fuma_I_35_45_busko.pdf

(2317 KB) Pobierz
55372800 UNPDF
Archeologia
lokacyjnego
Wrocławia
Cezary Buśko
Badania archeologiczne na terenie wrocławskiego Starego Miasta prowadzone są od lat 30-tych XX wieku. Miały wówczas one najczęściej charakter przypadkowy, wymuszony
koniecznością wyeksplorowania nawarstwień odkrytych w trakcie prac budowlanych. Należy jednak stwierdzić, że ogromna większość realizowanych w owym czasie
inwestycji nie była poprzedzona badaniami archeologicznymi i prowadzono je tylko w wyjątkowych przypadkach (plac Solny, plac Nowy Targ) (Kramarek 1963, s. 183–191;
Demidziuk 1999, s. 354, 356). Efekty ówczesnych prac mają niewielką wartość naukową, gdyż ograniczano się do dokumentowania pojedynczych obiektów oraz zebrania
co ciekawszych zabytków. Niewielką ilość luźnych znalezisk (najczęściej naczynia ceramiczne) pozyskano także w kilku punktach miasta podczas różnorodnych prac
budowlanych (Demidziuk 1999, passim). Wymienić tutaj należy odkryte na Ostrowie Tumskim fragmenty kamionkowego naczynia typu Dreihausen (Gündel 1929), czy też
efektowne kafle piecowe znalezione w Ratuszu (Gündel 1940).
Nowy etap wbadaniach lewobrzeżnego Wrocławia rozpoczyna się wkońcu lat 40-tych, kiedy to Rudolf Jamka (1948) zakłada
niewielki wykop na dziedzińcu Ossolineum. Od tej pory przez dłuższy okres czasu zainteresowania badaczy koncentrują się na
wschodnich ipółnocnych terenach Starego Miasta.
Wlatach 1954–57 zinicjatywy Mariana Morelowskiego przeprowadzono prace wykopaliskowe na terenie dziedzińca uniwersyteckiego
(Morelowski 1955; Kaźmierczyk 1957; 1959; 1959a). Jednocześnie realizowano badania sondażowe wróżnych punktach miasta
(kościół św. Barbary, mury miejskie przy ul. Krasińskiego, Arsenał, kościół św. Jakuba) oraz obserwacje wykopów budowlanych
(Kaźmierczyk 1959a). Wroku 1959 – wzwiązku zpostępującą odbudową – opracowano program badawczy dotyczący wschodniej
części Starego Miasta. Pod kierownictwem „Komitetu do badań wrejonie placu Nowy Targ“ (T. Broniewski, O. Czerner, B. Guerquin,
M. Haisig, J. Hawrot, W. Hołubowicz, H. Cehak – Hołubowiczowa, T. Kozaczewski, E. Maleczyńska, K. Maleczyński, J. Rozpędowski,
M. Zlat) podjęto prace wobrębie sześciu wykopów ołącznej powierzchni około 500 m 2 (wykop I– ul. Kotlarska, pomiędzy parcelami
Kotlarska 4 iMałe Jatki 8–10; wykop II (tzw. przy ul. św. Katarzyny) – na podwórzu parceli Wita Stwosza 30; wykop III – pomiędzy
ul. Krowią iŁaciarską, wpobliżu ul. Wita Stwosza (brak precyzyjnej lokalizacji); wykop IV – wkościele św. Marii Magdaleny;
wykop V– na ul. Drewnianej przy jej wylocie na plac Nankiera; wykop VI – wpołudniowej części placu Nowy Targ na osi ulic
Drewnianej iśw. Wita) (Kaźmierczyk 1970, s. 6–13).
Trzeba wtym miejscu zaznaczyć, że wodróżnieniu np. od Warszawy, wrocławskie prace archeologiczne nie poprzedzały
inwestycji budowlanych, lecz ukierunkowane były na rozwiązanie konkretnych problemów badawczych. Wefekcie uzyskano
znaczną ilość materiałów pozwalających ustosunkować się do zagadnień dotyczących początków lewobrzeżnego Wrocławia,
lecz wynik ten okupiony został zniszczeniem nawarstwień kulturowych na znacznych, objętych odbudową obszarach miasta
gdzie nie prowadzono żadnych wyprzedzających prac wykopaliskowych.
obr. 1
Wrocław w latach 20–30-tych XIII wieku
na podstawie badań archeologicznych
Wroclaw in den 20.–30. Jahren des XIII.
Jahrhunderts aufgrund der
archäologischen Forschung.
35
55372800.002.png
Archeologia lokacyjnego Wrocławia
Cezary Buśko
obr. 2
Ukształtowanie gruntu rodzimego
wg. Kondysara i Musiała z uzupełnieniami
autora.
a – punkty pomiarowe w wykopach
archeologicznych;
b – teren powyżej 117,00 m n. p. m.;
c – teren pomiędzy 116,00–117,00 m n. p. m.;
d – teren pomiędzy 115,00–116,00 m n. p. m.
(legenda dotyczy także Obr. 3)
Die Gestaltung des natürlichen
Untergrunds nach Kondysar und Musial
mit Ergänzungen des Autors.
a – Höhenpunkte in archäologischen
Grabungen;
b – Gelände ab 117,00 m ü. M.;
c – Gelände zwischen
116,00 und 117, 00 m ü. M.;
d – das Gelände zwischen
115,00–116, 00 m ü. M.
(Erklärungen betreffen auch Abb. 3).
obr. 3
Poziom użytkowy terenu około połowy
wieku XIII.
Terrainoberfläche um die Hälfte des XIII.
Jahrhunderts.
Pozyskane wtrakcie zrealizowanych badań materiały zostały wykorzystane przez Józefa Kaźmierczyka do odtworzenia
procesu przemian gospodarczych iosadniczych wrejonie Nowego Targu. Zawarte wdwutomowym dziele (obejmującym także
publikacje materiałów źródłowych zwykopów II, ViVI) „Wrocław lewobrzeżny we wczesnym średniowieczu“ (1966–70) tezy,
szczególnie dotyczące wytwórczości rzemieślniczej, do dziś pozostają aktualne. Nie wytrzymały natomiast próby czasu
dociekania autora odnoszące się do procesów lokacji Wrocławia oraz kształtowania się ośrodka osadniczego wrejonie Nowego
Targu (Kaźmierczyk 1965).
Zasygnalizowana publikacja zamyka etap planowych badań średniowiecznego Wrocławia. Od drugiej połowy lat 50-tych prócz
nichprzeprowadzono także szereg drobniejszych prac wykopaliskowych oraz dokonano licznych obserwacji wobrębie
wykopów budowlanych (por. Buśko 1995, s. 162–163). Zprzykrością należy stwierdzić, że nie wykorzystano szansy jaką niosła
36
55372800.003.png
Cezary Buśko
Archeologia lokacyjnego Wrocławia
obr. 4
Schematyczny plan zagospodarowania
przestrzeni rynkowej około roku 1300.
1 – zabudowa murowana
(wraz z przedprożami);
2 – zabudowa fachwerkowa;
3 – przybliżona lokalizacja zabudowy
murowanej;
4 – drewniany pręgierz;
5 – przybliżona lokalizacja kramów;
6 – bruki kamienne.
Schematischer Plan der Marktbebauung
um 1300.
1 – Backsteinhäuser mit Beischlägen;
2 – Fachwerkhäuser;
3 – annähernd lokalisierte
Backsteinbebauung;
4 – der hölzerne Pranger;
5 – annähernd lokalisierte Kaufläden;
6 – Steinpflasterung.
ze sobą przebudowa ulicy Kazimierza Wielkiego, gdzie mimo ogromnego zasięgu prac ziemnych, badania ograniczono właściwie
do obserwacji wykopów izbierania co ciekawszych materiałów zabytkowych (por. Lisowa 1976; 1982; 1983; 1986; Szyposz 1980).
Przy zastoju prac archeologicznych dynamicznie rozwijały się badania architektoniczne obiektów sakralnych (kościół św. Elżbiety –
Lasota – Rozpędowski 1980; Lasota – Piekalski 1996; kościół św. Wojciecha – Małachowicz 1975; Kościół św. Jakuba (Wincentego)
– Lasota – Rozpędowski 1981; kościół św. Marii Magdaleny – Broniewski – Kozaczewski 1967) iświeckich (Kozaczewski 1995;
Chorowska 1994; Chorowska – Lasota 1995). Niestety, aż do końca lat 80-tych badania archeologiczne iarchitektoniczne prowadzono
niezależnie, co wwielu przypadkach przyczyniło się do znacznego ograniczenia pozyskiwanych informacji. Co prawda archeolodzy
uczestniczyli wpracach prowadzonych wkościołach św. Elżbiety iśw. Jakuba, lecz prawdziwy przełom nastąpił dopiero 1988
roku, kiedy to parcele przy ul. Kotlarskiej 31 i32 oraz przy ul. Igielnej 8 przebadano kompleksowo, traktując relikty architektoniczne
jako jeden zelementów układu stratygraficznego (Lasota – Piekalski 1988).
Lawinowo postępująca od końca lat 80-tych zabudowa dotychczas nie zagospodarowanych rejonów Starego Miasta wymuszała
podjęcie szerokopłaszczyznowych badań archeologiczno-architektonicznych, obejmujących czasami po kilkanaście parcel
(np. ul. Więzienna 10–11 („Wratislavia Antiqua“ 1999), 28–30 (Buśko – Chorowska – Piekalski 1999), Igielna 14–15 (Buśko – Chorowska –
Piekalski 1996), Nożownicza 13 (Piekalski – Płonka – Wiśniewski 1991), ul. Bernardyńska (Wiśniewski – Płonka 1991), św. Marii
Magdaleny 3 (Wiśniewski 1994), ul. Sukiennice 6–8 (Wiśniewski – Tymciów – Łaciuk 1994)), awskrajnych przypadkach całe bloki
zabudowy (plac Dominikański („Silesia Antiqua“ 1993), kwartał pomiędzy ul. Więzienną, Kotlarską, Nożowniczą iOdrzańską,
kolejny pomiędzy ulicami Kazimierza Wielkiego, Szewską i Ofiar Oświęcimskich („Silesia Antiqua“ 1998) czy też przy
ul. Św. Antoniego).
Prócz badań szerokopłaszczyznowych realizowano także prace wobrębie wykopów liniowych, wykonywanych wzwiązku
zwymianą bądź budową instalacji energetycznych, wodno-kanalizacyjnych igazowych (np. Rynek, plac Nowy Targ, plac
Nankiera, ul. Św. Katarzyny, ul. Piaskowa, ul. Nowy Świat, ul. Więzienna iin. (por. Buśko 2000). Obecnie na terenie Wrocławia
nie prowadzi się planowych badań wykopaliskowych, ukierunkowanych na rozwiązanie konkretnych problemów naukowych.
Wszystkie bez wyjątku prace terenowe poprzedzają realizację rozmaitych przedsięwzięć budowlanych i– zgodnie z„Ustawą
oOchronie Dóbr Kultury“ – finansowane są przez inwestorów. Prócz instytucji naukowych, takich jak Instytut Archeologii
Uniwersytetu Wrocławskiego, Instytut Archeologii PAN oraz Muzeum Miejskie co raz częściej (od początku lat 90-tych XX w.)
wbadania terenowe zaangażowane są prywatne firmy (Pracownia Archeologiczno-Architektoniczna „Niegoda“, Akme)
Wszystkie instytucje mogą podjąć badania dopiero po otrzymaniu stosownego zezwolenia wydanego przez Konserwatora
Zabytków.
Równolegle zrozwojem badań terenowych podjęte zostały studia nad kulturą materialną średniowiecznego Wrocławia. Licznych
opracowań, podsumowanych monograficznym ujęciem, doczekały się mieszczańskie kamienice (Chorowska 1994, tu dalsza lit.).
Opracowano także budownictwo drewniane (Piekalski 1995; Jaworski 1999; Buśko 2000a), fortyfikacje (Lasota – Wiśniewski
1998), urządzenia wodno-kanalizacyjne (Wiśniewski 1995; Buśko 1995c; 1996), nawierzchnie uliczne (Buśko 1997), systemy
grzewcze (Dymek 1995; 1995a; Buśko 1995a), zagadnienia związane zzagospodarowaniem parceli mieszczańskiej (Buśko
1995b) zmian wtopografii terenu (Buśko 1999) oraz pewne kategorie wyrobów rzemieślniczych (np. Romanow 1978, 1979, 1981;
Jaworski 1995; Niegoda – Piekalski 1997; Jastrzębski 1999; Wysocka 1999; Rzeźnik 1998).
37
55372800.004.png
Archeologia lokacyjnego Wrocławia
Cezary Buśko
obr. 5
Zabudowa fachwerkowa, zrębowa
i plecionkowa na parceli Więzienna 10–11
(początek 2. poł. XIII w.).
Fachwerk – Block – und Pfostenbauten
auf der Parzlle Wiezienna 10–11
(seit der 2. Hälfte des XIII. Jahrhunderts).
obr. 6
Schemat rozwoju kamienic o różnych
szerokościach frontu,
wg. M. Chorowskiej.
Schematische Darstellung
der Entwicklung der Backsteinhäuser
von verschiedener Breite der Vorderfront
(nach M. Chorowska).
Na bazie materiałów pozyskanych wtrakcie badań archeologicznych
powstają także opracowania tekstyliów (np. Maik 1999), archeozoologiczne
(np. Wiszniowska – Stefaniak – Socha 1999, tu dalsza lit.) czy też antropologiczne
(np. Kwiatkowska 1998).
Niewątpliwym osiągnięciem badaczy zajmujących się późnośredniowiecznym
Wrocławiem jest powołanie do życia serii wydawniczej „Wratislavia Antiqua“,
wramach której opublikowano wyniki badań przy ul. Więziennej 10–11 (1999),
materiały zkonferencji dotyczącej centrów średniowiecznych miast (2000),
efektyprac wykopaliskowych prowadzonych na wrocławskim Rynku (2001; 2002)
orazwielokulturowej osadzie na Partynicach (2002a).
Dokonano także pierwszych prób podsumowania dotychczasowych osiągnięć
archeologii późnośredniowiecznego Wrocławia (Buśko – Piekalski – Rzeźnik 1995;
Piekalski 1995a; Buśko, Piekalski 1995/96 (1997)), awyniki badań archeologicznych
są co raz częściej doceniane iwykorzystywane wsyntetycznych opracowaniach
(np. Młynarska – Kaletynowa 1986; Goliński 1997; Buśko – Kaczmarek 2002;
Młynarska – Kaletynowa 2001 [red.]).
Należy tu wyraźnie podkreślić, że realizowane od końca lat 80-tych prace terenowe
nie miały (inadal nie mają) charakteru planowych badań, ukierunkowanych na
rozwiązanie istotnych problemów dotyczących historii miasta, lecz są działaniami
usługowymi, mającymi na celu „oczyszczenie“ terenu zsubstancji zabytkowej przed
podjęciem prac budowlanych. Zepchnięcie tak istotnego etapu procesu badawczego
(jakim warcheologii jest pozyskiwanie źródeł) do roli intratnej usługi budowlanej,
negatywnie odbiło się na jakości otrzymywanych informacji. Słabe rozeznanie
niektórych ekip wprzedmiocie badań przyniosło stosowanie niewłaściwych metod
dokumentacji układów stratygraficznych. Wkonsekwencji pozostająca do dyspozycji
dokumentacja terenowa wwielu przypadkach (aco szczególnie bolesne, dotyczy
toprac realizowanych na znacznym obszarze miasta) uniemożliwia podjęcie
studiów nad zagadnieniami ogólniejszej natury.
Brak rozeznania wpodstawowej kwestii co ipo co badamy prowadzi do stosowania
swoistych metod eksploracji. Otóż badamy nie parcelę mieszczańską, czy wwęższym
zakresie kamienicę, lecz tzw. sektor – czyli „…ściśle określoną płaszczyznę,
ograniczoną ze wszystkich stron ścianami fundamentowymi budynków murowanych
lub krawędzią wykopu…“ (Guszpit – Limisiewicz 1998, s. 49). Wkonsekwencji
szerokopłaszczyznowe badania zamieniają się wserię nie powiązanych ze sobą
stratygraficznie sondaży, znacznie utrudniając lub wręcz uniemożliwiając
przeprowadzenie analiz ukierunkowanych na rozpoznanie zmian zachodzących
wprzestrzennym zagospodarowaniu parceli.
obr. 7
Rekonstrukcja XV-wiecznego pieca
kaflowego z ulicy Więziennej 11,
wg. K. Dymek.
Rekonstruktion eines Kachelofens
aus der Wiezienna Strasse 11,
nach K. Dymek.
38
55372800.005.png
Cezary Buśko
Archeologia lokacyjnego Wrocławia
Jako, że zdefinicji mają być to badania archeologiczno-architektoniczne często
zatrudnia się specjalistę odpowiedzialnego za inwentaryzację reliktów architektury.
Wefekcie spójnik występujący wokreśleniu „badania archeologiczno-
architektoniczne“ nie łączy lecz dzieli, bowiem końcowym wynikiem takiej działalności
jest profesjonalne opracowanie reliktów zabudowy murowanej, niestety bez
archeologicznego kontekstu ina odwrót (por. „Silesia Antiqua“ 1998). Gorzej,
gdy zróżnych względów na wykopie zabraknie architekta. Ściany kamienic
dokumentowane są bez próby rozwarstwienia chronologicznego iprzypisania ich
konkretnym działkom mieszczańskim. Skrupulatnie dokumentuje się np. lica ścian,
zapominając orysunkach rzutów obiektów, alakoniczne opisy często ograniczają
się do stwierdzeń typu „mur złukiem“, „mur „pruski““, czy też „mur kamienny“ (Kitliński
iin. 1998, passim).
obr. 8
Rekonstrukcja hypokaustum
z ulicy Więziennej 10.
Modell von einem
Warmluftheizungsanlage
von der Wiezienna Strasse 10.
Osobny problem stanowi sposób dokumentacji układu stratygraficznego. Zdarzają
się bowiem przypadki, gdy konkretne warstwy wobrębie jednego wykopu zajmują
różną pozycję stratygraficzną, aczasami nawet przecinają same siebie. Niekiedy
sporządzona dokumentacja uniemożliwia rekonstrukcję przemian wzagospodarowaniu
badanego obszaru miasta, gdyż nie prezentuje się układu stratygraficznego
wkolejności określonej procesem narastania, czy też eksploracji poszczególnych
warstw. Wzastępstwie tworzy się coś wrodzaju katalogu, opisując kolejno wszystkie
warstwy zaliczone do apriorycznie wydzielanych grup funkcjonalnych, np. „nasypów
wyrównawczych“ czy też pozostających wstosunku do nich wopozycji „warstw
kulturowych“ oraz „konstrukcji“. Wtym ostatnim przypadku przekroczono chyba
oczekiwania badaczy, opowiadających się za nie stawianiem cyfrowej granicy
dlazakresu zainteresowań archeologii historycznej. Obok bowiem różnego rodzaju
reliktów architektury średniowiecznej inowożytnej pojawiają się tu „studzienki
telekomunikacyjne wykonane zbloczków betonowych“, „kolanko (syfon) rury
kanalizacyjnej“, „konstrukcja metalowa złożona zdwóch teowników połączonych
nitami“ i – jakby na okrasę – „przewrócona siatka ogrodzeniowa“ (Kitliński iin. 1998,
passim).
Brak przygotowania merytorycznego negatywnie rzutuje także ina końcowy
efekt badań, prezentowany wformie publikacji. Niejako klasycznym przykładem
jest tutaj opracowanie wyników prac prowadzonych wkwartale zabudowy ograniczonym
ulicami Kazimierza Wielkiego – Szewską – Ofiar Oświęcimskich – Łaciarską, gdzie mimo
profesjonalnie przygotowanych artykułów dotyczących architektury murowanej
(Brzezowski – Chorowska – Lasota 1998; Ludwig 1998), źródeł historycznych(Goliński
1998) czy też geomorfologii (Chmal – Traczyk 1998) nie znajdziemy napisanejprzez
archeologa syntezy obrazującej przemiany zachodzące wformach zagospodarowania
badanego terenu. Zamiast tego otrzymaliśmy suchy katalog odkrytych obiektów
pozbawiony wielu istotnych informacji (np. numeracji warstw na profilach iwobrębie
obiektów) (Guszpit – Limisiewicz 1998) oraz esej(?) okopaniu fosy izabudowie
wydzielonych wtrakcie badań sektorów(!) (Limisiewicz – Wiśniewski 1998).
Mimo wszystko dysponujemy już obecnie niezwykle bogatą izróżnicowaną bazą materiałową, umożliwiającą podjęcie próby
skonstruowania obrazu średniowiecznego Wrocławia widzianego przez pryzmat źródeł archeologicznych. Wpołączeniu ze
źródłami historycznymi pozwalają one na rozpatrzenie szeregu zagadnień, poczynając od ukształtowania terenu, charakteru
urządzeń obronnych, rozplanowania miasta, zagospodarowania placów, ulic iparcel, urządzeń komunalnych, budowli sakralnych
iświeckich, po charakterystykę zajęć (pracy izabawy), kondycji fizycznej mieszczan czy też warunki bytu oraz kontakty
zbliższym idalszym otoczeniem. Co więcej, zagadnienia te prezentować możemy wsposób dynamiczny, gdyż datowniki
archeologiczne oraz liczne daty dendrologiczne pozwalają na wydzielenie trzech horyzontów chronologicznych: pierwszy –
przedlokacyjny (XII–1 połowa XIII wieku), drugi – obejmujący 2 połowę wieku XIII oraz trzeci – XIV-wieczny. Możliwym także
jest ustosunkowanie się do teorii tyczących miejsca iczasu lokacji lewobrzeżnego Wrocławia.
Najstarsze ślady osadnictwa na terenie Starego Miasta pochodzą zokresu wpływów rzymskich. Wwarstwie humusu
pierwotnego wwykopach przy ul. św. Marii Magdaleny 3 (Wiśniewski 1994), Kiełbaśniczej 21/22 iwkościele św. Krzysztofa
(Bresch – Buśko 1998) odkryto pojedyncze fragmenty naczyń, poświadczające incydentalną penetrację tego terenu.
Osadnictwo stałe pojawia się wwieku IX. Ztego to okresu pochodzą relikty zagłębionego wziemię budynku odsłonięte przy
ul. Kiełbaśniczej 21/22.
Wwieku Xpowstaje gród na Ostrowie Tumskim, stanowiący centrum gospodarcze iadministracyjne Wrocławia do końca
XII stulecia. Wtym bowiem momencie, zgodnie zprocesami obejmującymi szerokie obszary Europy Środkowej, we Wrocławiu
kształtuje się ośrodek wczesnomiejski. Prócz Ostrowa Tumskiego wskład tej aglomeracji wchodzą siedziby możnowładców
na Ołbinie, osada walońska, osada żydowska oraz osada rzemieślniczo-targowa na lewym brzegu Odry.
Wwieku XII osadnictwo koncentruje się we wschodniej ipółnocnej części Starego Miasta. Na obecnym etapie badań można
stwierdzić, że nie wytrzymały upływu czasu hipotezy J.Kaźmierczyka mówiące opojawieniu się zwartej osady wtym rejonie
już wwieku XI. XII-wieczna zabudowa koncentrowała się wpasie od kościoła św. Wojciecha po przeprawę na wyspę Piasek,
ana północy – od przeprawy po dzisiejszy dziedziniec uniwersytecki. Zachodnią granicą tego skupiska zdaje się być ciąg obecnej
39
55372800.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin