Becnel Rexanne - Swatka 02 - Nieodparty i nieznośny.pdf
(
1202 KB
)
Pobierz
138407349 UNPDF
Nieodparty i nieznośny
REXANNE BECNEL
Przekład
Maria Wójcikiewicz
Dla wspaniałych mężczyzn: Phila, Harveya, Bobby 'ego, Oscara, Gienna,
Rene i Mo
Prolog
Boston, kwiecień 1827
On żyje!
Marshall Byrde wpatrywał się w list, który trzymał w dłoni. Kruchy kwadrat
pergaminu pożółkł od czasu, kiedy został wysłany do jego matki. Miejscowość i
data, Londyn 1798, oraz podpis, Cameron Byrde, byty wyraźne.
A krótka wiadomość nie pozostawiała wątpliwości - całe życie Marshalla było
naznaczone kłamstwem.
Ożeniłem się,
przeczytał na głos Marshall i usłyszał te słowajak gdyby ojciec,
którego nigdy nie poznał, sam je wypowiedział. W cichym salonie matki
odczytywał okrutne wyznanie, które przed dwudziestoma dziewięcioma laty
Cameron Byrde przesłał Maureen MacDougai Byrde. 7ym
razem jestem
związany prawdziwym małżeństwem, więc nie dołączę do ciebie
w Ameryce.
Reszty nie mógł odczytać; zbyt mocno drżała mu ręka. Ten człowiek żyje.
Jego ojciec, którego nazwisko zawsze nosił z dumą, nie zmarł na statku do
Ameryki, jak utrzymywała matka.
Marshall zgniótł list w dłoni. Cameron Byrde żył i miał się dobrze. Rok po
narodzinach swojego pierworodnego syna zamieszkał wygodnie z nową
wybranką w Londynie, podczas gdy jego prawdziwa żona z dzieckiem z trudem
radzili sobie w obcym kraju, na drugim krańcu świata.
Zerwał się na równe nogi i znów usiadł, bo od tego, co przeczytał, aż
zakręciło mu się w głowie. Jak przez tyle lat matka mogła mówić o tym
człowieku z taką miłością? Czcią? Jak mogła nadal go kochać? Mężczyznę,
który ją porzucił?
Czy ojciec kiedykolwiek kochał matkę?
Wygładził zmiętą kartkę i wpatrywał się w wyblakłe litery, pochylone w iewo
pismo, takjakjego własne. Czy Byrde to ich prawdziwe nazwisko?
Krew zaszumiała mu w uszach i poczuł, jak pulsowanie tępego bólu głowy,
który przez cały dzień leczył, znów narasta. Wczoraj pochował swą ukochaną
matkę. Przyjechał z Waszyngtonu zbyt późno, by się z nią pożegnać, więc
ostatniej nocy cicho i rozpaczliwie się upił; oprócz niej nie miał żadnej
rodziny.
Dziś dojrzał do tego, by przejrzeć jej osobiste rzeczy. Wszystko to należało
teraz do niego, czy chciał tego, czy nie.
Uniósł głowę i spojrzał na schludny salon z wytapetowanymi ścianami i
starannie ustawionymi meblami. Ten dom zbudował dla matki zaledwie cztery
lata temu, z zysków ze swego ostatniego meczu bokserskiego. Zasługiwała na
ten dom i wszystko, co najlepsze. Lecz gdy chciał, by przeniosła się do
okazalszej siedziby, gdzie obecnie mieściło się jego przedsiębiorstwo
budowlane, odmówiła.
“Moim domem jest Boston", powiedziała. Pozostała tutaj, żyjąc jego
odwiedzinami.
Ogarnęło go poczucie winy. Cztery dni temu matka oczekiwała jego wizyty,
ale on odkładał wyjazd, bo miał kłopoty z nowym budynkiem, który wznosił dla
towarzystwa handlowego. Gdy wreszcie przybył do Bostonu, zobaczył
zawiązaną na kołatce u drzwi czarną wstęgę i przyczepione pod nią
zawiadomienie o pogrzebie.
Jego ukochana matka zmarła we śnie.
“Odeszła do twojego ojca - ze łzami w oczach powiedziała mu jej przyjaciółka,
pani Sternot. - Wreszcie razem, niech Bóg ma w opiece ich dusze".
Tylko że Cameron Byrde nie zmarł, przynajmniej nie wtedy, kiedy matka
powiedziała, że zmarł.
Wciąż zdenerwowany i roztrzęsiony, Marshall zmusił się do przeszukania
małego haftowanego puzderka na listy i inne kobiece drobiazgi. Czy ten mały
przedmiot krył przed nim jeszcze inne sekrety życia matki?
Znalazł kilka gazetowych wycinków o dokonaniach jej syna: o pierwszych
meczach bokserskich, przecinaniu wstęg i innych wydarzeniach związanych
z jego przedsiębiorstwem budowlanym. Znalazł również swoją podobiznę,
narysowaną, gdy był małym chłopcem. Rysunek podarował matce jeden z jej
pracodawców. Znalazł jeszcze dwa inne listy od ojca - i żadnego aktu
małżeństwa.
Teraz widział dobrze, co wydarzyło się przed wieloma laty. Niewinna młoda
kobieta zakochana w łajdaku. Gdy okazało się, że jest w błogosławionym
stanie, Cameron Byrde zgodził się ją poślubić. Lecz łobuz, zapewne szybko,
pożałował swej propozycji i wysłałjądo Ameryki z obietnicą, że niebawem do
niej dołączy.
Tyle że nigdy tam nie dotarł. Sto funtów w amerykańskim banku i Cameron
Byrde pozbył się odpowiedzialności za nią i za ich dziecko.
Maureen została sama, ciężarna i bez rodziny lub przyjaciół, którzy mogliby jej
pomóc.
Marshall drżącą ręką przeganiał włosy. Nic dziwnego, że kłamała, iż jest
wdową. Musiała kłamać jemu i wszystkim dookoła. Lepiej być biedną, lecz
szanowaną wdową, niż nosić piętno kobiety niemoralnej. Pracowała całe
życie, by wychować i wykształcić swojego ukochanego syna. Sprzątała,
gotowała, pilnowała dzieci innych ludzi.
Nigdy nie wyszła powtórnie za mąż.
Wpatrywał się tępym wzrokiem w listy. Matka nie wyszła powtórnie za mąż,
choć Marshall podejrzewał, że przynajmniej dwukrotnie proszono ją o rękę. Czy
odmówiła dlatego, że wciąż czuła się żona Camerona Byrde'a?
Ta myśl doprowadziła Marshalla do wściekłości. Tak, matka go okłamywała,
choć powinna dzielić tajemnice ze swym jedynym synem. Niech to diabli,
przecież ten człowiek zniszczył jej życie! Skradł jej młodość i skazał na
dożywotnią samotność.
Marshall zerwał się z krzesła, trzęsąc się z gniewu i ochoty, by uderzyć kogoś
w twarz - kogokolwiek!
Ten samolubny łajdak zniszczył życie najłagodniejszej, najbardziej uroczej
kobiety, jaka kiedykolwiek chodziła po tej ziemi. I przez niemal trzydzieści lat
uchodziło to draniowi na sucho.
Lecz dłużej już nie będzie, poprzysiągł w duchu Marshall.
Teraz, gdy już nie było matki, nie wiedział, co ze sobą począć. Zagubiony, nie
miał pojęcia, jak urządzi sobie życie bez niej. Lecz w głowie pojawił się już
plan. Dwadzieścia dziewięć lat temu jego ojciec żył i teraz Marshall miał
nadzieję, że nadal żyje. Ponieważ miał z tym człowiekiem rachunki do
wyrównania.
Plik z chomika:
renia1610amorki
Inne pliki z tego folderu:
Becnel Rexanne - Rosecliffe 01 - Wrogowie.pdf
(2065 KB)
Becnel Rexanne - Swatka 01 - Swatka.pdf
(935 KB)
Becnel Rexanne - Swatka 04 - Pogromca serc.pdf
(1252 KB)
Becnel Rexanne - Swatka 02 - Nieodparty i nieznośny.pdf
(1202 KB)
Becnel Rexanne - Swatka 03 - Lęk przed miłością.pdf
(1216 KB)
Inne foldery tego chomika:
►►Fantastyka►►
● Romans Historyczny - Love&Story
Allen Louise
Allen Louise(1)
Andrew Sylvia
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin