Six Feet Under 5x01- A Coat of White Primer.txt

(35 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:31:"A Coat of White Primer"
00:01:45:Powiedzia�a� jej kiedy�|co naprawd� czujesz?
00:01:49:Oczywi�cie, �e nie.
00:01:51:Dlaczego?
00:01:53:Bo zacz�aby|na mnie krzycze�.
00:01:56:Albo p�aka�.
00:01:57:Kiedy jeszcze postonawi�a�|nie wyjawia� swoich uczu�,
00:02:01:�eby kto� nie zacz��|na ciebie krzycze�,
00:02:04:Albo p�aka�?
00:02:07:Chodzi ci o mojego ojca?
00:02:11:I?
00:02:13:Moj� siostr�.
00:02:16:I?
00:02:17:Oh, jeszcze Leonarda.
00:02:19:To chyba wszyscy.
00:02:20:Andrea, co by si� sta�o
00:02:23:Gdyby kto� na ciebie nakrzycza�|albo si� rozp�aka�?
00:02:26:Tak.
00:02:28:- Co� strasznego.|- Doprawdy?
00:02:29:Gorszego ni� uczucie|"bycia wyizolowanym i niewidzialnym,
00:02:34:Jak czarna dziura|w �rodku wszech�wiata"?
00:02:41:Czasem m�wisz o swoim �yciu...
00:02:46:w taki spos�b, �e robi mi si� przykro.
00:02:52:Okay, na przyk�ad zarabiasz kup� forsy,
00:02:56:Tw�j dom to pa�ac.
00:02:58:I nosisz rozmiar cztery...
00:03:02:Wi�c kiedy si� wkurzysz|bo przyty�a� par� kilo,
00:03:05:Albo narzekasz|na wysokie podatki
00:03:09:Nie zauwa�aj�c o wiele gorszej sytuacji|w kt�rej ja jestem.
00:03:14:sprawia, �e czuj� si�
00:03:17:Jakbym dla ciebie w og�le nie istnia�a.
00:03:29:Tak mi przykro.
00:03:33:Chyba tak bardzo|jestem zaj�ta swoim �yciem,
00:03:38:Ciesz� si�, �e w ko�cu|powiedzia�a� mi o tym.
00:03:44:Prosz� ci� tylko, �eby ci uzmys�owi�|jak twoje s�owa
00:03:46:mog� urazi� moje uczucia.
00:03:56:Kiedy mi m�wisz, �e|chcesz s�ysze� tylko dobre wiadomo�ci...
00:04:01:To sprawia, �e czuj� si�|�e tylko ty...
00:04:04:Kochasz mnie tylko wtedy,|gdy si� zar�czy�am
00:04:07:Albo awansowa�am w pracy.
00:04:10:Wtedy naprawd�|odechciewa mi si� dzwoni� do ciebie
00:04:13:Kiedy nie mam dobrych wiadomo�ci,
00:04:14:Czyli|prawie zawsze.
00:04:28:Tato?
00:04:30:Bo�e, przecie� do nieprawda.
00:04:32:Ja tylko ci mowi�,|co czuj�.
00:04:34:�e nigdy nie zwa�am|na twoje uczucia?
00:04:37:Obsypuj� ci� przezentami...
00:04:40:Bo�e Andrea!
00:04:42:Sp�jrz na to mieszkanie! Na to wszystko|Te pi�kne rzeczy, kt�re ci da�em!
00:04:45:To antyczne lustro?|W�oskie popielniczki.
00:04:49:Br�zowy pogrzebacz|Kr�lowej Anny!
00:04:50:Kochanie, ja nie pal�.
00:04:53:I nie mam kominka.
00:04:55:I nie lubi� antyk�w.
00:04:57:To ty lubisz antyki. Ja lubi�|nowoczesny wystr�j, doskonale wiesz.
00:05:00:Te twoje nowoczesne |rzeczy nie s� takie �adne.
00:05:03:Mnie si� podobaj�.
00:05:05:Ale to niewa�ne,|co mi si� podoba.
00:05:06:�wietnie. Wiesz co?|Zabior� to z powrotem.
00:05:10:Leonard!
00:05:11:Tu nie chodzi o rzeczy.
00:05:13:I nawet nie o twoj� reakcj�.
00:05:15:- Ale to, �e mog� wyrazi�...|- Podaj mi krzes�o!
00:05:18:- Podaj mi krzes�o! Wstawaj!|- Co ty wyprawiasz?
00:05:19:Skoro tak bardzo|ci si� nie podoba, to oddawaj!
00:05:21:Staram si� powiedzie� ci,|co czuj�.
00:05:23:Lenny!
00:05:27:Andrea?
00:05:30:Andrea?
00:05:43:O Jezu!
00:05:46:Andrea, nie r�b mi tego!
00:05:48:O bo�e.
00:05:50:O Jezu,|i co ja terez zrobi�?
00:06:04:I co czujesz?
00:06:10:�e �yj�...|zadowolony z tego.
00:06:14:Mo�esz to przyczepi�?
00:06:22:Zepsu�o si�.|Kutasik si� z�ama�.
00:06:25:Wygl�da na to, �e Nate bedzie si� musia�|o�eni� bez kutasika.
00:06:29:Co o tym my�lisz, Mamo?|Jakie� porady?
00:06:32:Porady?
00:06:34:O, Claire, sama nie wiem.
00:06:37:Nie poddawaj si�.
00:06:39:Nawet kiedy pojawiaj� sie problemy.
00:06:41:A w ko�cu zawsze si� pojawiaj�.
00:06:43:Nie przestawaj pr�bowa�.
00:06:46:O m�j bo�e! Prawie|zgin�am po drodze tutaj.
00:06:49:Jaka� szalona starucha|prawie mnie przejecha�a
00:06:51:Swoim Lexusem SUV!
00:06:53:Claire, gdzie jest David?|Potrzebne mi s� obr�czki.
00:06:57:Jest chyba tam.
00:06:59:David, zaczynamy!
00:07:02:Bli�niaki musz� po�o�y�|obr�czki na poduszce.
00:07:03:Nie chcia�em tylko|�eby si� zgubi�y.
00:07:05:Dzi�ki. Lecimy.
00:07:09:Nie mo�esz wytrzyma�
00:07:11:bez mamusi|ani chwili,co?
00:07:15:- Jak si� czujesz?|- Jakby...
00:07:18:Ca�e moje �ycie|prowadzi�o mnie do tego.
00:07:20:Wszystko ma teraz sens.
00:07:23:Jak przeznaczenie|kt�re na mnie czeka�o.
00:07:27:Wiem, �e to g�upio my�le�|"i �yli d�ugo i szcz�liwie,"
00:07:30:Ale tak w�a�nie teraz si� czuj�.
00:07:42:Okay, zr�bmy to.
00:07:43:"Zr�bmy to"?
00:07:48:- Nie analizuj tego.|- Nie analizuj�.
00:07:50:Podoba mi si�. Dzi�ki.
00:07:54:Kawa-- Nawet jej nie czuj�.
00:07:57:Przepraszam.
00:08:05:Zebrali�my si�|w ten pi�kny dzie�,
00:08:08:By uczci�|zwi�zek Nate'a i Lisy.
00:08:14:- Przyrzekam Ci, �e b�d� Ci� kocha�...|- Przewin� przysi�g�.
00:08:17:- Nie, mo�esz obejrze� przysi�g�.|- Obejrz� p�niej.
00:08:21:Dowiedzia�a� si�|jakich� ciekawych rzeczy?
00:08:24:Po prostu chcia�am to obejrze�?
00:08:26:�eby tego nie powt�rzy�|w jaki� dziwny spos�b,
00:08:29:I zak�opota� wszystkich.
00:08:33:Ja pierwsza nakr�ci�am to miejsce.
00:08:41:- Czy� nie jest pi�kne?|- Tym razem b�dzie inaczej.
00:08:43:Chc�, �eby by�o idealnie.
00:08:45:Ju� jest idealnie,|nawet je�li b�dzie pada� deszcz
00:08:47:- I wszyscy zmokn�.|- Dlatego za�atwi�am namiot.
00:08:50:Nawet je�li zesp� b�dzie fa�szowa�|a jedzenie b�dzie zatrute.
00:08:52:Dlatego podamy tylko|przystawki.
00:08:55:Podoba mi si�,|jak �luby wymazuj� przesz�o��.
00:09:00:Zarzu� na ni� welon|i najwi�ksza zdzira na ziemi
00:09:03:staje si� niewinna jak dziewica.
00:09:05:Och, chyba si� porzygam.
00:09:07:Przepraszam. To kawa?
00:09:28:Dobrze si� czujesz, Bren?
00:09:38:Cholera!
00:09:49:C�, mnie powiedzia�a co� innego.
00:09:53:Kto chcia� tu�czyka?
00:09:57:Zawiera rt��!
00:10:00:- C�, jeste� idiot�!|- George?
00:10:02:Je�li chcesz rt�ci,|dam ci rt��.
00:10:05:W naszym uk�adzie krwiono�nym|jest ju� jej pe�no.
00:10:07:Jest w wodzie. Rzeki|s� zatrute. Oceany zatrute!
00:10:19:- George.|- Nie.
00:10:22:Nie!
00:10:23:Nie!Nie!
00:10:25:Nie!Nie!
00:10:34:Po prostu nie wiem|jak do tego mog�o doj��.
00:10:38:To znaczy, ich zwi�zek|by� taki przyk�adny, jak mi si� wydawa�o.
00:10:43:Nigdy si� nie k��cili.
00:10:48:Po prostu nie rozumiem.
00:10:50:Czasami w �yciu...
00:10:53:Nigdy nie zrozumiemy|co dok�adnie si� sta�o.
00:10:55:To takie niesprawiedliwe.|Dopiero zaczyna�a by� naprawd� sob�
00:10:59:Pierwszy raz w �yciu.
00:11:01:To przykre...
00:11:04:Gdy ludzie w�a�nie zaczynaj� od nowa.
00:11:06:Wiem, wiem.
00:11:11:Pani m�� cierpi na
00:11:14:psychoz� depresyjn�.
00:11:16:Halucynacje,|paranoja i przywidzenia
00:11:18:s� typowe.
00:11:20:Zazwyczaj osi�gamy|dobre efekty dzi�ki po��czeniu
00:11:23:antydepresant�w|i antypsychotyk�w.
00:11:27:Jak do tego dosz�o?
00:11:29:Stres mo�e spowodowa� stany tego typu.
00:11:32:�mier� w rodzinie,|presja w pracy,
00:11:35:Konflikty ma��e�skie.
00:11:38:Ale czu� si� dobrze, gdy si� poznali�my.
00:11:41:By� taki... kochany.
00:11:44:To przychodzi i odchodzi|na przestrzeni �ycia.
00:11:46:A zgodnie z relacj� jego c�rki,
00:11:49:Pani m�� ma d�ug�|histori� choroby psychicznej.
00:11:52:Chcemy od razu|poda� mu leki.
00:11:55:Potrzymamy go tutaj|na obserwacji przez kilka dni
00:11:57:I zobaczymy, co to da.
00:12:08:Spodoba�a mi si� ta Janine.
00:12:09:Co o niej my�lisz?
00:12:12:- O czym?|- O jej siostrze.
00:12:14:Wydaje si� mi�a.
00:12:16:Tak my�l�.|By�a w szoku,
00:12:19:Wi�c trudno jest powiedzie�|jaka by by�a na randce,
00:12:21:- Je�li o to pytasz.|- Kurcze.
