[1998] Legend of 1900 (1900 Człowiek legenda).txt

(41 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:20:by viga2000
0:00:57:Wci�� zadaj� sobie pytanie|czy post�pi�em s�usznie
0:01:00:kiedy opu�ci�em jego p�ywaj�ce miasto
0:01:04:I nie mam na my�li tego, �e chodzi tylko o prac�
0:01:08:Prawda jest taka, �e takiego przyjaciela,|prawdziwego przyjaciela
0:01:13:nigdy ju� nie spotkam
0:01:16:Je�li po prostu zdecydujesz si�|przerwa� sw� podr�
0:01:20:je�li po prostu chcesz poczu� co�|solidniejszego pod stopami
0:01:25:i je�li ju� nie s�yszysz|boskiej muzyki doko�a
0:01:32:Ale, jak zwyk� mawia�
0:01:35:nie jeste� sko�czony,|tak d�ugo dop�ki masz dobr� histori�
0:01:40:i kogo�, komu mo�esz j� opowiedzie�
0:01:45:Problem w tym
0:01:47:�e nikt nie uwierzy|w ani jedno s�owo mojej historii.
0:02:17:Tak si� dzieje za ka�dym razem.
0:02:20:Kto� m�g�by spojrze� i ujrze� j�.
0:02:24:Trudno to zrozumie�.
0:02:26:Mo�e by� nas na tym statku|wi�cej ni� tysi�c--
0:02:30:Podr�uj�cy bogaci ludzie, imigranci|dziwni ludzie, i my.
0:02:36:Ale zawsze jest ten jeden.
0:02:38:Jeden samotny facet,|kt�ry zobaczy j� pierwszy.
0:02:43:Mo�e po prostu siedzie�,|je�� albo spacerowa� po pok�adzie.
0:02:48:Mo�e po prostu czy�ci� sobie spodnie.
0:02:52:Podnosi g�ow� na chwil�. Szybki rzut okiem|na morze i widzi j�.
0:02:57:Po prostu stoi wmurowany,|jego serce bije.
0:03:02:I za ka�dym razem,|za ka�dym cholernym razem, przysi�gam--
0:03:08:odwraca si� do nas, ku statkowi,|ku wszystkim, i krzyczy
0:03:14:Ameryka!
0:04:44:Nowy Jork.
0:04:53:Ten, kt�ry zauwa�a Ameryk� pierwszy,
0:04:56:zawsze jest kto� taki na statku.
0:04:59:To nie przypadek
0:05:01:ani jaka� iluzja.|To przeznaczenie.
0:05:05:To s� ludzie, kt�rych �ycie jest zawsze
0:05:07:przypiecz�towane t� chwil�.
0:05:12:A kiedy byli dzie�mi,|mo�na by�o spojrze� im w oczy
0:05:16:i je�li patrzy�o si� dostatecznie uwa�nie|mo�na by�o j� ujrze�
0:05:22:Ameryka
0:05:32:Ja widzia�em kilka Ameryk
0:05:34:Sze�� lat na tym statku,|pi�� rejs�w na rok.
0:05:38:Europa, Ameryka i z powrotem,|zawsze nasi�kni�ty oceanem.
0:05:44:Kiedy schodzi si� na l�d,
0:05:45:ma si� nawet problemy z trafieniem prosto do kibla podczas sikania.
0:05:49:By� stabilny. Kibel, oczywi�cie.
0:05:52:Ale tob� hu�ta jak idiot�.
0:05:56:Mo�na zej�� ze statku,|ale z oceanu...
0:06:00:W�a�nie zamyka�em.
0:06:02:Co mog� dla pana zrobi�?
0:06:05:Kiedy wszed�em na statek mia�em 24 lata,
0:06:09:a jedyn� rzecz� na jakiej mi zale�a�o w �yciu,
0:06:14:by�a gra na tr�bce.
0:06:21:Chc� j� sprzeda�.
0:06:27:Conn
0:06:29:Niez�a.
0:06:36:Najlepszy mosi�dz, jaki mo�na dosta�
0:06:41:Sze�� funt�w, dziesi�� szyling�w.|Tylko tyle mog� da�.
0:06:45:Cz�owieku, ta tr�bka to ca�e moje �ycie.
0:06:47:Pomimo tego, �e jestem nikim,
0:06:49:ona musi by� warta wi�cej|ni� dwadzie�cia n�dznych dolc�w.
0:06:51:Nic na to nie poradz�, niestety.|Jest warta nie wi�cej, ni� p� korony.
0:06:57:Prosz� zamkn�� drzwi za sob�.
0:07:05:W porz�dku.
0:07:07:Wygra� pan.
0:07:11:W�a�nie pan naby�|kawa� muzycznej historii.
0:07:16:Je�li chce pan rady--
0:07:21:niech pan si� gdzie� wyrwie, zje porz�dny posi�ek.
0:07:42:Niech mi pan przynajmniej pozwoli zagra� po raz ostatni.
0:07:45:M�ody cz�owieku,|nie mam czasu.
0:07:50:No dobrze.
0:07:53:Tylko pr�dko.
0:07:55:Zaraz zamykam.
0:07:57:Dzi�kuj�.
0:09:18:Dwa groszki w jednym str�czku, czy� nie
0:09:21:Ta muzyka, kt�r� gra�e�...
0:09:24:Co to by�o?
0:09:29:Nie ma tytu�u.
0:09:33:Tylko garstka ludzi mia�a przywilej us�yszenia jej.
0:09:42:Ten styl. Zastanawia�em si� od rana, ale...
0:09:47:wci�� nie mog� rozgry��, kim jest ten niesamowity pianista.
0:09:52:Nie s�dz�, by go pan zna�.
0:09:54:Kim on jest?
0:09:55:Je�li panu powiem,|�e ten pianista nigdy nie istnia�,
0:10:00:nie b�dzie to k�amstwem.
0:10:01:Nie lubi� tajemnic.
0:10:03:Dalej, ch�opcze,|kto do diab�a tak gra?
0:10:08:To m�j sekret.
0:10:23:To by� pierwszy rok|tego pieprzonego stulecia.
0:10:26:jak to okre�li� pewnien czarny|palacz na statku Virginian
0:10:31:Cholerni, bogaci gnoje.|Nic nigdy nie zgubi�,
0:10:33:tylko niedopa�ki fajek|i te ohydne, brudne chusteczki do nosa.
0:10:39:�aden nie zgubi zegarka,
0:10:41:nic, nawet �adnej zasranej spinki do mankiet�w!
0:10:45:O czym ja gadam?|Nawet �adnego pieprzonego poz�acanego pier�cionka!
0:10:49:Sp�jrzmy--
0:10:51:ca�e cygaro.
0:10:53:Na przyj�ciu musia� by� jaki� biedak.
0:10:57:Co za g�wno.
0:10:59:Zasrany dupek.
0:11:03:Szlag by trafi� bogatych. Nie zapomnij o niczym|chyba, �e wisz� ci jak�� fors�.
0:11:13:Do licha, a co ty tu robisz?
0:11:18:"T.D. Lemons"
0:11:30:Siemanko, Lemon
0:11:32:Cholerni imigranci.
0:11:34:Dok�adnie.|Tak to w�a�nie robi� imigranci.
0:11:37:Urodz� dziecko na statku,
0:11:38:a potem zostawi� na pok�adzie kolejn� g�b� do wy�ywienia.
0:11:41:I w ten spos�b omin� ich k�opoty|z biurem imigracyjnym.
0:11:45:Kim b�dzie taki ch�opak, jak on,|kiedy doro�nie?
0:11:48:Kolejnym imigrantem.
0:11:50:Nie przejmuj si� tymi draniami bez m�zg�w,|Lemon.
0:11:53:Dalej, uwijaj si� ch�opcze.
0:11:56:Zostawili go w pierwszej klasie|na fortepianie.
0:11:59:Maj� nadziej�,|�e zjawi si� jaki� bogacz
0:12:01:i odmieni jego los.
0:12:04:A zamiast tego kto trafia na t� ma�� ma�pk�?
0:12:06:Biedny palacz
0:12:08:Kto� my�li, �e jeste� frajerem, Danny
0:12:13:Oni si� bawi�,|a ty cierpisz na tym.
0:12:16:Pieprzy� ub�stwo.
0:12:18:�mierdz�ce szczury.
0:12:20:Na tej skrzyni by�y litery T.D. Czy kt�ry�|z was, dupki, wie co to znaczy?
0:12:24:Zapomnia�em. �aden z was nie umie czyta�.
0:12:26:To znaczy "Thanks, Danny."|"Thanks, Danny"
0:12:29:Zostawili go dla mnie|i zamierzam go zatrzyma�.
0:12:30:A wy wszyscy mo�ecie|i�� si� pieprzy�.
0:12:32:Danny, jak masz zamiar nazwa� ma�ego?
0:12:37:Niech to diabli, nie pomy�la�em o tym.
0:12:41:Na pocz�tek dam mu imi� po sobie--
0:12:44:Danny Boodman
0:12:46:Potem stawi� "T.D." w �rodek.
0:12:47:Tak robi� bogaci ludzie,|nie s�dzicie?
0:12:51:Takie literki w �rodku|dodaj� im klasy, czy� nie?
0:12:53:Wszyscy pieprzeni prawnicy maj� inicja�y|w �rodku swoich imion.
0:12:57:Moim prawnikiem|by� Jonathan PTK Wonder
0:13:00:Je�li m�j syn wyro�nie na prawnika|przysi�gam, �e sam go zabij�.
0:13:04:Ale ch�opak mimo wszystko b�dzie si� nazywa�|Danny Boodman T.D. Lemon
0:13:08:On nie jest synem �adnego pieprzonego ksi�cia, Danny.
0:13:10:Znalaz�e� go we wtorek.|Nazwij go "Wtorek"
0:13:16:Nie jeste� taki g�upi, na jakiego wygl�dasz|czarny ch�opcze.
0:13:18:Znalaz�em go pierwszego miesi�ca
0:13:20:pierwszego roku|tego pieprzonego stulecia
0:13:24:Wi�c nazw� go: Nineteen Hundred
0:13:28:Nineteen Hundred?|Ale to liczba.
0:13:31:To by�a liczba, teraz to jest imi�.
0:13:33:Danny Boodman T.D. Lemon|Nineteen Hundred
0:13:39:Danny, tw�j malec nie jest zbyt szcz�liwy.
0:13:42:Dalej. Szybko.|Nie martw si�, mama tu jest.
0:13:52:A niech to. Jak co� tak ma�ego|mo�e tyle sra�?
0:13:59:I tak ma�y|Nineteen Hundred dorasta�
0:14:01:wewn�trz ko�yski wielkiej jak statek
0:14:05:Ale Danny ba� si�,|�e mu go odbior�
0:14:08:z powodu jakich� dokument�w czy innych spraw,
0:14:11:wi�c ch�opiec sp�dzi� swoje wczesne lata
0:14:13:zawsze ukrywaj�c si� w wielkim brzuchu statku Virginian.
0:14:37:Ok, teraz spr�buj sam.
0:14:38:Po�� palec|tutaj na tych wyrazach
0:14:42:i w�d� nim za literkami a� u�o�� si� w s�owa
0:14:44:"Man"
0:14:45:Dobrze, jed� dalej
0:14:48:"Go"
0:14:49:Dalej
0:14:50:"Ma"
0:14:52:Jeszcze troszeczk�
0:14:53:"Ma"
0:14:56:O rany, nie�le czytasz, Lemon
0:14:58:A teraz z�� je wszystkie razem
0:14:59:co� jak klapka od kocio�ka.|Dalej.
0:15:07:"Man... go...Mama"
0:15:14:Mango Mama. W porz�dku. Czytaj dalej
0:15:17:Yank...My...Chain
0:15:24:Danny, czemu tak si� �miejesz?
0:15:26:Bo to s� imiona koni.|Nie �miesz� ci�?
0:15:29:Uwielbiam te imiona koni.|Sp�jrz na to--
0:15:33:"Happy Hoofers"
0:15:38:Pos�uchaj tego--
0:15:40:"Sassy Lassy"
0:15:44:Albo to--
0:15:45:"Red Hot Mama"
0:15:50:Co to jest mama, Danny?
0:15:53:Mama?
0:15:56:Mama jest koniem.
0:15:58:Koniem?
0:16:00:Koniem wy�cigowym.
0:16:01:Wiesz, �e m�wi�, �e|Mama jest najlepszym koniem na �wiecie?
0:16:05:Postawisz na Mam�, a zawsze wygrasz.
0:16:10:"Tano D'Amato
0:16:14:The King of Lemons"
0:16:17:Tato, po�� tu sw�j palec i czytaj.
0:16:20:T.D. nie znaczy "Thanks, Danny"
0:16:26:Kim jest ten dupek?
0:16:28:Wystarczy na dzi� czytania.
0:16:30:Zbyt wiele czytania �le na ciebie wp�ywa.
0:16:32:Co jeszcze jest z�e, Danny?
0:16:35:Wszystko poza statkiem Virginian jest z�e.
0:16:40:Wszystko.
0:16:42:Na l�dzie s� rekiny, kt�re po�r� ci� �ywcem.
0:16:44:Trzymaj si� od nich z daleka, s�yszysz?
0:16:45:Danny, co to jest sierociniec?
0:16:49:C�, sierociniec|jest jak ogromne wi�zienie,
0:16:53:gdzie zamykaj� ludzi, kt�rzy nie maj� dzieci.
0:16:55:Wi�c gdybym nie by� z tob�|zamkn�liby ci� w sieroci�cu?
0:17:01:W�a�nie tak, szkrabie.
0:17:04:Dobranoc.
0:17:39:Uwa�aj, Danny!
0:17:52:Odwr��cie go. Odwr��cie go.
0:17:54:M�j Bo�e. Doktora.
0:17:58:Zawo�ajcie doktora! Sprowad�cie doktora!
0:18:01:Danny, cholera. M�w co� do mnie!
0:18:04:Nic si� nie sta�o, ch�opaki, to jak klepni�cie w plecy.
0:18:08:"Holy Shoot...
0:18:11:i Times Were Good
0:18:18:zosta�y zdyskwalifikowane.
0:18:22:"Saucy Bossy"
0:18:26:Staruszek Danny|trzyma� si� przez trzy dni
0:18:30:podda� si�|przy sz�stym wy�cigu w Chicago
0:18:34:Drinkable Water|dwie d�ugo�ci za Vegetable Soup
0:18:38:i pi�� za Blue Foudation
0:18:41:"Id�c przez dolin� �mierci
0:18:44:z�a si� nie ul�kn�,|bo Ty jeste� ze mn�.
0:18:47:Tw�j kij i Twa laska|b�d� mi pocieszeniem"
0:18:49:"Thanks Danny"
0:18:54:W imi� Ojca i Syna|i Ducha �wi�tego
0:18:59:Amen
0:19:15:Muzyka
0:19:27:Nineteen Hundred|mia� wtedy osiem lat
0:19:32:Odby� podr�|mi�dzy Europ� a Ameryk�
0:19:34:oko�o 50 razy, tak s�dz�.
0:19:38:Ocean by� jego domem.
0:19:40:Nigdy nie postawi� stopy na suchym l�dzie.|Nigdy.
0:19:43:Mimo �e w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin