[79][123]- Wstawajcie. Ju� czas.|- Cze��, kochanie. [124][174]- Ju� prawie si�dma, zbierajmy si�.|- Gdzie mamy si� zbiera�? [176][228]- Na piknik.|- Piknik? To dzisiaj? [229][276]- Tak. Zapomnia�e�?|- Faktycznie, lepiej si� zbierajmy. [277][341]- Za�o�� niebieski pulower.|- Dobrze, kochanie. [342][373]Bardzo uros�a odk�d j�|widzia�em po raz ostatni. [374][415]I kto to m�wi? Co jada�e�|jak nas nie by�o? [416][433]To co zwykle. [434][471]Wi�c si� z tym po�egnaj.|Wracam i zaczynasz jada� porz�dnie. [472][506]- A mo�e tak dopiero po pikniku?|- Nie. [548][599]- Mamusiu, pomo�esz mi to za�o�y�?|- Oczywi�cie, kochanie. [600][674]- Gdzie krem przeciws�oneczny?|- Ju� spakowa�am. [675][704]Popatrz, Yoshi, to tu jedziemy. [706][746]By�e� jeszcze w brzuszku mamusi,|jak ostatnio byli�my na Golana. [747][783]Chod�my ju� do �luzy.|Prom odlatuje za dwadzie�cia minut. [784][825]- Mo�emy zabra� Chestera?|- To nienajlepszy pomys�, kochanie. [826][862]- Jeszcze si� zgubi.|- Chocia� z drugiej strony... [863][912]- Pospieszmy si�.|- Chod�, Lupi. [914][948]�adnej kie�basy? [994][1038]- Wiem, kim b�d� jak dorosn�.|- Wiesz? [1040][1089]- Chc� zosta� egzobiologiem.|- Egzobiologiem? A czym on si� zajmuje? [1090][1141]- Bada zwierz�ta z r�nych planet.|- Takie jak Chester. [1142][1174]Tatusiu, jak nas zn�w gdzie�|ode�lesz, to mo�emy wzi�� Chestera? [1175][1206]Nie zamierzam was|nigdzie odsy�a�, kochanie. [1207][1249]Wtedy nie by�o dla was|bezpiecznie na Stacji. [1250][1280]- Wiem.|- Ju� nigdy si� nie rozdzielimy. [1282][1307]- Obiecujesz?|- Obiecuj�. [1308][1332]- Chcecie zobaczy� jak robi� gwiazd�?|- Pewnie. [1381][1418]Wspania�a. [1439][1511]A ty, malutki, co powiesz?|Sam bym tego lepiej nie wyrazi�. [1522][1596]Prawdziwe s�o�ce, �wie�e powietrze,|ty i dzieci. Nie ma nic lepszego. [1597][1643]- Sporo obieca�e� Molly przed chwil�.|- M�wi�em ca�kiem serio. [1644][1676]A je�li wojna zn�w rozgorzeje|i na Stacji nie b�dzie bezpiecznie? [1677][1743]Z�o�� podanie o przeniesienie.|Nie chc�, �eby�my si� zn�w rozdzielili. [1773][1791]Molly?! [1950][1975]Tatusiu, pomocy! [1981][2002]Tatusiu, pomocy! [2003][2045]- Molly, ju� do ciebie biegn�.|- Tatusiu! [2046][2082]Trzymaj si�, Molly, trzymaj si�.|Tatu� ju� idzie. [2083][2152]- Pom�...|- Daj mi r�czk�, podaj r�czk�. [3381][3403]OSIEROCONA PRZEZ CZAS [3600][3684]- Co to mog�o by�?|- Jaki� rodzaj wr�t czasu. [3684][3731]Na podstawie sygnatury chronitonowej,|s�dzimy, �e Molly zosta�a cofni�ta w czasie [3732][3794]- o jakie� trzysta lat.|- Ciekawe, co tu by�o trzy wieki temu. [3795][3825]Odo skontaktowa� si� z Bajora�skim|Instytutem Archeologicznym. [3826][3848]Powinien si� czego� dowiedzie�. [3849][3870]Jak sprowadzimy j� z powrotem? [3871][3913]Przede wszystkim musimy znale��|spos�b na wywo�anie wr�t. [3914][3963]Dawno nie by�y u�ywane, a po wypadku|Molly, zdestabilizowa�y si�. [3964][3996]Nie wiemy jednak do ko�ca|jak ta technologia dzia�a. [3997][4035]Co� mi m�wi, �e Szef nie przestanie|dop�ki tego nie rozpracuje. [4036][4102]- Pewnie masz racj�.|- Przywr�cicie wrota i co dalej? [4103][4131]Przepu�cimy promie� skanuj�cy|transportera przez wrota [4132][4159]i spr�bujemy namierzy�|sygnatur� DNA Molly. [4160][4208]- I zabra� j� do tera�niejszo�ci.|- O to w�a�nie chodzi. [4265][4290]Do licha. [4291][4340]Ju� dobrze, kochanie,|ju� dobrze. [4341][4374]Mo�e powinna� go zabra� na Defiant.|Tu jest dla niego za zimno. [4374][4433]- Nigdzie nie id�.|- Ja go wezm�. Chod� do mnie. [4434][4459]Wszystko b�dzie dobrze, Yoshi.|B�dzie dobrze. [4460][4495]Nic ci nie b�dzie,|kochanie. Idziemy. [4517][4546]Pom�cie mi tutaj. [4675][4737]- Tak, tak, wiem...|- Do twarzy ci z nim. [4738][4829]Pami�ta mnie. Nosi�am go|przez pi�� miesi�cy. [4830][4891]Mo�e kiedy� te� zapragn�|mie� dziecko. [4892][4937]Archeolodzy poinformowali mnie,|�e wrota zosta�y zbudowane [4938][4975]przez cywilizacj�, kt�ra|znikn�a dwa tysi�ce lat temu. [4976][5042]Je�li Molly prze�y�a upadek,|mog�a si� znale�� zupe�nie sama. [5043][5102]Chcesz powiedzie�, �e trzysta lat|temu planeta by�a niezamieszkana? [5103][5151]Pierwsi bajora�scy osadnicy przybyli|tu dopiero w pocz�tkach naszego wieku. [5152][5203]O�mioletnia dziewczynka samotna|na pustej planecie. Biedna Molly. [5204][5254]Miejmy nadziej�, �e Szef b�dzie w stanie|przes�a� j� z powrotem w chwil� po wypadku. [5255][5283]Nawet nie zauwa�y,|�e nie by�o jej tak d�ugo. [5299][5381]Miles, boj� si�. Pracujesz ju�|ca�y dzie�. Powiedz, �e co� masz. [5382][5424]Chyba mamy spos�b na modulacj�|generatora pola temporalnego. [5425][5482]Jak si� uda, Molly b�dzie|w domu za par� godzin. [5533][5625]Czeka�a na piknik odk�d powiedzia�am|jej, �e wracamy na Stacj�. [5642][5720]- Gdzie nasza c�reczka?|- Spokojnie, kochanie. [5720][5788]- Uratujemy j�. Wszystko b�dzie dobrze.|/- Dax do O'Briena. [5789][5801]S�ucham. [5802][5846]/Konwerter mocy, kt�ry kaza�|/pan rekonfigurowa�, jest gotowy. [5847][5904]- Co? Co to oznacza?|- �e Molly wraca do domu. [5999][6054]- Po��czenie interfejsu transportera.|- Zsynchronizowane. [6054][6105]- Sensory namierzaj�ce DNA.|- Na pozycji. [6106][6191]- Zrobimy, co w naszej mocy, Szefie.|- W porz�dku, do dzie�a. [6234][6267]- Pole si� destabilizuje.|- Tracimy zasilanie. [6268][6332]- Pole temporalne stabilne.|- Mam namiar DNA. To ona. [6562][6596]Molly? [6628][6677]Spokojnie, nie ma|si� czego ba�... [6794][6843]Nie ma w�tpliwo�ci, sekwencje|DNA si� zgadzaj�. To na pewno Molly. [6843][6899]- Ma osiemna�cie lat.|- Wydostali�my j� o dziesi�� lat za p�no. [6900][6933]To i tak cud,|�e j� wydostali�cie. [6934][6977]A gdyby zn�w spr�bowa�, mo�e da�o by|si� j� wyci�gn��, jak by�a jeszcze ma�a? [6978][7028]Wtedy nie b�dzie nikogo, kto by dor�s�|i zosta� t� Molly. Wyma�ecie jej �ycie. [7029][7084]- Ale dostaniemy nasz� Molly.|- Miles, to jest nasza Molly. [7085][7158]Nie mo�emy jej pozbawia� dziesi�� lat|�ycia tylko dlatego, �e nam umkn�y. [7159][7206]Nie styka�a si� z lud�mi.|B�dzie si� jej trudno przyzwyczai�. [7207][7265]Zapomnia�a j�zyka, ale miejmy nadziej�,|�e przy waszej pomocy sobie przypomni. [7266][7311]- Nie pami�ta nas.|- By�a przera�ona, mog�a nas nie widzie�. [7312][7358]Mog�a zablokowa� pami�� prze�y� z|dzieci�stwa, by �atwiej znie�� osamotnienie. [7359][7380]Co pan radzi? [7381][7418]Do powrotu na Stacj� powinna|by� na �rodkach uspokajaj�cych. [7419][7482]Kapitan Sisko zezwoli� na adaptacj� �adowni|i stworzenie dla niej znajomego otoczenia. [7483][7514]Chcia�bym, �eby�cie byli|przy niej, gdy si� obudzi. [7515][7603]- A nast�pnie?|- Trudno mi powiedzie�, to si� oka�e. [7740][7844]- Mamy ma�ego go�cia. Chod� do mnie.|- A co robi to dziecko w mojej kwaterze? [7845][7889]Powiedzia�am, �e si� nim zaopiekuj�,|�eby O'Brienowie mogli si� zaj�� Molly. [7889][7914]Mia�a� pracowa�|dzi� w nocy. [7916][7954]Nad analiz� skan�w spektralnych|komety przelatuj�cej przez pas Denorias. [7955][8009]- Ale kto by si� wtedy zaj�� tob�?|- Ja. [8010][8038]W porz�dku,|zostan� z nim. [8039][8087]Jadzia, od tygodni czeka�a�, a� ta|kometa wejdzie w zasi�g sensor�w. [8088][8161]- B�dzie nast�pna.|- Id�, ja si� nim zajm�. [8162][8228]To mi�o, ale pozw�l sobie powiedzie�,|�e nie masz dobrych do�wiadcze� z dzie�mi. [8229][8245]Wychowa�em Aleksandra. [8246][8276]To jest r�nica. Mia� cztery|lata jak zamieszka� z tob�. [8277][8334]Nie musia�e� zmienia� pieluszek. Dzieci s�|absorbuj�ce. Wiem, bo mia�am dziewi�cioro. [8334][8374]Pi�cioro jako matka|i czworo jako ojciec. [8375][8401]Umiem si� zaopiekowa�|14-miesi�cznym dzieckiem. [8401][8473]- Nie powiedzia�am, �e nie umiesz.|- Id� si� zaj�� skanami. [8513][8571]- �le go trzymasz.|- Zostaw nas. [8573][8612]Dobra, to id�. [8658][8694]Hop-sasa,|trala-la... [9003][9042]Witaj, Molly. [9068][9102]Ju� dobrze, Molly. [9131][9172]Nie chcemy ci� skrzywdzi�. [9197][9266]Masz ochot� co� zje��?|Pewno jeste� g�odna. [9279][9313]To gola�ski melon. [9382][9407]Pycha. [9485][9512]To dla ciebie. [9805][9838]Dobry, prawda? [9885][9953]Cze��, Molly.|Pami�tasz mamusi�? [10074][10141]- Co ona robi?|- Mo�e pr�buje zrozumie� kim jeste�my. [10142][10176]Patrzy na nas od do�u, jak wtedy,|gdy by�a ma�� dziewczynk�. [10177][10265]- Ma... ma...|- Dobrze, mamusia i tatu�. [10327][10386]- Poka� jej to.|- Przynios�am ci co�. [10469][10613]To Lupi. Sypia� z tob� na jednej|poduszce. St�skni� si�. We� go. [10798][10823]Przypominasz sobie, prawda? [11014][11080]- To pi�eczka, Molly.|- Rzucisz do mnie pi�eczk�? [11104][11136]Chcesz pi�eczk�? [11185][11226]Molly! Rzu� do|mnie pi�eczk�. [11299][11323]Julian uprzedza�,|�e to troch� zajmie. [11324][11363]Mam nadziej�, �e szybciej zacznie|zrozumie�. Na razie tracimy czas. [11438][11515]- To pi�ka, Molly.|- Chcesz pi�k�? [11516][11590]Rzuc� do ciebie pi�k�,|a ty rzucisz do mnie, co? [11611][11690]Rzu� pi�k�, Molly.|Molly? Rzu�, prosz�. [11758][11794]- Tak, dobrze.|- Kochana dziewczynka. [11795][11832]Moja kochana dziewczynka.|Moja Molly. [11937][11993]- Jak on si� czuje?|- Dobrze, tylko nie chce spa�. [11994][12014]- Przewin��e� go?|- Przewin��em. [12015][12033]- A nakarmi�e� go?|- Tak. [12035][12062]- Przeczyta�e� mu bajk�?|- Przeczyta�em. [12063][12104]- �piewa�e� mu?|- A� mnie rozbola�o gard�o. [12105][12139]Czyli pr�bowa�e� wszystkiego.|Teraz kolej na mnie. [12140][12198]- To niekonieczne.|- Worf, jeste� wyczerpany. Id� spa�. [12199][12255]Nie. Jestem klingo�skim|wojownikiem i oficerem Floty. [12256][12283]Pilotowa�em statki przez|pole minowe Dominium. [12284][12351]Dwukrotnie stan��em do walki z Klevanami.|Posiad�em serce dumnej Jadzi Dax. [12352][12397]Jak mog�em dokona� tego|wszystkiego, mog� te� go u�pi�. [12398][12431]Patrzysz na to|ze z�ej strony. [12432][12500]Sk�d nagle ta opieka nad dzieckiem|jest dla ciebie taka wa�na? [12501][12539]Nie jest wa�na dla mnie, [12584][12607]tylko dla ciebie. [12608][12626]O czym ty m�wisz? [12627][12698]Oceniasz mnie, czy nadaj� si� na ojca.|Ni...
aelek