Objawienia w Akita (Japonia)
Osoby dramatu i pierwsza rozmowa z Maryja
Agnes Katsuko Sasagawa urodzila sie w maju 1931 r. Fizycznie slaba, zawsze chroniona przez rodzicow i starsze rodzenstwo, okazala sie jednak silna duchowo. Z podziwem patrzono na jej niezlomny charakter, ktory pomagal jej stawic czola coraz to nowym trudnosciom.
Podczas zabiegu usuniecia wyrostka robaczkowego dziewietnastoletnia "Kako-chan" zostala sparalizowana na skutek zle dokonanego znieczulenia. Dziesiec nastepnych lat spedzila w roznych szpitalach. Powrocila do zdrowia dzieki opiece pewnej siostry zakonnej. Spotkanie z osoba konsekrowana zaowocowalo w niej pragnieniem wejscia na droge chrzescijanskiej wiary. W wieku 33 lat Katsuko przyjela chrzest a potem postanowila oddac zycie Chrystusowi. 12. maja 1973 r. przyszla wizjonerka zamieszkala w malym klasztorze Siostr Sluzebnic Eucharystii, ktory znajdowal sie na obrzezu Akity. Juz wtedy byla naznaczona niecodziennym "znakiem". Piec miesiecy wczesniej spostrzegla, ze coraz gorzej slyszy, a potem w jednej chwili calkowicie utracila sluch. Zyla odtad otoczona gleboka cisza, uczac sie odczytywac slowa z ruchu ust swoich wspolsiostr.
12. czerwca 1973 r. siostra Agnes weszla do pustej kaplicy. Poniewaz klasztor nie mial kapelana, zakonnice otrzymaly od biskupa pozwolenie na otwieranie tabernakulum do adoracji Eucharystycznego Chrystusa. Katsuko otworzyla drzwiczki i - stalo sie cos nieoczekiwanego. Z wnetrzna tabernakulum wytrysnelo jasne swiatlo. Sasagawa upadla twarza na ziemie i zaczela sie modlic. Powtarzala wciaz nowa modlitwe, jaka siostry wielbia codziennie Jezusa utajonego w Najswietszym Sakramencie: "Najswietsze Serce Jezusa, prawdziwie obecnego w Przenajswietszej Eucharystii..." Minela godzina a jakas sila wciaz nie pozwolila sie jej poruszyc. Jednak, kiedy w koncu wstala i opuscila kaplice, zaczela watpic w nadprzyrodzonosc swego doswiadczenia - moze to wszystko bylo zludzeniem? Nastepnego dnia zjawisko powtorzylo sie, tym razem obdarzajac siostre Agnes odczuciem glebokiego pokoju w sercu. Swiatlo nie bylo iluzja. To byl znak, ze w tabernakulum mieszka prawdziwy Jezus.
Kolejny dzien przyniosl podobne spotkanie z nadprzyrodzonoscia z ta roznica, ze niezykle swiatlo bylo otoczone czerwonym plomieniem. Wowczas Katsuko poczula wielka milosc do Jezusa w Eucharystii. W swej prostocie podejrzewala, ze inne siostry maja takie same widzenia, tylko ze o tym nie mowia. Kiedy jednak probowala sie czegos od nich dowiedziec okazalo sie, ze nikt poza nia nie ma takich niezwyklych doswiadczen. Agnes widziala swiatlosc raz jeszcze - w wigilie uroczystosci Najswietszego Serca Pana Jezusa. Tym razem, jak sama to ujela, ujrzala "adorujacy tlum duchowych istot", ktore wielbily Eucharystycznego Pana.
Nadszedl czwartek, 28. czerwca. Tego dnia siostra Agnes poczula dotkliwy bol w lewej dloni. Zdumiona dostrzegla na niej dwie male czerwone linie przecinajace sie tak, ze tworzyly maly krzyzyk. W piatek tajemniczy bol stal sie nie do zniesienia. Jednak w niedziele zniknal, zniknela takze rana. Przyszedl kolejny czwartek i rana pojawila sie ponownie. Siostra dostrzegla pewna prawidlowosc: bol nasilal sie w czwartek, osiagal szczyt w piatek, ustwal w niedziele a rana znikala do nastepnego czwartku. W nocy 6. lipca bol byl tak silny, ze zakonnica nie mogla spac. O trzeciej nad ranem rozlegl sie glos, ktory mowil:
- Nie boj sie. Modl sie goraco nie tylko z powodu swoich grzechow ale i w intencji wynagrodzenia za grzechy wszystkich ludzi. Dzisiejszy swiat, przez swa niewdziecznosc i zlo, zadaje rany Przenajswietszemu Sercu Pana naszego. Rany Maryi sa o wiele glebsze i bolesniejsze niz twoja. Pojdzmy do kaplicy modlic sie razem.
Wowczas obok Agnes Katsuko stanela jakas piekna postac. Zakonnica myslala, ze to jej zmarla przed wielu laty starsza siostra Tomi. Ale postac pokrecila glowa:
- Jestem tym, ktory zawsze jest z Toba i cie strzeze.
To byl jej aniol stroz. W kaplicy aniol zniknal. Agnes podeszla do drewnianej figury Matki Bozej wykonanej przez buddyjskiego rzezbiarza. Nagle figura zaplonela takim samym swiatlem jak to, ktore wytrysnelo z tabernakulum. Wydawalo sie, ze postac Maryi ozyla. Zakonnica padla na twarz i uslyszala slowa:
- Moja siostro, moja nowicjuszko, okazalas mi posluszenstwo opuszczajac wszystko, by mnie nasladowac. Czy bardzo cierpisz z powodu swej gluchoty? Badz pewna, ze zostaniesz uzdrowiona. Okaz cierpliwosc, to juz ostatnia proba. Czy boli Cie rana na dloni? Modl sie w intencji wynagrodzenia za grzechy ludzkosci. Kazda osoba z twej wspolnoty jest moja niezastapiona corka. Modl sie bardzo za papieza, biskupow i kaplanow. Od chwili swojego chrztu zawsze bylas wierna modlitwie w ich intencji. Nie przestawaj sie duzo modlic, bardzo duzo. Opowiedz swojemu przelozonemu [biskupowi] wszystko co sie dzis zdarzylo i okaz mu we wszystkim posluszenstwo. Twoj przelozony potrzebuje teraz Twojej modlitwy. Prosi cie, bys modlila sie gorliwie.
Kiedy pozniej siostra Agnes poprosila mistrzynie nowicjatu, by przyjrzala sie dloni Matki Bozej okazalo sie, ze na prawej dloni Maryi, z dwoch przecinajacych sie kresek, wyplywa krew! Rowniez tu, jak w przypadku siostry Katsuko Sasagawy, krwawienie nasilalo sie w dniu Meki Panskiej.
Niebawem siostra Agnes opowiedziala ks. biskupowi o tym, co przekazal jej "glos pelen nieopisanego piekna". Biskup Ito powiedzial krotko: "Uwazaj, bys nie sadzila: to zjawisko przeznaczone jest specjalnie dla mnie, jestem kims wyjatkowym. Zabiegaj o pokore."
W czwartek, 26. lipca, bol w dloni byl nie do wytrzymania, zas figura bardzo krwawila. Biskup polecil skonsultowac sie z lekarzem. Noc okazala sie dla siostry Agnes bezsenna. Przed switem Agnes udala sie do kaplicy. Znow uslyszala glos aniola: "Dzis zakonczy sie twe cierpienie. Wyryj sobie gleboko w sercu mysl o krwi Maryi. Krew przez Nia wylana ma gleboka wymowe. Ta bezcenna krew zostala przelana po to, by blagac o wasze nawrocenie, by wypraszac pokoj, by wynagradzac za niewdziecznosc i zniewagi wobec naszego Pana. Jesli chodzi o nabozenstwo do Najswietszego Serca, oddaj sie czci Jego Przenajdrozszej Krwi. Modl sie w intencji zadoscuczynienia za wszystkich ludzi. Powiedz swemu przelozonemu, ze krew wyplywa dzis po raz ostatni. Dzis skonczy sie takze twoj bol. Powiedz mu, co ci sie dzis przydarzylo. On od razu wszystko zrozumie. Ty zas kieruj sie jego wskazaniami."
Zniknal glos aniola i zniknal bol! Siostra Agnes poruszyla dlonia i nie poczula bolu. Szybkie spojrzenie przekonalo ja o wypelnieniu sie zapowiedzi aniola - rana zniknela bez sladu. Rowniez figura przestala krwawic, choc rana na dloni Maryi pozostala widoczna.
Niebawem, 3. sierpnia, w pierwszy piatek miesiaca mialo zaczac sie wlasciwe objawienie Matki Bozej. Odtad rozmowy z Maryja beda "wywolywane" przez odmawianie Rozanca. On tez zostanie ukazany jako srodek, ktory ma moc zatrzymac lawine apokaliptycznych wydarzen. Oredzie zostanie przekazane dla tych, "ktorzy kochaja Pana".
Maryja szuka ofiarnych dusz
Po serii niewytlumaczalnych zjawisk, widocznych dla samej wizjonerki (swiatlo wyplywajace z tabernakulum, jasniejaca tym samym blaskiem figura Matki Bozej, pojawianie sie Aniola Stroza) a takze dostrzegalnych dla innych osob (krwawe stygmaty na dloni siostry Sasagawy i na dloni figury), nastapila wlasciwa czesc objawien Matki Bozej w Akita. Maryja przekazala swiatu swe oredzie, ktore - jak sie mialo okazac w roku 2000, po ujawieniu trzeciej czesci Tajemnicy Fatimskiej - nawiazuje bezposrednio do przeslania z Fatimy z 1917 r. I to nie tylko w swym zadaniu zadoscuczynienia za grzechy, w domaganiu sie pokuty i nawrocenia. Akita zapowiada kare Boza, ktora - zgodnie z ujawnionym przez Jana Pawla II sekretem - zostala zawieszona. Czyzby w 1973 r. owa kara byla jeszcze aktualna? Jesli tak, co takiego sie stalo w nastepnych latach, ze Matka Boza mogla zgasic ogien rzucony przez aniola na ziemie?
3. sierpnia 1973 r. byl pierwszym piatkiem miesiaca. Kiedy Agnes Katsuko Sasagawa odmawiala w kaplicy Rozaniec, znowu ujrzala obok siebie aniola. Tym razem nie on do niej przemowil, lecz figura Matki Bozej. Maryja powiedziala:
- Moja corko, moja nowicjuszko, czy kochasz Pana? Jesli kochasz, posluchaj co mam ci do powiedzenia. To bardzo wazne. Przekaz to swemu przelozonemu [biskupowi].
Wielu ludzi na tym swiecie zasmuca Pana Jezusa. Szukam dusz, ktore Go pociesza. Aby ugasic gniew Ojca Niebieskiego, pragne wraz z mym Synem dusz, ktore podjelyby sie wynagrodzenia za grzesznikow i za ludzi niewdziecznych. Niech ofiaruja one za tych ludzi swe cierpienia u ubostwo.
Aby swiat poznal, jak straszny jest gniew Ojca Niebieskiego wobec wspolczesnego swiata, Bog przygotowuje wielkie oczyszczenie calej ludzkosci. Wraz z mym Synem wielokrotnie staralam sie powstrzymac gniew Ojca Niebieskiego. Powstrzymalam nadejscie oczyszczenia ofiaryjac Ojcu cierpienia Jego Syna na Krzyzu, Jego bezcenna Krew i ofiarujac Mu litosciwe dusze, ktore pocieszaja Ojca Niebieskiego - rzesze ofiarnych dusz przepelnionych miloscia.
Gniew Niebieskiego Ojca moze zlagodzic modlitwa, pokuta, szczere ubostwo i odwazne akty ofiary. Oczekuje tego rowniez od twej wspolnoty. Prosze, podejmijcie ofiarnie ubostwo, poglebiajcie swa skruche a wsrod swego ubostwa modlcie sie w intencji zadoscuczynienia za niewdziecznosc i obelgi wobec Pana, jakich dopuszcza sie tak wielu ludzi. Odmawiajcie modlitwe Sluzebnic Eucharystii, czyncie to swiadome jej znaczenia i wprowadzajcie ja w czyn. Ofiarujcie swe zycie Bogu jako wynagrodzenie za grzechy. Niech kazdy stara sie poswieci swe mozliwosci i pozycje, aby calkowicie ofiarowac sie Panu.
Modlitwa jest potrzebna nawet w swieckiej wspolnocie. Dusze, ktore pragna sie modlic, juz sa na drodze do zjednoczenia we wspolnocie. Modlcie sie goraco i wytrwale, by pocieszyc Pana. Nie przywiazujcie zbyt wielkiej uwagi do formy.
Czy to, co wypelnia twe serce jest prawda? Czy naprawde jestes gotowa stac sie kamieniem odrzuconym? Moja nowicjuszko, ktora pragniesz stac sie czysta oblubienica Pana, bys byla godna Swietego Oblubienca - zloz swe sluby sercem gotowym do przybicia sie do Krzyza trzema gwozdziami. Te trzy gwozdzie to prawdziwe: czystosc, ubostwo i posluszenstwo. Okaz swemu przelozonemu calkowite posluszenstwo. On cie zrozumie i pokieruje toba.
Nowy swiadek objawien i pot
Nadszedl 29. wrzesnia, swieto Archaniolow. Kiedy wizjonerka odmawiala, z jedna z siostr, Rozaniec w kaplicy i spojrzala na figure Matki Bozej, ta zaplonela "eucharystycznym" swiatlem. Siostra Agnes szarpnela za rekaw swa wspoltowarzyszke i za moment wiedziala, ze tego dnia nadprzyrodzone doswiadczenie stalo sie udzialem nie tylko jej samej. Niebawem obie siostry dostrzegly, ze rece Maryi swieca szczegolnie intensywnym blaskiem. W tym blasku rana na dloni Matki Najswietszej zniknela na zawsze.
Wieczorem siostra Sasagawa raz jeszcze miala widzenie aniola:
- Maryja jest jeszcze smutniejsza niz wtedy, kiedy krwawila. Osusz Jej pot.
Z oblanej swiatlem figury kapaly krople czyste jak woda. Nie wiedzac co zrobic, Katsuko Sasagawa chwycila opakowanie platkow bawelnianych i zaczela wycierac pot, ktory splywal z figury.
Pozniej okazalo sie, ze kazda z siostr wycierajac pot, odczuwala przemozny smutek. Dziwny pot mial zapach kwiatow. Ten zapach pozostawal z siostrami siedemnascie dni.
Zapowiedz straszliwej kary
13. pazdziernika przypadal w sobote. Siostra Sasagawa nie wiedziala, ze byla to 56. rocznica ostatniego objawienia w Fatimie. Podczas porannej modlitwy wizjonerka ujrzala, jak z tabernakulum tryska nadprzyrodzone swiatlo. W tej samej chwili figura Najswietszej Maryi Panny wydzielila cudowny zapach, ktory wypelnil kaplice. Kiedy siostra Agnes zaczela odmawiac Rozaniec, uslyszala slowa:
- Moja kochana corko, wsluchaj sie uwaznie w to, co mam ci do powiedzenia. Powiesz to swemu przelozonemu. Powiedzialam ci juz, ze jezeli ludzie nie zaczna pokutowac i nie poprawia sie, Ojciec zesle na ludzkosc straszliwa kare. Bedzie to kara wieksza niz potop, nieporownywalna z niczym, co widzial swiat. Ogien spadnie z nieba i unicestwi wieksza czesc ludzkosci, dobrych na rowni ze zlymi, nie oszczedzajac ani kaplanow ani wiernych. Ci, co ocaleja, bede czuc sie tak samotni, ze beda zazdroscic umarlym. Jedyna bron, jaka wam pozostanie to Rozaniec i Znak pozostawiony przez mojego Syna. Codziennie odmawiajcie rozancowe modlitwy. Na Rozancu modlcie sie za papieza, biskupow i kaplanow.
Dzialanie szatana przeniknie nawet Kosciol do tego stopnia, ze bedzie mozna zobaczyc kardynalow sprzeciwiajacych sie innym kardynalom i biskupow wystepujacych przeciwko innym biskupom. Kaplani, ktorzy mnie czcza, beda wyszydzani i przesladowani przez swoich wspolbraci, swiatynie i oltarze beda pladrowane. Kosciol bedzie pelen tych, ktorzy pojda na kompromis a szatan bedzie kusil wielu kaplanow i osoby konsekrowane, by opuscili sluzbe Panu.
Diabel bedzie wystepowal szczegolnie przeciwko duszom poswieconym Bogu. Powodem mojego smutku jest mysl o zatraceniu tak wielu dusz. Jesli grzechy beda coraz liczniejsze i powazniejsze, nie bedzie juz dla nich przebaczenia.
Powiedz to odwaznie swemu przelozonemu. On bedzie wiedzial jak zachecic was do modlitwy i podjecia dziel zadoscuczynienia.
Dzis mowie do Ciebie ostatni raz za pomoca zywego glosu. Od tej chwili bedziesz posluszna temu, kto jest poslany i swemu przelozonemu. Odmawiaj jak najczesciej Rozaniec. Tylko Ja jedna wciaz moge ocalic was przed zblizajacym sie nieszczesciem. Ci, ktorzy mi zaufaja - zostana ocaleni.
Figura byla pelna smutku, ale po chwili przybrala swoj wyrzezbiony wyglad.
Siostra Agnes opowiedziala o wszystkim biskupowi. Zapytala go, co znaczy "kardynalowie", nie znala bowiem tego slowa. Byl to dla biskupa Ito jeden z wazniejszych dowodow na to, ze objawienia w Akita nie sa wymyslem wyobrazni zakonnicy.
W polowie pazdziernika siostry po raz ostatni czuly w kaplicy won kwiatow. Nastepnego dnia pojawila sie inna won: zapach rozkladajacego sie miesa. Mimo nieznosnego smrodu siostry zaczely odmawiac Rozaniec. Wowczas cala podloge w kaplicy wypelnily, zywiace sie padlina, biale robaki. Zniknely nazajutrz, przejmujacy smrod pozostal jednak przez nstepne trzy dni. W opinii siostr, byl to fetor grzechu, jaki jest udzialem kazdego czlowieka.
13. pazdziernika 1974 r. wizjonerka odzyskala sluch, ale - zgodnie z zapowiedzia aniola - uzdrowienie bylo chwilowe. 6. marca siostre Sasagawe ponownie ogarnela cisza.
Lzy Matki Bozej i ostatnie slowa oredzia
4. stycznia 1975 r. zdarzyla sie kolejna niewytlumaczalna rzecz: figura zaczela plakac. Drewno, z ktorego buddyjski mnich wyrzezbil Matke Najswietsza, bylo tak wysuszone, ze w kilku miejscach widac bylo otwory po kornikach. Ale w kacikach oczu zbieraly sie lzy i splywaly po policzkach. Swiadkowie zgodnie twierdzili, ze figura plakala jak zywa osoba.
Tego dnia Maryja plakala dwukrotnie, a przez nastepne szesc i pol roku, w sumie sto jeden razy. Ostatni raz zjawisko to zaobserwowano w swieto Matki Bozej Bolesnej, 15. wrzesnia 1981 r.
W 1975 r., pod koniec noworocznych rekolekcji, siostra Agnes raz jeszcze ujrzala swego aniola stroza. Przyszedl on przekazac jej ostatnie slowa oredzia:
"Nie dziw sie, ze widzisz Matke Boza placzaca. Ona placze, bo pragnie nawrocenia jak najwiekszej liczby ludzi. ...
Valdeusz