{2158}{2235}/Zabierzcie go stšd!|/Wynocha! {2382}{2425}- Co będzie, kochana?|- Martini z wódkš. {2426}{2471}Przykro mi,|nie mamy dzi wódki, {2472}{2541}ale na mój gust wyglšdasz na kogo,|kto napiłby się drinka z ginem. {2542}{2616}Mogę być kimkolwiek zechcesz. {2814}{2882}- I jak idzie?|- Znakomicie, migamy jak błyskawica. {2884}{2905}Kwity wyglšdajš dobrze? {2906}{2962}Daj spokój, kole.|Jaja sobie robisz? {2963}{3022}Wrzuć na luz|i rozejrzyj się. {3026}{3070}Powiedziałbym,|że idzie nam dobrze. {5602}{5690}O, zapomniałam spytać.|Jak było wczoraj u lekarza? {5718}{5798}Powiedział, że wykazuję|oznaki postępu. {5799}{5878}Przez testy idę jak burza|i cały czas mi się poprawia. {5910}{5976}Bez ciebie byłoby to niemożliwe. {6058}{6110}Jak miło... {6118}{6186}Ty, ja, chwila spokoju. {6220}{6302}Wyobrażam nas sobie, jak na staroć|siedzimy razem na tej ławce... {6312}{6374}pomarszczeni i siwi. {6376}{6424}Ty oczywicie będziesz zrzędzić. {6460}{6532}Co zabawnego w byciu staruszkiem,|jeli nie można trochę pozrzędzić? {6792}{6852}No dobra, odbierz. {7040}{7090}Taylor. {7242}{7309}Właciciel posesji mówi,|że wczoraj zamykał o 22:00. {7310}{7395}Rano pojawił się tu o 6:00|i natknšł się na ciało denata. {7396}{7484}Biedak pewnie nie spodziewał się|takiej wištecznej niespodzianki. {7518}{7598}Denat nazywał się Jason Black,|lat 28. {7606}{7646}Uraz od uderzenia|tępym przedmiotem. {7648}{7682}A także... {7852}{7915}- Mamy pojęcie, czym zadano mu cios?|- Nie. {7916}{7960}Ale mam pomysł,|dlaczego kto to zrobił. {7972}{8005}Bankowa torba depozytowa. {8006}{8053}Kto zabrał z niej|10.000 dolarów. {8054}{8103}- Został obrabowany.|- Trochę. {8104}{8218}- Jak można kogo obrabować tylko trochę?|- Zostawiajšc 5.328 dolarów. {8222}{8284}Portfel i karta kredytowa|pozostały nietknięte. {8298}{8364}Dlaczego kto dokonał rabunku|i nie zabrał ofierze wszystkich pieniędzy? {8744}{8826}KRYMINALNE ZAGADKI NOWEGO JORKU|SEZON 9. ODCINEK 10. {9154}{9204}Tekst polski: Xionc|Korekta: yotemka {9258}{9329}.:: GrupaHatak.pl ::. {9428}{9546}/"The Real McCoy"|/"Oryginał" {9792}{9867}lad buta wskazuje, że denat|został kopnięty w klatkę piersiowš. {9868}{9930}Przewracajšc się do tyłu,|musiał nadziać się na ten kolec. {9978}{10046}Trudno powiedzieć, czy kto zrobił to|rozmylnie, czy przypadkowo. {10050}{10124}Ten cios w głowę?|Nie ma w nim nic przypadkowego. {10144}{10183}Rozbryzg o redniej prędkoci. {10184}{10254}Denat dostał niezłe lanie,|zanim wylšdował na tym kolcu. {10263}{10328}Czy mierć w fałszywym lesie|odniosła się echem? {10332}{10391}Wyglšda na to, że nie.|Rozpytywalimy w okolicy bez skutku. {10392}{10442}Brak wiadków i nagrań|z kamer monitoringu. {10446}{10495}- A właciciel posesji?|- Jego alibi się potwierdziło. {10496}{10567}Firma z depozytu bankowego|to "The Real McCoy". {10568}{10674}To ekskluzywny tajny bar,|działa od dwóch lat. {10678}{10725}Denat był jego współwłacicielem. {10726}{10777}Do mnie osobicie to nie dociera. {10778}{10855}20 dolców za specjalnoć baru?|Mnie wystarczy zwykłe piwo, dzięki. {10856}{10880}Odwoływał się do tradycji. {10881}{10990}Odwoływał się tak bardzo, że za wszystko|płacono tam jedynie gotówkš. {10991}{11079}Ponad 15 tysięcy.|To musiał być utarg z całego tygodnia. {11080}{11130}Dwie przecznice stšd|jest bankowa wrzutnia nocna. {11134}{11170}Denat dotarł|tylko do tego miejsca. {11188}{11233}Znalazłam fragment materiału|na bramie frontowej, {11234}{11265}który pochodzi z kurtki ofiary. {11266}{11355}Mylę, że chciał schować się tu|przed swoim napastnikiem. {11356}{11387}Albo kto go tu zagonił. {11388}{11463}Jeli chce się kogo napać,|najlepiej zmusić go do zejcia z ulicy. {11464}{11503}Ale jeli to był zwykły rabunek, {11504}{11588}po co sprawca trudził się,|by zapędzić na zamkniętš posesję? {11780}{11834}Czeć, a dokšd się wybierasz? {11836}{11892}Czeć, skarbie.|Nie chciałem cię obudzić. {11960}{12034}Jest tak wczenie,|że nie da się nawet funkcjonować. {12046}{12081}Moja próba generalna|zaczyna się o 14:00. {12082}{12132}Wiem, ale muszę ić. {12154}{12224}- Mylałam, że masz wolny dzień.|- Bo mam. {12318}{12370}Adam, musimy porozmawiać. {12408}{12439}Dobrze. {12440}{12486}To się nie uda. {12504}{12563}- Co?|- Przez parę miesięcy było fajnie, {12564}{12602}a ty jeste słodki|i w ogóle, i... {12616}{12663}odrobinę stymulujesz mnie|intelektualnie, {12664}{12765}ale jeli nadal chcesz być|rannym ptaszkiem, to... {12862}{12946}No, tak to możesz przyprawić faceta|o zawał serca. {12988}{13096}Z miłš chęciš postymulowałbym cię|odrobinę, ale... {13174}{13256}Sam nie wierzę, że to mówię,|ale muszę lecieć. {13260}{13338}Nie masz pojęcia,|jak sam siebie nienawidzę. {13354}{13398}Nie masz pojęcia. {13406}{13446}- Około 13:00...|- Tak? {13447}{13518}...ogarnie cię|takie szczególne uczucie. {13528}{13616}Będzie to uczucie|wszechogarniajšcego żalu. {13617}{13756}Musisz więc przemyleć całš tę sprawę|bycia odpowiedzialnym facetem. {13780}{13826}Tak, tak. {13850}{13884}Tak, ale muszę lecieć. {13888}{13946}- Dokšd idziesz?|- Do Hyperion House. {13968}{14058}To dom spokojnej staroci,|w którym pracuję czasem jako wolontariusz. {14060}{14097}Jasne... {14098}{14158}Teraz to mnie ogarnšł żal. {14164}{14218}Wiedziałam, że należysz|do tych porzšdnych. {14244}{14278}Dzięki. {14304}{14334}Na razie. {14470}{14514}/Jason był pani chłopakiem? {14534}{14576}Od prawie roku. {14598}{14634}Typowa historia. {14638}{14688}Najlepsi kumple,|którzy stali się kim więcej. {14697}{14772}- Znalimy się od czasu studiów.|- Z Eli'em też? {14786}{14846}Nazywalimy ich|Yin i Yang. {14848}{14956}Byli totalnymi przeciwieństwami,|ale razem jako dobrze pracowali. {14964}{15061}Pomimo bycia przeciwieństwami,|Jason i Eli żyli ze sobš dobrze? {15062}{15096}/Był moim najlepszym kumplem {15118}{15162}od drugiej klasy podstawówki. {15206}{15259}Nie wyobrażam sobie,|jak to będzie bez niego. {15260}{15330}Niewiele przyjani wytrzymuje|próbę prowadzenia wspólnej firmy. {15338}{15387}Czasem się kłócilimy. {15388}{15472}On zawsze szybciej się denerwował,|ja zawsze byłem trochę zbyt pasywny. {15473}{15524}A co z Courtney,|jak ona wpasowała się między was? {15525}{15567}Zaczynałam jako tancerka. {15568}{15608}To znaczy, nadal tańczę. {15630}{15667}Ale gdy bar zaczšł|zyskiwać popularnoć, {15668}{15723}kazali mi wykonywać inne,|codzienne prace. {15724}{15794}Jasonowi zabrano niemałš|sumę pieniędzy. {15798}{15864}Wiesz może, czy miał ostatnio|jakie problemy z pieniędzmi? {15865}{15906}Lubił hazard. {15916}{15976}Zawsze obstawiał|ryzykowne zakłady, ale... {15982}{16047}- Jak ryzykowne?|- Ryzyko to kwestia subiektywna. {16048}{16111}Pisałem magisterkę ze statystyki,|więc widziałem prawdopodobieństwo, {16112}{16153}stosunek ryzyka do wygranej. {16154}{16214}- Jason widział tylko wygrane?|- Tak. {16250}{16300}Wie pan, ten bar|był naszym marzeniem. {16301}{16359}Dziadek Jasona pracował w młodoci|w tajnym barze, {16360}{16430}więc znalimy tamte czasy|z jego opowieci: {16440}{16503}Club Durant, The Hollywood,|The Ha-Ha Club. {16504}{16613}To było ekscytujšce,|chcielimy odtworzyć tamto uczucie. {16614}{16697}Podzielić się dowiadczeniem,|zaoferować ucieczkę. {16698}{16747}A co z elitaryzmem klubu? {16748}{16788}W ten sposób ludzie|bardziej chcieli tam bywać. {16789}{16846}To mogło niektórych wkurzać. {16850}{16901}Jason miał ostatnio|z kim problemy? {16902}{16968}Był motorem napędowym|tego miejsca. {17004}{17066}Ludzie przychodzili go zobaczyć. {17082}{17148}Wszyscy go kochali. {18282}{18322}Wkręt od stojaka na choinki {18323}{18430}przebił lewš zewnętrznš tętnicę szyjnš|i lewš żyłę szyjnš. {18431}{18494}Oficjalnš przyczynš zgonu|jest wykrwawienie. {18496}{18594}Temperatura wštroby wskazuje,|że mierć nastšpiła około 4:00 rano. {18598}{18644}A te skaleczenia? {18670}{18727}Dwie poziome rany kłute {18728}{18847}i jedna, w której skóra pękła,|co spowodowało 3 promieniste rozdarcia. {18848}{18913}Bioršc pod uwagę kształt|i nierówny wyglšd rany, {18914}{18974}powiedziałabym, że ofiara|otrzymała uderzenie pistoletem. {18994}{19074}Tępym końcem, rogiem uchwytu. {19075}{19136}Zdjęcia podskórne to potwierdzajš. {19137}{19226}To prawdopodobnie mały pistolet,|bioršc pod uwagę kształt i rozmiar. {19236}{19323}A więc sprawca użył pistoletu,|ale z niej nie strzelał. {19324}{19378}Udało mi się też znaleć|jaki lad w ranie. {19379}{19418}Wysłałem go do laboratorium. {19428}{19488}Co to za znamię pod skroniš? {19574}{19632}Może doprowadzić nas do tej broni. {19720}{19766}Dobra, zaczynamy. {19908}{19962}Gramy, teraz twoja kolej. {19970}{20062}- Musisz wzišć siedem płytek.|- Oj, przepraszam. {20066}{20104}Nic się nie stało. {20196}{20258}- Proszę bardzo.|- Dam sobie radę! {20564}{20602}Znasz tego chłopaka? {20616}{20645}Mylałem, że to może mój syn. {20646}{20701}Sam nie wiem, dlaczego.|On mnie nigdy nie odwiedza. {20702}{20782}Sam bym się chyba nie odwiedzał.|To miejsce jest odrażajšce. {20834}{20877}- Dobry z ciebie brat, Brian.|- Ja... {20878}{20942}Nikt inny mnie nie odwiedza,|tylko ty. {20944}{21010}A jak rodzina?|Potrzebujesz pieniędzy? {21016}{21082}- Pamiętaj...|- Zawsze oszczędzaj. {21198}{21236}Co się stało? {21282}{21330}Widzisz tę kobietę? {21332}{21385}Dałbym ci parę dolców,|ale ona stale kradnie mi portfel. {21386}{21421}Dlatego zawsze|trzeba być ostrożnym. {21422}{21485}- Nie lubię ludzi, którzy tu się plšczš.|- Chcš ci tylko pomóc. {21486}{21544}Chcš pomóc sobie dostać się|do moich pieniędzy. {21684}{21736}Możesz zaczekać chwilę? {21787}{21836}- Tu jeste.|- Co tu robisz? {21856}{21899}Chciałam cię zobaczyć|w twoim żywiole. {21900}{21943}Pomylałam, że zaskoczę cię,|przynoszšc kawę. {21944}{21985}A może nawet pomogę? {22008}...
miodus.miodus