Bedlam.S02E05.txt

(21 KB) Pobierz
{3}{51}/Poprzednio:
{63}{131}- Z Danem?|- Tak.
{188}{256}Mój ojciec oszalał.|Wie o nas.
{257}{345}- Jak niby się dowiedział?|- Wysłałe mu przypadkiem SMS-a.
{347}{383}Mam wolny pokój.
{385}{461}Ufałem ci. Jeste skończony.|Wynocha stšd!
{462}{506}Jeste moim tatš!
{513}{559}Będę przy tobie|i przy dziecku.
{561}{591}Nieważne, co zrobi Dan.
{603}{639}Nie wiem,|czy je zatrzymam.
{640}{707}Jeste bogaty,|chcę swojš częć.
{718}{768}Chcę, żeby był moim ojcem.
{779}{831}Jeszcze na to|nie zapracowałe.
{4549}{4584}Dawaj.
{4677}{4716}No dawaj!
{4738}{4800}::Project HAVEN::|::prezentuje::
{4908}{5002}Tekst polski: zmarcin|Synchro: crt
{5003}{5102}Korekta: loodka
{5321}{5401}Bedlam 2x05|Dare
{5493}{5524}Co robisz?
{5525}{5604}Sortuję niepotrzebne rzeczy.
{5605}{5695}Co cię tak wzięło?|O Boże, to ty?
{5701}{5755}- Ta fryzura była modna?|- Oddawaj.
{5757}{5785}Nie było nożyczek?
{5786}{5849}Przynajmniej nie widywałam|wyimaginowanych przyjaciół.
{5850}{5938}wietny żart.|Kšliwy sarkazm.
{5939}{5987}Czego chcesz, Max?
{6015}{6114}Rozmawiała z Danem?|Zdecydowała, co...
{6141}{6198}Była w szpitalu?
{6283}{6338}Miałam aborcję|w zeszłym tygodniu.
{6391}{6451}Chciałam ci powiedzieć, ale...
{6492}{6570}Po prostu tak|postanowiłam.
{6600}{6651}Wszystko w porzšdku?
{6734}{6842}- Wybacz, że nie powiedziałam.|- Spoko. To twoja decyzja.
{6843}{6927}Postšpiłam słusznie.|Moje życie to bałagan.
{6928}{7012}- To była jedyna słuszna decyzja.|- Oczywicie.
{7062}{7122}Ale nie musiała sama|przez to przechodzić.
{7123}{7169}Wiem. Tak było...
{7176}{7230}łatwiej.
{7305}{7349}To ma być kopniak?
{7406}{7463}No dalej.
{7515}{7552}Jestemy.
{7761}{7870}- Gdzie jest? - Nie wiem,|ale to miejsce jest dziwne.
{8024}{8067}No to chodmy.
{8146}{8203}Zobaczmy, czego chciał.
{8392}{8417}Nie!
{8775}{8845}No patrzcie!
{8875}{8944}W końcu mamy kogo,|kto kupuje jedzenie.
{8945}{9014}Nawet lepiej,|robię niedzielny lunch.
{9015}{9076}- To już co.|- Max.
{9239}{9302}O Boże, sš tacy napaleni.
{9362}{9408}Raczej nie.
{9433}{9509}Jest na każde jej zawołanie.
{9510}{9584}Biedny Max jest tylko|jej przyjacielem.
{9586}{9684}Nic się nie wydarzy,|ale on cišgle marzy.
{9685}{9817}A co z nami? Udajemy,|że nic się nie stało?
{9829}{9872}Nie. Wszystko gra.
{9884}{9919}Naprawdę?
{9943}{9998}Unikasz mnie od czasu,|gdy się pieprzylimy,
{9999}{10082}a nie chcę dziwnej atmosfery,|bo teraz jestemy współlokatorami.
{10083}{10133}Mnie pasuje.
{10206}{10297}- Jakby co, jestem tuż obok.|- Co to miało znaczyć?
{10316}{10389}Jestem w trudnej sytuacji.|Nie mam kasy,
{10390}{10453}rodzice się mnie wyrzekli,|bo mylš, że jestem dziwkš.
{10454}{10512}Nie potrzeba mi teraz|takich facetów jak ty.
{10513}{10592}Potrzebuję przyjaciół,|prawdziwych.
{10609}{10688}- Podołasz temu zadaniu?|- Tak.
{10699}{10728}To dobrze.
{10818}{10901}To był pastor.|Bardzo przerażony.
{10903}{10953}Ale to nie w szpitalu,|tylko w kaplicy.
{10954}{10992}Nie ma tu kaplic.
{10993}{11064}A jeli pacjenci chodzili|do najbliższego kocioła?
{11065}{11134}Może jeden z nich tu zmarł.|Niedaleko jest kociół.
{11135}{11219}- Nie marnujesz czasu.|- Im szybciej, tym lepiej.
{11220}{11295}Może tym razem|nikt nie zostanie ranny.
{11455}{11541}- Nie spónijcie się na lunch!|- Tak, mamo.
{11864}{11952}- Co mówił?|- Że gdzie tutaj.
{12017}{12090}- Co on tu robi?|- Kto to wie.
{12152}{12225}Mam wam co pokazać?
{12270}{12374}Po co nas tu sprowadziłe,|wariacie?
{12672}{12721}Mogę w czym pomóc?
{12777}{12841}Tak, włanie szukamy|miejsca na nasz lub.
{12842}{12930}Jak miło. To raczej|popularne miejsce.
{12931}{13000}Trzeba czekać|co najmniej rok.
{13002}{13084}Jaka szkoda.|Bardzo nam się tu podoba.
{13085}{13209}Zwolnił się termin|na za dwa miesišce.
{13210}{13331}- To wietnie.|- Muszę pomówić z narzeczonym.
{13351}{13438}- Co ty wyrabiasz?|- Chcę go zachęcić do mówienia.
{13439}{13495}To nie tutaj.
{13516}{13554}- Jeste pewna?|- Tak.
{13602}{13658}Co zrobimy z...?
{13689}{13744}Przepraszam, Max,|już cię nie kocham.
{13746}{13834}Wolę być z Benjym.|lubu nie będzie.
{13971}{14094}Wiedziałem, że jest co|między niš a Benjym.
{14109}{14193}Przychodzili tu pacjenci|z pobliskiego zakładu?
{14213}{14253}Nie, nigdy.
{14269}{14337}Ale wtedy mieli|własnš kaplicę.
{14405}{14454}Dziękuję.
{14575}{14657}Czytałem, że to nawiedzone miejsce,|ale nie słyszałem nic o kaplicy.
{14658}{14705}- Jest idealna!|- Do czego?
{14716}{14807}Do odegrania obrzędu|blunierstwa!
{14834}{14889}A ty nie wiesz, czemu ludzie|uważajš cię za dziwnego.
{14890}{14941}- Nie obchodzi mnie to.|- A włanie, że tak.
{14942}{15022}Miło cię znów widzieć.|Trochę minęło.
{15023}{15077}Chod, wirze.|Wychodzimy stšd.
{15078}{15169}Nie, zostaję tutaj.|Odegram rytuał,
{15171}{15310}nagram go, wrzucę do Netu|i udowodnię, że diabeł istnieje.
{15388}{15424}Słyszelicie to?
{15428}{15493}Naprawdę sšdzę,|że co tutaj jest.
{15494}{15574}- Zignoruj tego żartownisia.|- Mówię serio.
{15575}{15674}Tš zabawš w satanistę|chcesz dopiec swojemu tacie.
{15676}{15764}Pastor nie żyje, ale nie poszedł|do nieba, bo ono nie istnieje.
{15765}{15798}Nie.
{15831}{15897}Widzicie?|Co tu nie gra.
{15899}{15964}Doć tego.|Koniec żartów.
{15967}{16068}- Chodmy stšd.|- Nigdzie nie idę.
{16083}{16118}Dobra, zostanę z tobš.
{16119}{16208}Co? Nie zamierzam sama ić|tymi dziwnymi korytarzami.
{16209}{16272}Wyluzuj.
{16278}{16362}Zostań tutaj|i zróbmy rytuał razem.
{16387}{16430}No chod.
{16442}{16546}To dopiero będzie zabawa.
{17047}{17158}Czas pogadać.|Od tygodnia nie rozmawialimy.
{17160}{17266}- Pójdziemy na piwo?|- Włanie mielimy jeć.
{17336}{17383}Może innym razem.
{17479}{17563}Może dołšczysz do nas?
{17738}{17809}/Wiemy, że jest tu kaplica,|/powinnimy jš znaleć bez problemu.
{17811}{17882}Dobrze, że co mamy.|Moglimy skończyć jako małżeństwo.
{17883}{17957}- Nie byłoby tak le.|- Oj, we.
{17958}{18009}To niesamowite,|jak łatwo nam poszło.
{18011}{18073}Całkiem oszukalimy|tego pastora.
{18081}{18129}Mielibymy piękny lub.
{18130}{18215}Ty w białej sukni z ozdobami,|druhny biegajšce wokół.
{18216}{18275}Miałam brać lub|nie tak dawno temu.
{18276}{18323}- Lepiej ci bez niego.|- Max...
{18324}{18410}To prawda. Nie znam gocia,|ale nie chciał być przy tobie,
{18411}{18505}- gdy naprawdę go potrzebowała.|- To trochę niesprawiedliwe.
{18522}{18600}- Czyżby?|- Mylał, że tracę rozum.
{18603}{18704}Nie każdy ma takie podejcie|do takich spraw jak ty.
{18705}{18822}Ja nigdy bym cię nie zostawił,|nieważne, co by się działo.
{18823}{18876}Będziesz kiedy|wietnym mężem.
{18877}{18955}Możesz mieć to kiczowate wesele|pod jednym warunkiem.
{18956}{19025}- Co to za warunek?|- Ja będę druhnš.
{19027}{19135}Założę tę ogromnš,|różowš, tandetnš suknię.
{19146}{19188}Zgoda?
{19215}{19248}Zgoda.
{19625}{19693}Jest niejadalne.|Wiem o tym.
{19694}{19771}Nie jest takie złe.
{19800}{19839}To było miłe.
{19889}{19973}Przepraszam.|Ten SMS był przypadkowy.
{19974}{20033}Nie chciałem,|żeby się dowiedział.
{20034}{20168}Wiesz, w jakiej jestem sytuacji?|Jak mogłam być taka naiwna?
{20208}{20300}Chciałbym pomóc.|Mógłbym się tobš zajšć...
{20301}{20343}Boże, to nie lata 50.
{20344}{20455}Nie o to mi chodziło.|Jeli chciałaby się wprowadzić.
{20456}{20535}Tak. Rodzice byliby|wniebowzięci.
{20555}{20629}Tak czy siak, jeste tu szczęliwa,|prawda, Keira?
{20631}{20702}Nie wiem.|Jeszcze nie zdecydowałam.
{20874}{21001}- Proszę, dołšczcie do nas,|zanim kogo zabiję. - Z chęciš, ale...
{21015}{21068}Chodcie jeć, już.
{21108}{21158}Sprawdzimy to póniej.
{21275}{21388}To był pierwszy obiad Keiry.|Nigdy nie wiadomo.
{21389}{21476}Dajcie spokój.|Wiem, że było ohydne.
{21478}{21540}- Nie bšd taka surowa.|- Pytał cię kto o zdanie?
{21541}{21620}- Keira, daj spokój.|- Trochę się zmieniło.
{21650}{21704}Może powiniene|to zaakceptować.
{21876}{21934}A wy co robilicie?
{21953}{21991}Bylimy na spacerze, a co?
{21993}{22089}- Co długi był ten spacer.|- Tak, było wspaniale.
{22090}{22178}Szlimy na wzgórze,|a wracajšc wpadlimy na Benjy'ego.
{22179}{22234}Dokładnie!
{22449}{22518}- Widzę, że nic im nie mówiłe.|- Nie, jeszcze nie wiedzš.
{22519}{22593}Ty też nie powiedziałe nikomu|o swoim nielubnym dziecku.
{22594}{22637}Musimy znaleć tę kaplicę,|pamiętasz?
{22638}{22731}- Chyba ci się nie pieszy.|- Powiem, gdy ty będziesz gotowy.
{22732}{22791}Jeszcze nie jestem.
{22833}{22914}- Mylałem, że tego chcesz.|- Nie popędzaj mnie.
{22929}{23033}To skomplikowane.|Potrzebuję czasu.
{23045}{23127}Zaprosiłe mnie na obiad,|żeby mnie upokorzyć?
{23183}{23242}Do zobaczenia jutro|w biurze.
{23243}{23276}Miłego dnia.
{23401}{23479}Odpocznijmy do zmierzchu,|a potem zaczniemy.
{23480}{23553}Tak naprawdę|nie chcesz tego robić.
{23555}{23662}- Chciałe, żebymy tu przyszli.|- No i przyszlicie.
{23774}{23812}Słyszelicie to?
{23891}{24010}Jeli chcesz nas przestraszyć,|nie idzie ci za dobrze.
{24029}{24054}No nie wiem.
{24085}{24112}To nic takiego.
{24269}{24377}Ten facet miał rację.|Co dziwnego się tu dzieje.
{24378}{24479}- Pomogłaby mi to udowodnić?|- Przestaniesz o tym gadać?
{24480}{24570}To tylko stara chrzcielnica.|Nic wielkiego.
{24576}{24647}Tam chrzcili małe dzieci.
{24649}{24679}Biedne gnojki.
{24724}{24778}Przestań, Liam.|Przerażasz mnie.
{24779}{24845}Zaufaj mi.|To nasza jedyna szansa...
{24846}{24928}Sam w to nie wierzysz.|Tylko sobie żartujesz.
{24930}{25010}Diabeł istnieje. Pewnie jest|w miejscach jak to tutaj.
{25011}{25046}Prędzej w twojej głowie.
{25047}{25113}Gdy wezwę duchy,|zmienisz zdanie.
{25114}{25156}Jasne, dziwaku.
{25216}{25236}Cholera!
{25276}{25340}To robimy to czy jak?
{25449}{25494}Nie wiem, czego szukamy.
{25496}{25593}Jakiego witrażu lub wieży.|S...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin