00:00:04:Epizod 38|ZMIENNE SERCE 00:00:13:Departament policji "Numamiya-uchi"? 00:00:16:-Tak się to nazywa?|-Mnie nie pytaj. 00:00:18:W każdym razie, to jest teraz departament policji Iwate. 00:00:21:To znaczy że sprawa znalazła się w sšdzie... 00:00:23:...w wydziale oskarżeniowym w Morioce. 00:00:24:Więc dlatego jedziemy do Morioki. 00:00:26:Dobrze że to znalazłe! 00:00:28:Ale czy wiesz że złamałe prawo robišc to? 00:00:32:"Ważne Dokumenty Pokój Zamknięty" 00:00:34:"Nie Upoważnionym Wstęp Wzbroniony" 00:00:38:Czy nie moglibymy zostać tu na zawsze? 00:00:42:Ami...to znaczy Kaika, o czym ty mówisz? 00:00:48:Jeli by tu została, mogłaby zapomnieć o wszystkich cierpieniach. 00:00:53:To spokojna wioska. 00:00:55:Mieszkajš tu dobrzy ludzie. 00:00:58:Jeli by tu została nie musiałaby się o nic martwić. 00:01:01:Mama i tata też byliby szczęliwi. 00:01:04:Mogłabym zapomnieć o wszystkich cierpieniach... 00:01:08:Przepraszam! 00:01:11:Musiałem to zrobić, żeby ci pomóc. Przepraszam... 00:01:16:Twoja goršczka spadła. 00:01:17:Powinna dzisiaj odpoczywać. 00:01:21:Ale, może pomylisz o tym co ci powiedziałem? 00:01:27:Zostać tutaj na zawsze... 00:01:36:Co się stało? 00:01:38:Nic takiego. Nagle poczułem, jakbym płonšł od rodka. Dziwne... 00:01:45:Pewnie jeste wyczerpany przez ten upał. 00:01:47:Odpocznijmy gdzie. Dobrze? 00:01:56:Rozumiem. Użyła szminki... 00:01:58:...z afrodyzjakiem gdy całowała Tamahome. 00:02:06:Polegam na tobie Soi. Napewno wiesz jak uwieć mężczyznę. 00:02:13:Teraz, Tamahome... 00:02:14:Poddaj się iluzji twojej ukochanej Kapłanki... 00:02:17:...i połšcz się z Soi, a twoja energia zostanie zakłucona. 00:02:41:Znowu widziałam tego drania w koszmarze! 00:02:48:Miaka? 00:02:50:Tak? 00:02:52:Możemy z tobš porozmawiać? 00:02:54:Jasne. 00:03:01:Wybacz mi. Podsłuchałam jak rozmawialicie... 00:03:05:...i bałam się że znowu odejdzie i nas zostawi. 00:03:09:Znowu? 00:03:11:Dawno temu stracilimy syna o imieniu Kaika. 00:03:16:Kiedy wyłowilimy tego chłopca z rzeki... 00:03:18:...mielimy wrażenie że nasz syn wrócił. 00:03:21:Bałam się że stracimy go znowu. 00:03:24:Proszę wybacz mi! 00:03:26:Proszę się tym nie martwić.|Już czuję się dobrze. 00:03:30:Proszę. Twoje ubranie.|Naprawiłam je i wyprałam. 00:03:35:Reszta zależy do ciebie. 00:03:48:Mogę już nigdy nie zobaczyć Tamahome.|I pozostałych. 00:03:52:Teraz nie mogę już przywołać Suzaku, nie mogę nawet wrócić do mojego wiata. 00:04:05:Yui... 00:04:06:Teraz rozumiem. Twój ból.|Twojš nienawić. Twojš złoć... 00:04:12:Wczeniej nie mogłam tego zrozumieć...! 00:04:15:Miaka? 00:04:21:Kaika. 00:04:23:Proszę. 00:04:24:Co to? 00:04:25:Wywar z ziela niepamięci. 00:04:27:Jeli to wypijesz zapomnisz o wszystkim co cię do tej pory spotkało. 00:04:37:Miaka... 00:04:45:Kocham cię. 00:04:47:Ja też cię kocham. 00:04:49:Tamahome! Ona nie jest prawdziwš Miakš... 00:04:52:...ona naprawdę wyglšda tak! 00:04:59:Wypij to i najmocniej jak potrafisz... 00:05:01:...pomyl że chcesz o wszystkim zapomnieć. 00:05:03:Wtedy nareszcie będziesz szczęliwa. 00:05:08:Nie ma potrzeby się wahać. Zrób to. 00:05:10:Jeli to wypiję, będę szczęliwa. 00:05:13:Będę mogła zapomnieć o wszystkich moich cierpieniach. 00:05:19:Zapomnieć? O Nuriko? I pozostałych? 00:05:23:O Yui? I...?! 00:05:28:Zapomnieć o Tamahome, który wcišż mnie kocha... 00:05:30:...mimo tego wszystkiego co się stało?! 00:05:44:Tamahome, co się stało? 00:05:46:Nie mogę. Nie wolno nam jeszcze. 00:05:49:Dlaczego? 00:05:50:Jeszcze nie przywołała Suzaku. 00:05:53:Ale po tym co Nakago mi zrobił... 00:05:56:Straciłam możliwoć przywołania Suzaku! 00:06:00:Nie, nie wierzę w to. 00:06:03:Nie wiem jak to wyrazić, ale nie powinnimy tracić nadzieji. 00:06:08:Jeli to zrobimy wszystko straci sens. 00:06:11:Tak długo jak istnieje choć cień szansy... 00:06:14:...musimy wierzyć Miaka! 00:06:19:Dlaczego? 00:06:21:Dlaczego?! Nie chcesz być szczęliwa?! 00:06:24:Ja...ja... 00:06:26:Nie mogę zapomnieć! Nie o ludziach którzy się mnš opiekowali! 00:06:31:Nie o ludziach których kocham, którzy mi pomagali! 00:06:36:Nie mogę tego zrobić! 00:06:41:Mówisz o Tamahome? 00:06:45:Co się z nim stało? 00:06:47:Mylałem że zawsze będziecie razem! 00:06:51:Co powiedziałe? Czy to znaczy...?! 00:06:55:Tak. Pamiętam. Wszystko. 00:06:59:Jestem Amiboshi, Strażnik Seiryu. Twój wróg. 00:07:03:Twoje wspomnienia wróciły? 00:07:06:Ale dlaczego udawałe że straciłe pamięć? 00:07:13:Chciałem wtedy umrzeć. 00:07:16:Dlaczego? 00:07:18:Mój rodzinny kraj Kutou różni się od Konan... 00:07:21:...tam cały czas trwajš wojny. 00:07:35:Kiedy Suboshi i ja bylimy dziećmi... 00:07:38:...nasi rodzice zostali zabici w czasie wojny. 00:07:41:Kiedy Pani Yui zjawiła się w naszym wiecie... 00:07:45:...mylałem że w Kutou wreszcie zapanuje pokój... 00:07:47:...jeli przywołamy Seiryu. 00:07:49:Usłyszałem wtedy, że Konan zamierza przywołać Suzaku i zapanować nad wiatem... 00:07:54:...więc nigdy nie będzie spokojnie.|Tak powiedział Nakago... 00:07:59:Jako Strażnik Seiryu musiałem z tobš walczyć. 00:08:04:Kiedy spadałem do rzeki, pomylałem: 00:08:07:"Jeli zniknę, nie uda im się przywołać Seiryu". 00:08:10:Wielka wojna nigdy by nie wybuchła. 00:08:14:Nikt nie musiałby stać w rodku konfliktu. 00:08:17:Żadne dziecko nie musiałoby cierpieć... 00:08:19:...i przchodzić przez to co mój brat i ja. 00:08:23:Amiboshi... 00:08:27:Wojny sš bezsensowne! Miaka!|Ty też tak uważasz?! 00:08:33:Cóż... 00:08:34:Więc zostań tu ze mnš! 00:08:36:Nie będš mogli wykorzystać mocy Seiryu... 00:08:39:...czy Suzaku żeby ze sobš walczyć! 00:08:43:Istnieje sposób by przywołać Suzaku lub Seiryu... 00:08:46:...nawet bez nas. 00:08:56:Yui jest wykorzystywana. 00:08:59:Nie.|Pani Yui nadal jest dziewicš. 00:09:04:Ten drań nadal okłamuje Yui żeby zdobyć wiat! 00:09:09:Włanie dlatego możesz jš uratować. 00:09:22:FUSHIGI YUUGI 00:09:26:Muszę ić. 00:09:28:Ić dokšd? 00:09:29:Do Nakago. Muszę uratować Yui!|I powiedzieć jej żeby przywołała Seiryu! 00:09:36:Jeli się dowie że była oszukiwana, wtedy jestem pewna że Yui... 00:09:39:...przestanie słuchać rozkazów Nakago i cesarza Kutou. 00:09:42:Wtedy poprosi o pokój dla tego kraju! 00:09:45:Dobry pomysł? 00:09:46:Może to i dobry pomysł, ale to nie wykonalne! 00:09:53:Nie boisz się? Tak po prostu udać do obozu wroga? 00:09:58:Może mi się nie uda, może nie mam szans... 00:10:00:...ale, nie chcę żyć tutaj jak tchórz, który ucieka od swoich problemów! 00:10:04:Ale...! 00:10:07:Hej, Amiboshi... 00:10:10:Wiesz jak się pisze znak "ucieczka"? 00:10:12:Cóż... 00:10:29:Tak? 00:10:30:Tak. I co? 00:10:35:Jeli to trochę zmienisz wyjdzie znak "wyzwanie". 00:10:40:Widzisz jaka różnica dzieli... 00:10:42:...uciekanie od problemów i stawienie im czoła. 00:10:44: 00:10:49:Miaka... 00:10:51:To włanie Yui mi o tym powiedziała. 00:10:54:Przepraszam, przepraszam. 00:10:57:W porzšdku, chodmy! 00:10:59:Dlaczego mój afrodyzjak nie zadziałał? 00:11:02:Czyżby aż tak kochał Kapłankę Suzaku... 00:11:06:...że oparł się jego działaniu? 00:11:09:Nie doceniła go Soi. 00:11:13:Kim jeste...?! 00:11:14:Jestem Tomo, Strażnik Seiryu... 00:11:16:...to nasze pierwsze spotkanie, przyszedłem ci powiedzieć... 00:11:20:...że zginiesz. 00:11:27:Pewnie nie odzyskam łatwo przyjani Yui. 00:11:31:Ale przywołanie Seiryu to teraz nasza jedyna szansa! 00:11:36:Nie pozwolę by stało się tak, jak chce Nakago! 00:11:39:Poprosimy Seiryu, aby na tym wiecie zapanował pokój. 00:11:42:I żeby odesłał nas do naszego wiata. 00:11:46:Wrócimy do bycia zwykłymi gimnazjalistkami. 00:11:48:A potem licealistkami. I wtedy... 00:11:51:I wtedy wszystko będzie po staremu. 00:11:53:Wszystko się skończy. 00:11:56:Skończy się też mój zwišzek z Tamahome. 00:12:02:Tato! Mamo! 00:12:04:Lepiej chodmy do rodka! 00:12:14:Wszystko w porzšdku?! 00:12:15:Zostałem tylko ranny w ramię. Moja żona! 00:12:19:W porzšdku. Tylko straciła przytomnoć. 00:12:22:Tato, postaraj się znieć ból! 00:12:29:To strzała z Kutou!|Więc w końcu mnie znaleli. 00:12:34:Żeby obniżyć twojš goršczkę użyłem swojej mocy. 00:12:38:Nakago pewnie to wyczuł i zlokalizował mnie tu! 00:12:42:Nie. To mnie szukajš, nie Amiboshi'ego. 00:12:46:Ale po co po mnie przybyli? 00:12:49:Przecież straciłam zdolnoć przywołania Suzaku. 00:12:54:To nie wybaczalne!|Nie ważne jaki jest powód... 00:12:57:...nie wybaczę im że raniš niewinnych ludzi! 00:13:05:Miaka, zaczekaj!|Nie odchod! 00:13:11:Zaczekaj! 00:13:12:Muszę ić! 00:13:15:Znajdę Nakago i stłukę go! 00:13:20:Więc tu była cały czas Kapłanko Suzaku! 00:13:25:Pójdziesz z nami. 00:13:28:Odsuń się Miaka! 00:13:29:Stawiasz opór?! 00:13:36:Amiboshi! 00:13:38:Cofnij się! Zakryj uszy i zamknij oczy! 00:13:47:To flet...! 00:14:00:Pękaj! 00:14:06:Już wszystko w porzšdku. 00:14:09:Fale dwiękowe rozerwały też pozostałych wojowników. 00:14:14:Wyczuwam tam potężnš moc! 00:14:17:Amiboshi? 00:14:18:To...Tomo? 00:14:22:A teraz...powiedz jak chcesz umrzeć? 00:14:26:Jeli by chciał... 00:14:28:...mogę dać ci iluzję którš sobie wybierzesz. 00:14:31:Masz na imię Tomo, tak? 00:14:33:Zgadza się. 00:14:34:Nie wstydzisz się tak wyglšdać? 00:14:37:Człowieku, twoje kolory sš okropne! 00:14:40:I co to za wzorki na twojej twarzy?! 00:14:42:Wyglšdasz jak pokraka z tymi piórkami! 00:14:44:Jak możesz się tak pokazywać publicznie?! 00:14:47:Boże, to okropne! 00:14:49:Co za pech młody człowieku... 00:14:52:...że nie rozumiesz mojej wspaniałej sztuki. 00:14:56:Mój makijaż prezentuje sie następujšco... 00:14:58:...indygo przedstawia przebiegłoć, czarny lojalnoć. 00:15:01:I harmonizujš się z kolorem złotym przedstawijšc... 00:15:05:Um Tomo? Tamahome ucieka. 00:15:08:Co? 00:15:15:Iluzja?|Więc gdzie...
aneka881