00:12:25:Co on jej zrobi�, d�gn�� j� w oko?
00:12:27:To si� w�a�nie przydarza parom|kt�re nie potrafi� si� k��ci�.
00:12:32:"Ricky, jeste� tam?"
00:12:34:- Uh, Ricky?|- O, cholera.
00:12:36:Musz� sp�awi� t� dziewczyn�.
00:12:38:- Jak� dziewczyn�?|- By�em z ni� na kilku randkach.
00:12:41:- Serio?|- Taa.
00:12:43:Zapisa�em si� na www.randki.pl, �eby...
00:12:47:- Wiecie, oderwa� si� na chwil�.|- Dobra robota, kole�.
00:12:50:- Musz� z ni� teraz zerwa�.|- Przez gadu-gadu?
00:12:54:Nie chc� jej zwodzi�.
00:12:57:Jak uwa�asz?
00:12:59:"Szukam kogo� z bardziej|pozytywnym stosunkiem do �ycia."
00:13:02:Troch� ostro, kole�.
00:13:04:Przyda jej si� na nast�pnych|randkach. Jest strasznie do�uj�ca, stary.
00:13:08:Jeste� bardzo troskliwy, "Ricky."
00:13:33:Reakcja na leki|nie spe�ni�a naszych oczekiwa�.
00:13:37:George i ja om�wili�my to,
00:13:38:�e najlepszym wyj�ciem|jest e.C.T.
00:13:42:- e.C.T.?|- co to...?
00:13:43:Terapia elektowstrz�sami.
00:13:45:- Ra�enie pr�dem?|- Brzmi du�o gorzej ni� w rzeczywisto�ci.
00:13:48:Udzielamy ma�ego pora�enia|m�zgowi
00:13:51:by zresetowa� obwody.
00:13:53:Ale czy to...?
00:13:54:To bardzo skuteczna terapia|na ten rodzaj depresji.
00:14:01:Nic innego nie dzia�a.
00:14:21:George?
00:14:28:- Jak on si� czuje?|- O wiele lepiej.
00:14:30:My�l�, �e wystarczy|jeszcze tylko kilka sesji.
00:14:39:Dzisiaj? Ale on jeszcze �pi.
00:14:41:Powinien si� obudzi�|za p� godziny.
00:14:43:Mo�e mie� nudno�ci|i lekki b�l g�owy,
00:14:45:Ale b�dzie m�g� i�� dzi� do domu.
00:14:47:- Jest Pan pewny?|- Wszystko w porz�dku.
00:14:48:W najgorszym wypadku utraci cz��|pami�ci kr�tkoterminowej, ale nic powa�nego.
00:14:52:My�l�, �e powinien zosta�|na obserwacji jeszcze jedn� noc.
00:14:55:- To nie jest konieczne.|- Nie wezm� go dzi� do domu!
00:15:02:On nie jest gotowy.
00:15:07:Dobrze, jeszcze jedn� noc.
00:15:09:Ale jutro musi i�� do domu.
00:15:11:Potrzebujemy ��ko.
00:15:18:Kurwa, zapomnia�am kupi� wino.
00:15:21:Mo�e to niegrzecznie|przynosi� wino ci�arnej.
00:15:24:Mo�e we�miemy|lody?
00:15:26:Nie, zdecydowanie wino,
00:15:28:Na wypadek gdyby zapomnieli,|�e inni pij�.
00:15:31:Mog� to za�o�y�, czy wyjd�|na totaln� obdartusk�?
00:15:37:A mo�e to co� fioletowego|co wisi w szafie?
00:15:39:- To tutaj jest?|- Taa.
00:15:40:O bo�e. My�la�am|�e to si� zgubi�o.
00:15:45:Mo�e powinna� si� wprowadzi�.
00:15:50:Serio?
00:15:54:- To znaczy tak ca�kiem?|- Tak b�dzie �atwiej
00:15:57:B�dziesz w mojej ciemny ca�y dz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin