{642}{804}W filmie występujš {6476}{6563}- Dobry wieczór|- Witam sir Johnie. {6810}{6884}Już kiedy|spotkalimy się na tej drodze, {6892}{6997}a gdy powiedziałem ''dobry wieczór''|pastor odpowiedział ''witam sir Johnie''. {7005}{7049}Możliwe. {7057}{7096}l dzisiaj też. {7104}{7225}Dlaczego ''sir'' skoro nazywam się|Jack Durbeyfield i jestem przekupniem? {7232}{7342}Taki miałem kaprys.|Jestem pastor Tringham. {7350}{7407}Badałem historię tutejszych rodów {7416}{7489}i dokonałem odkrycia|dotyczšcego twojej rodziny. {7497}{7538}Zajmuję się też dawnymi dziejami. {7546}{7630}Wy Durbeyfieldowie wywodzicie się|w prostej linii {7638}{7687}z rycerskiego domu d'Urberville'ów. {7694}{7757}- Nie wiedziałe?|- Ale skšd? {7765}{7821}Podnie trochę głowę.|Chcę zobaczyć twój profil. {7839}{7926}Nos i podbródek d'Urberviellów. {7934}{7984}Nie majš może dawnej klasy,|ale jednak... {8027}{8116}W księgach opactwa Battle zapisano, że|twój rodowód sięga Bagana d'Urberville'a, {8125}{8162}który przybył tu z Normandii|wraz z Wilhelmem Zdobywcš. {8171}{8240}A mnie od lat|ledwie wystarcza na chleb. {8248}{8330}Mylałem, że o tym wiesz. {8339}{8482}Mam w domu starš srebrnš łyżeczkę i pieczęć,|ale nie przywišzywałem do nich wagi. {8491}{8546}A gdzie my, d'Urberville'owie,|dzi mieszkamy? {8554}{8610}Nigdzie. {8618}{8718}Jestecie pochowani w rodzinnym|grobowcu w Kingsbere Greenhill {8726}{8813}w ołowianych trumnach|pod marmurowymi baldachimami. {8832}{8892}A gdzie sš|nasze rodzinne posiadłoci? {8901}{8956}- Nie macie już żadnych.|- Ziem też nie? {9018}{9092}Dawniej mielicie|wielkie posiadłoci. {9101}{9204}- l co teraz?|- Nic. {9211}{9248}Czy mogę co zrobić? {9255}{9370}Możesz jedynie pogodzić się z losem|powtarzajšc w mylach {9377}{9439}''jakże nisko upadajš możni''. {9447}{9524}Dobranoc sir Johnie. {9737}{9810}Nie napije się pastor ze mnš piwa? {9817}{9888}Ponoć w gospodzie|serwujš znakomity trunek, {9922}{10005}choć gorszy niż u Rolliverów. {10148}{10273}Sir John d'Urberville.|No proszę... {12036}{12091}Co tu się dzieje? {12100}{12138}Tańczymy. {12157}{12232}A gdzie wasi partnerzy? {12240}{12393}Jeszcze pracujš, ale wkrótce tu będš.|Może pan do nas dołšczy? {12401}{12448}Chętnie, ale sam nie dam rady|zatańczyć z każdš. {12467}{12596}Dobry choć jeden. Cóż to za taniec,|gdy nikt mocniej nie przycinie. {12653}{12750}- Co ty wyprawiasz?|- Mam ochotę się zabawić. Chodżcie. {12759}{12818}Jeszcze nas kto zobaczy. {12826}{12901}ldżcie więc nie czekajšc na mnie.|Przyjdę za pięć minut. {14887}{15012}Nikt w całym hrabstwie,|nie ma takich przodków jak ja. {15019}{15132}Czy to nie twój ojciec|jedzie do domu w powozie? {15180}{15293}W całym hrabstwie nie ma człowieka,|który miałby takich przodków jak ja. {15311}{15386}Jest tylko trochę zmęczony,|to wszystko. {15395}{15471}Posłał po powóz|bo nasz koń przecież padł. {16347}{16425}Cieszę się, że przyszła.|Dokšd idziesz? {16432}{16486}Chciałam się przebrać|i trochę ci pomóc. {16495}{16555}Muszę ci co powiedzieć. {16563}{16653}Dowiedziałem się, że jestemy|najlepszš szlachtš w hrabstwie. {16661}{16725}Wywodzimy się|z czasów poprzedzajšcych {16733}{16812}Oliviera Cromwella,|czyli z okresu pogańskich Turków. {16820}{16909}Mamy pomniki, grobowce, herby. {16917}{16976}Bóg jeden wie, co jeszcze. {16985}{17042}To dlatego ojciec zrobił|z siebie pomiewisko w tym powozie? {17050}{17120}Naprawdę nazywamy się d'Urberville. {17129}{17227}Dlatego wracał do domu z fasonem|a nie dlatego, że był pijany. {17235}{17334}- Gdzie on teraz jest?|- Pastor mu o tym powiedział. {17341}{17367}Ale gdzie on jest? {17376}{17429}Ta wiadomoć takie|zrobiła na nim wrażenie, {17436}{17507}że wpadł do Rollivera,|żeby się pokrzepić. {17515}{17575}Bardzo się pokrzepi przy kuflu piwa. {17582}{17673}Pójdę po niego.|Wrócimy zanim się obejrzysz. {17681}{17766}Bšdż więc dobrš córkš|i połóż dzieci do łóżka. {17959}{18007}Proszę bardzo. {18067}{18107}To ma być to? {18115}{18206}Może łyżeczka jest mała,|ale ród mój był wielki. {18214}{18261}Mam pewien pomysł. {18269}{18325}Powozów, dworów,|ziemi mielimy bez liku. {18333}{18401}Posłuchaj mnie... a pienišdze? {18409}{18499}Dobrze mieć szlachecki powóz,|nawet jeli się go nie używa. {18507}{18596}Wiele rozmylałam odkšd mi o tym|powiedziałe i mam pewien koncept. {18604}{18720}Znajdż tę pieczęć|albo co ci zrobię! {18727}{18878}W okolicach Trantridge mieszka|wielka dama o nazwisku d'Urberville. {18887}{18934}Nawet nam do pięt nie dorasta, {18942}{18999}pewnie z tej młodszej|gałęzi rodu. {19008}{19077}ldę o zakład, że korzenie jej rodu|nie sięgajš czasów normańskiego króla. {19086}{19156}Możliwe, ale jest bogata. {19164}{19211}Co nam po tym? {19219}{19339}A to, że polemy do niej Tess, z probš|o uznanie naszego pokrewieństwa. {19407}{19527}Przecież dwie gałęzie rodziny|mogłyby się wzajemnie odwiedzać? {19534}{19585}Tess z pewnociš znalazłaby|lepszego męża. {19594}{19687}Niech więc jedzie tam|jutro z samego rana. {19696}{19768}To ty skarbie.|Włanie wychodzilimy. {19846}{19884}Dobranoc, pani Rolliver. {20014}{20099}- Każecie mi u nich żebrać.|- O czym ty mówisz? {20113}{20184}Przecież jestemy rodzinš. {20192}{20290}Gdyby oni byli w potrzebie,|natychmiast udzieliłabym im gociny. {20298}{20385}Dla każdego nastajš|czasem gorsze czasy. {20392}{20504}Musisz do niej pójć|i poprosić o pomoc dla nas. {20512}{20566}O ile w ogóle zechce mnie przyjšć. {20575}{20624}Wystarczy już,|że będzie wobec mnie uprzejma. {20632}{20680}Nie powinnimy oczekiwać|od niej pomocy. {20688}{20805}Daj spokój. Dzięki tej licznej buzi|na pewno jš sobie zjednasz. {20814}{20874}Wolałabym poszukać sobie pracy. {20888}{21069}Sam zadecyduj, jeli ty każesz jej|pójć, to pójdzie. {21164}{21290}Czy chcesz kochanie|poznać tę naszš bogatš krewnš? {21298}{21336}Nie, ojcze. {21344}{21383}No widzisz, nie chce. {21390}{21488}Ja także nie chcę, by moje dzieci|zacišgały długi wobec obcych krewnych. {21496}{21678}Jestem głowš najszlachetniejszej gałęzi|całej rodziny i swój honor mam. {21787}{21921}Ci twoi przodkowie|nie kupiš nam nowego konia. {23366}{23404}Jakie to wszystko nowe. {24211}{24291}W czym mogę ci pomóc,|licznotko? {24340}{24392}Przyszłam zobaczyć się|z paniš D'Urberville. {24400}{24473}Obawiam się, że to niemożliwe,|jest inwalidkš. {24514}{24556}A jaki interes cię tu sprowadza?|Jestem jej synem. {24574}{24727}To nie interes.|Nie wiem jak to powiedzieć, {24734}{24780}ale nie chodzi o interes. {24787}{24825}Więc może przyszła|dla przyjemnoci? {24856}{24986}Nie. To jest tak niemšdre,|że boję się to powiedzieć. {24995}{25103}Nie szkodzi, lubię niemšdre rzeczy.|Spróbuj jeszcze raz. {25178}{25348}Jestemy państwa rodzinš. {25399}{25445}A więc ubodzy krewni? {25494}{25592}- Stockesowie?|- Nie, d'Urbervillowie. {25601}{25648}Włanie,|chodziło mi o d'Urbervillów. {25689}{25784}Lubisz truskawki? {25792}{25909}- Jeli sš dojrzałe.|- Tutaj sš dojrzałe. {25918}{25986}Nasze nazwisko brzmi|dzi Durbeyfield, {25995}{26064}ale mamy dowody na to,|że jestemy d'Urbervillami. {26072}{26098}Odkrył to pastor, {26106}{26179}który bada historię,|więc matka uznała, {26188}{26289}że powinnimy się poznać,|skoro stracilimy naszego konia, {26296}{26350}a jestemy najstarszš gałęziš rodziny. {26359}{26389}Rozumiem. {26396}{26540}Przyszła więc do nas|z towarzyskš wizytš? {26548}{26658}- Chyba tak.|- Nic w tym złego. {26874}{26937}Wolę sama wzišć jš do ręki. {26959}{27032}Nie bój się, piękna kuzynko. {27621}{27688}Proszę. l jeszcze tę. {27758}{27851}To wspaniałe miejsce,|wierz mi. {27858}{27919}Wyglšdasz niczym bukiet. {27927}{27969}- Co się stało?|- Wbił mi się kolec. {27977}{28060}Piękno ma swojš cenę. {28160}{28240}Nie jestem głodna, naprawdę. {28248}{28285}Nonsens. {28293}{28345}Musisz co zjeć|przed powrotem do domu. {28375}{28444}Stšd do twojej wioski|jest doć daleko. {28734}{28790}Zobaczę co będę mógł|dla ciebie zrobić. {28799}{28889}Dajmy już spokój tym głupstwom|o d'Urbervillach. {28898}{29011}Nazywasz się po prostu Durbeyfield.|To przecież zupełnie inne nazwisko. {29020}{29089}Wcale nie pragnę lepszego. {29205}{29433}W zwišzku z wizytš waszej córki,|chcemy by zajęła się prowadzeniem {29441}{29575}niewielkiej choć nowoczesnej|hodowli drobiu. {29584}{29681}Jeżeli będziemy zadowoleni|z jej pracy, {29689}{29860}zapewnimy jej utrzymanie|i dobre wynagrodzenie. {30010}{30062}A więc oczarowała ich. {30071}{30116}Pokaż mi ten list. {30124}{30168}Kto go pisał? {30176}{30267}Pani d'Urberville oczywicie.|Spójrz na podpis. {30275}{30375}Mam się zajmować drobiem? {30403}{30435}Nie powinnam tam ić. {30443}{30587}Chodzi o to, żeby się tam zaczepiła,|ale bez zbyt wielkich nadziei. {30594}{30669}Będziesz dla niej krewnš. {30678}{30816}Pieczęć! Taka sama jak nasza. {30886}{30949}Wielki lew z zamkiem na górze. {30957}{31044}Sama widzisz, że pani d'Urberville|rozpoznała swš krew. {31052}{31097}Przecież mnie nie widziała. {31105}{31172}Nie moglimy oczekiwać,|że rzuci ci się na szyję {31179}{31294}skoro jest inwalidkš,|ale jej syn przecież cię ugocił. {31301}{31351}Zwracał się do ciebie ''kuzynko''. {31383}{31449}Wolałabym jednak zostać z wami. {32011}{32056}Do widzenia, ojcze. {32064}{32173}- Więc jednak jedziesz.|- Tak. Żegnaj ojcze. {32180}{32305}Ależ jeste piękna. {32322}{32368}Ale temu młodemu kuzynowi powiedz, {32375}{32532}że ponieważ nasza rodzina zubożała,|gotów jestem odsprzedać mu swój tytuł. {32614}{32677}Ale nie za mniej niż tysišc funtów. {32686}{32762}Powiedz,|że zgodzę się na tysišc funtów, {32808}{32907}ale po zastanowieniu|gotów jestem oddać tytuł za sto. {32914}{32986}Zresztš,|nie będę drobiazgowy. {33006}{33122}50 funtów. No.. dwadziecia,|ale ani pensa mniej. {33130}{33231}- Co honor to honor.|- Chodżm...
kapitan-nemo