The Wire S04E03 Home Room.txt

(39 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1351}{1387}Renaldo.
{1422}{1467}- Renaldo!|/- Co?
{1469}{1534}Jak skończysz płatki,|to daj mi o tym znać.
{2589}{2629}/Hej, to Omar.
{2733}{2757}/Omar.
{2769}{2792}/We własnej osobie.
{2794}{2817}/Omar idzie.
{2819}{2843}/Omar.
{3321}{3356}Nie ma o smaku miodu z orzeszkami?
{3367}{3394}Tylko to, co widać.
{3512}{3544}I pudełko Newportów.
{3564}{3674}/Omar idzie.|/Nadchodzi.
{3835}{3870}/Omar. Omar.
{3882}{3916}/Omar wyszedł na spacer.
{5210}{5254}Nie mieli o smaku miodu z orzechami?
{5350}{5391}Nawet tego nie chciałem, ziomuś.
{5425}{5437}Dlaczego?
{5440}{5558}Bo tu nie chodzi o to, co bierzesz, a o to,|komu zabierasz. Kumasz?
{5623}{5680}Myślisz, że zdołasz uciec przed wilkami|przychodzącymi nocą,
{5682}{5759}jeśli całymi dniami|zabawiasz się ze szczeniakami?
{5785}{5860}The Wire [4x03]|/Przydział
{7816}{7926}.:: GrupaHatak.pl ::.
{7935}{8042}Tłumaczenie: józek
{8046}{8142}"Kocham pierwszy dzień, ziom.|Wszyscy są tacy przyjaźni"- Namond Brice
{8305}{8355}Widzę, że jednak popierasz Royce'a?
{8361}{8420}Dlaczego tak myślisz?
{8441}{8467}Człowieku.
{8520}{8581}Jest w tym sens,|odkąd wydymał cię Carcetti.
{8584}{8686}Wbijają to na każdym trawniku.
{8787}{8876}Jak tylko je pozbieram,|przynoszą jeszcze więcej.
{8885}{8981}To normalne przed wyborami.|Widzę, że jeszcze w piżamie.
{9030}{9108}Pracuję 2 noce w tygodniu,|3 zmiany dzienne,
{9121}{9160}i mam wolne weekendy.
{9184}{9272}- Mam wolne do południa.|- I jak ci się pracuje?
{9282}{9353}Nie jest to praca u Hoskinsa,|ale i nie jest źle.
{9364}{9471}Zgarniam 52, mam dodatki|i samochód do własnego użytku.
{9499}{9572}Kierownik hotelu to dupek,|ale mimo to.
{9580}{9661}Jak masz czas,|słyszałem o robocie.
{9672}{9762}Jest taki program uniwersytecki|dla pracowników społecznych.
{9768}{9806}Mają grant.|Ogromne pieniądze.
{9810}{9831}Przestań.
{9836}{9910}Pół miliona przeznaczone na|pracę z agresywnymi młodocianymi
{9918}{9968}Kliniczne interwencje i tego typu bajzel.
{9970}{10011}I co, będą coś studiować?
{10015}{10100}Melvin, ja już wystarczająco pomogłem|tym krawatom ze śródmieścia.
{10123}{10231}- głoszącym dobro z uniwerku rok temu.|- Jesteś pewien?
{10233}{10289}Bo wspomniałem im, że mógłbyś|być tym zainteresowany.
{10304}{10354}Bunny, w kampusie uważają cię|za bohatera.
{10356}{10408}To ty jesteś tym gliną,|który zalegalizował dragi.
{10410}{10454}Chłopaki z koledżu|bardzo lubią takie akcje.
{10456}{10577}- I nikt więcej.|- Cóż, przynajmniej próbowałem
{10640}{10689}To prawda.
{10743}{10796}Czarne kapturki, pandemia.
{10854}{10914}Pandemia.
{11324}{11361}To ten mój chłopak, tak?
{11383}{11434}Nie wziął zasiłku,|ale na niego pracuje.
{11449}{11478}Kumasz, o co mi chodzi?
{11489}{11545}Ten czarnuch zrobił z tego winkla|całkiem ruchliwe miejsce.
{11590}{11671}Spokojnie, synu.|Na razie chcemy tylko pogadać.
{11683}{11712}Spoko?
{11714}{11782}Człowieku, nieźle radzisz sobie|z tym winklem.
{11804}{11856}Jesteś rasowym kombinatorem.
{11859}{11912}Jak masz na imię?|Boney? Ditty?
{11923}{11952}Jak ono brzmiało?
{11954}{12029}- Dobrze wiesz jak mam na imię.|- Tak, lepiej przejdźmy do sedna.
{12034}{12106}Jest ruch na winklu.|Potrzebujemy go.
{12146}{12189}- Co takiego?|- Masz dwie drogi.
{12192}{12250}Albo bierzesz towar od nas,|albo się wycofujesz z interesu.
{12264}{12310}Mój człowiek, Chris, zgłosi się|po decyzję.
{12312}{12372}Powiesz mu, co zdecydowałeś.
{12417}{12519}/Nie czekaj na pandemię.|/Ona jest tutaj.
{12613}{12679}Chcę wiedzieć więcej|o tym chłopaku.
{12681}{12785}- Daje radę.|- Szczeniak o ostrych pazurach, co?
{12796}{12879}Dokładnie.
{12886}{12942}/Weź czarny kapturek|/nim całkiem oklapniesz.
{12996}{13053}Prawdę mówiąc, to nie wiemy,|dlaczego został zabity.
{13056}{13107}Mogło to mieć coś wspólnego z faktem,|że był świadkiem
{13109}{13180}albo w ogóle nie było z tym powiązane.
{13183}{13273}Ktokolwiek dał o tym cynk Carcettiemu,|okłamał nas
{13284}{13375}O to chodzi.
{13379}{13485}8 punktów...|Tyle dostanie Carcetti.
{13491}{13532}Chce się ze mną mierzyć|na chuje?
{13537}{13579}Pokażę mu takiego,|jakiego jeszcze nie widział.
{13601}{13683}Powiem to tak:|każdy, kto będzie działał na dwa fronty
{13685}{13732}będzie udupiony do końca|mojej następnej kadencji.
{13735}{13796}- Nie ma srania po krzakach.|- Zrobione.
{13798}{13909}Następnie chcę D.P.W.|i H.C.D. już dzisiaj.
{13912}{13963}Niech zdejmują wszystkie znaki|obecności Carcettiego.
{13968}{14050}Wszelkie latarnie, pasy rozdzielcze|i budynki miejskie,
{14053}{14116}dopóki właściciele nie zaczną się|wykłócać, zrywać wszystkie plakaty.
{14119}{14177}- Załatwione.|- Po trzecie, chcę drogówki
{14180}{14242}zaparkowanej na zewnątrz|kwatery głównej Carcettiego.
{14244}{14307}Jakikolwiek samochód,|jakiekolwiek pogwałcenie prawa,
{14309}{14372}wciągamy flagę na maszt.|Przekroczy czas parkowania,
{14375}{14387}...holujemy.
{14389}{14501}- Załatwione.|- Następnie wy dwaj... musicie zwolnić tempo.
{14530}{14582}Nie puszczacie pary z gęby|na temat tego morderstwa
{14584}{14634}do czasu, aż skończą się prawybory.
{14639}{14758}Z kolei wy dwaj pójdziecie do prasy|osłabić teorię o świadku.
{14761}{14826}Bierzecie pełną odpowiedzialność.
{14828}{14901}Clarence, i bez tego jestem|na cenzurowanym.
{14908}{15014}Tak? A jak masz zamiar radzić sobie,|kiedy wykopię cię z listy?
{15034}{15095}Dobra, tyle na dziś.|Dziękuję.
{15104}{15147}Do dzieła.|I to szybko.
{15149}{15179}Panie burmistrzu?
{15458}{15532}- Co?|- Carcetti ma rację.
{15536}{15633}Pojechałem do Annapolis.|Zdobyłem fundusze na program ochrony świadków.
{15640}{15709}Ty nie przeznaczyłeś na ten|cel ani centa.
{15717}{15757}Nie wcześniej,|niż w następnym roku budżetowym.
{15775}{15811}Nie zasłaniaj się biedą.
{15815}{15864}Mówimy o małej sumie,|zaledwie ćwierć miliona.
{15881}{15937}Ustalę taki fundusz,|a ten skurwiel Carcetti
{15939}{15978}i tak zgarnie całą chwałę.
{15985}{16054}"Tommy Carcetti rozbudowuje|program ochrony świadków,
{16056}{16131}na który zdobył dodatkowe fundusze”.|Mam to gdzieś!
{16137}{16235}Pomyślę o tym po wyborach.
{17047}{17095}Nie, nie, płaciłem za trzy.
{17100}{17156}- Błękitna koszulka bierze 2.|- Nie, ja biorę dwie 2.
{17161}{17187}Biała koszulka bierze jedną.
{17189}{17230}- Kanciarz jebany.|- Biorę 4.
{17247}{17328}Niebieski bierze 2,|biały jedną, bez koszulki jedną.
{17334}{17393}Albo bierzecie tyle, za ile|zapłaciliście, i spokojnie odchodzicie,
{17396}{17457}albo odchodzicie z niczym.|Bez zwrotu kasy.
{17459}{17503}Czarnuchu, zapłaciłem za 3.
{17508}{17594}Lepiej przemyśl, czym grozi wyciąganie|do mnie tych brudnych łap.
{17614}{17705}Podziękujcie koledze,|że zepsuł wam odlot.
{17732}{17805}Hej, hej, chwila. Czekaj.|Mogę dostać 2?
{17961}{18046}Taaa, o tym właśnie mówię.|Nie patyczkujesz się z nimi.
{18051}{18106}Jak tylko zechcesz zostać|pod moimi skrzydłami,
{18109}{18154}czeka cię wspinaczka po|szczeblach kariery.
{18160}{18210}Nie wiem, dlaczego ciągle myślisz|o odejściu.
{18212}{18249}Człowieku, już ci tłumaczyłem...
{18255}{18313}Chcę się spłacić,|a poza tym jutro zaczyna się szkoła.
{18321}{18379}Przestań, ziomuś, na chuj|ci się tak śpieszy do tej szkoły?
{18394}{18451}Chcesz zostać astronautą, czy co?
{18466}{18534}Dentystą?|Prawnikiem, czarnuchu?
{18565}{18591}Pomyśl.
{18613}{18661}Może przynajmniej będziesz|przychodził tu po lekcjach
{18666}{18740}i pracował dla mnie.|Co ty na to?
{19292}{19338}Świetnie. Dziękuję.|Wiem, że taka suma...
{19408}{19494}Powiedziałem, że rozumiem, że wcale nie|jest łatwo wyłożyć tyle forsy.
{19499}{19584}Nie, to coś u mnie.|Budowa, czy coś w tym stylu...
{19588}{19642}Dobrze.|Jeszcze raz dziękuję.
{19701}{19793}2 godziny, 30 kawałków.|Nieźle sobie radzę, co?
{19809}{19845}Co, do chuja?
{19849}{19909}D.P.W. kuje chodnik|zaraz przy naszych drzwiach.
{19915}{19976}Naprawdę go wkurwiłeś.
{19980}{20024}Na pewno, nie?
{20036}{20083}Jedziemy do Irvington.
{20089}{20147}- Dobra.|- Wieczorem ta sprawa ze świadkiem.
{20606}{20668}No. Federalni?
{20698}{20801}Nie, nie federalni.|Miejscowa.
{20810}{20883}Lubię też mikrusa.|Jest w porządku.
{20885}{20955}Przynajmniej do czasu,|póki nie wejdzie mi w drogę.
{21020}{21076}Tam jest dostawa.
{21112}{21159}Szkoła zaczyna się jutro, nie?
{21176}{21246}A ta mała wygląda,|jakby szła do niej dzisiaj.
{21248}{21316}Taa, ty też to dobrze wiesz,|prawda, dziewczyno?
{21343}{21365}Tam jest kamera?
{21367}{21441}- Jeśli wejdziesz z przodu, oni...|- Człowieku, oni mają wiedzieć, że to ja.
{21443}{21477}Jestem tu legendą.|Kumasz?
{21479}{21575}- Ale jeśli wiedzą, że ty...|- Boisz się?
{21577}{21604}Claro que si.
{21649}{21711}Co powiesz na|kostium królika?
{21714}{21798}Będziesz wielkim królikiem|mierzącym z klamki w ich pyski.
{22201}{22259}Daj mi paczkę Juicy Fruit.
{22519}{22582}Wygldasz jak jedna z tych pół czarnych, pół chińskich.
{22585}{22660}Z Wietnamu czy coś.
{22721}{22786}Zapraszam ponownie, Mama-San.
{23207}{23304}Cierpliwości, dziewczyno.|Więcej cierpliwości.
{23326}{23424}Gość prowadzi|malutki sklepik,
{23427}{23469}ale tylne drzwi ma ze zbrojonej stali,
{23475}{23545}a kamera na ulicy jest|z najwyższej półki cenowej.
{23548}{23603}Prócz tego byłam świadkiem|dostawy towaru.
{23628}{23688}Mała dziewczynka z wielkim plecakiem.
{23708}{23761}Zajrzałem do spisu połączeń|w telefonie Andre i próbowałem
{23765}{23856}stworzyć strukturę organizacji|podległej Marlo.
{23859}{23904}To jest Fruit, to Monk,
{23912}{23962}a prócz nich 3 albo 4|innych prawdopodobnych członków.
{23965}{24038}W taki sposób nie znajdziemy|bezpośredniego kontaktu z Marlo.
{24041}{24078}Andre musiał go łapać przez Monka.
{24080}{24149}Masz rację. Ale może u...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin