00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Jeste�my zaj�ci �lubem... 00:00:03:A ona uwodzeniem Santosha. 00:00:06:Nie m�w tak, wujku. |Santosh j� lubi. 00:00:10:To bardzo sprytne z jej strony!|- Wujku. 00:00:13:Zamknij si�. Niech doro�li si� tym zajm�. 00:00:15:Ale� tato...|- Kaza�em ci si� zamkn��! 00:00:17:Wyjd� st�d je�li zosta�o ci chod� troch� wstydu. Id�! 00:00:22:Id� i znajd� sobie kogo� innego. 00:00:30:Sri... 00:00:43:Sri? 00:00:49:Widzisz, m�wi�em ci, |�e ona nie mo�e by� z dala ode mnie. 00:00:53:P�acze na m�j widok. 00:00:56:Nie martw si�.| Tw�j brat ju� jest tutaj. 00:00:58:P�aczesz jak ma�e dziecko. |Przesta� ju� p�aka�. 00:01:04:Jak si� masz, panno m�oda? |Przywioz�em ci saree. 00:01:08:W�o�ysz je na ceremoni�. 00:01:11:We� to, moja droga. 00:01:20:Pozdrawiam. Pan musi by� ojcem Lality, jak przypuszczam. 00:01:22:Widzia�em pana, gdy by�em jeszcze dzieckiem. 00:01:24:Przywioz�em panu jedwabn� 'pancha'.|Zosta�a utkana w naszej wiosce. 00:01:37:Co to ma znaczy�, bracie?|- Poczekaj. 00:01:42:Co si� sta�o, kochanie? 00:01:45:Brat jest taki sam jak siostra! 00:01:50:Zosta�e� zaproszony, �eby pob�ogos�awi� par� ma��e�sk�. 00:01:54:Nie po to, aby upolowa� sobie bogatego ch�opca. 00:01:57:O czym ty m�wisz!|- Nie znam twojego imienia. 00:02:01:Przesta� gra� niewini�tko. 00:02:03:Czy twoja siostra z�apa�aby milionera |bez twojej wiedzy? 00:02:10:Zabij� ci�, je�li powiesz jeszcze s�owo o mojej siostrze! 00:02:12:Je�li nie wiesz co tu si� sta�o... 00:02:16:...zbijesz swoj� siostr� i j� st�d zabierzesz. 00:02:21:Braciszku... 00:02:39:Nie r�b tego, braciszku.| Nie r�b. 00:02:45:To tw�j b��d, �e pokaza�e� swoj� prawdziw� natur� przy ludziach! 00:02:48:B�d� co b�d� jeste� rolnikiem. 00:02:51:Nie zas�ugujesz nawet na to,| �eby by� naszym s�u��cym. 00:02:57:Wybrali�cie sobie mojego syna! 00:03:00:Wyno�cie si� st�d!|- Powiedzia�a, �eby�cie si� st�d zabierali! 00:03:03:Zrobi�a ju� do�� z�ego. Zabierz j� st�d. 00:03:10:Chod�my st�d, siostrzyczko. 00:03:20:Wybacz mi, bracie. 00:03:23:Traktuj� to jako �lub mojej siostry. 00:03:27:Nie chc� go zak��ci�. 00:03:30:Odchodz� st�d w pokorze. 00:03:33:Inaczej udzieli�bym lekcji, jednemu po drugim.| Chod�my. 00:04:10:<<< P R Z E R W A >>> 00:04:20:Przesta� je�� i trzymaj to w samochodzie. 00:04:24:Co im zabiera tyle czasu?|- Ju� id�. Chod�my. 00:04:27:Panie w og�le nie maj� poczucia czasu. 00:04:34:Trzymajcie si�. Zadzwo�cie jak ju� dotrzecie. 00:04:37:Pozw�l mi po�egna� si� z Santoshem.|- Zr�b to szybko. 00:04:46:Hej Santosh! 00:04:48:Musz� ci co� powiedzie�, zanim odjad�. 00:04:51:S�uchaj swojego serca. |I niczego wi�cej. 00:04:56:My�lisz, �e Sri ci� zostawi�a. Nie.| Odesz�a zostawiaj�c swoje serce. 00:05:04:Id�, zajrzyj do jej pokoju.|- Ju� czas odjazdu, c�rko. 00:05:45:"Ten ko� jest ze mn� od dzieci�stwa." 00:05:48:"Jest dla mnie bezcenny. |Zawsze b�dzie ze mn�." 00:05:55:Santosh? 00:05:56:Co ty tu robisz? |Wszyscy s� na dole. Chod�. 00:06:03:Id� pierwsza. Zaraz do was do��cz�. 00:06:07:Wyje�d�amy jutro. |Pami�tasz swoj� obietnic�? 00:06:13:Tak. Pami�tam. 00:06:17:Wszystko posz�o g�adko od odej�cia tej dziewczyny... 00:06:21:Zapomnijcie o tym i popatrzcie tam. 00:06:24:Co si� sta�o?| Czemu jeste� taki przyt�umiony? 00:06:28:Soku? 00:06:29:Nie widzisz, �e rozmawiamy? 00:06:34:Nie my�l ju� o niej.| Przysz�a i posz�a. 00:06:40:Niczym przelatuj�ca chmura. 00:06:43:Ja b�d� z tob�, ju� zawsze. 00:06:47:Poczekasz na mnie?|- Oczywi�cie.| 00:06:51:Jak d�ugo? 00:06:54:Wiecznie.| - Mo�esz poczeka� 2 lata? 00:06:58:Jasne! 00:06:59:10 lat?| 00:07:03:100 lat? 00:07:09:Nie mo�esz. Ale Sri mo�e. 00:07:17:Ona nie by�a przelatuj�c� chmur�.| To ty ni� jeste�. 00:07:25:Nie mo�esz o tym zapomnie� |odk�d nadzieje si� rozprys�y. 00:07:35:Nie traktuj jego s��w powa�nie. 00:07:37:Ani jego ojciec ani on nie s� od decydowania. 00:07:40:Za nich robi to jego matka. |A ona da�a nam s�owo. 00:07:45:Twoje ma��e�stwo z nim jest ju� pewne. 00:08:18:Brat powiedzia� mi co tam si� wydarzy�o. |Bogaci s� do niczego. 00:08:23:Oni zawsze wini� innych. 00:08:25:Brat zosta� upokorzony przeze mnie. 00:08:29:I do tej pory si� do mnie nie odezwa�. 00:08:32:Znasz go dobrze. |Poczuje si� �le, gdy zobaczy ci� smutn�. 00:08:36:Pos�uchaj mojej rady i zapomnij o wszystkim. 00:08:42:To nie jest wcale takie proste.| Bardzo mocno kocham Santosha. 00:08:54:Co?! Santosh sp�ni� si� na samolot? 00:08:57:Wsiad� do samolotu i by� ze mn� a� do Dubaju. 00:08:59:Ale ju� nie wsiad� tam w lot do Londynu. 00:09:03:On mnie oszuka�.|- Oszuka� ci�! Nonsens! 00:09:09:To przez mi�o��.| - Mi�o��! 00:09:15:O m�j Bo�e! 00:09:37:*Ptaku nie odlatuj| *lecz wr�� do gniazda! 00:09:45:*Ptaku nie odlatuj| *lecz wr�� do gniazda! 00:09:49:*Czemu si� oburzasz? 00:09:53:*Czemu bierzesz na powa�nie m�j �art? 00:09:56:*We� mnie ze sob�.| *P�jd� za tob�. 00:10:49:*Odes�a�em ca�e moje szcz�cie wraz z ukochan� 00:10:53:*Mam nadziej�, �e jest bezpieczna| *I si� niczym nie martwi. 00:10:56:*Ciekawe czy �mieje si� jeszcze z moich ma�ych drwin 00:11:00:*Czy umys� dziewczyny si� pomniejszy�? 00:11:04:*Och wr�blu! B�d� pos�a�cem mi�o�ci| *I dostarcz jej t� wiadomo��... 00:11:11:*Jako zaliczk�, �e oto nadchodzi jej ukochany 00:11:14:*Och wrono! Opowiedz jej szczeg�owo o tym o us�ysza�a� 00:12:12:*Wczoraj wiedzia�em co to g��d!| *Czu�em go cz�sto w �o��dku. 00:12:15:*Zabierz mi jedzenie i ka� mi i��! 00:12:19:*Czuj� si� senny, ale sen nie pob�ogos�awi� mnie. 00:12:23:*Ale odwi�d� mnie od zbli�enia. 00:12:27:*Mi�o�� jest magi� 00:12:29:*Kto ci nie da gdy o to poprosisz? 00:12:34:*O Mi�o�ci! Wiesz o tym bardzo dobrze|* Powiedz mi kto to przezwyci�y 00:13:14:Powiedz mi jak wygl�da ten ch�opak, kt�rego kochasz? 00:13:18:Cicho b�d�.|- Czy ma g�adk� cer�? 00:13:23:Nie ma w�s�w i ma w�osy w nie�adzie. 00:13:27:Czy b�dzie podobny do ci�ar�wki wioz�cej krzaki? 00:13:40:Czy jeste� zawiadowc�?|- Kim on jest? 00:13:46:Kim jeste�? Wygl�dasz jak gapowicz w poci�gu. 00:13:49:Mam bilet. 00:14:05:Nakarm ofiar� krow�. 00:14:11:Nie potknij si� o talerz.| Uwa�aj. Id� i sko�cz rytua�. 00:14:22:Przepraszam pana. 00:14:26:Pana spojrzenie powoduje, �e si� denerwuj�. |Nie wiem jakie by by�o gdyby by� pan z�y? 00:14:31:Wi�c powiem co mam do powiedzenia. 00:14:34:Kocham tylko pana siostr�.| Jestem Santosh. 00:14:41:Co si� sta�o...|Pana siostra jest mi�� dziewczyn�. 00:14:47:Wychowa�e� j� bardzo dobrze.| Ona nawet nie patrzy�a na ch�opc�w. 00:14:52:W�o�y�em wiele wysi�ku, �eby j� do siebie przekona�. 00:14:56:Lepiej posz�oby mi wyja�nienie tego po angielsku. 00:14:59:Ale pan nie zna angielskiego. 00:15:02:Moi krewni nie powinni powiedzie� panu takich rzeczy. 00:15:04:Jest pan usprawiedliwiony w tym,| �e si� uni�s� gniewem i zabra� Sri. 00:15:08:Przepraszam za wszystko co oni zrobili. 00:15:11:Naprawd�, bardzo przepraszam. 00:15:13:Sko�czy�e�? 00:15:15:Zastanawiam si� czy dobrze to powiedzia�em, |ale taki w�a�nie mia�em zamiar. 00:15:18:Dobrze. Chod�my. 00:15:20:Shivaramakrishna. 00:15:22:Powiniene� go teraz zabiera� do domu? 00:15:25:O co chodzi, prosz� pana?| Chcemy om�wi� co� w cztery oczy. 00:15:27:Chod�my. 00:15:30:On si� prosi o k�opoty. 00:15:32:Mia�em inne zdanie o tobie. |Ale z ca�� pewno�ci� jeste� gentelmenem! 00:15:44:Czemu jest tak cicho? 00:15:46:Zawsze jest cicho przed burz�. 00:15:50:W�a�nie to mia�em na my�li! 00:15:55:Wyrzu� go z wioski. 00:16:04:To nie jest tw�j problem, tylko twojej siostry. 00:16:06:Wyrzucenie go nie jest rozwi�zaniem. 00:16:09:Dziewczyna nie czuje si� wolna, |gdy brat do wszystkiego si� wtr�ca. 00:16:11:Mog�aby o tym opowiedzie� matce, gdyby j� mia�a. 00:16:13:Przemy�l to. 00:16:15:Zrobi�em to, bo przypomnia�a mi si� matka! 00:16:17:Nie mog� zapomnie� dnia, |w kt�rym ojciec rzuci� w jej twarz banknotami. 00:16:23:To z�ama�o serce mojej matki i dlatego umar�a. 00:16:25:Nie, nic nie chc� od tych bogatych ludzi. 00:16:28:Oni szybko si� zmieniaj�. 00:16:32:Nie jest mi przykro, �e moja siostra dzi� cierpi... 00:16:34:ale nie chc�, �eby jutro spotka� j� los naszej matki! 00:16:36:Ale...|- Nie, prosz� pana! 00:16:47:Nie! Przyszed� po swoj� torb�.|- Nie, wr�ci�em po Sri. 00:16:53:Nie, nie r�b tego! 00:16:57:Prosz�, nie rozdzielaj nas. 00:16:59:Kocham j� bardziej ni� ty. 00:17:02:Odrzuci�em swoich rodzic�w |i wszystko inne w�a�nie dla niej. 00:17:05:Powiedz mi, co mam zrobi�| �eby udowodni� moj� mi�o��. 00:17:08:Powiedz mu, �eby odszed�. 00:17:11:Nawet skazaniec ma prawo do ostatniego �yczenia. 00:17:14:Ale ty...|- Czy nie rozumiesz, co si� do ciebie m�wi? 00:17:19:Czemu wpadasz w sza�?| Twoja siostra przypomina ci twoj� matk�. 00:17:23:A ten ch�opiec przypomina mi o tobie, gdy by�e� m�odszy. 00:17:26:W�a�nie tak mnie prosi�e�. |Ju� nie pami�tasz? 00:17:38:Jakbym nie da� ci szansy nie by�oby ci� tu dzisiaj. 00:17:41:Czy to w porz�dku, �e teraz ty mu odmawiasz? 00:17:53:Skarbie, czy wystarczy �e ty sama wybierzesz sobie m�a... 00:17:57:czy te� potrzebna ci jest opinia?|- Ty te� powiniene� si� zgodzi�. 00:18:03:Powiedz mi co mam zrobi�, �eby ci� przekona�. 00:18:08:Zrobisz wszystko?|- Tak. 00:18:11:B�dziesz pracowa� w polu. 00:18:14:Dam ci akr mojej ziemi. 00:18:16:Musisz uzyska� taki sam zbi�r jak m�j. |Podo�asz temu? 00:18:19:Musisz doi� krowy,| czy�ci� obory. 00:18:24:Dba� o byd�o i dr�b. 00:18:26:Jak on to mo�e robi�?|- On musi to robi�. 00:18:30:Porzucenie rodzic�w nie wystarczy. 00:18:35:Musi wie�� �ycie rolnika,| kt�rym tak pogardzi�a jego matka, 00:18:38:je�eli chce po�lubi� dziewczyn� z tego gospodarstwa. 00:18:51:Zrobi� to. 00:18:53:Zrobi� wszystko o czym m�wisz. 00:18:56:Wyprodukuj� wi�cej ni� ty. 00:18:58:Tylko w ten spos�b on zrozumie, |�e kocham Sri bardziej od niego. 00:19:01:To nie jest jak praca na komputerze. |To ci�ka praca. 00:19:04:Zakochanie si� b...
umbl