziarna dzwoniące o deski jak grad…
I wsiałem w skiby twardego pobrzeża —
Ze szron poranny w nie spadł —
Abyś zerwała pewnych żniw dożynny kwiat.
Zebrałem trawy i liście jesieni,
— Trawy i liście, które wicher miótł…
Ogień, Opieka
I zapaliłem w stos cichych płomieni —
Że kryły żywych soków cud —
Aby pogodniej było ci czekać na wschód.
I zebrałem lic twoich rumieniec i czar,
I oczu śmiech i szczęsne włosów runy,
Miłość spełniona
By uczynić z nich sobie złoty żar,
I radosne promienie, i harfowe struny…
— I dzień mam dzwonny, jako pszczelnych ulów gwar.
Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza że możesz go
swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. Jeśli utwór opatrzony jest dodatkowymi materiałami
(przypisy, motywy literackie etc.), które podlegają prawu autorskiemu, to te dodatkowe materiały udostępnione
Tekst opracowany na podstawie: Liryka ancuska, tłum. Bronisława Ostrowska, seria druga, wyd. J. Mortko-
wicz, Warszawa 
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyowa
wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ.
Opracowanie redakcyjne i przypisy: Dorota Kowalska, Marta Niedziałkowska.
Okładka na podstawie: ilkerender@Flickr, CC BY .
947550638.002.png 947550638.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin