The.Lovely.Bones.2009.DVDScr.RMVB-ZG.txt

(33 KB) Pobierz
00:00:06:Tekst: Shylock
00:00:08:korekta: Thorek19
00:00:10:<<KinoMania SubGroup>>|http://kinomania. org
00:00:27:Pami�tam bycie bardzo ma��.
00:00:34:Ledwo si�ga�am g�ow� nad st�.
00:00:40:Sta�a na nim kula �niegowa.
00:00:43:Pami�tam, �e w �rodku by� pingwinek.
00:00:51:Sta� tam zupe�nie sam|i by�o mi go �al.
00:01:03:Nie przejmuj si�.|On ma tam dobrze.
00:01:07:Jest zamkni�ty w idealnym �wiecie.
00:01:15:NOSTALGIA ANIO�A
00:01:20:Widzisz, Suzie?
00:01:25:{y:i}Wygananie i kr�lestwo|CAMUS
00:01:53:{y:i}Piel�gnacja noworodka
00:01:56:Dwana�cie lat p�niej
00:02:00:{Y:i}Poradnik Pani Domu|Kuchnia Francuska|Dom i Ogr�d
00:02:17:Pami�tam jak dosta�am na urodziny|aparat fotograficzny.
00:02:25:Podoba�o mi si�, �e|fotografia uwiecznia chwil�,
00:02:29:zanim ta przeminie.
00:02:34:W przysz�o�ci chcia�am|fotografowa� dzik� przyrod�.
00:02:41:Przepraszam!
00:02:42:Wyobra�a�am sobie, �e jako doros�a|b�d� pod��a�a tropem s�oni i nosoro�c�w.
00:02:48:P�ki co zadowala�am si�|tropieniem Grace Turkin.
00:03:09:Dziwne, kt�re rzeczy zostaj� w pami�ci.
00:03:13:Pami�tam jak pojecha�am z tat� zobaczy�|zapadlisko na farmie Connors�w.
00:03:24:I to jak ziemia po�yka�a|przedmioty w ca�o�ci.
00:03:32:Pami�tam te� dziewczyn�,|kt�ra tam mieszka�a.
00:03:35:Ruth Connors.
00:03:39:W szkole m�wili,|�e jest dziwaczna.
00:03:43:Ale teraz wiem, �e|widzia�a wi�cej ni� inni.
00:03:58:Pami�tam tak�e najstraszniejsze|wydarzenie w naszej rodzinie.
00:04:12:Wtedy, gdy m�j m�odszy|brat przesta� oddycha�.
00:04:14:Buckley!|Co si� sta�o?
00:04:18:Po�kn�� patyczek.
00:04:36:Z drogi!
00:04:39:Przepraszam!
00:05:15:Buckley.
00:05:25:Dobrze si� czujesz?
00:05:30:Pami�tam jak rodzicom b�yszcza�y oczy.
00:05:34:Czuli ulg�.
00:05:37:Nie nale�eli�my do pechowc�w,|kt�rych z nag�a spotykaj� nieszcz�cia.
00:05:52:W buddy�mie wierz�, �e je�li|kto� uratuje komus �ycie...
00:05:55:Babcia Lynn przepowiedzia�a mi|d�ugie i szcz�liwe �ycie,
00:05:58:z racji tego, �e ocali�am brata.
00:06:01:Jak zwykle, Babcia Lynn si� myli�a.
00:06:09:Nazywam si� Salmon,|to znaczy "�oso�".
00:06:12:Na imi� mam Suzie.
00:06:14:Mia�am czterna�cie lat,|gdy zosta�am zamordowana.
00:06:17:6 grudnia, 1973 roku.
00:06:27:W tamtych czasach na kartonach z mlekiem|nie drukowano zdj�� zaginionych os�b.
00:06:30:Nie by�o program�w typu|"Ktokolwiek widzia�?"
00:06:34:Wtedy ludzie nie s�dzili,|�e takie historie s� mo�liwe.
00:06:42:Uwierzcie panie, �e ten str�j|wygl�da dobrze w ka�dym rozmiarze.
00:06:49:Wolniej, kole�ko!|Buckley!
00:06:51:Tato!|Patrz!
00:07:20:Kto to taki?
00:07:21:Czy lubi ci� tak samo|jak ty jego?
00:07:24:On jest w ostatniej klasie.
00:07:28:Nie wie, �e istniej�.
00:07:30:S�odki jest.
00:07:33:Przesta�, babciu.
00:07:38:Jeste� bezpieczna,|poszed� do sklepu muzycznego.
00:07:44:Nie by�am bezpieczna.
00:07:46:�ledzi� mnie facet z s�siedztwa.
00:07:49:Gdybym nie by�a tak rozkojarzona,|co� by mnie tkn�o.
00:07:54:Przewa�nie wyczuwam takie rzeczy.
00:07:58:Ale by�am zbyt zaj�ta|d�ugimi rz�sami Raya Singha.
00:08:03:Policzy�am je wszystkie w czytelni,
00:08:06:gdy siedzia� pochylony|nad "Abelardem i Heloiz�",
00:08:10:najtragicznejszym romansem w historii.
00:08:17:Ca�owali�cie si� ju�?
00:08:23:Czemu nie?|Ty lubisz jego, a on ciebie.
00:08:25:Nic nie stoi na przeszkodzie.
00:08:28:Boj� si�, �e nie umiem.
00:08:31:Ja po raz pierwszy ca�owa�am si�|z doros�ym m�czyzn�.
00:08:38:Nie wydasz mnie, co?
00:08:40:Pewnie, �e nie.
00:08:43:- Jak by�o?|- Z ca�owaniem?
00:08:45:Wspaniale.|Cudownie. Bosko.
00:08:49:D�ugo min�o zanim zrozumia�am, �e|taki poca�unek zdarza si� tylko raz.
00:09:00:Suz...
00:09:04:baw si�, dziecko.
00:09:09:Nie by� to pan O'Dwyer.
00:09:11:Cho� przyznam, �e|wygl�da podejrzanie.
00:09:15:Ale pan O'Dwyer|nie skrzywdzi�by muchy.
00:09:20:C�rka pana O'Dwyera|zmar�a p�tora roku po mnie.
00:09:24:Mia�a bia�aczk�.
00:09:26:Ale nigdy nie spotka�am|jej w moim Niebie.
00:09:34:Sp�jrzcie na mnie!
00:09:37:- Mamo!|- Cze��, kochanie!
00:09:40:Moim morderc� by� s�siad.
00:09:43:- Dzi�kuj�.|- Ostro�nie, skarbie!
00:09:44:Zrobi�am mu raz zdj�cie gdy rozmawia�|z moimi rodzicami o hodowli kwiat�w.
00:09:51:Musi pan kiedy� wst�pi� do nas na kaw�.
00:09:55:Robi�am zdj�cie kwiatom,|ale wszed� mi w kadr.
00:09:58:Dzi�ki za kwiatek.
00:09:59:Zepsu� mi uj�cie.
00:10:04:Zepsu� wiele rzeczy.
00:10:06:Co fotografujesz, kochanie?
00:10:09:Wszystko.
00:10:44:U�miech!
00:10:51:Tu jestem!
00:10:55:Sp�jrzcie na mnie!
00:11:23:BUNKIER
00:11:48:Dobra, zaczynamy.
00:12:33:Clarissa si� w tobie zabuja�a.
00:12:36:Kt�ra to Clarissa?
00:12:39:No wiesz, blond w�osy,|oczy ca�e na niebiesko.
00:12:43:Jej ojciec ma restauracj�.
00:12:46:- Ta wysoka?|- Nie jest wysoka, tylko chodzi na koturnach.
00:12:51:Ona nie wie, �e jeste� ksi�gowym.
00:12:53:Rozumiem, �e to by�by blama�.
00:12:55:Ani tego, �e robisz ��dki w butelkach.
00:12:59:Czy mama wiedzia�a,|zanim za ciebie wysz�a?
00:13:03:O twojej obsesji?
00:13:05:Dobrze jest mie� jakie� hobby.
00:13:07:Mo�na si� czego� nauczy�.
00:13:09:Czego na przyk�ad?
00:13:12:�e jak si� co� zacznie,|to trzeba sko�czy�.
00:13:14:Nie mo�na przesta�,|p�ki nie b�dzie dobrze.
00:13:17:Jak nie, to zaczynasz od pocz�tku.
00:13:20:Tak d�ugo jak b�dzie trzeba.
00:13:23:To zupe�nie normalne.
00:13:25:Nauczy� mnie tego dziadek,|a ja ucz� ciebie.
00:13:29:Tworzymy co� wyj�tkowego.
00:13:32:Wiem.
00:13:34:Jeste� moim pierwszym oficerem.
00:13:37:Kiedy� wszystko to b�dzie twoje.
00:13:38:Jack! Suzie!|Kolacja!
00:13:42:Zaczekaj.
00:13:43:Gotowa?
00:13:46:Trzymaj prosto.
00:13:50:Dobrze, marynarzu, postaw �agle.
00:13:59:Czy to nie pi�kne?
00:14:06:Chod�.
00:14:31:Ale� tu ba�agan.
00:14:37:Musisz tu dzi� posprz�ta�.
00:14:40:Dobrze.
00:14:41:Musimy wywo�a� te zdj�cia.
00:14:48:Zu�y�a� wszystkie rolki?
00:14:50:Masz poj�cie ile to kosztuje?
00:14:56:Nie ma mowy.
00:14:59:Wykluczone.
00:15:01:Wielkie dzi�ki za zrujnowanie mi kariery.
00:15:04:Nie przesadzaj.
00:15:05:O co chodzi?
00:15:07:Wypstryka�a wszystkie klisze.
00:15:10:- Wszystkie?|- Co do jednej.
00:15:12:- Suzie!|- W tej rodzinie nie mo�na by� tw�rczym.
00:15:15:Mo�emy zap�aci� za jedn� miesi�cznie.
00:15:21:Jedn� rolk� na miesi�c?
00:15:24:Zanim ujrz� swoje zdj�cia b�d� ju� siwa.
00:15:29:Mamy 24 filmy do wywo�ania?
00:15:32:Po 2,99 za wywo�anie jednego.
00:15:34:Razem 71,76 dolar�w.|Nie jeste�my sk�pi.
00:15:38:- O, kochanie.|- A mo�e jeste�my?
00:15:41:Za to ci� kocham.
00:15:43:Prosz�, nie przy ludziach.
00:15:47:Jak sobie �yczysz.
00:15:52:Zjadaj pr�dko.
00:15:53:Betoniarka nie ma koguta, g�upku.
00:15:56:Nie m�w tak do brata.
00:16:00:Nie chlap cementem, prosz�.
00:16:03:To nie cement, tylko owsianka.
00:16:06:Pospieszcie si�.
00:16:08:- Pa, tato.|- Pa, Suzie.
00:16:18:Co to ma by�?
00:16:20:Twoja nowa czapka.
00:16:24:My�la�am, �e nie robisz ju� na drutach.
00:16:27:Robi�.
00:16:29:Tobie te� mam zrobi�?
00:16:34:Masz r�kawiczki?|To zak�adaj.
00:16:38:Suzie, czapka na g�ow�!
00:16:42:Holiday, do domu!
00:16:47:Do twarzy ci, Suz!
00:16:49:- Zamknij si�.|- Naprawd�.
00:16:54:To �wiczenie pokory.
00:17:01:- My�lisz, �e patrzy?|- Mo�e?
00:17:22:"Otello"?|Co to ma by�?
00:17:24:- Brzmi jak nazwa drops�w.|- G�upek z g�b� pomalowan� na czarno.
00:17:28:Ten z imieniem zamiast nazwiska.
00:17:32:- Laurence Olivier.|- Co za palant.
00:17:37:Clarisso!
00:17:38:Idziemy.
00:17:39:Rozmawiam z Suzie.
00:17:40:Czekam tu i czekam a� sko�czy|si� wasz g�upi klub. Chc� ju� i��.
00:17:44:Ciebie te� mi�o widzie�, Brianie.
00:17:47:Idziesz czy nie?
00:17:50:Tak.|Pa, Suzie.
00:18:02:Hej, Suzie.
00:18:12:Cze��, Ray.
00:18:14:Jak ci si� podoba� "Maur"?
00:18:17:Kto?
00:18:20:"Otello".
00:18:27:By� wspania�y.
00:18:30:Naprawd� niesamowity.
00:18:35:Lubi� t� sztuk�.
00:18:38:To kolejna rzecz,|kt�ra nas ��czy.
00:18:43:Co jeszcze nas ��czy?
00:18:50:Nie wiesz?
00:18:59:Cholera!
00:19:03:- Nie trzeba.|- Pomog� ci.
00:19:09:Suzie, co robisz w sobot�?
00:19:28:Naprawd� pochodzisz z Anglii?
00:19:33:Tak.
00:19:45:Jeste� pi�kna, Suzie Salmon.
00:20:00:To oburzaj�ce!
00:20:03:S�yszysz mnie?
00:20:04:Ten model anatomiczny nie ma piersi.
00:20:07:Nie ma te� oczu i ust,|a mieli�my rysowa� twarze.
00:20:10:Twoje zb�tne wstawki anatomiczne|wyprowadzi�y z r�wnowagi Ellisa.
00:20:15:- Wyrwa� mi m�j rysunek.|- W�a�nie!
00:20:17:A teraz po szkole fruwaj�|rysunki z go�� bab�.
00:20:22:Nie r�bcie zbiegowiska.
00:20:24:Czy mog� dosta� m�j rysunek?
00:20:26:Co to, to nie.
00:20:31:S�ysza�e�, Singh!?|Sio st�d.
00:20:35:Spotkajmy si� w centrum|handlowym w sobot� o 10.
00:20:38:- Gdzie?|- Przy altance.
00:21:29:- Dzie� dobry!|- Tata!
00:21:48:- Jak ci min�� dzie�?|- Dobrze, Bucklej, umyj r�czki.
00:21:51:- Potem si� pobawimy.|- Suzie nie wr�ci�a z tob�?
00:21:54:Sp�nia si�.
00:21:56:Lindsay, gdzie si� podziewa|twoja siostra?
00:21:59:Mia�a dzi� DKF.
00:22:03:Co na kolacj�?
00:22:38:O, psiakostka.
00:22:41:Mam nadziej�, �e to by�a praca domowa.
00:22:46:Jeste� c�rk� Salmon�w, prawda?
00:22:49:- Tak.|- Poznajesz mnie?
00:22:52:Mieszkam na tej samej|ulicy, w zielonym domu.
00:22:55:Jestem pan Harvey.
00:22:57:Mi�o mi.
00:23:00:Co u rodzic�w?
00:23:02:W porz�dku.
00:23:04:Pozdr�w ich ode mnie.
00:23:06:�wietnie si� sk�ada,|�e ci� spotka�em.
00:23:08:Zbudowa�m tu co� i|ciekawi mnie twoje zdanie.
00:23:14:W zasadzie, spiesz� si� do domu.
00:23:18:No dobrze.
00:23:25:Napracowa�em si� nad tym i|strasznie chcia�em to komu� pokaza�, ale...
00:23:31:nie szkodzi, poka�� to innym dzieciakom.|Na pewno im si� spodoba.
00:23:38:Tak?
00:23:40:O tak.
00:23:41:To jest ekstra.
00:23:49:No chod�, to zajmie tylko chwil�.
00:23:55:I tak jeste� ju� sp�niona.
00:24:07:Tu nic nie ma.
00:24:09:Tak uwa�asz?
00:24:11:Musisz by� bardziej|spostrzegawcza, Suzie.
00:24:40:Co to takiego?
00:24:41:Umy�em r�czki.
00:24:43:Jeszcze mokre.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin