[46][87]Dziennik kapita�ski,|data gwiezdna 51408.6. [88][133]Jestem na pok�adzie Honshu od dw�ch|dni i wci�� z nim nie rozmawia�em, [134][168]chocia� lekarze zapewniaj� mnie,|�e ju� ca�kiem wyzdrowia�. [169][190]Mo�e w�a�nie tego si� boj�. [191][237]Mo�e wol� my�le� o nim jak|o szale�cu... zniszczonym cz�owieku. [238][266]By�by mniej niebezpieczny. [267][316]Cho� brzmi to strasznie, jaka�|cz�� mnie pragnie jego �mierci. [318][375]Ale takie my�li nie przystoj�|oficerowi Gwiezdnej Floty. [376][423]Straci� swe imperium, c�rk�,|a prawie ju� straci� zmys�y. [424][506]Niezale�nie od winy, czy to nie wystarczaj�ca|kara, jak na jedno �ycie? [543][592]S�ysza�em, �e jeste� na pok�adzie. [606][645]Zastanawia�em si�, czy mnie odwiedzisz. [647][674]Jak si� czujesz? [675][702]Lepiej. [751][803]Lekarze m�wi� mi, �e szybko wyzdrowia�em. [804][825]Mnie te� tak powiedzieli. [826][878]To dobrze. My�la�em,|�e traktuj� mnie protekcjonalnie. [879][912]- Zatem... jestem zbrodniarzem wojennym.|- Wed�ug praw Federacji, jest si� niewinnym, [913][959]- dop�ki nie udowodni� ci winy.|- Tak mi powiedziano. [960][1013]Twoim zdaniem jestem|winny, Benjaminie? [1015][1047]Nie widzia�em wszystkich zarzut�w. [1048][1072]Unik? To do ciebie niepodobne. [1073][1111]Staram si� by� uczciwy.|Os�dz� ci� dopiero po wojnie. [1112][1152]To posiedzenie przed Specjaln� �aw�|Przysi�g�ych to tylko formalno��. [1153][1198]A ty b�dziesz �wiadkiem oskar�enia. [1199][1251]- Powiem im, co wiem.|- Mo�esz dok�adniej? [1252][1294]- Raczej nie.|- Rozumiem. [1337][1409]Nigdy nie mia�em okazji ci powiedzie�,|jak mi przykro w sprawie Ziyal. [1424][1469]Czy�bym znowu wyczuwa�|r�k� doktora Coxa? [1470][1528]Powiedzia�em mu, �e chc�|z�o�y� kondolencje. [1534][1566]Przepraszam. [1573][1600]Dobry doktor ci�gle zach�ca|mnie do rozm�w o Ziyal, [1601][1637]poniewa� to jej... [1651][1684]�mier� spowodowa�a moj�... [1685][1717]chwilow� niestabilno��. [1719][1748]Nie powinienem by� taki podejrzliwy. [1749][1779]W porz�dku. [1817][1843]Wi�c... [1844][1890]Do Bazy sze��set dwadzie�cia|jeden dotrzemy jutro w po�udnie. [1891][1933]Spotkamy si� na procesie. [1949][1977]Benjamin. [1995][2028]W sprawie mojej c�rki. [2029][2078]Ty i major Kira opiekowali�cie si�|ni� przez prawie rok. [2079][2151]Chcia�em wam za to podzi�kowa�.|Byli�cie bardzo szczodrzy. [2160][2205]Ziyal by�a wyj�tkow� kobiet�. [2207][2269]Dobrze by�o j� mie� w�r�d nas|nawet przez kr�tki czas. [2278][2314]Tylko tyle mia�a. [2340][2378]Potrzebujesz czego�? [2405][2457]Butelki kanar i orio�skiej niewolnicy. [2475][2519]Sprawdz�, co da si� zrobi�. [2543][2598]/Stanowiska bojowe! Zespo�y naprawcze|/zg�osz� si� na poziom pi�ty. [3740][3762]WALC [3816][3860]W�a�nie potwierdzono. USS Honshu|zosta� zniszczony dzi� rano o 10.30 [3861][3894]przez skrzyd�o niszczycieli kardasja�skich. [3895][3933]Gwiezdna Flota odebra�a SOS|z trzech szalup ratunkowych [3934][3962]i jednego promu,|wi�c kto� prze�y�. [3963][4014]Sygna�y pochodz� z tego obszaru.|Ostatnia znana pozycja Honshu le�y tu, [4016][4055]wi�c rozbitkowie mog� znajdowa� si�|w ka�dym z tych s�siednich uk�ad�w. [4056][4091]To du�y obszar. Ile statk�w|liczy oddzia� poszukiwawczy? [4092][4117]Dwa. Constellation i Defiant. [4118][4154]- Dwa? To zajmie wiele dni.|- Wobec aktywno�ci Dominium wzd�u� granicy, [4155][4192]tylko tyle Flota mo�e|w tej chwili zwolni�. [4193][4219]A Defiant ma dodatkowe zadanie. [4220][4276]Za pi��dziesi�t dwie godziny musicie by�|na tych wsp�rz�dnych w pobli�u Badlands. [4278][4308]Eskortujecie federacyjny konw�j. [4309][4347]Dwana�cie godzin zajmie samo|dotarcie na wsp�rz�dne Honshu. [4348][4390]I nast�pne dwana�cie do Badlands, wiem.|Ale ten konw�j jest zupe�nie niechroniony. [4391][4422]Poruszaj� si� w pobli�u p�l plazmy,|ale kiedy je opuszcz�, [4423][4469]- b�d� bezbronni bez Defianta.|- Nie mo�na op�ni� konwoju? [4470][4495]Je�li kapitan Sisko �yje,|musimy wykorzysta� ka�d� szans�... [4497][4548]Zg�osi�am to samo zastrze�enie,|ale rozkaz podtrzymano. [4549][4608]Ka�da minuta tej k��tni oznacza|minut� mniej na poszukiwania kapitana. [4609][4655]Przygotowa� si� do natychmiastowego odlotu. [4656][4711]Worf. W tym konwoju jest ponad|trzydzie�ci tysi�cy federacyjnych �o�nierzy. [4712][4743]Masz pi��dziesi�t dwie godziny.|Ani sekund� d�u�ej. Zrozumiano? [4744][4774]Zrozumiano. [4797][4825]Defiant. [4920][4957]Benjamin, Benjamin, s�yszysz mnie? [4958][4985]- Dukat...?|- Tak. [4986][5025]Wszystko w porz�dku,|tylko nie poruszaj si� zbyt szybko. [5026][5072]Lew� stron� masz|poparzon� przez plazm�. [5073][5112]Byli�my... w celi...|Og�oszono Czerwony Alarm... [5113][5164]Zaatakowa�o nas skrzyd�o|kardasja�skich statk�w, ironia losu. [5165][5214]- Szed�em do maszynowni...|- Nie dotar�e� daleko. [5215][5260]Przew�d plazmowy wybuch�, zanim|przeszed�e� pi�tna�cie metr�w tym korytarzem. [5261][5283]Tam ci� znale�li�my z porucznikiem|McConnellem, gdy przyszed� [5285][5313]- rozkaz opuszczenia statku.|- Gdzie jest McConnell? [5314][5398]Nie �yje. Od�amek szrapnela trafi� go|w g�ow�, gdy nie�li�my ci� do promu. [5416][5449]- Kto� jeszcze ocala�?|- Kilka szalup ratunkowych opu�ci�o statek, [5450][5526]zanim wybuchn��, ale by�em zaj�ty|utrzymaniem nas w jednym kawa�ku. [5527][5570]Fala uderzeniowa zniszczy�a nasze silniki. [5571][5624]Uda�o mi si� tu wyl�dowa�|gdziekolwiek jeste�my. [5625][5673]Ale prom ju� nigdzie nie poleci. [5678][5730]Nadajnik awaryjny zosta� uszkodzony... [5739][5777]ale chyba zdo�a�em go naprawi�. [5778][5823]Pozostaje nam czeka�,|a� kto� us�yszy nasz sygna�. [5824][5873]Czyj sygna� nadajesz?|Floty czy Dominium? [5875][5963]Og�lny. Ktokolwiek tu dotrze, znajdzie|jednego towarzysza broni i jednego wi�nia. [5964][5986]Uczciwe, nieprawda�? [5987][6018]Wystarczaj�co. [6019][6070]- Ty mnie opatrzy�e�?|-Po�ama�e� ca�� ko�� ramienia. [6072][6123]W apteczce jest regenerator kostny,|ale nie jestem zbyt dobrym lekarzem, [6124][6146]wi�c po prostu za�o�y�em temblak. [6147][6187]Sporo roboty. Dzi�kuj�. [6198][6251]Mamy racje polowe na kilka tygodni,|ale wola�bym znale�� [6252][6292]jakie� �r�d�o jedzenia i wody. [6293][6339]Powierzchnia jest,|�agodnie m�wi�c, niego�cinna, [6340][6429]ale skoro znalaz�em drewno na podpa�k�,|to musi tu by� gdzie� jadalna ro�linno��. [6432][6472]Dlaczego mnie nie zostawi�e�?|Przecie� mog�e�. [6473][6504]Nie chcia�em. [6505][6541]Wr�c� za godzin�. [6603][6636]- Co chcesz z nim zrobi�?|- Kapitan i ja mamy wiele do om�wienia. [6637][6667]- Na przyk�ad?|- To sprawy osobiste. [6668][6695]Rozumiem. [6696][6744]Chcesz si� podzieli� uczuciem samotno�ci|i smutku ze swoim wieloletnim przeciwnikiem. [6745][6776]- Doktor Cox by�by dumny.|- Odejd�. [6777][6814]- Zabij go teraz, p�ki jeszcze mo�esz.|- To niekonieczne. [6816][6845]W tym stanie mi nie zagrozi.|Mog� sobie pozwoli� na cierpliwo��. [6846][6874]- Powiniene� go zabi�.|- Nie podoba mi si� tw�j ton! [6875][6906]Daruj sobie to wieczne pozowanie.|Masz szcz�cie, �e z tob� w og�le rozmawiam [6907][6945]po tym �a�osnym przedstawieniu w szpitalu. [6947][6980]- Wystarczy.|- Widz�, �e to dra�liwy temat. [6981][7013]Co by powiedzia� kapitan Sisko,|gdyby ci� zobaczy� zwini�tego w k��bek, [7014][7039]p�acz�cego co noc do snu? [7040][7073]- Przesta�.|- Straci�by do ciebie szacunek, [7074][7164]gdyby us�ysza�, �e wrzeszczysz jak szaleniec,|a� piel�gniarka musia�a ci� u�pi�! [7173][7197]Nie! [7381][7402]Czy to �niadanie? [7403][7443]By� mo�e. Dzie� dobry. [7446][7490]- Dobry. Jak tam na zewn�trz?|- Wiatr si� uspokoi� i temperatura [7491][7532]wzros�a o dwadzie�cia stopni.|Ja to lubi�, ale s�dz�, [7533][7572]�e tobie b�dzie wygodniej|tutaj, w ch�odzie. [7573][7604]Za du�o. [7605][7636]- To ja tu gotuj�.|- Bardzo przepraszam. [7637][7660]Nie jeste� tu jedynym|oficerem, kt�ry umie gotowa�. [7677][7698]- Jak si� czujesz?|- Troch� lepiej. [7699][7739]To dobrze. Po ostatniej|nocy zacz��em si� martwi�. [7740][7764]Ostatniej nocy? [7765][7797]Nie pami�tasz? [7804][7835]Teraz, gdy o tym wspomnia�e�...|Obudzi�em si�... [7836][7877]troch� kr�ci�o mi si� w g�owie... [7878][7910]Niezupe�nie "troch�". Mia�e� atak nudno�ci. [7911][7962]Ale nie przejmuj si�.|Nie takie sprz�tanie ju� prze�y�em. [7963][8012]Jako nowo mianowany|glinn na Kornaire, [8013][8045]pomaga�em w sprz�taniu pomieszczenia, [8046][8096]w kt�rym trzech ludzi|przesz�o wybuchow� dekompresj�. [8097][8125]Nie spa�em potem przez tydzie�. [8126][8159]Zmie�my temat. [8184][8218]Wys�annik przem�wi�. [8219][8271]No, Benjamin. Troch� poczucia humoru. [8272][8340]- Nie jestem w nastroju na �arty.|- Szkoda. Jest tyle powod�w do �art�w. [8341][8378]Nie widzisz w tym nic|�miesznego, prawda? [8379][8420]Kilka godzin temu ja by�em|wi�niem w drodze na proces, [8421][8473]a ty, m�j stary przyjaciel,|odwiedza�e� mnie w celi. [8474][8542]Popatrz teraz - ja jestem wolny,|ty jeste� wi�niem w�asnego uszkodzonego [8544][8602]cia�a i jest spora szansa,|�e uratuje nas Dominium. [8614][8685]Trzeba si� �mia� ze wszech�wiata, w kt�rym|mo�e zaj�� tak gwa�towna odmiana losu. [8686][8749]B�d� si� �mia�, gdy przyleci statek|Federacji i wsadz� ci� z powrotem do celi. [8750][8786]Co tylko zechcesz. [8791][8814]Co? [8818][8842]Nic. [8845][8882]Pewnie tylko wiatr. [8956][8977]Jak smakuje? [8978][9042]Trzeba dosoli�. S�l chyb| jest w �elaznych racjach. [9077][9125]Nie mieli�my okazji|porozmawia� przed atakiem. [9126][9179]Jak si� maj� wszyscy na Deep Space Nine,|jak j� pewnie znowu nazywacie? [9180][9210]Odo, Kira, Quark...? [9211][9262]Dobrze. I nie - nie t�skni� za tob�. [9272][9330]Pewnie nie. Ale te� nigdy|nie dali mi szansy. [9332][9362]Byli zbyt zaj�ci spiskowaniem|przeciwko mnie. [9363][9390]Pieprz. [9397][9466]Je�li mam m�wi� tylko to,|co chcesz us�ysze�, to powiedz. [9472][9527]Powiedzieli ci, �e tym razem prowadzi�em|wspania�omy�ln� polityk� wobec Bajoran? [9529][9556]Powiedzieli mi, �e Weyoun|n...
aelek