00:00:01:movie info: RMVB 624x352 25.0fps 421.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:03:T�umaczenie: Chudy & Unseen 00:00:08:Korekta: Highlander 00:00:13:.::DarkProject subGroup::.|Dark-Project.org 00:00:18:.::Mroczna strona napis�w::. 00:00:19:<<KinoMania SubGroup>>|KinoMania.rg 00:00:26:SIEROTA 00:00:51:Trzymaj si�.|Wiem. 00:00:55:Spisa�a� si� na medal.|Na medal, kochanie. Wszystko gra? 00:01:00:- Tak.|- To dobrze. 00:01:05:Przepraszam. 00:01:06:Moja �ona zaczyna rodzi�.|Byli�my um�wieni z doktorem Wheelerem. 00:01:11:Prosz� to wype�ni�. 00:01:14:Dzi�kuj�. 00:01:15:Usi�d�, skarbie. 00:01:24:Zaraz do ciebie do��cz�, dobrze? 00:01:26:Dobrze. 00:01:29:- To pani pierwsze dziecko?|- Nie, trzecie. 00:01:36:Damy jej na imi� Jessica. 00:02:15:Gdzie jest John? 00:02:16:Gdzie jest m�j m��? 00:02:17:Prosz� si� uspokoi�.|Wszystko b�dzie dobrze. 00:02:26:Co si� dzieje? 00:02:27:Co robicie? 00:02:28:Tak mi przykro z powodu pani straty. 00:02:30:S�ucham? 00:02:31:- Pani dziecko jest martwe.|- Nie! Ono nie jest martwe! Ono �yje! 00:02:35:O czym pani m�wi?|Ono si� rusza! 00:02:37:To okropna strata.|Tak nam przykro. 00:02:40:- Nie!|- Prosz� si� uspokoi�. 00:02:42:Nie! 00:02:45:Nie, wol� by� nieprzytomna.|Chc� by� nieprzytomna! 00:02:47:Na to ju� za p�no. 00:02:48:Nie! 00:02:54:Ju� dobrze, skarbie.|�wietnie ci idzie. 00:02:56:Co wy robicie?!|Co robicie?! 00:02:58:Mo�e pani poczu� drobne mrowienie. 00:03:07:M�j Bo�e, to nie dzieje si� naprawd�. 00:03:11:Gratulacje, pani Coleman, to dziewczynka. 00:04:30:/Tak, Kate, te sny mog� by� przejawem tego,|/z czym musi boryka� si� twoje cia�o i umys�. 00:04:36:Ze stresem i smutkiem zwi�zanym z tym,|co si� sta�o. 00:04:38:My�l�, �e to nie ma nic wsp�lnego z �alem. 00:04:42:W takim razie z czym, wed�ug ciebie? 00:04:45:W ten weekend po raz pierwszy zobaczymy dzieci. 00:04:49:Mo�e te koszmary... 00:04:55:Mo�e po prostu|jeszcze nie jestem gotowa na adopcj�? 00:05:05:Ostatnio, gdy wraca�am noc� do domu|mija�am sklep z winem. 00:05:10:Zatrzyma�a� si�? 00:05:11:Chcia�am. 00:05:13:Przesz�a mi przez g�ow� taka my�l.|Nie mia�o by� dla mnie. 00:05:17:Pomy�la�am, �e dobrze mie� pod r�k� butelk�|na wypadek gdyby�my mieli go�ci. 00:05:21:Ale nie wesz�a� do sklepu? 00:05:26:Wed�ug mnie, nieistotne jest to,|�e odczuwasz pragnienie, 00:05:32:ale to, �e potrafisz mu si� oprze�. 00:05:33:Zaufaj mi, nie przesz�aby� pomy�lnie|wywiadu �rodowiskowego, 00:05:36:gdyby� nie by�a gotowa. 00:05:37:Ale ostatecznie, to ty musisz zdecydowa�. 00:06:05:Cze��. 00:06:10:Poka�.|Sama to narysowa�a�? 00:06:14:Pi�kny motylek.|Fantastyczny. 00:06:19:Naprawd� wspania�y. 00:06:22:Chod�my, zimno jest. 00:06:53:Nic ci nie jest? 00:08:04:Kurcz�. 00:08:20:Max! 00:08:24:Przesta� rzuca�! 00:08:26:Pracuj�! 00:08:29:Nie, skarbie, przepraszam. 00:08:30:Zr�b sobie tylko na chwil� przerw�, dobrze? 00:08:33:Mamusia pr�buje gra�. 00:08:35:Dobrze? 00:08:40:Tatu� przyjecha�. 00:08:46:Jest moja. 00:08:49:Przepraszam, �e troszk� si� sp�ni�em. 00:08:51:Nie szkodzi. 00:08:55:Dobrze, twardzielu, daj mi j�. 00:09:03:Tak!|Przybij pion�! 00:09:06:Jak posz�o?|Daniel? 00:09:09:Dobrze. 00:09:18:No dobrze. 00:11:53:Przepraszam. 00:12:04:�adnie pachniesz. 00:12:17:Dobrze. 00:12:19:No dobrze. 00:12:25:Nie potrafi� przesta� si� tak zachowywa�. 00:12:29:Rozumiem. 00:12:39:Jestem bardzo podekscytowana i szcz�liwa. 00:12:43:Ale r�wnie� bardzo si� denerwuj�. 00:12:46:Boj� si�. 00:12:52:Ostatnio takie uczucia towarzyszy�y mi tu�|przed utrat� dziecka. 00:12:56:Nie chc�, �eby� odnosi�a wra�enie,|�e musimy przez to przej�� z mojego powodu. 00:13:00:Nie chodzi tylko o ciebie. 00:13:04:Chc� po prostu podarowa� mi�o��,|kt�r� przeznaczyli�my dla Jessiki 00:13:06:jakiemu� dziecku,|kt�re naprawd� jej potrzebuje. 00:13:14:Jeste� pewna, skarbie? 00:13:18:Tak. 00:14:03:- Ciesz� si�, �e nas pa�stwo odwiedzili.|- My r�wnie�. 00:14:06:Nareszcie, prawda? 00:14:08:Dobrze siostr� widzie�. 00:14:09:Dzi�kuj� wam za przybycie. 00:14:12:To naprawd� co�. 00:14:13:Mog� si� pa�stwo rozejrze�. 00:14:15:Prosz� si� tylko trzyma� z dala od k�opot�w. 00:14:21:Sp�jrz na �nie�n� sierotk�. 00:14:23:�nie�n� sierotk�? 00:14:25:�nierotk�? 00:15:36:/Halo? 00:15:43:Cze��. 00:15:58:To wszystko twoje malowid�a? 00:16:00:Tak. 00:16:01:- Podobaj� si� panu?|- S� wspania�e. 00:16:04:Dzi�kuj�. 00:16:07:Nazywam si� Esther. 00:16:08:A pan? 00:16:10:John.|Mi�o mi ci� pozna�. 00:16:13:Mog� usi���? 00:16:15:Oczywi�cie. 00:16:18:Nigdy nie znudzi mi si�|obserwowanie tych dzieciak�w. 00:16:21:Zgadzam si�. Przepraszam,|�e nie zdecydowali�my si� wcze�niej. 00:16:23:Niech pani nie przeprasza.|To powa�ny krok. 00:16:26:Adopcja starszego dziecka|nie nale�y do naj�atwiejszych decyzji. 00:16:32:John jest w toalecie. 00:16:33:My�li pani, �e nas znajdzie,|czy powinni�my go poszuka�? 00:16:36:Sk�d wzi�a� pomys� na ten obrazek? 00:16:38:Moje obrazy zawsze opowiadaj� jak�� histori�. 00:16:41:Ten opowiada o smutnej lwicy,|kt�ra nie mo�e odnale�� swoich m�odych. 00:16:44:U�miecha si�. 00:16:45:�ni o swoich male�stwach. 00:16:48:Tylko one czyni� j� szcz�liw�. 00:16:50:Mam nadziej�, �e je odnajdzie. 00:16:51:Z pewno�ci�.|Niech pan spojrzy. 00:16:58:Zagubili si� w d�ungli. 00:17:00:Bardzo si� bali,|poniewa� nie mieli ani taty, ani mamy. 00:17:03:Gdy ju� my�leli,|�e na zawsze pozostan� sami, 00:17:06:odnale�li swoj� mam� �pi�c� pod drzewem. 00:17:09:Kiedy si� obudzi�a,|jej sen si� spe�ni�. 00:17:13:Odzyska�a rodzin�. 00:17:15:Niesamowite.|Sama wymy�li�a� t� opowie��? 00:17:19:Tak. 00:17:22:Chcia�bym ci� komu� przedstawi�. 00:17:23:To jest moja �ona, Kate. 00:17:25:Kate, to jest Esther. 00:17:27:Witaj. 00:17:31:Jak si� miewasz?|Mi�o mi ci� pozna�. 00:17:35:Sama je namalowa�a. 00:17:36:- Naprawd�?|- Tak. 00:17:38:S� fantastyczne.|Doprawdy, wspania�e. 00:17:40:Dzi�kuj�. 00:17:41:Gdzie nauczy�a� si� tak malowa�? 00:17:44:Mam du�o czasu, �eby �wiczy�. 00:17:48:Tutaj jest naprawd� nudno. 00:17:50:Nudno? 00:17:52:Skoro tak si� nudzisz,|to czemu nie uczestniczysz w przyj�ciu? 00:17:55:Bo nigdy nie mia�o ono dla mnie sensu. 00:17:57:Nikt przedtem ze mn� nie rozmawia�. 00:18:00:Chyba jestem odrobin� inna. 00:18:02:Nie ma nic z�ego w byciu innym, wiesz? 00:18:04:Wy dwie macie ze sob�|wiele wsp�lnego. 00:18:11:Uwa�am, �e ludzie zawsze powinni|stara� si� dostrzec w przykrych wydarzeniach, 00:18:15:kt�re ich spotykaj�, co� pozytywnego. 00:18:18:A pa�stwo? 00:18:19:Tak. 00:18:21:W pe�ni si� zgadzam. 00:18:29:Pochodzi z Rosji,|ale jej angielski jest zadziwiaj�co dobry. 00:18:34:Tym bardziej, �e mieszka tutaj dopiero od paru lat. 00:18:36:Jak cz�sto trafiaj� do was dzieci z innych kraj�w? 00:18:38:Rzadko. 00:18:39:Ale kiedy ju� do nas trafi�,|to do�� ci�ko si� przystosowuj�. 00:18:43:Rodzina, kt�ra sprowadzi�a j� do Stan�w|zgin�a w po�arze domu. 00:18:46:Po�arze? 00:18:48:M�j Bo�e. 00:18:50:Esther z trudem usz�a z �yciem. 00:18:52:Wiele przesz�a. 00:18:54:Ale to nadzwyczajna dziewczynka.|Bardzo bystra. 00:18:59:Jest bardzo dojrza�a jak na sw�j wiek. 00:19:01:Posiada r�wnie� bardzo dobre maniery. 00:19:03:W zasadzie to taka ma�a ksi�niczka. 00:19:04:Ca�y czas nosi wst��eczki|na szyi i nadgarstkach. 00:19:10:Tylko raz mia�y�my z ni� problemy,|gdy pr�bowa�y�my je zdj��. 00:19:13:Jakie ma stosunki z pozosta�ymi dzie�mi? 00:19:15:Kiedy ju� musi z nimi obcowa�,|to bardzo dobre. 00:19:19:Wydaje mi si�,|�e naprawd� si� przed nami otworzy�a. 00:19:22:Tak. 00:19:24:Wi�cej, ni� tylko otworzy�a. 00:19:26:Zawi�za�a z pa�stwem wi�. 00:19:29:Mog� przygotowa� wszystkie dokumenty|i widzimy si� za 3 tygodnie. 00:19:38:W porz�dku. 00:19:51:Oki doki. 00:19:52:Prosz� dzwoni�,|je�li b�d� pa�stwo czego� potrzebowa�. 00:19:54:Dzi�kujemy i do widzenia. 00:20:15:To oznacza "nastolatk�". 00:20:18:"Nasto-latka". 00:20:21:Zginam w ten spos�b? 00:20:23:Tak. 00:20:31:To jest wasz dom? 00:20:32:Teraz to tak�e tw�j dom. 00:20:52:Cze��, cukiereczku. 00:20:54:Sp�jrz, kto z nami przyjecha�. 00:21:02:Witaj, Max.|Nazywam si� Esther. 00:21:06:�wiczy�a przez ca�� drog�. 00:21:10:Czy ona s�yszy? 00:21:11:Troszeczk�.|Urodzi�a si� niemal ca�kowicie g�ucha. 00:21:14:Aparat pozwala jej s�ysze� na tyle,|by mog�a czyta� z ruchu warg. 00:21:20:W porz�dku, sam sobie poradz�. 00:21:28:Esther, chcia�bym ci przedstawi� babci�, Barbar�. 00:21:31:Mi�o mi pani� pozna�. 00:21:33:Urocze. 00:21:35:Mnie tak�e mi�o jest ci� pozna�. 00:21:38:Danny, poznaj Esther. 00:21:44:Witaj, Danielu. 00:21:46:Cze��. 00:21:52:Czemu jest tak ubrana? 00:21:54:Przesta�. 00:21:56:Tylko spyta�em. 00:22:00:- Macie fortepian?|- Tak. 00:22:03:Chcia�aby� si� nauczy� na nim gra�? 00:22:05:Z przyjemno�ci�. 00:22:16:Podoba ci si�? 00:22:18:- Jest idealny.|- To dobrze. 00:22:23:/S�ownik ameryka�skiego j�zyka migowego 00:22:27:Dzi�kuj�. 00:22:28:Jak powiedzie� "dzi�kuj�"? 00:22:30:Dzi�kuj�. 00:22:42:Sp�jrzcie na to. 00:22:44:Co? 00:22:46:Co?|Gdzie? 00:22:49:Tato! 00:22:51:- Tato, sp�jrz, wymiatam!|- �wietnie. 00:22:53:Tak! 00:22:59:Tato, zaraz si� sko�czy!|Sp�jrz! 00:23:04:Super! 00:23:10:/- Kiepski jeste�.|/- Zamknij si�! 00:23:18:Chod�cie. 00:23:19:Kiep�cizna. 00:23:20:Prawie ci� pokona�em. 00:23:24:Ciesz� si�, �e ci si� podoba. 00:23:43:Chod�cie, ch�opaki! 00:23:54:Stary, tu jest wszystko. 00:23:56:Zimno tu. 00:23:59:Stary, gor�ca jest. 00:24:00:- Przesu� si�.|- Strona 34 zmieni wasze �ycie. 00:24:07:Wygl�da jak twoja mama. 00:24:18:Esther i Max chyba si� polubi�y. 00:24:20:Tak. 00:24:21:Co ona robi, Kate? 00:24:23:Esther chyba si� aklimatyzuje. 00:24:26:Mia�am na my�li Maxine. 00:24:27:Bawi si� nad stawem,|jakby nic si� nigdy nie sta�o. 00:24:30:Ona nic nie pami�ta, prawda? 00:24:32:Nic jej nie jest. 00:24:40:A ty jakie masz plany? 00:24:44:Pomog� si� Esther zadomowi�,|a p�niej wr�c� do nauczania. 00:24:49:My�lisz, �e przyjm� ci� z powrotem...
sledziu_00