Spartacus 01x03 Legends.txt

(27 KB) Pobierz
[43][58]To on.
[59][96]Spartakus, o którym wszyscy mówiš.
[111][123]Cóż to za miejsce?
[124][162]Wielka szkoła,|gdzie mężczyni sš przekształcani w bogów.
[164][190]Gladiatorzy.
[204][222]Była kiedykolwiek w ludus?
[224][240]Niczym z jakiego delirium.
[241][264]Zaiste sš oni dzicy i brutalni, prawda?
[265][288]Trak jest nieobliczalny.
[290][333]Poniesie tłumy,|jeli uda nam się go ujarzmić.
[339][368]Co by zrobił,|by znów przytulić swš żonę?
[370][380]Wyrżnšłbym ich wszystkich.
[382][415]Walcz dla mnie,|a pomogę wam się połšczyć.
[416][442]Spartakusie!
[445][474]Witaj poród braci.
[483][505]Spartacus: Blood and Sand [01x03]
[546][576]Legendy
[1480][1506]Spartakusie!
[1510][1537]Nacierasz bez zastanowienia.
[1539][1571]To słaboć, którš przeciwnik|może wykorzystać.
[1573][1593]To ciężkie zadanie,|gdy leży się na plecach.
[1595][1635]Nad słowami również się|nie zastanawiasz.
[1654][1682]Kolejna słaboć.
[1701][1717]Trakowie.
[1718][1742]Zawsze na plecach|z rozłożonymi nogami.
[1743][1769]Tam, gdzie ich miejsce.
[1771][1810]Zapomnijcie o wszystkim,|czego nauczylicie się poza tymi murami.
[1812][1837]Ponieważ tam jest wiat ludzi.
[1839][1859]My jestemy czym więcej!
[1860][1891]Jestemy gladiatorami!
[1918][1931]Uczcie się.
[1933][1945]Trenujcie.
[1947][1966]Krwawcie.
[1968][1995]A pewnego dnia wasze imię|stanie się legendš
[1997][2031]i będzie wymawiane szeptem|z grozš oraz lękiem.
[2032][2076]Tak, jak miasto mówi o Crixusie,|mistrzu Kapui!
[2103][2144]Ale jego legenda|nie narodziła się na arenie.
[2145][2165]Została poczęta tutaj.
[2167][2192]W tym ludus.
[2194][2227]Pod ukšszeniem mojego bata!
[2240][2265]Atakować!
[2914][2937]Uwaga!
[2939][2970]Ogłoszono Wulkanalia!
[2998][3007]Wulkanalia?
[3009][3046]Festiwal majšcy powstrzymać pożary.
[3047][3080]Pan Batiatus postanowił|wysłać 20 wojowników
[3081][3103]na tegoroczne Wulkanalia.
[3105][3139]To jego dar dla mieszkańców Kapui!
[3140][3166]Najsłabsi będš walczyć o wicie.
[3167][3187]Potem wyjdzie kolejnych osiem par.
[3188][3229]Po nich wasz pan wskaże|swoich faworytów.
[3244][3285]Dwójka najlepszych|zmierzy się na arenie!
[3302][3317]A więc Crixus?
[3319][3341]Z całš pewnociš.
[3343][3362]A jego przeciwnik?
[3364][3397]Przeciwko mistrzowi Kapui?
[3400][3436]Jakby to miało jakie znaczenie.
[3537][3552]Dwudziestu ludzi.
[3554][3580]Oddaję dwudziestu ludzi,|by podkrelić wagę Wulkanaliów,
[3581][3614]własne pienišdze|na opłacenie zwycięzców,
[3616][3638]i co dostaję w zamian|od najwyższego sędziego?
[3638][3662]Obawia się, że nie będzie w stanie|przybyć na nasze przyjęcie
[3662][3692]w przeddzień zawodów w zwišzku|z "naglšcymi kwestiami"!
[3694][3706]Jakimi dokładnie?
[3708][3731]Słyszałem plotkę,|że będzie wieczerzać u Soloniusa.
[3732][3747]Soloniusa?
[3749][3775]Ale on nie dał nikogo na Wulkanalia.
[3777][3829]A i tak jego język wcišż potrafi|znaleć drogę do dupy sędziego.
[3833][3851]Nowa fryzura?
[3853][3879]Tak, na przyjęcie.
[3881][3913]Rosnšce koszty tego wszystkiego|budzš niepokój.
[3915][3937]Tworzš też okazję.
[3939][3971]Nie kwestionuję ich istotnoci,|lecz rozmiar.
[3972][4004]Ta susza mocno skurczyła nasze rodki|i teraz bez obecnoci sędziego...
[4006][4046]Skarbie, żeby zarabiać,|trzeba wydawać.
[4059][4078]Mój mšż mnie tego nauczył.
[4080][4090]Mšdry człek.
[4092][4113]Miewa przebłyski.
[4115][4134]I to będzie jeden z nich.
[4136][4151]Zachwycisz i zadziwisz,
[4152][4171]zabezpieczajšc interes na przyszły rok.
[4173][4210]I może nawet skusisz żonę Glabera,|żeby podniosła kwestię protekcji.
[4212][4225]Ilythyię?
[4226][4251]Mylałem, że wcišż jest w Rzymie|z tym swoim niewdzięcznym mężem.
[4253][4281]Przyjeżdża na zawody bez niego.
[4283][4305]Nabrała na nich ochoty.
[4306][4342]Którš będę podsycać dla naszych celów.
[4344][4366]Ten nowy kolor ci pasuje.
[4368][4403]Mam także przefarbować resztę?
[4573][4614]Ten ptak wyglšdałby lepiej|w mojej misce.
[4623][4644]To byłby prawdopodobnie|twój ostatni posiłek.
[4645][4663]Barca?
[4665][4692]Tylko się chełpi.
[4693][4721]On jest legendš.
[4732][4763]Kiedy Rzymianie podbili Kartaginę,
[4764][4817]zmusili setki jej mieszkańców|do walki przeciwko sobie na arenie.
[4821][4861]Minęło pół dnia|i zostało tylko dwóch...
[4910][4931]/Barca.
[4933][4977]/I przywódca jego pobratymców,|/szlachetny Mago.
[5022][5070]/Umiejętnoci i przeżyte lata|/działały na jego korzyć.
[5102][5139]/Siła i młodoć na korzyć Barci.
[5143][5175]/Mago padł na kolana...
[5224][5262]A Barca stał się Bestiš z Kartaginy.
[5282][5311]Odesłał starca w ostatniš podróż.
[5312][5336]Mago był wojownikiem o złej sławie.
[5337][5372]Przywódcš na krwawym tronie.
[5396][5436]Jak wieć niesie,|był także ojcem Barci.
[5481][5497]To prawda?
[5499][5548]W wiecie gladiatorów chwała i sława|tworzy własnš prawdę.
[5559][5587]Chwała i sława.
[5603][5631]Nie pożšdam ich.
[5633][5663]A zatem pieniędzy.|Jak ja.
[5665][5700]Otworzyć bramę.|Szykować straż.
[5727][5759]Proszę o chwilę, panie.
[5765][5791]Dziesięć kroków.
[5792][5809]Sš jakie wieci o mojej żonie?
[5810][5831]Faktycznie sprzedanš jš|syryjskiemu kupcowi.
[5833][5841]Odnalazłe jš?
[5843][5873]Mam powody przypuszczać,|iż żegluje po Orontesie.
[5875][5903]Do Damaszku?|Czy może do Antiochii?
[5904][5923]Czy wyglšdam na jebany drogowskaz?
[5925][5947]Mój nos wskazuje,|gdzie sš kapišce uda twojej zony?
[5949][5976]Naciskasz ponad swój stan!
[5977][5981]Panie.
[5981][5999]Poszukiwania trwajš,|tylko tyle musisz wiedzieć.
[5999][6019]A póki co walcz i zwyciężaj.
[6021][6071]Cena za jej wolnoć wymaga|znacznego wkładu z twojej strony.
[6192][6221]Zbyt pospolite.|Pokaż mi co godnego uwagi.
[6222][6240]Chwileczkę.|Mam co odpowiedniego.
[6242][6254]Mój najlepszy okaz.
[6256][6312]Nieskazitelny klejnot importowany|wielkim kosztem ze scytyjskich kopalni.
[6421][6441]- Cena?|- Trzydzieci denarów.
[6443][6459]Trzydzieci?
[6460][6473]Ten naszyjnik.
[6475][6497]Uważasz, że Ilithyia go doceni?
[6499][6516]Tylko to jej pokazałem.
[6517][6549]Ma bardzo wysublimowany gust.
[6551][6563]Dwadziecia pięć.
[6564][6577]Dwadziecia dziewięć.
[6579][6627]Dwadziecia osiem i powstrzymam się|przed wyrzuceniem cię przez balkon.
[6628][6661]A zatem dwadziecia osiem.
[6668][6690]Chod.
[6743][6774]Formować dwójkę!|Atak!
[6779][6803]Jedynka.
[6821][6851]Formować jedynkę!|Atak!
[6853][6877]Jedynka.
[6904][6928]Dwójka.
[6933][6946]Formować dwójkę.
[6948][6967]Atak!
[6969][6993]Jedynka.
[7018][7042]Dwójka.
[7065][7093]Formować trójkę!
[7105][7128]Stać.
[7192][7207]Spartakusie!
[7209][7230]Czy marzysz o kopalniach?
[7232][7257]Skupiam się na krwi i walce, Doctore.
[7259][7305]A jednak twój trening dowodzi,|że nie jeste ich wart.
[7307][7324]Jestem Trakiem.
[7326][7363]- To jest w mojej krwi.|- Tracja?
[7408][7435]Bagno szczyn.
[7691][7714]Klękaj.
[7901][7938]Wasza ojczyzna już się nie liczy.
[7949][7988]Liczy się tylko dwięk mojego głosu...
[8002][8036]i piach pod waszymi stopami.
[8096][8124]Nauczycie się go wielbić.
[8126][8156]Wracać do treningu.
[8162][8195]Piach cuchnie jak Tracja.
[8207][8250]Może powinienem go osrać,|żeby dopełnić zapachu.
[8264][8292]Ty.|Wzywajš cię.
[8467][8500]Nie widać końca tej suszy.
[8507][8531]Jak sobie radzisz?
[8533][8561]Pani o mnie dba.
[8571][8595]To dobrze.|Bardzo dobrze.
[8597][8630]Od jak dawna służysz pani?
[8640][8660]Całe moje życie.
[8662][8687]Urodziłam się w tym ludus.
[8689][8715]I ostatnio rozkwitła.
[8717][8744]Nie zwracałem na to uwagi,|dopóki nie zobaczyłem cię z paniš na zawodach
[8746][8785]trzy księżyce temu.|Walczyłem z Arnochem z Tarkwinii.
[8787][8814]Podobało ci się moje zwycięstwo?
[8816][8858]Byłam zadowolona...|kiedy to się skończyło.
[8860][8899]Niełatwo jest ucišć człowiekowi głowę.
[8905][8940]Musisz trafić pod dobrym kštem.
[8944][8977]Nie darzę zawodów sympatiš.
[8992][9024]To dziwne skrzywienie...
[9030][9049]jak na niewolnicę...
[9051][9081]w szkole gladiatorów.
[9088][9120]I wolę go nie prostować.
[9129][9170]- Nie chciałem cię urazić.|- Pani oczekuje.
[9440][9474]Idziesz zbyt wolno do mych komnat.
[9476][9525]Nie chcę wzbudzać podejrzeń wród|moich ludzi co do celu wizyty.
[9527][9562]I jakiż to cel, mistrzu Kapui?
[9575][9606]Cokolwiek pani pragnie.
[9720][9750]Kupiłam ten naszyjnik na przyjęcie...
[9752][9771]Uważasz, że to przesada?
[9773][9799]Mój krew płynie szybciej.
[9800][9831]Ale bynajmniej|nie sprawił tego naszyjnik.
[9833][9867]A cóż przypiesza ci tętno?
[9881][9906]Dotyk twych ust.
[9908][9935]Twoje piersi...
[9937][9969]I cała rozkosz poniżej...
[10010][10046]Muszę mieć w sobie twojego kutasa.
[10048][10083]I muszę go mieć w tej chwili.
[10139][10164]Nigdy nie traćcie skupienia!
[10166][10204]Nawet gdyby sam Jowisz|otworzył bramy niebios
[10206][10230]i pomachał z góry swoim kutasem!
[10231][10278]Pierwsze rozkojarzenie gladiatora|jest jego ostatnim.
[10280][10311]Nie wszystkie pojedynki|kończš się mierciš.
[10313][10329]Dwa palce.
[10330][10365]Oznaka kapitulacji.|I wstydu.
[10405][10453]Przysięga, którš tutaj złożyłem,|nie obejmowała błagania.
[10474][10491]On pyta o szczegóły...
[10493][10529]Nie potrzebuję lekcji uległoci.
[10543][10569]Wolisz innš?
[10571][10605]Może dotyczšcš posłuszeństwa?
[10611][10631]Do jamy!
[10633][10656]Obaj!
[10796][10812]Być może le zagadałem.
[10813][10835]Być może?
[10836][10863]Widzę, że twoja odwaga|okazuję się głupotš.
[10865][10896]Nie mogę poddać się na arenie.
[10898][10910]Muszę zwyciężyć.
[10912][10947]A jeli nie będziesz w stanie?
[10962][10984]A zatem milczysz.
[10986][11016]Gdy następnym razem zirytujesz Doctore,|mój język zachowa się podobnie.
[11018][11033]Nie miałem zamiaru cię w to wcišgać.
[11035][11075]...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin